Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 1/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2022-02-25

Sygn. akt I Ca 1/22

UZASADNIENIE

W. D. domagał się zasądzenia od (...) S.A. w W. kwoty 2.453,44 zł w tym od kwoty: 2.123,71 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem częściowego odszkodowania za uszkodzenie pojazdu marki M. (...) o nr rej. (...) w zdarzeniu z dnia 23.12.2019 r., oraz kwoty 29,73 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem skapitalizowanych odsetek za opóźnienie liczonych od kwoty 2.123,71 zł od dnia 23.01.2020 r. do dnia 05.04.2020 r., a także kwoty 300,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem poniesionych przez powoda wydatków związanych z wykonaniem kalkulacji kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu. Wnosił o zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany P Z U S.A. z siedzibą w W., wnosił o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych.

W toku procesu pozwany zapłacił kwotę 1.636,09 zł co skutkowało częściowym cofnięciem powództwa i umorzeniem postępowania.

Po opinii biegłego sądowego, powód rozszerzył powództwo o kwotę 983,18 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o kwotę 13,95 zł tytułem skapitalizowanych odsetek za opóźnienie liczonych od kwoty 983,18 zł od dnia 23.01.2020 r. do dnia 05.04.2020 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a pozwany wnosił o oddalenie powództwa w części rozszerzonej.

Wyrokiem z dnia 19 listopada 2021 r. Sąd Rejonowy w Augustowie I Wydział Cywilny zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda W. D. kwotę 1.800,53 zł (jeden tysiąc osiemset złotych 53/100) w tym od kwoty

- 1.470,80 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 06.04.2020 r. Do dnia zapłaty,

- 29,73 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 06.04.2020 r. Do dnia zapłaty,

- 300 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 06.04.2020 r. Do dnia zapłaty.

Oddalił powództwo w pozostałym zakresie i zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda W. D. kwotę 2.154 zł (dwa tysiące sto pięćdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, w tym kwotę 934 zł (dziewięćset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Nakazał także pobranie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa kwoty 141,44 zł tytułem brakujących kosztów opinii biegłego.

Sąd rejonowy ustalił i zważył, co następuje:

W dniu 23.12.2019 r. doszło do zdarzenia drogowego, wskutek którego uszkodzeniu uległ należący do W. G. i D. G. samochód marki M. (...) o nr rej. (...). Sprawca szkody, w dacie jej zaistnienia, korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym, tj. (...) U S.A. w W.. Poszkodowani zawarli z W. D. umowę przelewu wierzytelności, wynikającej z przedmiotowego zdarzenia. Szkoda została zgłoszona w ramach tzw. bezpośredniej likwidacji szkody w Towarzystwie (...) S.A., na następnie zarejestrowana przez nią pod nr (...)-01. Towarzystwo ubezpieczeń przyjęło odpowiedzialność za szkodę w imieniu pozwanego i wypłaciło na rzecz poszkodowanego odszkodowanie w kwocie 1.419,62 zł, a następnie kwotę 1.636,09 zł.

Powód zarzucając zaniżenie odszkodowania, przedłożył również kalkulację naprawy przedmiotowego pojazdu, sporządzoną przez (...) Sp. z o.o. z której wynika, iż koszt naprawy pojazdu powoda wynosi kwotę 3.543,33 zł z VAT.

Sąd rejonowy dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z której wynikało, że koszt naprawy wynieść może kwotę 3.680,09 zł netto, (4.526,51 zł brutto) i uznał tą opinię za wiarygodną.

Oceniając roszczenie sąd wskazał na art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, stanowiący podstawę odszkodowania, za szkodę wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu mechanicznego kierowanego przez osobę, której pozwany udzielał ochrony ubezpieczeniowej w zakresie OC oraz art. 436 § 2 kc, stanowiący żądania naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych.

Sprawca kolizji, posiadał ubezpieczenie obowiązkowe w pozwanym zakładzie ubezpieczeń co nie było kwestionowane, a zakres odpowiedzialności w myśl art. 36 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym. W myśl zaś art. 361 kc i 363 kc. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Naprawienie szkody powinno nastąpić przy tym, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

W przypadku szkody polegającej na uszkodzeniu pojazdu jej naprawienie polega przede wszystkim na zapłaceniu kwoty koniecznej do przywrócenia samochodu do stanu przedniego w zakresie kosztów celowych i ekonomicznie uzasadnionych, przy czym jak wskazał sąd rejonowy w orzecznictwie ukształtował się pogląd, że naprawa uszkodzonego pojazdu nie jest warunkiem wypłaty odszkodowania, bo istotne znaczenie ma fakt powstania szkody, a nie jej naprawienie.

Zdaniem sądu wartość odszkodowania wypłacona powodowi przez pozwanego nie odpowiadała rzeczywistym kosztom szkody, tylko kwota 4.526,51 złotych brutto ustalona przez biegłego, oddaje wartość szkody poniesionej przez powoda. W tej sytuacji sąd uznał, iż żądana pozwem kwota roszczenia głównego w wysokości 1.470,80 zł tytułem częściowego odszkodowania uzupełniającego przy jednoczesnym przyjęciu, iż w toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił odszkodowanie w łącznej wysokości 3.055,71 zł, jest kwotą niezawyżoną.

Strona pozwana także zobowiązana jest do zwrotu na rzecz powoda kosztów prywatnej kalkulacji ustalonej na kwotę 300,00 zł, a wydatkowanej przez powódkę, co potwierdza załączona do pozwu faktura.

Sąd doszedł do przekonania, iż koszt poniesionej prywatnej kalkulacji przez powoda w toku postępowania przedsądowego jest wydatkiem uzasadnionym, pozostającym w adekwatnym związku przyczynowym z powstałą szkodą. Powód nieposiadający wiadomości specjalnych w zakresie techniki samochodowej, dążąc do uzyskania należnego mu odszkodowania na etapie postępowania likwidacyjnego, bez kierowania sprawy do sądu, nie miał innej możliwości weryfikacji kosztorysu ubezpieczyciela. Gdyby więc strona pozwana podzieliła stanowisko rzeczoznawcy i doszła z powodem do porozumienia na etapie postępowania likwidacyjnego, to nie narażałaby się na koszty procesu, w tym koszty opinii biegłego sądowego.

Sąd uznał za bezzasadne żądanie zapłaty kwoty 13,95 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem skapitalizowanych odsetek za opóźnienie liczonych od kwoty 983,18 zł za okres od 23.01.2020 r. do dnia 05.04.2020 r., , gdyż kwota rozszerzonego powództwa w wysokości 983,18 zł została zgłoszona pozwanemu na etapie postępowania sądowego, które to pismo zostało doręczone pełnomocnikowi pozwanego dnia 01.04.2021 r., zatem od tego dnia należałoby liczyć odsetki od kwoty 983,18 zł.

Z przytoczonych względów Sąd rejonowy uznał za zasadne powództwo w części i zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda W. D. kwotę 1.800,53 zł w tym od kwot: 1.470,80 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 06.04.2020 r. do dnia zapłaty, 29,73 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 06.04.2020 r. do dnia zapłaty, 300 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 06.04.2020 r. do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie oddalił jako bezzasadne. O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 100 kpc w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2017.1797-zm.) obciążając kosztami procesu w całości stronę pozwaną, bowiem oddalenie powództwa dotyczyło nieznacznej części żądania strony powodowej i obciążył brakującymi kosztami opinii biegłego sądowego w całości stronę pozwaną.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wywiódł pozwany zaskarżając wyrok w części dotyczącej pkt. I, pkt. III i pkt. IV.

Skarżonemu wyrokowi zarzucał

I.  naruszenie prawa materialnego - art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz.U. z 2013r poz. 392 ze zmianami} oraz art. 361 § 1 i 2 kc poprzez przyjęcie jako wysokości szkody kwoty 4,526,51zł brutto (stanowiącej hipotetyczny koszt naprawy przedmiotowego pojazdu wyliczony przez biegłego sądowego) w sytuacji, gdy naliczonego w tej wysokości odszkodowania nie można uznać za adekwatne do poniesionej szkody albowiem w tym konkretnym wypadku niezbędne i celowe wydatki na naprawę pojazdu zamykały się kwotą 2.000,00zł,

II.  , naruszenie prawa materialnego - art. 826 § 1 kc i art. 354 § 2 kc poprzez pominięcie przy orzekaniu zasady minimalizacji skutków szkody oraz zasady współdziałania wierzyciela z dłużnikiem polegającej w tym wypadku na nie wzięciu pod uwagę czynnika ekonomicznego - możliwości pełnej naprawy przedmiotowego pojazdu za kwotę podaną przez poszkodowanych tj. 2.000,00zł, a także faktu złożenia poszkodowanym oferty naprawy pojazdu w sieci naprawczej pozwanego,

III. naruszenie prawa materialnego - art. 361 § 1 kc polegające na uznaniu bezpośredniego związku przyczynowego między powstałą szkodą a poniesieniem przez powoda kosztów związanych ze sporządzeniem prywatnej ekspertyzy, w sytuacji, gdy kalkulacja ta nie była niezbędna do skutecznego dochodzenia odszkodowania, gdyż powód już w pozwie złożył wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego, a nadto zawodowo dysponuje wiedzą na temat szacowania szkód, gdyż zajmuje się skupowaniem wierzytelności,

IV. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 kpc przez dokonanie oceny dowodów w sposób nie wszechstronny i z naruszeniem zasad prawidłowego wnioskowania poprzez:

-

nie wzięcie pod uwagę, że poszkodowani dokonali naprawy uszkodzonego samochodu we własnym zakresie za kwotę 2.000,00zł, co potwierdzili w zeznaniach złożonych na piśmie,

-'nie zwrócenie uwagi na fakt, że powód nie jest właścicielem pojazdu, a nabywcą przedmiotowej wierzytelności na podstawie umowy cesji i zasądzona kwota dodatkowego odszkodowania nie będzie przez niego przeznaczona na naprawę uszkodzonego samochodu, co przeczy zasadzie przywrócenia rzeczy do stanu sprzed wyrządzenia szkody,

-

nie uwzględnienie, że prywatną ekspertyzę dla powoda W. D. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w S. ul. (...) wykonała spółka (...) sp, z o,o. w S. ul. (...), co wynika z przedłożonej przez powoda faktury. Wspólnikami tej spółki są W. D. i P. D.. Nadto W. D. pełni funkcję prezesa zarządu tej spółki.

Nadto na podstawie art. 368 § l 1 kpc wskazywał na ustalenia Sądu w przedmiocie faktycznej wysokości szkody jako fakty niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy.

Wskazując na powyższe wnosił o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego w Augustowie I Wydziału Cywilnego z dnia 19.11.2021 sygn. akt I C 209/20 i oddalenie powództwa w całości, a także zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych (z uwzględnieniem wyodrębnionych kosztów zastępstwa procesowego),

2.  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, z uwzględnieniem wyodrębnionych kosztów zastępstwa procesowego,

ewentualnie o:

3.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Augustowie I Wydziałowi Cywilnemu do ponownego jej rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach II instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelację uznać należało za bezzasadną.

Na wstępie wskazać należy, że sąd II-giej instancji w całości akceptuje i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione przez sąd rejonowy jak i dokonaną przez ten sąd ocenę prawną. Nie zachodzi zatem potrzeba ponownego przytaczania trafnej argumentacji sądu rejonowego, a wystarczającym jest jedynie odniesienie się do zarzutów apelacyjnych.

W istocie spór miedzy stronami w sprawie niniejszej sprowadza się do tego czy należne jest odszkodowanie w pełnej wysokości w sytuacji gdy dotychczas wypłacone odszkodowanie pozwoliło na dokonanie naprawy uszkodzonej rzeczy. W orzecznictwie SN, jak i w doktrynie prawa cywilnego, dobrze ugruntowany jest pogląd, iż odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku

Zagadnienie powyższe było przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, w postepowaniu o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego. Sad Najwyższy stwierdził niezgodność z prawem prawomocnego wyroku , albowiem sąd okręgowy oceniał wystąpienie szkody na datę inną, niż data zdarzenia szkodzącego.

W wyroku z dnia 8 marca 2018r.II CNP 32/17 Sąd Najwyższy stwierdził „Roszczenie odszkodowawcze w ramach ustawowego obowiązku ubezpieczenia komunikacyjnego OC powstaje już z chwilą wyrządzenia szkody tj. w chwili nastąpienia wypadku komunikacyjnego i pojawienia się dalszych przesłanek odpowiedzialności sprawcy na podstawie art. 436 KC. Obowiązek naprawienia szkody nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał dokonać takiej naprawy w przyszłości. Należy zatem wyraźnie odróżnić sam moment powstania szkody i roszczenia o jej naprawienie od daty ewentualnego naprawienia rzeczy (samochodu), bowiem dla powstania odpowiedzialności ubezpieczyciela istotne znaczenie ma sam fakt powstania szkody, a nie fakt naprawienia samochodu (sekwencja zdarzeń: wypadek komunikacyjny i uszkodzenie pojazdu, powstanie szkody w majątku poszkodowanego, powstanie roszczenie odszkodowawczego, inne zdarzenia, w tym m.in. naprawienie samodzielne samochodu przez poszkodowanego i poniesienie wydatków). Skoro powstanie szkody (uszczerbku majątkowego) należy łączyć już z chwilą uszkodzenia pojazdu (bo wtedy następuje już uszczerbek w majątku ubezpieczonego rozumianym en bloc i wtedy już powstaje roszczenie o naprawienie szkody, zgodnie z koncepcją dyferencjacyjną), to oczywiście, nie mają tu już znaczenia późniejsze zdarzenia, m.in w postaci sprzedaży uszkodzonego lub już naprawionego samochodu.”

Jak wskazał Sad Najwyższy w uzasadnieniu do cytowanego wyroku, „stanowisko Sądu Okręgowego nie odpowiada powszechnie akceptowanemu w piśmiennictwie i orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądowi odnośnie do wskazania momentu powstania szkody w postaci uszkodzenia pojazdu mechanicznego w wyniku wypadku komunikacyjnym. W uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03 (OSN 2004, nr 4, poz. 51) wyjaśniono, że niezależnie od tego, czy poszkodowany w wypadku samochodowym dokonał już odpowiedniej naprawy samochodu, to "sam obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela pojawił się już z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał go naprawić" (tak też np. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSN 2002, nr 6, poz. 74). Jeszcze klarowniej problem powstania roszczenia odszkodowawczego, a tym samym szkody (uszczerbku majątkowego) wyjaśniono w uzasadnieniu uchwał siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2007 r., III CZP 150/0 (OSN 2007, nr 190, poz. 144). Otóż roszczenie odszkodowawcze w ramach ustawowego obowiązku ubezpieczenia komunikacyjnego OC powstaje już z chwilą wyrządzenia szkody tj., właśnie w chwili nastąpienia wypadku komunikacyjnego i pojawienia się dalszych przesłanek odpowiedzialności sprawcy na podstawie art. 436 KC. Obowiązek naprawienia szkody nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał dokonać takiej naprawy w przyszłości. Należy zatem wyraźnie odróżnić sam moment powstania szkody i roszczenia o jej naprawienie od daty ewentualnego naprawienia rzeczy (samochodu), bowiem dla powstania odpowiedzialności ubezpieczyciela istotne znaczenie ma sam fakt powstania szkody, a nie fakt naprawienia samochodu (sekwencja zdarzeń: wypadek komunikacyjny i uszkodzenie pojazdu, powstanie szkody w majątku poszkodowanego, powstanie roszczenie odszkodowawczego, inne zdarzenia, w tym m.in. naprawienie samodzielne samochodu przez poszkodowanego i poniesienie wydatków).W innej, istotnej dla danej problematyki odszkodowawczej, uchwale Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 217 r., III CZP 20/17 (nie publ.) stwierdzono w jej uzasadnieniu, że koszty naprawy pojazdu uszkodzonego "zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem mogą być dochodzone jeszcze przed ich poniesieniem", a roszczenie takie służy do „wyeliminowania już istniejącej szkody".

Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym apelację w całości akceptuje pogląd zaprezentowany wyżej, a wyrażany także w innych licznych orzeczeniach Sadu Najwyższego. W tej sytuacji zarzuty apelacyjne sprowadzające się do kwestionowania wysokości odszkodowania należało uznać za bezzasadne bowiem skarżący prezentował pogląd całkowicie odwrotny. Jego zdaniem o wysokości należnego odszkodowania decydować miał by moment dokonania naprawy. Tak konstrukcja obowiązku odszkodowawczego zdaniem sądu orzekającego jest błędna bowiem prowadzi do wniosku, że wysokość należnego odszkodowania zawsze może być kwestionowana, z zarzutem, iż naprawy można było dokonać taniej.

Podnoszony przez skarżącego koszt naprawy we własnym zakresie nie oznacza też, że zwalnia to sprawcę szkody (zakład ubezpieczeń udzielający ochrony z tytułu OC) od wypłaty odszkodowania za samodzielną naprawę czy też osobiste zaangażowanie poszkodowanego związane z naprawą pojazdu. Gdyby bowiem szkody nie wyrządzono poszkodowany nie musiał by poświęcać swego czasu i sił na likwidację szkody, za którą odpowiada pozwany.

Sąd okręgowy akceptuje też argumentację przedstawioną przez Sąd rejonowy dotyczącą kosztów sporządzonej opinii – przed wytoczeniem powództwa. To fakt zaniżenia należnego odszkodowania przez pozwanego był przyczyną powstania tych kosztów – stąd też podlegały one uwzględnieniu jako w pełni zasadne.

Mając powyższe na uwadze i działając na podstawie art. 385 kpc i art. 98 kpc w zw. z art. 108 kpc oraz § 2 i § 10 rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych orzeczono jak w punkcie 1 i 2 wyroku.

SSO Cezary Olszewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Jolanta Urbanowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Data wytworzenia informacji: