Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 136/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2013-04-24

Sygn. aktI.Ca 136/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2013r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Cezary Olszewski

Sędziowie:

SSO Mirosław Krzysztof Derda (spr.)

SSO Mirosław Kowalewski

Protokolant:

st. sekr. sąd. Ewa Andryszczyk

po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2013 roku w Suwałkach

na rozprawie

sprawy z powództwa J. P.

przeciwko K. B.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda J. P.

od wyroku Sądu Rejonowego w Augustowie

z dnia 13 lutego 2013r., sygn. akt I C 203/12

1.  Zmienia zaskarżony wyrok w pkt. I w ten sposób, że kwotę „233,43 zł (dwieście trzydzieści trzy złote czterdzieści trzy grosze)” zastępuje kwotą „1.070,64 zł (jeden tysiąc siedemdziesiąt złotych sześćdziesiąt cztery grosze)”, w pkt. III w ten sposób, że nadaje mu treść: „zasądza od pozwanego K. B. na rzecz powoda J. P. kwotę 400 zł (czterysta złotych) tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu, a w pozostałej części koszty procesu między stronami wzajemnie znosi” oraz skreśla pkt. IV;

2.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 137 zł (sto trzydzieści siedem złotych), tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 90 zł (dziewięćdziesiąt złotych) kosztów zastępstwa procesowego za II – gą instancję.

Sygn. akt I Ca 136/13

UZASADNIENIE

Powód J. W. P. wystąpił przeciwko K. B. z pozwem o zapłatę kwoty 2.269,99 zł tytułem naprawienia szkody wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Nadto domagał się zasądzenia od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, iż jest właścicielem samochodu marki M. (...) nr rej. (...). W dniu 27.01.2012 r. przedmiotowy samochód uległ uszkodzeniu wskutek zderzenia z psem, który wybiegł na jezdnię pod jadący prawidłowo samochód powoda. Pies ten był własnością pozwanego, który nie zachował zwykłych środków ostrożności przy trzymaniu psa (nie trzymanie na uwięzi i dopuszczenie do jego biegania luzem), za co został skazany wyrokiem SR w Augustowie z dnia 23.02.2012 r. sygn. II W 39/12. Powód wywiódł, iż w wyniku kontaktu psa z samochodem doszło do uszkodzeń samochodu w postaci m. in. pęknięcia lampy, pęknięcia kratki oraz pęknięcia zderzaka, których koszt naprawy wg kalkulacji naprawy sporządzonej na zlecenie powoda wynosi 2.269,99 zł. Wskazał, iż skierował do pozwanego wezwanie do zapłaty odszkodowania, opiewające na kwotę dochodzoną pozwem, które jednakże nie zostało zrealizowane przez pozwanego.

Pozwany K. B. uznał powództwo co do zasady. Podniósł przy tym, iż wskutek zdarzenia uszkodzeniu uległa jedynie kratka w pojeździe, którą to szkodę wycenił na kwotę 100 zł. Nadto wskazał, iż przedłożony przez powoda kosztorys, sporządzony został w długim odstępie czasowym od daty zdarzenia. Domagał się również zasądzenia od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Końcowo pozwany uznał powództwo co do kwoty 127,68 zł.

Sąd Rejonowy w Augustowie wyrokiem wydanym dnia 13 lutego 2013 r. w sprawie sygn. akt I C 203/12 zasądził od pozwanego K. B. na rzecz powoda J. P. kwotę 233,43 zł (dwieście trzydzieści trzy złote 43/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 22.05.2012 r. do dnia zapłaty. Oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Zasądził od pozwanego K. B. na rzecz powoda J. P. kwotę 147 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 62 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Zasądził od powoda J. P. na rzecz pozwanego K. B. kwotę 556 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 27.01.2012 r. o godzinie 21.00 J. W. P. na posterunku Policji w S. złożył ustne zawiadomienie o wykroczeniu, z którego treści wynikało, iż w w/w dniu ok. godziny 19.20 w m. J. doszło do uszkodzenia samochodu marki M. (...) nr rej. (...), należącego do niego wskutek zderzenia z psem, który wybiegł na jezdnię pod jadący prawidłowo samochód powoda. Pies ten był własnością K. B., który nie zachował zwykłych środków ostrożności przy trzymaniu psa. Zawiadamiający podał, iż w wyniku kontaktu psa z samochodem doszło do uszkodzeń samochodu w postaci m. in. pęknięcia lampy, pęknięcia kratki oraz pęknięcia zderzaka.

O godzinie 21.30 funkcjonariusze Policji w m. J. na drodze przy użyciu sztucznego oświetlenia w postaci latarki dokonali oględzin pojazdu powoda. Bezpośrednich świadków zdarzenia poza powodem oraz towarzyszącą mu pasażerką E. T. (1) nie ustalono.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Augustowie z dnia 23.02.2012 r. sygn. II W 39/12 K. B. został uznany za winnego popełniania wykroczenia z art. 77 kw.

Powód J. W. P. przedłożył kalkulację naprawy pojazdu M. (...), sporządzoną w dniu 09.04.2012 r. przez Zakład (...)-Holowanie Handel Art. P.. W. K. w A.. Z jej treści wynika, iż koszty naprawy pojazdu powoda bez podatku Vat wyniosły kwotę 1.845,52 zł, natomiast z uwzględnieniem 23% stawki Vat skalkulowane zostały na kwotę 2.269,99 zł. Jako części podlegające naprawie wskazano zderzak przedni, lampę zespoloną, wykł. chłodnicy. W ocenie Sądu przedłożona przez powoda kalkulacja, nie stanowi pełnowartościowego środka dowodowego, jako stojąca w sprzeczności z ustaleniami biegłego sądowego, opiniującego w przedmiotowej sprawie.

Sąd podkreślił, iż z pisemnej opinii inż. M. S. (1)-biegłego z zakresu techniki motoryzacyjnej oraz wyceny wartości maszyn, urządzeń i pojazdów wynika, iż w wyniku zdarzenia z dnia 27.01.2012 r. w samochodzie powoda uszkodzeniu uległa jedynie atrapa (osłona) wlotu powietrza do chłodnicy (tzw. grill) poprzez wyłamanie części plastikowej kratki i lekkiego wgniecenia ramki chromowanej. Biegły w sposób jednoznaczny rozstrzygnął, iż niepodobieństwem jest, aby wskutek zdarzenia nastąpiło podnoszone przez powoda uszkodzenie-pęknięcie zderzaka przedniego. Zgodnie z treścią opinii biegłego koszt naprawy samochodu powoda w zakresie usunięcia uszkodzeń powstałych podczas kolizji z psem skalkulowany został na kwotę 233,43 zł.

W ustnej opinii uzupełniającej biegły wskazał, iż stawka 75 zł roboczogodziny jest stosowana w warsztatach średniej klasy, w warsztatach nie mających autoryzacji producentów samochodów. Jest to stawka wynikająca z porozumienia pomiędzy (...) a Izbą rzemieślniczą dla województwa (...). Jeżeli chodzi o części biegły przyjął ceny zamienników ze względu na to, że auto jest w wieloletnim okresie eksploatacji, a zatem zastosowanie części oryginalnych nie miało tutaj uzasadnienia. (...) lakiernicze narzuca program E., którym się biegły posługiwał. On określa normy zużycia materiałów lakierniczych, a także czas robocizny. Opierając się na doświadczeniu biegły wskazał, że koszty naprawy lakierniczej w rzeczywistości są zbliżone do kosztów, które określał na podstawie systemu E.. Są różne kategorie zamienników. Biegły przyjął do wyceny ceny zamienników, które były dostępne u dystrybutorów części w cenach detalicznych obowiązujących. Podniósł w opinii osłabienie zderzaka. Wskazał, iż nie może się odnieść do tego, czy kratka oraz uszkodzenia zderzaka i szkła reflektora lampy przedniej powstały w tym samym momencie, wywiódł, że samochód jest w złym stanie technicznym, mocno wyeksploatowany. Samochód powinien nadawać się do jazdy po usunięciu uszkodzeń wskazanych w pozwie. Pozostałe elementy na skutek zdarzenia mogły zostać uszkodzone, ale nie musiały.

W ocenie Sądu, zarówno pisemna opinia, jak również ustna opinia uzupełniająca, sporządzone przez biegłego M. S. są spójne, logiczne, wyczerpujące i należycie umotywowane, stąd Sąd obdarzył je walorem wiarygodności i podzielił wnioski w nich zawarte.

Z zeznań funkcjonariusza Policji S. S. wynika, że w trakcie oględzin uszkodzona była kratka i zderzak, nie przypomina sobie uszkodzenia lampy. Funkcjonariusze oglądali samochód przy świetle latarek. Kierowca wskazywał uszkodzenia. Świadek nie widział psa, nie było go na miejscu. Funkcjonariusze udali się do pozwanego, który oświadczył, że to nie jego pies uczestniczył w zdarzeniu. Świadek wskazał, iż nie dokonywali oględzin pojazdu, spisali tylko na drodze spisali notatkę urzędową, w której wymienili powstałe uszkodzenia. Powód oświadczył, że miejsce zdarzenia było pod sklepem, a samochód oglądali na drodze, blisko miejsca zamieszkania pozwanego. Z kolei funkcjonariusz Policji R. Ż. zeznał, że oglądał samochód powoda, lecz nie pamięta, jakie miał uszkodzenia. Z tego co pamięta, to uszkodzony był przód samochodu, z tego zdarzenia została spisana notatka. To było wieczorem w m. J.. Rozmiaru uszkodzeń nie pamięta. Nie posiada również wiedzy, czy oględzin pojazdu dokonywano w miejscu samego zdarzenia drogowego, pojechali tam, gdzie powód wezwał Policję. Uszkodzenia oglądali na wskazanie powoda. E. T. (1), która jako pasażerka podróżowała z powodem zeznała, iż widziała samochód po zdarzeniu, z przodu samochodu jest kratka, tam było wgniecenie. Nie pamięta, czy było coś jeszcze. Samochód oglądała bezpośrednio po zdarzeniu. Nie pamięta, czy zderzak był cały, nie pamięta, czy lampy były całe. Po zdarzeniu pojechali z powodem do A., świadek nie posiada wiedzy, kiedy powód wezwał Policję. Sąd obdarzył walorem wiarygodności zeznania w/w świadków jako spójne i logiczne.

Sąd uznał, że zeznania świadków M. K. i K. K. mają marginalne znaczenie dla ustalenia stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie, albowiem w/w osoby nie były bezpośrednimi świadkami zdarzenia, jak również nie oglądały pojazdu powoda po zdarzeniu.

Zgodnie z treścią art. 431 § 1 kc, ten, kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.

W orzecznictwie przyjmuje się, iż z art. 361 § 1 kc wynika, że związek przyczynowy jest konieczną przesłanką powstania odpowiedzialności odszkodowawczej. Brak przyczynowości powoduje, że nawet zakwalifikowanie określonego zachowania, jako bezprawnego i zawinionego oraz ustalenie faktu poniesienia szkody nie może prowadzić do uznania odpowiedzialności za szkodę. Zgodnie z ogólną regułą rozkładu ciężaru dowodu wyrażoną w art. 6 kc wykazanie przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, w tym udowodnienie istnienia szkody polegającej na utracie korzyści i jej związku przyczynowego ze zdarzeniem sprawczym należy do poszkodowanego. Okoliczność czy strona wywiązała się ze swojego obowiązku udowodnienia faktów, z których wywodzi skutki prawne nie należy do materii objętej dyspozycją art. 6 kc, ale podlega ocenie na gruncie przepisów prawa procesowego, w tym odnoszącego się do inicjatywy dowodowej stron art. 232 kpc. Ciężar dowodu obciąża osobę, która z określonego faktu wywodzi skutki prawne niezależnie od tego czy może ona przedstawić określone dowody. Nie jest bowiem wykluczona sytuacja, że na jednej stronie będzie spoczywał ciężar dowodu, a druga strona będzie zobowiązana dowód ten dostarczyć, co wprost wynika z art. 233 § 2 kpc.

W przypadku szkody polegającej na uszkodzeniu pojazdu przyjmuje się, że jej naprawienie polega przede wszystkim na zapłaceniu kwoty koniecznej do przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego. Zauważyć jednak należy, że gdy przypisuje się zobowiązanemu powinność świadczenia umożliwiającego wyremontowanie samochodu, czyni się to z zastrzeżeniem, że chodzi o koszty celowe, ekonomicznie uzasadnione.

Na gruncie przedmiotowej sprawy należy skonstatować, iż powód w pełni wykazał związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem zwierzęcia należącego do pozwanego, a zaistniałą szkodą.

W ocenie Sądu, powód nie udowodnił w całości dochodzonego roszczenia. Odnosząc się do rozmiaru szkody Sąd uznał, iż wskutek zdarzenia uszkodzeniu uległa jedynie kratka w pojeździe powoda, które to uszkodzenia znalazły potwierdzenie w opinii biegłego sądowego. Należy wskazać, iż brak bezpośrednich świadków zdarzenia, poza E. T. (2), która nie pamiętała rozmiaru uszkodzeń w samochodzie powoda, uniemożliwia konstatację, iż uszkodzeniu uległy inne elementy poza wskazywanymi przez biegłego M. S.. Okoliczność, iż bezpośrednio po zdarzeniu powód nie dokonał wezwania Policji, a uczynił to po upływie ponad 2 godzin od jego zaistnienia, nadto w okresie po zdarzeniu przemieszczał się samochodem (z materiału dowodowego wynika, iż pokonał dwukrotnie trasę J.-A.), a oględzin pojazdu dokonywano nie w miejscu zdarzenia, nie wyklucza, iż uszkodzenia wskazywane przez powoda mogły powstać w innym miejscu i czasie niż zdarzenie będące przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie. Nadto należy zważyć na zaawansowany wiek pojazdu powoda, tym samym nie można wykluczyć, iż część uszkodzeń wynikała z długotrwałej eksploatacji pojazdu, a nie była wynikiem kolizji ze zwierzęciem pozwanego. Końcowo Sąd wskazał, iż powód reprezentowany przez fachowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego nie wnosił o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków samochodowych. Konstatując powód nie udowodnił dochodzonego roszczenia w zakresie uszkodzeń wykraczających poza uszkodzenia atrapy wlotu powietrza do chłodnicy.

Mając powyższe na uwadze, w przedmiotowej sprawie Sąd uznał za zasadne powództwo co do kwoty 233,43 zł i na podstawie art. 431 § 1 kc orzekł jak w pkt I i II wyroku, w pozostałym zakresie powództwo jako nieuzasadnione i nieudowodnione oddalając. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 kc.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 kpc, rozdzielając je w stosunku w jakim każda ze stron wygrała proces. O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono w oparciu o przepis § 6 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł powód J. P., zaskarżając je w części oddalającej powództwo ponad kwotę 233,43 zł oraz związane z tą częścią sentencji rozstrzygnięcie co do kosztów postępowania i wniósł o zmianę wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego K. B. na rzecz powoda J. P. kwoty 1 170,64 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22.05.2012 r. do dnia zapłaty oraz związaną z powyższym stosowną zmianę wyroku w zakresie zwrotu kosztów postępowania oraz kosztów zastępstwa procesowego, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania:

- art. 233 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji czego uznanie, iż skutkiem przedmiotowego zdarzenia było wyłącznie uszkodzenie kratki, podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego prowadzi do uznania, iż do skutków tegoż zdarzenia należało także pęknięcie lampy oraz pęknięcie zderzaka,

- art. 236 i 278 kpc poprzez oparcie się przez Sąd na opinii biegłego w części przekraczającej zakres okoliczności do stwierdzenia, których biegły został powołany i w zakresie w którym biegły nie miał wiadomości specjalnych.

Pozwany K. B. w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelację powoda należy uznać za zasadną w całości.

Sąd Rejonowy błędnie przyjął, iż powodowi należy się naprawienie szkody jedynie w zakresie pęknięcia kratki- atrapy wlotu powietrza do chłodnicy. Dokonując oceny materiału dowodowego Sąd I instancji błędnie przyjął, iż zakres uszkodzeń w pojeździe powoda był mniejszy. Sąd pominął, a przynajmniej niewłaściwie ocenił materiał dowodowy w postaci notatki urzędowej sporządzonej bezpośrednio po zdarzeniu przez policjantów. Wskazane są tam uszkodzenia stwierdzili policjanci w trakcie oględzin pojazdu dokonanych bezpośrednio po zdarzeniu. Taki też powinien być zakres opinii sporządzony przez biegłego.

W sprawie niniejszej Sąd I instancji oparł się między innymi na opinii biegłego sądowego. Postanowieniem z dnia 9 października 2012 r. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego na okoliczność: ustalenia kosztów naprawy pojazdu marki M. (...), tj. wyceny likwidacji uszkodzeń ww. pojazdu, których pojazd ten doznał na skutek zderzenia z dnia 27 stycznia 2012 r. - potrącenie psa, tj. pęknięta lampa lewa przednia, pęknięta kratka, pęknięcie zderzaka. Biegły oprócz wyceny kosztów naprawy wskazanych uszkodzonych elementów dokonał także określenia przebiegu zdarzenia i jego skutków- do czego nie został powołany, a w szczególności wskazał jakie elementy samochodu jego zdaniem mogły zostać uszkodzone podczas przedmiotowego zdarzenia. Biegły wskazał, że inne uszkodzenia jego zdaniem są zbyt mało prawdopodobne. Wskazuje to, iż biegły wykroczył poza zakres zlecenia, samodzielnie dokonywał ustaleń, które nie były przedmiotem zlecenia Sądu. A ponadto przy pierwszej z opinii nie wskazał kosztów naprawy innych elementów, które zostały jednak w zleceniu ujęte. Biegły M. S. (1) ma specjalizację z zakresu techniki motoryzacyjnej oraz wyceny wartości maszyn, urządzeń, pojazdów. W zakresie tym nie mieści się, co przyznał sam biegły podczas przesłuchania na rozprawie, rekonstrukcja i badanie skutków zdarzeń drogowych, stąd nie ma podstaw do przyjęcia jako środek dowodowy wywodów biegłego w zakresie rozmiarów i okoliczności powstania zaistniałych uszkodzeń, zwłaszcza że zostały one zakwestionowane przez stronę powodową. Wobec powyższego błędem Sądu mającym wpływ na rozstrzygnięcie było obdarzenie przedmiotowej opinii w powyższym zakresie walorem wiarygodności i podzielenie wniosków w niej zawartych i przyjęcie za pełnowartościowy dowód tej części opinii, która wykraczała poza ramy zarówno postanowienia Sądu o powołaniu biegłego, jak i poza ramy jego specjalizacji.

W tym miejscu zauważenia wymaga, iż powód konsekwentnie podnosił, iż w trakcie zdarzenia z psem uszkodzeniu uległa kratka, lampa i zderzak. Korespondują z tym twierdzeniem zeznania świadka S. S., który stwierdził, iż wydaje mu się, że była uszkodzona kratka i zderzak. Ponadto świadek wskazał, że samochód został obejrzany dokładnie i wszystko zostało opisane w notatce. Również świadek R. Ż. wskazał, że uszkodzony był przód samochodu i że została spisana notatka. Jednak Sąd wskazanych wyżej świadków przesłuchał dość pobieżnie, nie przedłożył im notatki, aby mogli przypomnieć sobie przebieg oględzin i potwierdzić czy rzeczywiście widzieli te uszkodzenia, które w notatce opisali (k. 13-14), a także w protokole oględzin rzeczy (k. 15-16). Z notatki bowiem wynika, że zaobserwowali oni pęknięty przedni zderzak, uszkodzoną przednią lampę i uszkodzenie przedniej kartki. Takiej konfrontacji jednak Sąd nie przeprowadził.

Niewątpliwie do kolizji drogowej doszło o godzinie 19.20, zaś oględzin dokonano o 21.30, jednak niczym nie potwierdzone pozostają domniemania Sądu, iż po zderzeniu z psem powód mógł jeszcze pojazdem jeździć i uszkodzić go w większym rozmiarze, zanim policjanci dokonali oględzin. Takież stwierdzenie w żaden sposób nie znajduje pokrycia w zgromadzonym materiale dowodowym. Czas sporządzenia notatki i dokonania oględzin był stosunkowo krótki od zdarzenia i wyraźnie w tych dokumentach wskazano rozmiar uszkodzeń pojazdu.

W istocie więc konieczna była zmiana orzeczenia i zasądzenie na rzecz powoda odszkodowania w wysokości określonej przez biegłego, a obejmującej uszkodzenie lampy przedniej lewej, pękniętego zderzaka i uszkodzenie osłony wlotu powietrza do chłodnicy, o czym orzeczono na zasadzie art. 386 § 1 kpc uznając apelację za zasadną w całości.

W związku ze zmianą orzeczenia w zakresie sumy głównej konieczna była także zmiana orzeczenia w przedmiocie kosztów postępowania- pozwany powinien zwrócić powodowi kwotę 400 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu, a pozostałe koszty procesu między stronami wzajemnie zostały zniesione. Powód żądał zasądzenia kwoty 2269,99 zł, zaś przysądzona mu została kwota 1070,64 zł. Wygrał on więc sprawę w 48%, a więc powinien ponieść ponad połowę kosztów sądowych, które w sprawie wyniosły prawie 841 zł. Tak więc zasadne jest, aby pozwany zwrócił mu kwotę 400 zł, zaś koszty zastępstwa prawnego powinny być wzajemnie zniesione. Tym samym konieczne było także skreślenie pkt IV wyroku.

O kosztach w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na zasadzie art. 98 kpc w zw. z § 6 ust 2 w zw. z § 12 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności…(Dz. U. Nr 163 poz. 1349 z późn. zm), gdyż apelacja powoda została uwzględniona w całości, a więc pozwany powinien pokryć poniesione przez powoda koszty (opłatę od apelacji i koszty zastępstwa prawnego).

MD/ar

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Wysocka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Osoba, która wytworzyła informację:  Cezary Olszewski,  Mirosław Kowalewski
Data wytworzenia informacji: