I C 309/25 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2025-06-25
Sygn. akt I C 309/25
UZASADNIENIE
Powodowie S. K. i E. K. wystąpili przeciwko R. Bank (...) z siedzibą w W. wykonującemu działalność gospodarczą w ramach oddziału R. Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W. z pozwem o:
1) ustalenie nieistnienia stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 09 października 2007 r. zawartej pomiędzy powodami i poprzednikiem prawnym pozwanego – (...) S.A.;
2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów, łącznie, kwoty 176.946,96 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 marca 2025 r. do dnia zapłaty - tytułem zwrotu nienależnych świadczeń wykonywanych na rzecz pozwanego w okresie od dnia 09 listopada 2007 r. do dnia 13 stycznia 2025 r.
Nadto powodowie domagali się zasądzenia od pozwanego na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej oraz kosztów postępowania zabezpieczającego
(art. 745 § 1 k.p.c.), według norm przepisanych.
Argumentując swoje stanowisko w sprawie, powodowie wskazali, że łącząca ich z pozwanym umowa kredytu hipotecznego szczegółowo opisana w petitum pozwu, jak też regulamin, stanowiący jej integralną część, zawierają klauzule abuzywne (a to § 2 ust. 1 umowy oraz § 2 pkt 2, § 2 pkt 12, § 7 ust. 4, § 9 ust. 2 pkt 1 i 2, § 13 ust. 7, § 15 ust. 3 pkt 7 ppkt b) i § 21 ust. 3 regulaminu). Wyeliminowanie tych zapisów skutkuje nieważnością przedmiotowej umowy, co usprawiedliwia żądanie pozwu w zakresie ustalenia nieistnienia stosunku prawnego.
Powodowie jednocześnie podkreślili, że mają interes prawny w ustaleniu nieważności przedmiotowej umowy kredytu, gdyż jedynie wówczas zostanie uregulowana ich sytuacja prawna i definitywnie zakończy się spór pomiędzy stronami powstały. Wyrok ustalający nieważność umowy łączącej strony postępowania dodatkowo umożliwi powodom wykreślenie hipoteki ustanowionej na rzecz pozwanego na należącej do nich nieruchomości.
Dalej, powodowie wskazali, iż w wykonaniu ww. umowy kredytu w okresie od dnia uruchomienia kredytu do dnia 13 stycznia 2025 r. uiścili na rzecz pozwanego tytułem rat kapitało-odsetkowych łączną kwotę 176.946,96 zł. Kwota ta – wobec nieważności przedmiotowej umowy – stanowi świadczenie nienależne, co usprawiedliwia żądanie zapłaty.
W odpowiedzi na pozew, pozwany R. Bank (...) z siedzibą w W. wykonujący działalność gospodarczą w ramach oddziału R. Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W. (działający jako następca prawny (...) S.A. Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W.) nie uznał powództwa i domagał się jego oddalenia oraz zasądzenia od powodów na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwany przyznał, iż jest następcą prawnym (...) S.A. Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W., z którym powodowie zawarli umowę kredytu szczegółowo opisaną w pozwie. Pozwany zanegował jednak żądania pozwu co do zasady, wskazując, iż rzeczona umowa kredytu nie zawiera klauzul abuzywnych i podkreślając, że była ona między stronami postępowania indywidualnie uzgadniana. Pozwany zaakcentował też, że już po zawarciu przez strony postępowania umowy kredytu, a mianowicie od 2009 r., jego poprzednik prawny wprowadził możliwość spłacania kredytu udzielonego powodom bezpośrednio w walucie waloryzacji wobec czego powodowie mieli pełną swobodę i możliwość dokonania wymiany waluty samodzielnie, nie zdając się na zapisy umowy odnoszące się do ustalania przez Bank kursu (...) na potrzeby wykonania umowy. Podobnie, zmieniony od kwietnia 2009 r. regulamin kredytowania dookreślił kryteria, w oparciu o które Bank ustalał kurs waluty na potrzeby wykonania umów kredytu (jednolite wobec wszystkich klientów), zaliczając do nich: średnie kursy walut ogłaszane przez NBP, przewidywania kierunku zmian kursów, co także – zdaniem pozwanego – wyklucza tezę o abuzywności wskazywanych w pozwie zapisów umowy kredytu zawartej dnia 09 października 2007 r. Niezależnie od powyższego, pozwany podniósł, że nawet w wypadku uznania kwestionowanych pozwem klauzul za abuzywne brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności przedmiotowej umowy kredytu; możliwym jest jej dalsze wykonywanie na podstawie przepisów prawa cywilnego oraz norm dyspozytywnych, tj. art. 358 § 2 k.c. i art. 69 ust. 3 Prawa bankowego.
Sąd ustalił, co następuje:
S. K. i E. K. potrzebowali środków pieniężnych na zakup lokalu mieszkalnego celem zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych. Jako że powodowie nie dysponowali wystarczającymi środkami pieniężnymi na realizację powyższego celu postanowili zaciągnąć zobowiązanie kredytowe. Wówczas udali się do poprzednika prawnego pozwanego - (...) S.A. Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W. (zwanego dalej Bankiem), którego pracownik zaproponował im kredyt indeksowany kursem (...), akcentując, iż jest to kredyt najbardziej korzystny dla nich i bezpieczny pod względem finansowym. Ów pracownik wskazywał przy tym, iż kurs (...) jest bardzo stabilny, co w powiązaniu z niskim oprocentowaniem kredytu spowoduje, że raty kredytowe będą niskie, niższe niż w przypadku kredytu złotowego. Jednocześnie pracownik Banku poinformował małż. K., że wypłata i spłata kredytu nastąpi w walucie polskiej.
W efekcie powyższego, powodowie w dniu 17 sierpnia 2007 r. złożyli w Banku wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego. Wówczas powodowie podpisali również przedłożone im przez pracownika Banku oświadczenie, w którym wskazano, że w związku z ubieganiem się o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej oświadczają, że: zostali zapoznani przez pracownika Banku z kwestią ryzyka kursowego i będąc w pełni świadomymi wskazanego ryzyka kursowego, rezygnują z możliwości zaciągnięcia kredytu w złotych i dokonują wyboru zaciągnięcia kredytu indeksowanego do waluty obcej. Jednocześnie kredytobiorcy oświadczyli, że znane są im postanowienia „Regulaminu kredytu hipotecznego udzielanego przez (...) w odniesieniu do kredytów indeksowanych do waluty obcej oraz zostali poinformowani, że aktualna wysokość kursów waluty obcej dostępna jest w placówkach Banku. Kredytobiorcy oświadczyli również, iż mają świadomość ponoszenia ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt; że ryzyko kursowe ma wpływ na wysokość ich zobowiązania względem Banku wynikającego z Umowy o kredyt oraz na wysokość rat spłaty kredytu; że kredyt zostanie wypłacony w złotych na zasadach opisanych w „Regulaminie kredytu hipotecznego udzielanego przez (...); że saldo zadłużenia kredytu wyrażone jest w walucie obcej; że raty kredytu wyrażone są w walucie obcej i podlegają spłacie w złotych na zasadach opisanych w „Regulaminie kredytu hipotecznego udzielanego przez (...).
Ostatecznie ww. wniosek kredytowy powodów został zaopiniowany przez poprzednika prawnego pozwanego pozytywnie.
W konsekwencji powyższego, dnia 09 października 2007 r. S. K. (posiadający wykształcenie średnie, zatrudniony na stanowisku kierowcy) oraz E. K. (posiadająca wykształcenie zasadnicze zawodowe, bezrobotna), małżonkowie pozostający w ustroju ustawowej wspólności majątkowej, zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego - (...) S.A. Spółką Akcyjną Oddział w Polsce z siedzibą w W. sporządzoną w dniu 28 września 2007 r. umowę o kredyt hipoteczny nr (...), indeksowany do waluty obcej (...), według standardowego wzorca umownego stosowanego przez ten Bank (której integralną częścią na mocy § 1 ust. 2 miał być „Regulamin kredytu hipotecznego udzielanego przez (...)).
W umowie kredytu szczegółowo opisanej powyżej strony ustaliły, że Bank udziela powodom kredytu w kwocie 160.000,00 zł, indeksowanego do waluty obcej (...), z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego na rynku wtórym (§ 2 ust. 1 umowy). Wypłata kredytu miała przy tym nastąpić jednorazowo, w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu, przez którą to tabelę – zgodnie z § 2 pkt 12 regulaminu stanowiącego integralną część umowy – rozumiano tabelę kursów walut obcych obowiązującą w Banku (§ 5 ust. 1 umowy, § 7 ust. 4 regulaminu stanowiącego integralną część umowy). Z kolei spłata kredytu miała nastąpić w 420 miesięcznych równych ratach, pobieranych z rachunku bankowego kredytobiorców, prowadzonego w złotych, według kursu sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu. Kredytobiorcy zobowiązali się przy tym do zapewniania wystarczających środków na ww. rachunku, uwzględniając możliwe wahania kursowe w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, zaś informacje dotyczące zmian stopy procentowej, wysokości rat spłaty oraz terminów spłaty otrzymywać mieli oni w wyciągu bankowym dotyczącym kredytu (§ 6 ust. 2, ust. 4, ust. 6-7 umowy, § 9 ust. 2 pkt 1 i 2, ust. 3 regulaminu stanowiącego integralną część umowy). Oprocentowanie kredytu miało być zmienne i stanowić sumę stawki referencyjnej (...) 3M i stałej marży Banku w wysokości 1,35 p.p.. W dniu sporządzenia umowy oprocentowanie wynosiło 4,13500% w stosunku rocznym, z zastrzeżeniem postanowień Regulaminu w zakresie ustalania wysokości oprocentowania. Oprocentowanie kredytu ulegało zmianie w zależności od zmiany stopy referencyjnej (...) 3M (§ 3 umowy). Bank na pisemny wniosek kredytobiorców mógł dokonać zmiany waluty udzielonego kredytu, przy czym taką swoją decyzję, w sytuacji gdy w wyniku wskazanej zmiany wysokość raty spłaty kredytu uległa podwyższeniu oraz wzrastało ryzyko kredytowe, uzależniał od pozytywnej oceny zdolności kredytowej kredytobiorców (§ 14 ust. 1 i ust. 3 regulaminu stanowiącego integralną część umowy). Zabezpieczenie spłaty kredytu wraz z odsetkami i innymi należnościami wynikającymi z umowy stanowić miała m.in. pierwsza hipoteka kaucyjna do kwoty 320.000,00 zł ustanowiona na rzecz Banku na nieruchomości stanowiącej własność powodów (§ 7 ust. 1 pkt 1 umowy). Wypowiedzenie umowy przez Bank w całości lub w części, z zachowaniem okresu wypowiedzenia w wysokości 30 dni, mogło nastąpić w przypadku stwierdzenia, że warunki udzielenia kredytu nie zostały dotrzymane lub w razie utraty przez kredytobiorców zdolności kredytowej. Za niedotrzymanie warunków udzielenia kredytu Bank uznawał, m.in. niewywiązanie się ze zobowiązań wynikających z Umowy oraz warunków dodatkowych nałożonych przez Bank, czy też nieterminową spłatę kapitału kredytu, odsetek, prowizji i innych należności wynikających z Umowy. Jednocześnie Bank, w przypadku postawienia kredytu indeksowanego do waluty obcej w stan wymagalności, dokonywał zmiany waluty kredytu na złote według kursu sprzedaży zgodnie z aktualną Tabelą obowiązującą w Banku (§ 21 regulaminu stanowiącego integralną część umowy).
Wraz z opisaną wyżej umową kredytową małżonkowie K. podpisali kolejne przedłożone im przez pracownika Banku oświadczenie, w którym wskazano, że w związku z zawarciem umowy o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej oświadczają, że: zostali zapoznani przez pracownika Banku z kwestią ryzyka kursowego i będąc w pełni świadomymi wskazanego ryzyka kursowego, rezygnują z możliwości zaciągnięcia kredytu w złotych i dokonują wyboru zaciągnięcia kredytu indeksowanego do waluty obcej. Jednocześnie kredytobiorcy oświadczyli, że znane są im postanowienia umowy o kredyt hipoteczny oraz „Regulaminu kredytu hipotecznego udzielanego przez (...) w odniesieniu do kredytów indeksowanych do waluty obcej oraz zostali poinformowani, że aktualna wysokość kursów waluty obcej dostępna jest w placówkach Banku. Kredytobiorcy oświadczyli również, iż mają świadomość ponoszenia ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt; że ryzyko kursowe ma wpływ na wysokość ich zobowiązania względem Banku wynikającego z Umowy o kredyt oraz na wysokość rat spłaty kredytu; że kredyt zostanie wypłacony w złotych na zasadach opisanych w „Regulaminie kredytu hipotecznego udzielanego przez (...); że saldo zadłużenia kredytu wyrażone jest w walucie obcej; że raty kredytu wyrażone są w walucie obcej i podlegają spłacie w złotych na zasadach opisanych w „Regulaminie kredytu hipotecznego udzielanego przez (...).
Postanowienia zawarte w przedmiotowej umowie kredytowej i w stanowiącym jej integralną część Regulaminie, nie były przedmiotem negocjacji ani indywidualnych uzgodnień pomiędzy kredytobiorcami a Bankiem. Przed zawarciem umowy kredytu poprzednik prawny pozwanego nie przedstawił kredytobiorcom symulacji kształtowania się kursu (...) przy założeniu jego wzrostu, ani nie wyłuszczył im w sposób dostatecznie jasny i zrozumiały, że zmiana kursu (...) spowoduje nie tylko zmianę wysokości raty, ale też zmianę wysokości globalnej kwoty ich zadłużenia.
Kredytobiorcy mieli świadomość, iż kursy walut ulegają zmianie, jednak pracownik Banku zapewniał ich o stabilności waluty (...) i bezpieczeństwie tego kredytu, przekonując, że ryzyko kursowe jest niewielkie, gdyż kurs (...) może wahać się nieznacznie. Pracownik Banku nie wskazał przy tym kredytobiorcom, iż kurs franka szwajcarskiego od dłuższego czasu pozostaje „sztywny” i że jedynie kwestią czasu jest jego „uwolnienie” przez Szwajcarski Bank (...) oraz jednocześnie nie uprzedził ich, że powyższe może skutkować nagłym, znacznym wzrostem kursu (...) w czasie obowiązywania zawieranej przez nich wówczas umowy, szczególnie że sporna umowa kredytowa została zawarta na okres 35 lat. Pracownik Banku nie przedstawił kredytobiorcom przy tym mechanizmów zabezpieczenia się przed wskazanym wzrostem kursu (...). Powodom nie wytłumaczono wówczas również mechanizmu ustalania kursu (...) (w tym stosowania dwóch rodzajów kursów: kupna i sprzedaży (...)), ani też pojęcia „spreadu” walutowego. Kredytobiorcy nie wiedzieli, jaka jest rola (...) w ich zobowiązaniu. Kredytobiorcy nie mieli przy tym informacji, jak Bank wyliczał ratę kredytu i jaki kurs do jej wyliczenia stosował (tj. o jej dokładnej wysokości mogli się dowiedzieć jedynie w dniu pobrania jej przez Bank z ich konta bankowego). Kredytobiorcom nie przedstawiono możliwości spłaty kredytu bezpośrednio w walucie waloryzacji. Spłata kredytu odbywała się w złotówkach i była pobierana przez Bank z konta powodów służącego do obsługi przedmiotowego kredytu w PLN. Wypłata również miała miejsce w PLN.
Powodowie musieli wyrazić zgodę na wszystkie postanowienia zawarte w opisanej wyżej umowie poprzez jej podpisanie. Nadto kredytobiorcy wraz z umową kredytu musieli podpisać wszystkie dołączone do niej załączniki. W przeciwnym razie nie doszłoby do zawarcia przedmiotowej umowy kredytowej sporządzonej dnia
28 września 2007 r., a podpisanej dnia 09 października 2007 r., wiążącej obecnie strony postępowania
(dowód: kserokopia umowy kredytowej k. 28-30v., k. 119-121v., kserokopia regulaminu k. 31-35, k. 122-126, kserokopia wniosku kredytowego k. 114-116, kserokopia oświadczenia k. 117, k. 127, kserokopia decyzji kredytowej k. 118, zeznania powoda k. 154v. w powiązaniu z jego wyjaśnieniami informacyjnymi k. 153v.-154, zeznania powódki k. 154v. w powiązaniu z jej wyjaśnieniami informacyjnymi k. 154).
W wykonaniu umowy kredytu szczegółowo opisanej powyżej, Bank w dniu
10 października 2007 r. przekazał na rzecz powodów kwotę 160.000,00 zł (równowartość 73.529,41 CHF)
(dowód: zaświadczenie k. 36).
Natomiast powodowie, tytułem spłaty zobowiązania kredytowego zaciągniętego przez nich na podstawie umowy sporządzonej dnia 28 września 2007 r., a podpisanej dnia 09 października 2007 r., w okresie od dnia 09 listopada 2007 r. do dnia 13 stycznia 2025 r. uiścili na rzecz Banku łącznie kwotę 176.946,96 zł tytułem rat kapitałowo-odsetkowych (dowód: kserokopia zaświadczenia k. 36-48v.).
Pismem z dnia 28 lutego 2025 r. powodowie skierowali wobec następcy prawnego Banku - pozwanego R. Bank (...) z siedzibą w W. wykonującego działalność gospodarczą w ramach oddziału R. Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W. reklamację związaną z przedmiotową umową o kredyt hipoteczny
nr (...) sporządzoną dnia 28 września 2007 r., a podpisaną dnia 09 października 2007 r., w zakresie nienależnie pobranych od nich środków w okresie od dnia 09 listopada 2007 r. do dnia 13 stycznia 2025 r. w łącznej kwocie 176.946,96 zł – domagając się zapłaty tejże kwoty w terminie 30 dni od dnia otrzymania niniejszego pisma. W uzasadnieniu tej reklamacji powołano się zaś na abuzywny charakter zapisów ww. umowy kredytu i regulaminu stanowiącego jej integralną część, regulujących kwestię ustalania przez Bank kursu (...) na potrzeby wykonania przedmiotowej umowy, skutkujący nieważnością umowy.
Powyższą reklamację doręczono pozwanemu w dniu 28 lutego 2025 r. W piśmie z dnia 10 marca 2025 r. pozwany odmówił jednak zaspokojenia roszczenia powodów określonego w opisanej wyżej reklamacji (dowód: reklamacja k. 49-51, kserokopia pełnomocnictwa k. 52, k. 53, odpowiedź na reklamację k. 54-55).
Tak w dacie zawarcia spornej umowy kredytowej, jak i obecnie małż. K. pozostawali i pozostają w ustroju wspólności ustawowej małżeńskiej. Adres lokalu mieszkalnego, którego zakup małżonkowie K. sfinansowali ze środków uzyskanych w ramach zobowiązania kredytowego zaciągniętego przez nich na mocy przedmiotowej umowy o kredyt hipoteczny nr (...) sporządzonej dnia 28 września 2007 r., a podpisanej dnia 09 października 2007 r., nigdy nie był wskazany w stosownym rejestrze jako adres działalności gospodarczej. Kredytowana nieruchomość nigdy nie była również przeznaczona pod wynajem przez osoby trzecie. Głównym przeznaczeniem kredytowanej nieruchomość było i nadal jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych małż. K. (zeznania powoda k. 154v. w powiązaniu z jego wyjaśnieniami informacyjnymi k. 153v.-154, zeznania powódki k. 154v. w powiązaniu z jej wyjaśnieniami informacyjnymi k. 154).
Na rozprawie z dnia 09 czerwca 2025 r. powodowie, pouczeni przez Sąd o skutkach wynikających dla nich z unieważnienia umowy kredytowej wiążącej ich z pozwanym oświadczyli, iż są świadomi skutków finansowych upadku spornej umowy kredytowej i nadal podtrzymują wywiedzione powództwo ( dowód: oświadczenie powoda k. 154v., oświadczenie powódki k. 154v.).
Sąd zważył, co następuje:
a) w zakresie oceny dowodów i wniosków dowodowych pominiętych:
Przywołane w ustaleniowej części uzasadnienia dowody z dokumentów ocenił Sąd jako wiarygodne, a żadna ze stron ich nie podważała. Jako wiarygodne Sąd ocenił też zeznania powodów, gdyż pozostawały one zbieżne z treścią dokumentów załączonych do akt sprawy – w zakresie faktów z dokumentów tych wynikających; w zakresie faktów z przedmiotowych dokumentów nie wynikających (w tym co do kwestii związanych z poinformowaniem powodów o ryzyku kursowym, istocie kredytu indeksowanego oraz o sposobie określenia przez Bank kursu waluty (...) publikowanego w tabelach Banku); strona pozwana nie przeciwstawiła zaś im żadnego dowodu.
Wyjaśniająco dodać trzeba, że na rozprawie w dniu 09 czerwca 2025 r., na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c., Sąd pominął ewentualny wniosek dowodowy strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości finansowej, albowiem nie ma on znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż Sąd uwzględnił powództwo w przeważającej części, zaś wysokość rat uiszczonych przez powodów wynikała z zaświadczenia Banku. Nadto, skoro istota problemu sprowadzała się do oceny zastosowanych mechanizmów indeksacyjnych, wystarczająca do jej dokonania była analiza treści spornej umowy kredytowej sporządzonej dnia 28 września 2007 r., a podpisanej w dniu 09 października 2007 r.
Natomiast wyliczenie wysokości rat kredytowych oraz wysokości nadpłat na podstawie spornej umowy kredytowej pozbawionej kwestionowanych przez powodów postanowień umownych, a zatem funkcjonującej jako umowa kredytu złotowego oprocentowanego na zasadach określonych jej pozostałymi zapisami, pozostawało sprzeczne z art. 358 § 1 k.c. i celem dyrektywy 93/19.
Nadto, Sąd na mocy postanowienia z dnia 09 czerwca 2025 r., na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c., pominął również zawarty w odpowiedzi na pozew wniosek o przeprowadzenie dowodu z zanonimizowanego odpisu zeznań świadka A. S., jako nieprzydatny do rozstrzygnięcia i zmierzający jedynie do przedłużenia postępowania. Wskazany świadek nie brał udziału w zawieraniu spornej umowy kredytu z powodami, stąd też nie miał wiedzy na ten temat. Zeznawał on przed Sądem Okręgowym w Warszawie I Wydział Cywilny w toku sprawy o sygn. akt: I C 1055/21 jedynie na okoliczności teoretyczne związane z procedurami obowiązującymi w Banku w zakresie kredytów waloryzowanych do waluty obcej, a zatem irrelewantne z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy niniejszej.
W zakresie przedłożonych przez pozwanego dokumentów obrazujących wewnętrzne procedury Banku przy udzielaniu kredytów waloryzowanych walutą obcą oraz publikacji i opracowań na temat tzw. „kredytów frankowych” wskazać należy, że nie sposób ich potraktować było inaczej jak tylko wywody mające wzmocnić stanowisko samej strony postępowania je przedkładającej (płyta CD k. 131).
b) w zakresie oceny prawnej żądania pozwu:
Powództwo o ustalenie zasługiwało na uwzględnienie w całości, zaś powództwo o zapłatę – w przeważającym zakresie, tj. za wyjątkiem części roszczenia odsetkowego.
Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Natomiast po myśli art. 385 1 § 2 k.c. jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.
Wstępnie zauważyć godzi się, że w stosunku zobowiązaniowym negowanym przez powodów poprzednikowi prawnemu pozwanego niewątpliwie przysługiwał status przedsiębiorcy. Podmiot ten udzielił bowiem powodom kredytu w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej (por. art. 43 1 k.c.). Z kolei powodom w ww. stosunku zobowiązaniowym, zdaniem Sądu, przysługiwał status konsumentów. W dacie zawierania umowy kredytu powodowie nie prowadzili bowiem działalności gospodarczej, a sam kredyt zaciągnęli celem zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych – nie była to zatem czynność związana z ich działalnością zawodową (por. art. 22 1 k.c.). Prawdziwość depozycji powodów w omawianym zakresie nie budziła wątpliwości Sądu; podkreślić też należy, że strona pozwana depozycji tych nie kwestionowała i żadnego dowodu, który by je podważał nie przedstawiła, wręcz przeciwnie, to z treści złożonej wraz z odpowiedzią na pozew kserokopii wniosku kredytowego jednoznacznie wynika, iż w chwili zawierania przez powodów spornej umowy kredytowej, powód zatrudniony był na stanowisku kierowcy, zaś powódka była osobą bezrobotną (k. 114-116).
Dalej, zauważenia wymaga, że wskazywane przez powodów jako abuzywne zapisy łączącej ich z pozwanym umowy oraz stanowiącego jej immanentną część regulaminu (a to § 2 ust. 1 umowy oraz § 2 pkt 2, § 2 pkt 12, § 7 ust. 4, § 9 ust. 2 pkt 1 i 2, § 13 ust. 7, § 15 ust. 3 pkt 7 ppkt b) i § 21 ust. 3 regulaminu) nie były przez poprzednika prawnego pozwanego z powodami indywidualnie uzgadniane. Z zeznań powodów wynikało bowiem, że kwestionowane pozwem warunki umowy nie podlegały negocjacji, a w grę wchodziło tylko i wyłącznie podpisanie umowy na gotowym formularzu przedstawionym przez Bank. Nie da się przy tym podzielić stanowiska pozwanego, iż kredytobiorcy mogli spłacać raty kredytowe bezpośrednio w walucie (...) już od dnia zawarcia umowy kredytu, gdyż treść umowy (tj. § 6 ust. 6 umowy w zw. z § 9 ust. 1 i 2 pkt 1 i 2 regulaminu stanowiącego integralną część umowy) wyraźnie wskazuje na możliwość spłaty kredytu wyłącznie w walucie polskiej.
Przeciwne stanowisko pozwanego nie znajduje poparcia w żadnym z dowodów przeprowadzonych w sprawie niniejszej, a pamiętać należy, że – zgodnie z treścią art. 385 1 § 4 k.c. – ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na pozwanym.
Nadto podkreślić należy, że skoro Bank nie oddał do dyspozycji strony powodowej środków faktycznie w walucie (...), lecz dokonał przelewu danej kwoty wyrażonej w PLN na rachunek bankowy kredytobiorców prowadzony w PLN, to ewentualna możliwość negocjowania przez nich kursu dotyczyłaby wyłącznie etapu wykonania umowy (nie zaś postanowień umownych).
Natomiast Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 24 września 2024 r.,
I CSK 2910/23 (
Legalis nr 3123391) jasno wskazał, iż „
dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez konsumenta i włączone do umowy na jego żądanie. Dokonanie przez konsumenta wyboru między różnego rodzaju umowami oferowanymi przez bank nie stanowi formy indywidualnego uzgodnienia postanowień umowy w rozumieniu art. 385
1 § 1 i 3 KC, nie świadczy bowiem o rzeczywistym wpływie konsumenta na treść postanowień umowy, którą wiąże się z bankiem”.
Rzeczywisty wpływ konsumenta nie zachodzi, jeżeli wpływ ten polega na tym, że konsument dokonuje wyboru spośród alternatywnych klauzul sformułowanych przez przedsiębiorcę albo spośród alternatywnych propozycji umów kredytu przedstawionych przez przedsiębiorcę. Tak zaś było właśnie w sprawie niniejszej – powodowie zaakceptowali bowiem treść umowy kredytowej zaproponowanej im przez Bank w oparciu o gotowy wzorzec funkcjonujący w tymże Banku.
Rację przyznać przy tym należy powodom że przywołane w akapicie poprzednim zapisy umowy i regulaminu mają charakter abuzywny.
Rozwijając powyższą konstatację zauważyć trzeba w pierwszym rzędzie, że przedmiotowe postanowienia umowne regulują kwestię sposobu ustalania kursu (...) na datę uruchamiania kredytu i na datę spłaty jego poszczególnych rat. Stosownie do ich treści wysokość zobowiązania powodów miała być przy tym przeliczana przy zastosowaniu dwóch rodzajów kursu waluty (...) (kursu kupna przy wypłacie kredytu i kursu sprzedaży przy spłacie rat). Mechanizm (konkretny sposób) określania tych kursów nie został przy tym opisany ani w umowie ani w jakimkolwiek innym dokumencie załączonym do akt sprawy. Mechanizm ten ma postać bardzo ogólnikową – zawiera jedynie odesłanie do „Tabeli kursów walut obcych” obowiązującej w Banku (§ 2 pkt 12) regulaminu). O ile odesłanie to literalnie jest zrozumiałe, o tyle jego lakoniczność wyklucza zrozumienie merytorycznej treści i konsekwencji, jaką w sobie niesie. Jak podkreślił zaś (...) w wyroku z dnia
30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13 (K. vs (...))
„klauzule waloryzacyjne muszą być wyrażone prostym i jednoznacznym językiem, co nie odnosi się jedynie do gramatycznego jego sformułowania, ale także do tego, aby umowa w sposób przejrzysty przedstawiała mechanizmy wymiany waluty obcej, do której odnosi się warunek, tak, by konsument był w stanie oszacować jej konsekwencje ekonomiczne”.
Dostrzega Sąd przy tym, że w oświadczeniach złożonych w dniu skierowania do Banku wniosku kredytowego i następnie w dniu zawarcia spornej umowy kredytowej powodowie poinformowani zostali przez Bank o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz potwierdzili, że rozumieją wynikające z tego konsekwencje, jak też akceptują zasady funkcjonowania kredytu indeksowanego w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu w walucie, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu oraz warunków jego spłaty. Rzecz jednak cała w tym, że w oparciu o takie zapisy nie można jeszcze, zdaniem Sądu, wnioskować, by powodom przedstawiono wyczerpująco i zrozumiale mechanizm (konkretny sposób) określania przez Bank kursów walut na potrzeby wykonania spornej umowy, wyjaśniając ich konsekwencje (notabene, nawet w odpowiedzi na pozew pozwany zasad ustalania walut nie wyłuszczył, podkreślając jedynie, że kursy stosowane przez jego poprzednika prawnego i następnie niego samego były pochodną warunków rynkowych i ustalano je w oparciu o kursy transakcyjne na rynku międzybankowym). Podkreślenia wymaga przy tym, że strona powodowa konsekwentnie zaprzeczała temu, a pozwany nie przedstawił żadnego dowodu, który zeznania te by podważył. Opisane powyżej procedowanie pozwanego ocenić należy zaś jako naruszające dobre obyczaje.
W powyższym wniosku gruntują poglądy zaprezentowane przez Sąd Najwyższy choćby w wyrokach z dnia 08 listopada 2023 r. w sprawie sygn. akt I CSK 6438/22 i z dnia 16 listopada 2023 r. w sprawie sygn. akt I CSK 754/23, czy też w postanowieniach z dnia 20 września 2024 r. w sprawie sygn. akt I CSK 2064/23 i z dnia 17 września 2024 r. w sprawie sygn. akt I CSK 2577/23.
W ocenie Sądu, na uwagę w tym miejscu zasługuje również to, że poprzednik prawny pozwanego, jako podmiot profesjonalny – Bank, korzystał z zaufania publicznego z racji podlegania Komisji Nadzoru Finansowego. Mając taką pozycję winien był on dochować obowiązków informacyjnych na temat zaoferowanego powodom produktu (w tym dostatecznie poinformować ich jako konsumentów o ryzyku walutowym). Dochowanie tych obowiązków pozwoliłoby powodom na dokonanie pełniejszej oceny uczciwości zaproponowanego im produktu finansowego. Podziela bowiem Sąd w pełni stanowisko Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 czerwca 2019 r. w sprawie I ACa 250/19, że „prawo konsumenta do uzyskania wiedzy o przedmiocie umowy winno być uznane za jego zasadnicze prawo, a brak tej wiedzy nie może zostać wykorzystany przez silniejszego kontrahenta umowy na jego korzyść. Bank jest niewątpliwie tzw. aktywnym uczestnikiem rynku, dysponującym odpowiednią informacją i wiedzą, czego nie można powiedzieć o konsumencie.”.
Na pełną ocenę uczciwości wspomnianego produktu (kredytu indeksowanego) nie pozwalał też, w przekonaniu Sądu, fakt, że powodom nie przedstawiono symulacji spłaty rat kredytowych przy założeniu wzrostu kursu (...), jak też nie unaoczniono im, iż zmiana kursu (...) spowoduje nie tylko zmianę wysokości raty, ale też wysokości globalnej kwoty zadłużenia (a przynajmniej dowodu potwierdzającego powyższe i jednocześnie podważającego zeznania powodów w tym zakresie strona pozwana nie przedłożyła). Warto przytoczyć tu pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 października 2022 r. w sprawie I CSK 5057/22 (podzielany przez Sąd orzekający w sprawie niniejszej), zgodnie z którym „Ryzyko kursowe towarzyszące umowom kredytu (pożyczki) zawieranym na bardzo długi czas jest na tyle poważne, że jeżeli ma nim być w całości obciążony pożyczkobiorca (kredytobiorca), to niezbędne jest przedstawienie mu nie tylko danych z okresu, kiedy nie miały miejsca zdarzenia powodujące istotne wahania kursu waluty, lecz także przedstawienie zagrożeń będących wynikiem zdarzeń nadzwyczajnych, mogących spowodować 100-200% wzrost kursu”.
Nadto, jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 22 października 2024 r. w sprawie I CSK 3341/23 ( Legalis nr 3138286) „ dla oceny abuzywności postanowienia nie ma znaczenia faktyczny poziom wiedzy konkretnego konsumenta. Odniesienie do przeciętnego konsumenta stanowi kryterium obiektywne i że pojęcie „konsumenta” w rozumieniu art. 2 lit. b) dyrektywy 93/13 ma charakter obiektywny i jest niezależne od konkretnego zasobu wiedzy, jaki może mieć dana osoba, czy też od posiadanych przez nią w rzeczywistości informacji). Spełnienie wymogu przejrzystości należy zatem zweryfikować w odniesieniu do obiektywnego standardu właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta, któremu nie odpowiadają w szczególności ani konsument mniej poinformowany niż ten przeciętny konsument, ani konsument bardziej poinformowany od tego ostatniego. Przedsiębiorca ma obowiązek poinformowania zainteresowanego konsumenta o istotnych cechach zawartej z nim umowy oraz o ryzyku związanym z tą umową, i to nawet wówczas, gdy ów konsument jest jego pracownikiem i posiada odpowiednią wiedzę w dziedzinie wspomnianej umowy”.
Sąd w tym miejscu pragnie dodać, że wskazany wyżej obowiązek informacyjny Banku obejmować również powinien niezwykle istotną okoliczność, mianowicie fakt, że na datę zawierania spornej umowy kredytowej przez powodów i poprzednika prawnego pozwanego Centralny Bank Szwajcarii „usztywnił” kurs (...), nie podlegał on zatem wahaniom rynkowym oraz kurs ten nie odzwierciedlał rzeczywistej „wartości” waluty (...) na rynku międzynarodowym bankowym. Poprzednik prawny pozwanego, jako profesjonalista doskonale wiedział o powyższej okoliczności i również doskonale zdawał sobie sprawę, że w przyszłości kurs będzie „uwolniony”. Stało się tak w styczniu 2015 r., gdzie wartość kursu (...) w ciągu 12 godzin podwyższyła się o prawie 50 %.
W ocenie Sądu, poddane analizie w akapicie poprzednim zapisy umowy kredytu łączącej strony postępowania, w których mowa jest o określeniu sposobu ustalania kursu (...) na datę uruchamiania kredytu i na datę spłaty jego poszczególnych rat (a to § 2 ust. 1 umowy oraz § 2 pkt 2, § 2 pkt 12, § 7 ust. 4, § 9 ust. 2 pkt 1 i 2, § 13 ust. 7, § 15 ust. 3 pkt 7 ppkt b) i § 21 ust. 3 regulaminu), nie tylko naruszały dobre obyczaje, ale też w sposób rażący naruszyły interesy powodów jako konsumentów. Przyznały one bowiem Bankowi prawo do jednostronnego określenia wysokości kursu (...) stanowiącego podstawę określenia tak wysokości kwoty kredytu wypłaconej powodom, jak też wysokości rat kredytu, do spłaty których powodowie byli zobowiązani – i to w niczym nieograniczone. Określając powyższe wartości Bank brał bowiem pod uwagę ustalane przez siebie samodzielnie kursy kupna i sprzedaży waluty, przy czym – zważywszy na brak zapisów umownych i regulaminowych dotyczących kryteriów kształtowania kursów waluty – powodowie nie mieli możliwości zweryfikowania sposobu dokonywanych przez Bank ustaleń dotyczących kursów walut. Taka sytuacja spowodowała też nierównomierne rozłożenie ryzyka kursowego – po stronie Banku było ono ograniczone najwyżej do wysokości kredytu powodom wypłaconego (przy hipotetycznym obniżeniu kursu waluty obcej w stosunku do waluty krajowej do zera), po stronie powodów zaś ryzyko to było niczym nieograniczone.
Wskazać przy tym należy, że aktualnie w orzecznictwie krajowym i unijnym jednolicie przyjmuje już się, iż klauzule przeliczeniowe zastrzeżone w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego do waluty obcej określają główne świadczenia kredytobiorcy ( por. postanowienie Sadu Najwyższego z dnia 25 października 2023 r. w sprawie I CSK 2926/23, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2023 r. w sprawie I CSK 2122/23, wyrok (...) z dnia 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, wyrok (...) z dnia 20 września 2018 r. w sprawie C-51/17, wyrok (...) z dnia 14 marca 2019 r. w sprawie C-118/17, wyrok (...) z dnia 03 października 2019 r. w sprawie C-260/18). Pogląd powyższy Sąd orzekający w sprawie niniejszej podziela.
Podziela jednocześnie Sąd stanowisko powodów, że omawiane zapisy umowne i regulaminowe określone zostały w kontrakcie łączącym strony postępowania niejednoznacznie. Jak wskazano to już uprzednio, owszem, odwołanie się w umowie do „Tabeli kursów walut obcych” jest literalnie zrozumiałe, ale nie wyjaśnia wcale, w oparciu o jakie kryteria tudzież mechanizmy dane w owych tabelach podawane są określane. Aby móc uznać dane postanowienie za jednoznaczne, konsument musi zaś, oprócz leksykalnego zrozumienia postanowienia, wiedzieć jaka kryje się za nim merytoryczna treść. Jak już wskazano zaś wcześniej, w sprawie niniejszej nie dość, że kurs wymiany waluty był arbitralnie ustalany przez Bank, to ponadto był całkowicie nieweryfikowalny dla powodów jako klientów/konsumentów (oczywiście powodowie mogli sprawdzić, jaki aktualnie kurs ustalił Bank, ale byli pozbawieni możliwości sprawdzenia, na podstawie jakich kryteriów do tego doszło). W opisanym powyżej stanie rzeczy zgodzić należało się z powodami, że kwestionowane przez nich postanowienia są niejednoznaczne.
Kończąc powyższy wątek wskazać należy, że rację ma pozwany, gdy twierdzi, iż zawierając umowę kredytu indeksowanego w walucie obcej powodowie byli świadomi ryzyka wynikającego ze zmienności kursów walut obcych. Czym innym jest jednak takie ryzyko, a czym innym ustalanie kursów walut samodzielnie i dowolnie przez Bank. Te dwie kwestie są ze sobą powiązane tylko w takim stopniu, w jakim czynniki rynkowe mają wpływ na kurs waluty w Banku. Natomiast ryzyko to nie ma żadnego wpływu na ryzyko związane z możliwością dowolnego kształtowania przez pozwanego kursu wymiany waluty, w której indeksowany jest kredyt.
Transponując dyrektywę 93/13/EWG do polskiego porządku prawnego ustawodawca przyjął, że naruszenie interesów konsumenta winno mieć charakter rażący. Przepis art. 3 ust. 1 dyrektywy stanowi zaś o tym, że: „ Warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, mogą być uznane za nieuczciwe, jeżeli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta”.
Znacząca nierównowaga wynikających z umowy praw i obowiązków winna być każdorazowo traktowana jako przypadek rażącego naruszenia interesów konsumentów.
Nierównowaga w postanowieniach dotyczących jednostronnego ustalania kursu wymiany waluty przez Bank bez wątpienia ma – w ocenie Sądu – charakter rażący.
Kredytobiorcy zostali bowiem pozbawieni jakiegokolwiek wpływu na możliwość ustalenia mierników kursu walut. Przy tak skonstruowanej umowie nie mieli możliwości nawet sprawdzenia, przy użyciu obiektywnych kryteriów, czy przesunięcia środków pieniężnych w PLN są dokonywane we właściwej wysokości. Postanowienia dotyczące kursu waluty w przedmiotowej umowie miały w istocie charakter blankietowy, gdyż decyzja w tym przedmiocie była w całości uprawnieniem Banku.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 18 listopada
2021 r. w sprawie C-212/20 wskazał, iż „
Art. 5 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę”. Postanowienia umowy zawartej między powodami i poprzednikiem prawnym pozwanego takiej możliwości kredytobiorcom nie dawały.
Podkreślenia wymaga w tym miejscu, że bez znaczenia dla oceny abuzywności zapisów umownych i regulaminowych wskazywanych przez powodów pozostaje okoliczność, że w kwietniu 2009 r. Bank zmienił regulamin kredytowania dookreślając kryteria, w oparciu o które ustalał kurs waluty na potrzeby wykonania umów kredytu (jednolite wobec wszystkich klientów), czy też okoliczność wejścia w życie tzw. „ustawy antyspreadowej”, która umożliwiła kredytobiorcom kredytów indeksowanych/denominowanych walutą obcą (w tym (...)) spłatę kredytu bezpośrednio w walucie obcej (vide: ustawa z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw – Dz.U. z 2011 r. Nr 165 poz. 984).
Oceny postanowienia dokonuje się bowiem według stanu z chwili zawarcia umowy (art. 385 2 k.c.). W efekcie nie ma znaczenia, czy i jak przedsiębiorca z danego postanowienia w rzeczywistości korzystał i czy nie zostało ono zmienione pomiędzy zawarciem umowy a rozpoznawaniem sprawy przez Sąd ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. w sprawie III CZP 29/17, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 31 października 2023 r. w sprawie I CSK 4607/22, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2024 r. w sprawie I CSK 3405/23).
Stąd też nawet istnienie ewentualnej możliwość przewalutowania kredytu w trakcie trwania przedmiotowej umowy, nie ma znaczenia w świetle przytoczonych przepisów.
Uznając za abuzywne zapisy § 2 ust. 1 umowy oraz § 2 pkt 2, § 2 pkt 12, § 7 ust. 4, § 9 ust. 2 pkt 1 i 2, § 13 ust. 7, § 15 ust. 3 pkt 7 ppkt b) i § 21 ust. 3 regulaminu stanowiącego integralną część tejże umowy, rozważyć należało skutek, jaki powyższe rodzi dla sytuacji prawnej stron postępowania, w szczególności, czy skutkiem tym jest nieważność przedmiotowej umowy.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 sierpnia 2023 r. w sprawie I CSK 3904/22, „w razie sporu o ważność umowy kredytu bankowego denominowanego (indeksowanego) do obcej waluty, w której treści znajduje się niedozwolona klauzula konsumencka dotycząca sposobu tej denominacji, rozpatrzeć należy trzy możliwości rozstrzygnięcia. Pierwsza, to stwierdzenie nieważności umowy, która bez klauzuli niedozwolonej nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym, zwłaszcza ze względu na brak (odpadnięcie) któregoś z koniecznych składników (essentialia negotii) umowy nazwanej kredytu bankowego. Druga to przyjęcie, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień waloryzacyjnych nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Trzecia, to przyjęcie, że umowa jest ważna i jej uzupełnienie przez sąd przez wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu waloryzacji. Obecnie przyjmuje się za wiodącą pierwszą z zaprezentowanych powyżej możliwości.”.
Sąd orzekający w sprawie niniejszej również przychyla się do przywołanego powyżej dominującego w judykaturze stanowiska. Pozostawienie w mocy umowy zawartej przez strony postępowania z wyłączeniem klauzul abuzywnych wyżej wymienionych pozostawałoby bowiem w sprzeczności z treścią art. 353 1 k.c. Doprowadziłoby to do wykreowania de facto innego rodzaju umowy kredytowej aniżeli strony początkowo zakładały – wszak miała to być umowa waloryzowana kursem waluty obcej, obarczona ryzykiem walutowym, co uzasadniało powiązanie jej oprocentowania ze stawką LIBOR; wyeliminowanie klauzul abuzywnych wykreowałoby zaś umowę całkowicie od ryzyka walutowego oderwaną. Spowodowałoby to też brak określenia w umowie wysokości spłaty poszczególnych rat (po wyeliminowaniu klauzul umownych rata kredytu określona w (...) winna być spłacana przez powodów w PLN, przy czym kurs (...), według którego należałoby dokonać przeliczenia byłby nieznany i niemożliwy do ustalenia) – a więc essentialia negotii umowy kredytu, o jakich mowa w art. 69 prawa bankowego ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 lutego 2022 r. w sprawie II CSKP 975/22, postanowienie Sadu Najwyższego z dnia 16 listopada 2023 r. w sprawie I CSK 4936/22, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 31 października 2023 r. w sprawie I CSK 4607/22, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2023 r. w sprawie I CSK 5156/22, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2023 r. w sprawie I CSK 5380/22, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2024 r. w sprawie I CSK 1752/23, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 września 2024 r. w sprawie I CSK 2577/23, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 września 2024 r. w sprawie I CSK 2064/23, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2024 r. w sprawie I CSK 2910/23, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2024 r. w sprawie I CSK 3255/23, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2024 r. w sprawie I CSK 3462/23, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2024 r. w sprawie I CSK 4374/23, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2024 r. w sprawie I CSK 3598/23, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2024 r. w sprawie I CSK 4445/23).
Powyższa konstatacja oznaczała niepodzielenie przez Sąd argumentów pozwanego zasadzających się na twierdzeniu, iż w realiach sprawy niniejszej należy w dalszym ciągu wykonywać sporną umowę kredytową poprzez spłacanie rat kredytu bezpośrednio we frankach szwajcarskich, na podstawie art. 69 ust. 3 ustawy – Prawo bankowe lub zastąpić klauzule abuzywne regulacją z art. 358 k.c.. Jak wskazał bowiem Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 09 listopada 2023 r. w sprawie I CSK 3588/22 (który to pogląd Sąd orzekający w sprawie niniejszej w całej rozciągłości podziela), żaden przepis prawa (w tym powołany przez pozwanego) nie daje podstaw do zastąpienia klauzuli abuzywnej innym postanowieniem. Uzupełnienie luk po wyeliminowaniu takiej klauzuli stanowiłoby zbyt daleko idącą modyfikację umowy w celu ratowania sytuacji prawnej przedsiębiorcy stosującego niedozwolone postanowienie umowne. Taki tok rozumowania pozostaje też w zgodzie z orzecznictwem unijnym. Odnotować bowiem godzi się, że w wyroku z dnia 26 marca 2019 r. w sprawach C-70/17 i C-179/17, (...) wykluczył, by sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach, albowiem takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/19. Uprawnienie to przyczyniłoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku, wywieranego na przedsiębiorców poprzez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania przedmiotowych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes przedsiębiorców. Takie też stanowisko zaprezentował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 03 lutego 2022 r. w sprawie II CSKP 975/22 oraz w uchwale z dnia
25 kwietnia 2024 r. w sprawie III CZP 25/22. Pogląd powyższy Sąd rozpoznający sprawę niniejszą w pełni podziela.
Rozważając zatem argumenty powodów przez pryzmat art. 385
1 k.c., dojść należało do przekonania, że zawarta przez nich i poprzednika prawnego pozwanego umowa kredytu jest nieważna. Jak już wspomniano wcześniej, po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych, umowa ta naruszałaby obowiązujące przepisy, a to art. 353
1 k.c. i art. 69 ust. 1 prawa bankowego. O jej nieważności ostatecznie przesądza zatem
art. 58 § 1 k.c..
Końcowo wskazać godzi się, że – przy rozważaniu kwestii skutków abuzywności zapisów umowy i regulaminu negowanych przez powodów z punktu widzenia ich interesów jako konsumentów – brał Sąd pod uwagę okoliczność, czy ustalenie nieistnienia stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy o kredyt hipoteczny nr (...) sporządzonej dnia 28 września 2007 r., a zawartej dnia 09 października 2007 r. (wobec jej nieważności) nie przyniesie dla nich rażąco niekorzystnych konsekwencji. Biorąc jednak pod uwagę, że powodowie wpłacili na rzecz Banku w wykonaniu spornej umowy kredytu kwotę przewyższającą kwotę kapitału przez Bank im wypłaconego (bowiem kwota oddana przez poprzednika prawnego pozwanego do dyspozycji kredytobiorców wynosiła rzeczywiście 160.000,00 zł, podczas gdy powodowie tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych w okresie od dnia 09 listopada 2007 r. do dnia 13 stycznia 2025 r. uiścili na rzecz Banku łącznie kwotę 176.946,96 zł), a przy tym wychodząc z założenia, że volenti non fit iniuria (powodowie konsekwentnie podtrzymywali wniesione przez nich powództwo, także po pouczeniu ich przez Sąd w toku rozprawy z dnia 09 czerwca 2025 r. o skutkach uwzględnienia ich roszczenia o ustalenie), doszedł Sąd do przekonania, że ustalenie nieistnienia przedmiotowego stosunku prawnego rażąco niekorzystnych konsekwencji dla powodów nie przyniesie w szczególności, iż zobowiązali się oni do spłaty całości wynikającego z umowy zadłużenia aż do 2042 r.
Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w pkt I wyroku, uznając wbrew stanowisku pozwanego wyrażonym w tej kwestii, iż powodowie legitymują się interesem prawnym w dochodzeniu roszczenia o ustalenie, mimo że przysługuje im też roszczenie dalej idące, a mianowicie o zapłatę.
W myśl art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., istnieje wówczas, gdy istnieje niepewność stosunku prawnego lub prawa, wynikająca z obecnego lub przewidywanego ich naruszenia lub kwestionowania, a więc gdy zachodzi swoista potrzeba ich potwierdzenia, wynikająca z sytuacji prawnej, w jakiej znajduje się powód ( por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2019 r. w sprawie III CSK 237/18). W orzecznictwie akcentuje się zarazem, że powód ma interes prawny w żądaniu ustalenia, jeżeli powództwo takie jest jedynym możliwym środkiem jego ochrony ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 09 lutego 2012 r. w sprawie III CSK 181/11). Interes prawny istnieje więc wówczas, gdy powód może uczynić zadość potrzebie ochrony swej sfery prawnej przez samo ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Przyjmuje się przy tym, że ocena istnienia interesu prawnego winna uwzględniać, czy wynik postępowania doprowadzi do wyjaśnienia niejasności i wątpliwości, co do danego stosunku prawnego, a także – czy wynik ten definitywnie zakończy spór na wszystkich płaszczyznach tego stosunku lub mu zapobiegnie, a zatem czy sytuacja strony powodowej zostanie jednoznacznie określona i czy wyrok uwzględniający powództwo będzie wystarczający do reaktywowania stanu prawnego. Interes prawny, wyrażający się w osiągnięciu konkretnych skutków prawnych w zakresie usunięcia niepewności sytuacji prawnej powoda, musi zostać poddany analizie przy założeniu uzyskania wyroku pozytywnego oraz przy analizie, czy w razie wydania orzeczenia negatywnego, powód może osiągnąć tożsamy skutek w zakresie ochrony swej sfery prawnej w innej drodze, za pomocą wniesienia powództwa na innej podstawie prawnej ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r. w sprawie II CSK 745/16).
Przenosząc powyższe na grunt sprawy niniejszej stwierdzić należało, że po stronie powodów istnieje interes prawny w uzyskaniu wyroku rozstrzygającego o żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy o kredyt hipoteczny nr (...) sporządzonej dnia 28 września 2007 r., a zawartej dnia 09 października 2007 r., z powodu nieważności tejże umowy. Skoro bowiem pomiędzy stronami postępowania istnieje spór o ważność ww. umowy, która nie została jeszcze wykonana w całości (i – wedle jej treści – wykonywana ma być do 2042 r. a zatem jeszcze przez wiele lat), a ponadto z przedmiotowej umowy obok obowiązku spłaty rat wypływają dla powodów także dalsze obowiązki, m.in. w zakresie hipotecznego zabezpieczenia wierzytelności pozwanego na ich nieruchomości, to dopiero wyrok ustalający nieważność przedmiotowej umowy kredytu będzie podstawą nie tylko do wzajemnych rozliczeń, lecz przede wszystkim usunie po stronie powodów stan niepewności, co do ich zobowiązania do regulowania dalszych rat z tejże umowy, a nadto rozstrzygnie m.in. o zasadności zabezpieczenia hipotecznego.
Podkreślenia wymaga, że zaprezentowane powyżej rozumowanie koresponduje z poglądem wyrażonym przez (...) w wyroku z dnia 23 listopada 2023 r. w sprawie C-321/22, gdzie wskazano, iż „Artykuł 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w związku z zasadą skuteczności należy interpretować w ten sposób, że: stoi on na przeszkodzie przepisom krajowym, zgodnie z ich wykładnią dokonaną w orzecznictwie, które w celu uwzględnienia wytoczonego przez konsumenta powództwa zmierzającego do stwierdzenia bezskuteczności nieuczciwego warunku w umowie zawartej z przedsiębiorcą wymagają dowodu na istnienie interesu prawnego, w sytuacji gdy uznaje się, że taki interes nie istnieje, jeżeli konsumentowi przysługuje powództwo o zwrot nienależnego świadczenia, lub gdy może on powołać się na tę bezskuteczność w ramach obrony przed powództwem wzajemnym w przedmiocie wyegzekwowania wykonania zobowiązania wytoczonym przeciwko niemu przez tego przedsiębiorcę na podstawie tego warunku.”.
Przy zaprezentowanej powyżej ocenie prawnej zgłoszonego w pozwie żądania ustalenia zbędnym było, zdaniem Sądu, zasięganie opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości finansowej na fakty wskazane przez stronę powodową
(pkt 8 ppkt e pozwu k. 5v.-6). Jak już bowiem wspomniano wyżej, zdaniem Sądu, utrzymanie umowy łączącej strony postępowania po wyeliminowaniu z niej klauzul abuzywnych nie wchodzi w grę, co czyni zbędnym ustalanie wysokości nadpłaty świadczeń uiszczonych przez powodów przy pominięciu klauzul abuzywnych.
W konsekwencji uznania umowy negowanej pozwem za nieważną przyjąć należało – zgodnie ze stanowiskiem powodów – że kwoty uiszczone przez nich tytułem spłaty kredytu łożono bez podstawy prawnej. To zaś nakazywało żądanie powodów ocenić jako uzasadnione w świetle art. 410 § 1 i § 2 k.c. w zw. z
art. 405 k.c. Dodać trzeba, że wysokość tego żądania została wykazana zaświadczeniem wystawionym przez pozwanego o wysokościach wpłat powodów.
Jeśli chodzi o datę początkową biegu odsetek od zasądzonego roszczenia, to wskazać w tym miejscu godzi się, że zgodnie z treścią art. 481 § 1 i 2 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, przy czym jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych.
Dalej, mieć należy na względzie, że skoro umowa zawarta przez powodów i poprzednika prawnego pozwanego ostatecznie okazała się nieważna z powodu sprzeczności z ustawą (art. 58 § 1 k.c.), to zniweczenie skutków tejże umowy nastąpiło od początku, z mocy prawa i nieodwracalnie, w konsekwencji czego zobowiązaniu do zwrotu świadczenia nienależnego przydać należy charakter zobowiązania bezterminowego w znaczeniu, o którym stanowi art. 455 k.c. Oznacza to, że dla powstania terminu spełnienia świadczenia z tego tytułu, mającego również znaczenie dla ustalenia daty początkowej naliczania odsetek za opóźnienie, konieczne jest wezwanie dłużnika do zapłaty i od daty takiego wezwania dopiero może być rozważane zagadnienie odsetek jako należności ubocznej w związku z opóźnieniem dłużnika w zwrocie świadczenia nienależnego.
Przenosząc powyższe na grunt sprawy niniejszej stwierdzić należało, że powodowie w piśmie z dnia 28 lutego 2025 r. wezwali pozwanego do zapłaty na ich rzecz kwoty stanowiącej równowartość sumy środków świadczonych przez nich nienależnie na rzecz Banku, a następne samego pozwanego, w wykonaniu umowy negowanej przez nich, tj. kwoty 176.946,96 zł – dochodzonej obecnie przedmiotowym pozwem – w terminie 30 dni od daty otrzymania tego pisma.
Doręczenie przedmiotowego wezwania, jak wynika z treści pisma pozwanego stanowiącego odpowiedz na powyższą reklamację powodów, nastąpiło w dniu
28 lutego 2025 r. Oznacza to, że zgłoszone przez powodów żądanie zasądzenia kwoty wskazanej w pozwie wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia
11 marca 2025 r. było nieusprawiedliwione. Odsetki te, przy zachowaniu reguły wynikającej z art. 455 k.c., należą się bowiem powodom dopiero od dnia 31 marca 2025 r., tj. od dnia następnego po upływie terminu do zapłaty zakreślonego przez nich we wskazanym wyżej wezwaniu/reklamacji.
Mając wszystko powyższe na uwadze, orzeczono jak w pkt II i III wyroku.
O kosztach procesu (pkt IV wyroku) rozstrzygnięto natomiast na podstawie
art. 98 k.p.c., przy uwzględnieniu treści § 2 pkt 7) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2023 r. poz. 1935). Jako że powodowie z żądaniem swym ulegli jedynie w niewielkim zakresie (co do części odsetek ustawowych za opóźnienie), zdaniem Sądu, zaistniały przesłanki do obciążenia pozwanego całością kosztów poniesionych przez powodów w niniejszym postępowaniu, na które złożyły się: opłata sądowa od pozwu (1.000,00 zł), wynagrodzenie fachowego pełnomocnika powodów (10.800,00 zł) oraz opłata skarbowa od udzielonych pełnomocnictw (34,00 zł), co dało łącznie 11.834,00 zł.
Dodać przy tym należy, że nakład pracy pełnomocnika strony powodowej uzasadniał, w ocenie Sądu, przyznanie mu wynagrodzenia w stawce minimalnej (a nie dwukrotności stawki minimalnej). Aktualnie bowiem, po wyjaśnieniu przez (...) i Sąd Najwyższy de facto już wszystkich budzących wątpliwości kwestii dotyczących tzw. spraw frankowych, nie sposób sprawy niniejszej zakwalifikować jako szczególnie trudnej, czy wymagającej znacznego nakładu pracy. Na chwilę obecną, sprawę jak niniejsza, uznać już można za sprawę jednorodzajową, w której obszerne wywody prawne są powieleniem z innych spraw w ramach danej kancelarii.
sędzia Aneta Ineza Sztukowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Data wytworzenia informacji: