Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 359/16 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2016-11-08

Sygn. akt: I. Ca. 359/16

POSTANOWIENIE

Dnia 8 listopada 2016 roku

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędziowie:

Protokolant:

SSO Cezary Olszewski

SSO Małgorzata Szostak – Szydłowska

SSO Aneta Ineza Sztukowska

starszy sekretarz sądowy Ewa Andryszczyk

po rozpoznaniu w dniu 26 października 2016 roku w Suwałkach

na rozprawie

sprawy z wniosku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L.

z udziałem I. R. i T. R.

o zasiedzenie

na skutek apelacji wnioskodawcy (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L. oraz uczestników postępowania I. R. i T. R. od postanowienia Sądu Rejonowego w Olecku I Wydziału Cywilnego z dnia 19 kwietnia 2016 r. w sprawie sygn. akt: I. Ns. 870/14

p o s t a n a w i a:

1)  oddalić apelację uczestników postępowania w całości

2)  zasądzić solidarnie od uczestników postępowania I. R. i T. R. na rzecz wnioskodawcy (...) S.A. w L. kwotę 240,00 zł (dwieście czterdzieści złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego przed sądem II- giej instancji.

3)  Umorzyć postępowanie apelacyjne w zakresie apelacji wnioskodawcy.

SSO Cezary Olszewski SSO Małgorzata Szostak – Szydłowska SSO Aneta Ineza Sztukowska

Sygn. akt: I. Ca. 359/16

UZASADNIENIE

(...) S.A. z siedzibą w L. wniosła o stwierdzenie, iż jej poprzednik prawny – (...) B. sp. z. o. o w B. z dniem 1 lutego 2009 r. (najpóźniej zaś dnia 5 grudnia 2010 r.) zasiedziała służebność przesyłu na działkach położonych w miejscowości K. i G. gmina G. tj. (...) - dla których Sąd Rejonowy w Olecku prowadzi księgę wieczystą nr (...); nr (...), (...) - dla których Sąd Rejonowy w Olecku prowadzi księgę wieczystą nr (...); nr (...) - dla których Sąd Rejonowy w Olecku prowadzi księgę wieczystą nr (...); nr (...) - dla której Sąd Rejonowy w Olecku prowadzi księgę wieczystą nr (...); nr 216/2 - dla której Sąd Rejonowy w Olecku prowadzi księgę wieczystą nr (...); nr (...), (...) - dla których Sąd Rejonowy w Olecku prowadzi księgę wieczystą nr (...) polegającą na: prawie posadowienia na nieruchomościach obciążonych urządzeń elektroenergetycznych służących do przesyłu energii elektrycznej i prowadzenia za jej pomocą dystrybucji energii elektrycznej: linia 110 kV G.F. wraz z przynależnymi do niej słupami elektroenergetycznymi – działki o nr (...), linia SN G.W. wraz z przynależnymi do niej słupami elektroenergetycznymi - działki o nr: (...), linia SN G. - G. z przynależnymi do niej słupami elektroenergetycznymi – działki o nr: (...), linia G.G. z przynależnymi do niej słupami elektroenergetycznymi – działki o nr: (...), lina SN G.G. odgałęzienie do stacji (...) K. z przynależnymi do niej słupami elektroenergetycznymi – działka o nr: (...), linia SN G.- G. odgałęzienie do stacji (...) R. z przynależnymi do niej słupami elektroenergetycznymi – działka o nr: (...) i linia nN ze stacji (...) K. z przynależnymi do niej słupami elektroenergetycznymi – działki o nr: (...) oraz prawie do korzystania z nieruchomości obciążonych w zakresie niezbędnym do eksploatacji w/w urządzeń, prawie każdorazowego usunięcia awarii, dokonywania konserwacji, remontów, modernizacji, przebudowy, dokonywania przeglądów i oględzin urządzeń i instalacji elektroenergetycznych, z prawem bieżącego, nieograniczonego i nieodpłatnego wejścia i wjazdu na teren odpowiednim sprzętem przez pracowników (...) S.A. z siedzibą w L. i każdoczesnego właściciela urządzeń elektroenergetycznych oraz przez wszystkie podmioty i osoby, którymi (...) S.A. z siedzibą w L. i każdoczesny właściciel urządzeń elektroenergetycznych posługuje się w związku z prowadzoną działalnością.

W odpowiedzi na wniosek uczestnicy postępowania T. R. i I. R. wnieśli o jego oddalenie w całości i zasądzenie kosztów postępowania na ich rzecz.

Postanowieniem z dnia 19 kwietnia 2016 r. wydanym w sprawie o sygn. akt: I. Ns. 870/14 Sąd Rejonowy w Olecku stwierdził, że wnioskodawca z dniem 6 grudnia 2010 r. zasiedział służebność przesyłu polegającą na prawie nieodpłatnego korzystania z nieruchomości obciążonych tj. działek o numerach ewidencyjnych:(...)– położonych w miejscowości K. oraz G., gmina G. w zakresie posadowienia na w/w działkach odcinka napowietrznych linii: 110kV G.F., SN G.W., SN G.G., SN G.G., SN G.G. odgałęzienie do stacji 4-209 K., SN G.G. odgałęzienie do stacji (...) R. i linii nN ze stacji (...) K. wraz z przynależnymi do nich słupami elektroenergetycznymi, prawie nieodpłatnego korzystania z nieruchomości obciążonych w zakresie niezbędnym do eksploatacji linii elektroenergetycznych wraz ze słupami, prawie nieodpłatnego każdorazowego usunięcia awarii, dokonywania konserwacji, remontów, modernizacji, wycinek drzew, oraz przebudowy urządzeń, jak też prawie nieograniczonego i nieodpłatnego dostępu do urządzeń elektroenergetycznych poprzez prawo wejścia i wjazdu odpowiednim sprzętem przez pracowników (...) S.A. z siedzibą w L. i każdoczesnego właściciela urządzeń elektroenergetycznych oraz przez wszystkie podmioty i osoby, którymi (...) S.A. z siedzibą w L. i każdoczesny właściciel urządzeń elektroenergetycznych posługują się w związku z prowadzoną działalnością na działkach o numerach geodezyjnych: (...), położonych w miejscowości K. oraz G., gmina G., dla których Sąd Rejonowy w Olecku IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgi wieczyste nr: (...), (...), (...), (...), (...), (...), będących własnością uczestników I. R. i T. R. - o przebiegu szczegółowo określonym w opinii biegłego sądowego z zakresu geodezji B. K., stanowiącej integralną część postanowienia (pkt I); ustalił, iż koszty postępowania wnioskodawca oraz uczestnicy postępowania ponoszą zgodnie ze swoim udziałem w sprawie (pkt II); nakazał pobrać od wnioskodawcy (...) S.A. z siedzibą w L. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Olecku kwotę 2105,54zł tytułem wynagrodzenia biegłego wypłaconego ze Skarbu Państwa (pkt III).

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Właścicielami działek nr (...) położonych w miejscowości K. oraz G.I. R. i T. R.. Wszystkie te nieruchomości w latach 1989 - 90 stanowiły własność Skarbu Państwa - Agencji Własności Rolnej (...) Skarbu Państwa.

Urządzenia wysokiego napięcia zlokalizowane są: na działce nr (...) po 1 słupie, na działce nr (...) słupy, na działce nr (...) słupy (z linią napowietrzną), na działce nr (...) – sama linia bez słupów.

Urządzenia średniego i niskiego napięcia zlokalizowane są na działkach nr: (...) słupów z linią napowietrzną, (...) linia napowietrzna, (...) słupów z linią napowietrzną,(...) słupów z linią napowietrzną, (...) słupy z linią napowietrzną, (...) słupów z linią napowietrzną, (...)słupy z linią napowietrzną, (...) słupy z linią napowietrzną. Wszystkie przedmiotowe linie zostały wybudowane w okresie od 01.01.1955 r. do 29.06.1978 r. na podstawie obowiązującej wówczas ustawy z dnia 28 czerwca 1950 roku o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli.

Linia Wn 110kV G.F. została wybudowana w oparciu o decyzję Wojewódzkiej Dyrekcji Rozbudowy Miast i Osiedli (...) w S. z dnia 16.03.1976 r., „Projekt technicznych elektroenergetycznej linii napowietrznej 110kV F.G.” z 1975 r. i przekazana do eksploatacji w oparciu o protokół odbioru robót z dnia 29.06.1978 r.

Linia SN 15kV G.W. (obecna nazwa linii SN 15kV O.O.G.) została wybudowana i przekazana do eksploatacji dnia 01.01.1950 r., co wynika z wydruku z bazy ewidencji (...). Została ona wyremontowana w 1993 r. na podstawie „Planu linii WN 15kV O.G. do kapitalnego remontu na rok 1993”.

Linia SN 15kV G.G. (obecna nazwa linii SN 15kV O.G.), została wybudowana jako linia SN 15kV G.G. i przekazana do eksploatacji dnia 01.01.1955 r. co wynika z wydruku z bazy ewidencji (...).. Została ona następnie przebudowana na dwie linie: G.G. i G.G. w oparciu o decyzje nr (...) z 17.03.1976 r.

Linia SN 15kV G.G. została wybudowana i przekazana do eksploatacji dnia 01.01.1955 r. co wynika z wydruku z bazy ewidencji (...).

Linia SN 15 kV G.G. odgałęzienie od stacji (...) K. została wybudowana i przekazana do eksploatacji w oparci o „Protokół ze sprawdzenia technicznego wybudowania urządzeń energetycznych” z dnia 26.10.1964r.

Linia SN 15kV G. G. odgałęzienie do stacji (...) R. została wybudowana i przekazana do eksploatacji w oparciu o protokół ze sprawdzenia zgłoszonych do przyłączenia do sieci urządzeń energetycznych z 09.10.1970 r.

Linia nN 0,4 kV ze stacji transformatorowej (...) K. została przekazana do użytku w oparciu o „Protokół odbioru nr (...)” z dnia 28.12.1964 r. i przyjętą na majątek Zakładu (...) z dniem 02.01.1965r.

Od momentu posadowienia na w/w działkach urządzeń elektroenergetycznych pracownicy wnioskodawcy i jego poprzedników prawnych w imieniu Skarbu Państwa, a następnie w swoim, dokonywali konserwacji słupów i linii, przeprowadzali przeglądy i naprawy wchodząc i wjeżdżając w miarę potrzeb na działki, przez które przebiegały linie energetyczne, m. in. działki uczestników postępowania. Po 1990 roku linia była poddawana konserwacji, co 5 lat dokonywano przeglądów, prowadzono wycinkę drzew. Linia cały czas była czynna, jej umiejscowienie nie uległo zmianie.

Do 2011 r. właściciele działek, w tym uczestnicy nie sprzeciwiali się użytkowaniu słupów i korzystaniu z gruntów. Pierwsze utrudnienia w dostępie do urządzeń elektroenergetycznych pojawiły się w 2011 r.

Linie były budowane na zlecenie Zakładu (...) przez firmę (...) i były eksploatowane przez Zakład (...).

Przedsiębiorstwo Państwowe Zakład (...) w B. powstało w 1977 roku. Na podstawie zarządzenia Nr (...) O. (...) Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 9 lipca 1993 roku podzielono przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...) w B. i przekształcono je w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa pod nazwą Zakład (...) Spółka Akcyjna w B.. W treści zarządzenia wskazano /§3/, że nowopowstała spółka wstępuje we wszystkie prawa i obowiązki Zakładu (...) w B. /ust. 1/, oraz wchodzi we wszystkie prawa majątkowe i niemajątkowe /ust. 3/.

Na podstawie umowy aportowego zbycia przedsiębiorstwa sporządzonej w formie aktu notarialnego w dniu 30 czerwca 2007 roku w/w urządzenia elektroenergetyczne na podstawie art. 55 1 k.c. i n. nabyła (...) SP. z o. o. w B.. W treści umowy aportowej wskazano, ze przedmiotem wkładu niepieniężnego jest przedsiębiorstwo, na które składają się w szczególności „wszelkie przysługujące Zakładowi (...) S.A. z siedzibą w B. uprawnienia i zobowiązania z tytułu użytkowania i służebności związane z ich wykonywaniem (…) służebności gruntowe, w tym służebności polegające na zapewnieniu dostępu do urządzeń służących do doprowadzania prądu elektrycznego, prawa wynikające z umów najmu i dzierżawy, służebności oraz użyczenia nieruchomości lub ruchomości związanych z prowadzeniem Zakładu (...) S.A. z siedzibą w B. Operatora Systemu (...) /§ 1 ust. 1 lit. c – e/. Następnie na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 11 września 2008 roku (...) Sp. z o.o. zmieniła firmę na (...) Sp. z o.o. Z kolei na podstawie uchwał z dnia 16 sierpnia 2010 roku doszło do połączenia przez przejęcie, na mocy art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h. spółki (...) Sp. z o.o. z (...) S.A. z siedzibą w L.. (...) S.A. w L. wstąpiła z mocy prawa /art. 494 k.s.h./ we wszystkie prawa i obowiązki spółki przejmowanej tj. (...) Sp. z o.o. W dniu 26.03.2012 r. (...) S.A. z siedzibą w L. wniosła do Sądu Rejonowego w Olecku wniosek o ustanowienie służebności przesyłu. Postępowanie to w sprawie I Ns 709/12 zostało zawieszone do czasu zakończenia przedmiotowej sprawy o zasiedzenie.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy wskazał, że w momencie posadowienia na działkach objętych wnioskiem linii napowietrznych wraz z urządzeniami – słupami, wszystkie te działki stanowiły nieruchomości państwowe i pozostawiały w zarządzie Agencji Nieruchomości Rolnych.

Z chwilą wejścia w życie ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny zniesiona została zasada, że jedynie Skarbowi Państwa może przysługiwać prawo własności mienia państwowego, w wyniku czego państwowe osoby prawne uzyskały zdolność prawną w zakresie nabywania składników majątkowych na własność. Zmiana art. 128 k.c. dokonana tą ustawą nie spowodowała jednak przekształcenia przysługujących państwowym osobom prawnym - z mocy przepisów kodeksu cywilnego i ustaw szczególnych - uprawnień do części mienia ogólnonarodowego, pozostających w ich zarządzie w dniu wejścia w życie tej ustawy. Dopiero w art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (Dz.U. Nr 79, poz. 464) uregulowano, że grunty stanowiące własność Skarbu Państwa lub własność gminy (związku międzygminnego), z wyjątkiem gruntów Państwowego Funduszu Ziemi, będące w dniu wejścia w życie ustawy w zarządzie państwowych osób prawnych innych niż Skarb Państwa, stają się z tym dniem z mocy prawa przedmiotem użytkowania wieczystego. Prawo zarządu istniejące w dniu 5 grudnia 1990 r. po stronie państwowych osób prawnych w stosunku do gruntów stanowiących własność Skarbu Państwa lub własność gminy - przekształciło się więc z mocy prawa z tym dniem w prawo użytkowania wieczystego w rozumieniu kodeksu cywilnego, natomiast w odniesieniu do budynków, innych urządzeń i lokali znajdujących się na tych gruntach - w prawo własności (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r. - zasada prawna - III CZP 38/91, OSNCP 1991, nr 10-12, poz. 118, i uchwała składu pięciu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 października 1990 r., III AZP 13/90, OSP 1991, nr 6, poz. 60).

Skoro więc w okresie od dnia 1 lutego 1989 r. do dnia 1 października 1990 r., tj. do czasu utraty mocy przez art. 128 k.c., Zakład (...) w dalszym ciągu miał tylko w zarządzie, tj. w dzierżeniu, przedmiotowe urządzenia energetyczne, to nie był ich posiadaczem. W tym czasie termin zasiedzenia nie mógł też biec na rzecz Skarbu Państwa, skoro był on właścicielem przedmiotowych urządzeń energetycznych oraz właścicielem działek.

Uwłaszczenie majątkiem nieruchomym Zakładu (...) nastąpiło w dniu 5 grudnia 1990 r. i jego skutkiem było przekształcenie jego zarządu w odniesieniu do urządzeń energetycznych w posiadanie odpowiadające treści użytkowania wieczystego oraz w zakresie władztwa działek objętych wnioskiem - w posiadanie odpowiadające treści służebności przesyłu, tj. w posiadanie zależne mogące prowadzić do zasiedzenia służebności. Z tych uwag – w ocenie Sądu Rejonowego - wynika, że termin zasiedzenia w okolicznościach sprawy biegł od dnia 6 grudnia 1990 r.

W ocenie Sądu Rejonowego, objęcie w posiadanie zależne przez Zakład (...), tj. w zakresie treści służebności przesyłu działek wskazanych we wniosku było posiadaniem w dobrej wierze, gdyż linie przesyłowe zostały zbudowane zgodnie z prawem, tj. na podstawie decyzji o lokalizacji inwestycji, uzgodnień środowiskowych i pozwoleń budowlanych, a następnie zostały przekazane protokołami zdawczo-odbiorczym Zakładowi (...).

Zdaniem Sądu I instancji, organ zarządzający Zakładem (...) przed jego uwłaszczeniem mieniem Skarbu Państwa wiedział, że zarówno urządzenia, jak i działki nr (...) stanowią własność państwową, zatem że linie energetyczne, którymi zarządza, eksploatuje zgodnie z prawem. Nie można też uznać, że nie wiedział o tym, iż z dniem 5 grudnia 1990 r. został uwłaszczony mieniem państwowym, a tym samym że z tym dniem przedmiotowe urządzenia weszły ex lege w skład jego przedsiębiorstwa (art. 49 k.c.) i w związku z tym, że stał się w zakresie treści służebności, posiadaczem zależnym działek opisanych we wniosku, w chwili bowiem uwłaszczenia został użytkownikiem wieczystym zarządzanych dotychczas nieruchomości i uzyskał własność związanych z nimi linii energetycznych. Wtedy nastąpiło rozdzielenie prawa własności działek wskazanych we wniosku nadal stanowiących nieruchomości państwowe i prawa przedsiębiorstwa Zakładu (...), w skład którego weszły eksploatowane przez niego nieruchomości wraz z liniami energetycznymi. W tym stanie rzeczy uznał, że uczestnicy postępowania nie obalili domniemania zawartego w art. 7 k.c. i należało przyjąć, że władanie przez Zakład (...) nieruchomościami opisanymi we wniosku - w zakresie odpowiadającym treści służebności przesyłu od dnia 5 grudnia 1990 r. było posiadaniem w dobrej wierze. W tym stanie rzeczy termin zasiedzenia upłynął w dniu 6 grudnia 2010 r. i nie został przerwany.

W dalszej części uzasadnienia Sąd Rejonowy zważył, że inwestycja polegająca na budowie sieci elektroenergetycznej na nieruchomości wnioskodawcy była prowadzona jako skutek ustawy z dnia 28 czerwca 1950 roku o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli (Dz. U. z 1954 r., Nr 32, póz. 135 ze zm.). Obowiązujące wówczas regulacje prawne nie wymagały zgody właściciela nieruchomości, na której miały zostać postawione słupy energetyczne i miała przebiegać linia energetyczna. Wymieniona ustawa stanowiła również podstawę do późniejszego korzystania z urządzeń elektroenergetycznych oraz ich konserwacji. Kolejną przesłanką zasiedzenia jest korzystanie z trwałego i widocznego urządzenia w określonym zakresie.

Dodatkowo Sąd Rejonowy wskazał, że na terenie nieruchomości stanowiącej aktualnie własność uczestników małżonków R. posadowione są trwałe i widoczne urządzenia przesyłowe w postaci slupów i linii energetycznej. Od momentu posadowienia i uruchomienia do chwili obecnej linią SN 15kV dostarczana jest energia elektryczna, poddawana jest ona systematycznie konserwacji, okresowym przeglądom, prowadzona jest wycinka drzew. W ocenie Sądu Rejonowego, nieodpłatne korzystanie z urządzeń w sposób odpowiadający treści służebności przesyłu trwa w niezmienionej formie od momentu wybudowania urządzeń tj. począwszy od lat 50-60 XX wieku. Uczestnicy postępowania nie twierdzili przy tym, aby od momentu wybudowania do chwili obecnej przebieg linii uległ zmianie.

Sąd Rejonowy uznał także, że wnioskodawca w sposób należyty wykazał ciągłość posiadania służebności przez kolejnych właścicieli – poczynając od Przedsiębiorstwa Państwowego Zakładu (...), poprzez Zakład (...) S.A, (...) Sp. z o.o., aż do (...) SP. z o.o. Spełnione zatem zostały przesłanki z art. 176 k.c.

W konsekwencji powyższych rozważań Sąd Rejonowy uznał, że poprzednik prawny wnioskodawcy z dniem 6 grudnia 2010 r. zasiedział służebność gruntową o treści odpowiadającej służebności przesyłu.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. w zw. z art. 83 pkt. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych uznając, iż interesy uczestników w wyniku postępowania były sprzeczne.

Apelację od powyższego postanowienia - w zakresie pkt I, na podstawie którego stwierdzono, że poprzednik prawny wnioskodawcy – (...) Sp. z o.o. w B. z dniem 6 grudnia 2010 r. zasiedział służebność gruntową o treści odpowiadającej służebności przesyłu - wniósł wnioskodawca (...) S.A. w L., zarzucając Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodów w sposób niewszechstronny, które skutkowało niewłaściwym określeniem podmiotu na rzecz którego nastąpiło zasiedzenie i uznanie, że na datę 6 grudnia 2010 r. podmiotem tym jest (...) Sp. z o.o. w B. będąca poprzednikiem prawnym (...) S.A. w L., podczas gdy w tej dacie podmiotem na rzecz którego nastąpiło zasiedzenie jest wnioskodawca. Mając na względzie powyższe, skarżący wniósł o zmianę postanowienia w zaskarżonej części i zasądzenie kosztów procesach za instancję odwoławczą, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Orzeczenie to zaskarżyli również uczestnicy postępowania T. R. i I. R. zarzucając Sądowi Rejonowemu w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów powszechnych naruszenie przepisów prawa materialnego przez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, tj. art. 140 k.c., art. 305 1-4 k.c., art. 336 k.c., art.. 352 § 1 i 2 k.c., art. 247 k.c., art. 285 § 1 k.c., art. 7 k.c., art. 172 § 1 i 2 k.c., art. 230 k.c. oraz naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, tj. art. 233 k.p.c. W tych warunkach skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia w całości poprzez oddalenie przedmiotowego wniosku wraz z orzeczeniem o kosztach postępowania za obydwie instancje, ewentualnie – uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy wraz z orzeczeniem o kosztach sądowych za wszystkie instancje.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawcy, uczestnicy postępowania wnieśli o jej oddalenie. Podobnie też wnioskodawca domagał się oddalenia apelacji uczestników postępowania oraz zasądzenia kosztów postępowania.

Na rozprawie dnia 26 października 2016 r. wnioskodawca cofnął swoją apelację.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestników postępowania jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu, natomiast postępowanie apelacyjne związane z rozpoznaniem apelacji wnioskodawcy należało umorzyć na zasadzie art. 355 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c., albowiem na rozprawie w dniu 26 października 2016 r. skutecznie ją cofnął. W konsekwencji tego stwierdzić należy, że ocena zarzutów apelacyjnych poczyniona przez Sąd Okręgowy będzie odnosić się wyłącznie do środka odwoławczego wystosowanego przez uczestników postępowania.

Odnosząc się do zgłoszonych w apelacji zarzutów, już na wstępie kategorycznie należy zaznaczyć, iż Sąd Okręgowy w całości podziela dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne i rozważania w zakresie oceny materiału dowodowego oraz podstawy prawnej zaskarżonego postanowienia, przyjmując je za podstawę własnego rozstrzygnięcia i odwołuje się do nich bez potrzeby ich powtarzania. Dokonując samodzielnie oceny tego materiału Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do poczynienia ustaleń odmiennych. Sąd pierwszej instancji trafnie zakwalifikował żądanie wnioskodawcy, właściwie rozpoznał istotę sprawy oraz skonstruował podstawę faktyczną i prawną orzeczenia. W sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe i na jego podstawie poczynił adekwatne do treści materiału dowodowego ustalenia faktyczne.

Analiza zgromadzonego materiału dowodowego pozwala na stwierdzenie, że brak jest podstaw do przychylenia się do apelacji, którą oceniać należy, tylko i wyłącznie, jako polemikę z prawidłowymi ustaleniami i rozważaniami Sądu pierwszej instancji. Sąd Okręgowy w całej rozciągłości podziela argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia.

Zdaniem Sądu II instancji, nietrafny jest podnoszony przez skarżącego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., którego rozpoznanie winno być w powiązane z art. 13 § 2 k.p.c., który wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, gdyż to jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Do skutecznego postawienia tego rodzaju zarzutu, nie wystarczy samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów oraz ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Postawienie zarzutu naruszenia przywołanego przepisu nie może polegać, tak jak w niniejszej sprawie, na zaprezentowaniu przez apelującego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów; skarżący może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy. Wbrew zarzutom skarżącego, Sąd Rejonowy nie przekroczył granic ustanowionej w art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. zasady swobodnej oceny dowodów, bowiem wszechstronnie ocenił zebrany materiał dowodowy, zgodnie z regułami prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Fakt, że określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego, nie oznacza naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Ocena dowodów należy, bowiem do Sądu orzekającego i nawet w sytuacji, w której z dowodu można byłoby wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski inne niż przyjęte przez Sąd, nie dochodzi do naruszenia przywołanego przepisu. Nie jest wystarczającą sama polemika wyprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99, Lex nr 40107, z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00, Lex nr 40424).

W odniesieniu do przedstawionych zarzutów apelacja uczestników postępowania nie zdołała wykazać, że zebrane dowody zostały ocenione w sposób rażąco nieprawidłowy, sprzeczny z zasadami logiki bądź doświadczenia życiowego. Żadna wadliwość w rozumowaniu Sądu I instancji nie została wykazana, a postawione zarzuty mają charakter zupełnie dowolny i polemiczny.

Wprowadzona do polskiego porządku prawnego w następstwie nowelizacji kodeksu cywilnego dokonanej ustawą z dnia 30 maja 2008 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2008 r. Nr 116, poz. 731), służebność przesyłu (art. 305 1 art. 305 4 k.c.) stanowi ograniczone prawo rzeczowe (art. 244 § 1 k.c.), którego istota wyraża się w możności korzystania przez przedsiębiorcę z nieruchomości obciążonej w zakresie niezbędnym do zapewnienia prawidłowego korzystania z urządzeń przesyłowych (art. 305 1 k.c. in fine). Wykonywanie służebności przesyłu, z punktu widzenia właściciela nieruchomości obciążonej, implikuje w sobie natomiast konieczność znoszenia przez niego istnienia na nieruchomości obciążonej cudzych urządzeń (urządzeń przesyłowych) trwale z nią związanych, a także wszelkich czynności podejmowanych przez przedsiębiorcę (przedsiębiorcę przesyłowego) w celu zapewnienia prawidłowego ich funkcjonowania. Służebność przesyłu, jako prawo na rzeczy cudzej (ius in re aliena), daje bowiem uprawnionemu z tytułu służebności, aczkolwiek w ograniczonym zakresie, władztwo nad nieruchomością obciążoną. Ogranicza ono w sposób trwały wykonywanie w pełnym zakresie prawa własności nieruchomości obciążonej, statuując obowiązek znoszenia przez każdoczesnego właściciela tej nieruchomości wykonywania przez podmiot uprawniony z tytułu służebności (przedsiębiorcę przesyłowego) tego prawa (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2011 roku, sygn. akt IV CSK 303/10). Służebność przesyłu w swej konstrukcji prawnej, w przeciwieństwie do służebności gruntowej, nie jest przy tym związana z nieruchomością władnącą. Jej celem nie jest bowiem zwiększenie użyteczności nieruchomości władnącej, tak jak ma to miejsce w przypadku służebności gruntowej, lecz umożliwienie przedsiębiorcy korzystania ze znajdujących się na nieruchomości obciążonej urządzeń przesyłowych wchodzących w skład jego przedsiębiorstwa (art. 55 1 k.c.). Służebność przesyłu stanowi zatem w swej istocie odrębną od służebności gruntowej i osobistej kategorię służebności, do której – co istotne z punktu widzenia przedmiotowej sprawy – na podstawie odesłania wynikającego z art. 305 4 k.c., odpowiednie zastosowanie mają przepisy dotyczące służebności gruntowej - chodzi tu m. in. o art. 172 k.c., art. 173 k.c., art. 175 k.c., art. 176 k.c. art. 292 k.c. i art. 352 k.c. Dopuszczalne jest więc nabycie służebności przesyłu w drodze zasiedzenia.

Zasiedzenie jest instytucją, której funkcja polega na uporządkowaniu sytuacji prawnej przez usunięcie długotrwałej, wynikającej z niedochodzenia swych praw przez właściciela, niezgodności pomiędzy stanem posiadania a stanem prawnym (por. wyroki Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 grudnia 2005 r., SK 61/03, OTK-A 2005, nr 11, poz. 136, i z dnia 25 maja 1999 r., SK 9/98, OTK 1999, nr 4, poz. 78). Służy ono zatem zapewnieniu porządku publicznego, jego bezpieczeństwu. Ugruntowany jest też pogląd, że osobie, której nieruchomość została obciążona służebnością przesyłu lub służebnością gruntową o treści odpowiadającej treści służebności przesyłu wskutek jej zasiedzenia, nie przysługuje jakakolwiek rekompensata utraconej własności ani roszczenie o wynagrodzenie.

Rozważając zasadność zarzutów apelacji stwierdzić należy, że faktyczne korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności jest – stosownie do art. 352 § 1 k.c. – posiadaniem służebności. Posiadanie to, w myśl art. 292 zd. 1 k.c., może prowadzić do nabycia służebności przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Oznacza to, że ostatnio powołany przepis samodzielnie określa istotę posiadania służebności, jako przesłanki nabycia jej w drodze zasiedzenia. Przesłanką tą jest posiadanie służebności polegające na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia w takim zakresie i w taki sposób, jaki czyniłaby to osoba, której przysługuje służebność.

W dotychczasowym orzecznictwie Sąd Najwyższy, rozważając problem zakresu korzystania przez przedsiębiorcę z cudzej nieruchomości, jako przesłanki prowadzącej do zasiedzenia przez niego służebności gruntowej odpowiadającej swą treścią służebności przesyłu (obecnie służebności przesyłu) zwrócił uwagę m. in. w postanowieniu z dnia 4 października 2006 roku, sygn. akt II CSK 119/06 (publ. Monitor Prawniczy 2006, nr 21, s. 1128), że wymagania przewidziane w art. 292 k.c. spełnia każde urządzenie materialne odpowiadające treści służebności pod względem gospodarczym, umożliwiające korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie służebności i usytuowane na obcej nieruchomości lub w inny sposób wkraczające w jej sferę. Natomiast w wyroku z dnia 19 maja 2004 roku, sygn. akt III CK 496/02 (Lex nr 152776) Sąd Najwyższy podkreślił, że o stanie posiadania prowadzącym do zasiedzenia służebności polegającej na korzystaniu z linii wysokiego napięcia (art. 292 k.c.) decyduje przede wszystkim przebieg linii nad nieruchomością obciążoną, a nie umiejscowienie na tej nieruchomości słupa podtrzymującego przewody.

Zasiedzenie służebności przesyłu lub służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, jak wskazano powyżej, wymaga korzystania przez przedsiębiorcę przesyłowego z trwałego i widocznego urządzenia (art. 292 k.c.), będącego wynikiem świadomego, pozytywnego działania ludzkiego. Założenie trwałego i widocznego urządzenia, jak zasadnie podkreśla się w orzecznictwie, ma stanowić ostrzeżenie dla właściciela nieruchomości, że jeżeli dalej będzie tolerował taki sposób korzystania z jego nieruchomości, to może dojść do jej obciążenia służebnością. Fakt, że właściciel nie korzysta przez długi czas z przysługującej mu ochrony negatoryjnej pozwala zatem przyjąć, że aprobuje istniejący stan faktyczny (por. np. wyrok TK z dnia 25 maja 1999 r., sygn. akt SK 9/98, publ. OTK 1999, nr 4, poz. 78; postanowienie SN z dnia 27 stycznia 2006 roku, sygn. akt III CSK 38/05, publ. OSP 2006, nr 10, poz. 114). Realizacja powyższej funkcji, co należy podkreślić, w świetle brzmienia art. 292 k.c., nie wymaga jednak, aby widoczne elementy trwałego urządzenia znajdowały się na nieruchomości mającej podlegać obciążeniu. Istotne jest bowiem to, czy te widoczne elementy stanowiły wystarczającą podstawę do ustalenia przez właściciela nieruchomości zachodzenia stanu ingerencji w prawo własności poprzez posadowienie na jego nieruchomości urządzeń przesyłowych (art. 49 § 1 k.c.). Oznacza to zatem, że do nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu (art. 292 k.c. w zw. z art. 285 k.c.), a także służebności przesyłu (art. 292 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c.) nie jest niezbędne by widoczne elementy trwałego urządzenia, będącego przedmiotem korzystania przez przedsiębiorcę przesyłowego, znajdowały się na nieruchomości, którą obciążyć ma ta służebność (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 157/11, Lex nr 1050400).

W tym miejscu należy podkreślić, że w przypadku posiadania służebności w rachubę nie wchodzi, jak przy nabyciu własności, posiadanie samoistne, lecz posiadanie w zakresie odpowiadającym treści służebności. Z oczywistych względów posiadanie służebności łączy się jedynie z tzw. służebnościami czynnymi, a więc polegającymi na prawie korzystania z nieruchomości obciążonej. Ma ono przy tym swoisty charakter, gdyż uprawnienia z niej wynikające nie łączą się z władztwem nad rzeczą w dosłownym znaczeniu. Podmiot wykonujący służebność korzysta z cudzej rzeczy tylko w oznaczonym zakresie. Tego rodzaju korzystanie można jednak uznać za posiadanie, a to z uwagi na treść przepisu art. 352 § 1 k.c., stanowiącego, że kto rzeczą faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, jest posiadaczem, a zatem prawa, którego treści jego władza faktyczna odpowiada.

Zatem w przypadku władania rzeczą w zakresie odpowiadającym służebności, władnący traktowany był jako posiadacz służebności. Posiadanie służebności przesyłu jest więc posiadaniem specyficznym, a posiadanie prowadzące do zasiedzenia służebności polega na korzystaniu z gruntu w takim zakresie i w taki sposób, w jaki czyniłaby to osoba, której przysługuje służebność. Ustawodawca zastrzegł także, aby korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności polegało nie tylko na samym czerpaniu korzyści, lecz także znajdowało wyraz w istnieniu trwałego i widocznego urządzenia, będącego wytworem działania człowieka (i to zwykle nie właściciela nieruchomości obciążonej), a nie sił natury (vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2011 r., sygn. akt III CZP 10/11, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 1969r., sygn. akt II CR 516/68, OSNC z 1969r., Nr 12, poz. 220).

W niniejszej sprawie nie były kwestionowane daty wybudowania urządzeń przesyłowych. Urządzenia te posadowione są trwale i w sposób widoczny na nieruchomości uczestników postępowania. Cały też czas były wykorzystywane do przesyłania energii elektrycznej, poddawane były systematycznej konserwacji, okresowym przeglądom, dokonywano wycinki drzew. Powyższe okoliczności potwierdzili przesłuchani w sprawie świadkowie, których strona skarżąca skutecznie nie podważyła.

Warto jest przy tym wskazać, że konstrukcja prawna służebności przesyłu (art. 305 1 i nast. k.c.), jak też służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu nie wymaga wykazania nieruchomości władnącej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2014 r., V CSK 190/13, Lex nr 1458640). Powyższe związane jest z tym, że w wypadku przedsiębiorstwa energetycznego linie energetyczne stanowią składnik przedsiębiorstwa, słupy i linie stanowią bowiem element sieci pozostający z nią w związku funkcjonalnym, niezależnie od tego, czy są posadowione na nieruchomości obciążonej. Zasadnicze znaczenie należy przyznać więc temu trwałemu funkcjonalnemu związkowi sieci przesyłowej ze składnikami przedsiębiorstwa w znaczeniu przedmiotowym oraz celowi ustanowienia służebności przesyłowej, którym jest zwiększenie użyteczności nie konkretnie oznaczonej nieruchomości, a zwiększenie użyteczności przedsiębiorstwa. Z tych przyczyn nie ma potrzeby wskazywania i wykazywania przez wnioskodawcę danych identyfikujących nieruchomość władnącą. Przy tego rodzaju koncepcji brak określenia nieruchomości władnącej jest tylko technicznym uproszczeniem służącym przyspieszeniu postępowania i nie świadczy o braku wystąpienia przesłanki merytorycznej w postaci nieruchomości władnącej (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2013 r., II CSK 289/12, Lex nr 1288634; z dnia 6 lutego 2013 r., V CSK 129/12, Lex nr 1294483 i z dnia 14 czerwca 2013 r., V CSK 321/12, Lex nr 1381040).

Zgodnie z art. 176 k.c. przedsiębiorca energetyczny może doliczyć do swojego (i swoich poprzedników prawnych) okresu posiadania okres posiadania Skarbu Państwa (jako poprzednika w posiadaniu), o ile zostaną spełnione wskazane w tym przepisie przesłanki. Dotyczy to przede wszystkim obowiązku udowodnienia przez przedsiębiorcę energetycznego, że doszło do przeniesienia posiadania na rzecz jego lub jego poprzedników prawnych przez Skarb Państwa (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2013 r., IV CSK 672/12, Lex nr 1360293). Oznacza to, że przy obliczaniu okresu posiadania służebności przesyłu, w przypadku udowodnienia przez przedsiębiorcę przesyłowego, że doszło do przeniesienia posiadania, uzasadnione jest zsumowanie okresu posiadania tej służebności od dnia 3 sierpnia 2008 r. oraz okresu posiadania służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu przed tym dniem (tak: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2013 r., III CZP 18/13, Lex nr 1316046). Względy związane z charakterem tego rodzaju służebności, ich funkcjonalnym powiązaniem z działalnością przesyłową oznacza, że dla ich przeniesienia wystarczające jest wykazanie przez nabywcę przymiotu przedsiębiorstwa przesyłowego i przejęcia całego lub zorganizowanej części dotychczasowego przedsiębiorstwa, przy czym czynności takie nie muszą indywidualnie oznaczać przenoszonych służebności względem których przedsiębiorstwo jest podmiotem władnącym.

Trzeba podkreślić, że ustawodawca nie stworzył żadnych szczególnych zasad regulujących przeniesienie posiadania służebności, w tym także służebności przesyłu, a zatem należy do niego stosować ogólne reguły ustalone w art. 348-351 k.c. Obowiązek wykazania, że takie przeniesienie posiadania miało miejsce obciąża osobę, która powołuje się na art. 176 § 1 k.c. Skuteczność przeprowadzenia tego dowodu należy oceniać indywidualnie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2007 r. I CSK 64/07, Lex nr 286763). W orzecznictwie Sądu Najwyższego można spotkać się też z poglądem, że w przypadku posiadania służebności przesyłowej w zasadzie wydanie rzeczy polega na przejęciu przedsiębiorstwa przesyłowego, którego użyteczność jest zwiększana przez korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym służebności gruntowej (por. odpowiednio wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 stycznia 1969 r., III CRN 271/68, OSNCP 1969, nr 10, poz. 177). W orzecznictwie przyjmuje się, że przejęcie takiego posiadania jest czynnością faktyczną. Poza tym, należy też przytoczyć wyrażony w piśmiennictwie pogląd, że wszelkie przypadki uwłaszczenia z mocy ustawy oznaczają przeniesienie posiadania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2015 r., V CSK 26/14, Lex nr 1648193).

W ocenie Sądu Okręgowe, w niniejszej sprawie wnioskodawca udowodnił, że doszło do przeniesienia infrastruktury przesyłowej ze Skarbu Państwa na Przedsiębiorstwo Państwowe.

Nie budzi wątpliwości, że Skarb Państwa był szczególnym podmiotem o statusie państwowej osoby prawnej (art. 33 k.c.), prowadzącym przed transformacją działalność gospodarczą (dominium) za pośrednictwem przedsiębiorstw państwowych, którym przekazywał majątek państwowy w zarząd i użytkowanie, ówczesną wyłączność prowadzenia działalności w dziedzinie energetyki przez przedsiębiorstwa państwowe, których struktury organizacyjne dostosowane były do podziału administracyjnego. Zakres, sposób dokonywania i następstwa zmian strukturalnych przedsiębiorstw energetycznych wynikały z ustawy z dnia 5 lutego 1993 r. o przekształceniach własnościowych niektórych przedsiębiorstw państwowych o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa (Dz. U. Nr 16, poz. 69 ze zm.), ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (jedn. tekst: Dz. U. 2012 r. poz. 1059 ze zm.).

Pierwszy z tych aktów prawnych określał zakres następstwa prawnego spółek akcyjnych powstałych w wyniku przekształcenia przedsiębiorstw państwowych, wyznaczając w ten sposób także treść i skutki aktów administracyjnych w postaci zarządzeń Ministra Przemysłu i Handlu, wydawanych na podstawie art. 2 ust. 1, art. 4 ust. 1 pkt 2 oraz art. 5 ust. 3. Przekształcenia na jego podstawie dokonywane były, z wyjątkami wskazanymi w ustawie, na zasadach i w trybie określonym w ustawie z dnia 13 lipca 1990 r. o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych (Dz. U. Nr 51, poz. 498 ze zm.) Nie ulega wątpliwości, że następstwem prywatyzacji państwowych przedsiębiorstw energetycznych, dokonanej w oparciu o wskazane akty prawne, a polegającej na powstaniu w miejsce przedsiębiorstw państwowych jednoosobowych spółek akcyjnych Skarbu Państwa, które wstępowały w ich prawa i obowiązki, wszelkie prawa majątkowe i niemajątkowe była sukcesja uniwersalna częściowa (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1992 r., III CZP 49/92, OSNC 1992 nr 11, poz. 200, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2000 r., I CKN 324/00, OSNC 2001 nr 6, poz. 96). W orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się, że skutek ten dotyczył wszystkich praw składających się na przedsiębiorstwo, choćby nie były wskazane w czynności (akcie administracyjnym) jako jego składniki, także jeżeli strony nie uświadamiały sobie ich istnienia czy przynależności do przedsiębiorstwa. Wyłączenie części z nich wymagało wyraźnego wskazania w akcie przekształcenia (podziału) przedsiębiorstwa państwowego.

Z kolei ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1504, z późn. zm.), tj. w brzmieniu obowiązującym w dacie zawierania umowy aportowego zbycia zorganizowanej części przedsiębiorstwa Zakład (...) Spółka Akcyjna, wyznaczała sposób, zakres i następstwa realizacji prawnego obowiązku pełnego rozdziału działalności przesyłowej oraz dystrybucyjnej od działalności wytwórczej oraz działalności obrotowej w sektorze energetycznym, wynikającego z przepisów prawa krajowego i unijnego. Podział w tym wypadku polegał na prawnym wydzieleniu działalności przesyłowej oraz dystrybucyjnej poprzez pozostawienie działalności w zakresie obrotu energią elektryczną w dotychczasowym przedsiębiorstwie oraz na przekazaniu zorganizowanej części przedsiębiorstwa zajmującej się dystrybucją tej energii na rzecz innego przedsiębiorstwa, prowadzonego w formie spółki prawa handlowego jako wkładu niepieniężnego. Wskazane przepisy przewidywały nie tylko zmiany formy organizacyjnej i prawnej, ale także przekazanie całego majątku związanego z przenoszoną częścią działalności.

Szczególną formą obrotu przedsiębiorstwem przesyłowym (jego zorganizowaną częścią) jest wnoszenie go jako wkład niepieniężny (aport) do spółek z ograniczoną odpowiedzialnością w umowie spółki w celu pokrycia udziałów (art. 158 § 1 k.s.h.) lub dla podwyższenia kapitału zakładowego dokonywanego po wpisie spółki do rejestru w celu pokrycia obejmowanych udziałów (art. 158 § 12 k.s.h.). Podkreślić należy, że podwyższenie kapitału zakładowego następuje z chwilą wpisania do rejestru (art. 262 § 4 k.s.h.). Postanowienie sądu rejestrowego także ma charakter orzeczenia sądowego, zatem wiąże sądy w innym postępowaniu (art. 365 k.p.c.). Brak normatywnej definicji pojęcia zorganizowanej części przedsiębiorstwa powoduje trudności co do jego wykładni. Wskazać zatem trzeba, że judykatura i przedstawiciele doktryny za wkład przedsiębiorstwa do spółki (aport) najczęściej uznają wniesienie do spółki bezwzględnego i nieograniczonego prawa na przedsiębiorstwie, zwanego własnością, przy czym czynność wniesienia przedsiębiorstwa do spółki jako wkładu jest zbyciem przedsiębiorstwa. Mają do niej zastosowanie przepisy dotyczące zbycia przedsiębiorstwa, w tym przede wszystkim art. 55 2 i art. 75 1 k.c., z uwzględnieniem przepisów kodeksu spółek handlowych co do formy zawarcia umowy spółki. Przedmiotem czynności jest przedsiębiorstwo tylko w ujęciu przedmiotowym (przedmiotowo-funkcjonalnym), a nie cały majątek przedsiębiorcy, w związku z tym nie dochodzi do wstąpienia w ogół praw poprzednika, lecz nabycia pewnego kompleksu praw, powstałych w trakcie prowadzenia działalności gospodarczej, wyznaczanych jej zakresem.

W świetle powyższych rozważań należy opowiedzieć się za poglądem, że dopuszczalne jest stosowanie per analogiam w odniesieniu do aportu obejmującego zorganizowaną część przedsiębiorstwa przepisów wyznaczających treść czynności prawnych obejmujących przedsiębiorstwo (art. 55 2 k.c.). Oznacza to, że czynność prawna mająca za przedmiot zorganizowaną część przedsiębiorstwa obejmuje wszystko, co wchodzi w skład tej części przedsiębiorstwa, chyba że co innego wynika z treści czynności prawnej, bądź też z przepisów szczególnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2004 r., V CK 212/03). Wyłączenia powinny być dokonywane wprost przez ujawnienie konkretnych składników, które nie są objęte umową, lub pośrednio poprzez wskazanie, że umowa zbycia nie dotyczy rzeczy (praw) nie wymienionych w załącznikach do umowy (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2008 r., III CZP 45/08, OSNC 2009, nr 7-8, poz. 97).

Trudno jest więc podzielić zastrzeżenia skarżących, że nie dochodziło do przeniesienia posiadania urządzeń elektroenergetycznych.

Nieuzasadniony jest też pogląd skarżących, że Sąd I instancji błędnie określił datę, od której rozpoczął się bieg zasiedzenia służebności przesyłu.

Przed przystąpieniem do oceny powyższego stanowiska wskazać należy, że do dnia wejścia w życie ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 3, poz. 11), tj. do dnia 1 lutego 1989 r., obowiązywała zasada jednolitego funduszu własności państwowej, zgodnie z którą Państwo było jedynym właścicielem całego mienia państwowego, niezależnie od tego, w czyim zarządzie mienie to się znajdowało. W konsekwencji Państwu przysługiwały także uprawnienia właścicielskie co do mienia pozostającego w zarządzie przedsiębiorstw państwowych, a więc odrębnych od Skarbu Państwa osób prawnych (zob. art. 2 dekretu z dnia 26 października 1950 r. o przedsiębiorstwach państwowych, jedn. tekst: Dz.U. z 1960 r. Nr 18, poz. 111, a następnie art. 1 ustawy z dnia 25 września 1981 r. o przedsiębiorstwach państwowych, jedn. tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 112, poz. 981 ze zm.). W orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz w doktrynie dominował wówczas pogląd, że państwowym osobom prawnym przysługuje względem przydzielonych im części mienia ogólnonarodowego szczególnego rodzaju prawo podmiotowe, określane zazwyczaj jako prawo zarządu lub prawo do tzw. zarządu operatywnego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 1966 r., I CR 80/66, uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 7 listopada 1980 r., III CZP 2/80, OSNCP 1981, nr 4, poz. 47 i z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 38/91 oraz uchwałę z dnia 27 czerwca 1984 r., III CZP 28/84, OSNCP 1985, nr 1, poz. 11, a także sprzed wejścia w życie kodeksu cywilnego uchwałę składu siedmiu sędziów z dnia 16 października 1961 r., I CO 20/61). Państwowe osoby prawne nie miały jednak żadnych praw podmiotowych do zarządzanego przez nie mienia, które mogłyby przeciwstawić Państwu. Tak rozumianą zasadę jednolitej własności państwowej odnoszono też do posiadania, co oznaczało, że Skarb Państwa był nie tylko właścicielem, ale i posiadaczem rzeczy pozostających w zarządzie państwowych osób prawnych. Z tej przyczyny skutki związane z samoistnym posiadaniem nieruchomości przez państwowe osoby prawne mogły powstać jedynie na rzecz Skarbu Państwa. Jeżeli zatem nieruchomość pozostająca w zarządzie państwowej osoby prawnej nie była własnością państwową, jej zasiedzenie – w razie ziszczenia się przesłanek określonych w art. 172 k.c. – mogło nastąpić nie przez państwową osobę prawną sprawującą zarząd, lecz przez Skarb Państwa. Dotyczyło to także zasiedzenia służebności gruntowej, jeżeli posiadaczem tej służebności była państwowa osoba prawna (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2003 r., V CK 24/03, z dnia 17 grudnia 2008 r., I CSK 171/08, OSNC 2010, nr 1, poz. 15, z dnia 13 października 2011 r., V CSK 502/10 i z dnia 9 lutego 2012 r., III CZP 93/11 oraz wyrok z dnia 9 grudnia 2009 r., IV CSK 291/09).

Z dniem 1 lutego 1989 r., w wyniku nowelizacji art. 128 k.c., dokonanej ustawą z dnia 31 stycznia 1989 r., doszło do uchylenia konstrukcji jednolitej własności państwowej, dzięki czemu państwowe osoby prawne uzyskały zdolność prawną do nabywania prawa własności. Ustawa ta nie przekształciła jednak ex lege stosunków własnościowych państwowych osób prawnych w stosunku do składników majątkowych, które w dniu 1 lutego 1989 r. były w zarządzie tych osób. Przekształcenie prawa zarządu przysługującego państwowym osobom prawnym w stosunku do gruntów będących własnością Skarbu Państwa w prawo użytkowania wieczystego, a w stosunku do budynków, innych urządzeń i lokali znajdujących się na tych gruntach w prawo własności nastąpiło dopiero z dniem 5 grudnia 1990 r., na podstawie art. 2 ust. 1 i 2 u.zm.u.g.g. (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 38/91). Do dnia 5 grudnia 1990 r. państwowe osoby prawne nie miały więc samodzielnych praw do składników mienia państwowego, którym dotąd zarządzały, i nadal wykonywały w tym zakresie jedynie uprawnienia Skarbu Państwa. Dopiero od tego dnia mogły wykonywać posiadanie „dla siebie”, czyli we własnym imieniu i na swoją rzecz (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2013 r., I CSK 256/12, Lex nr 1294472).

W ocenie Sądu Okręgowego, załączona do akt niniejszej sprawy decyzja Wojewody (...) z dnia 16 listopada 1998 r. (k. 146), stwierdzająca nabycie z mocy prawa na podstawie ustawy z dnia 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości z dniem 5 grudnia 1990 r. przez Zakład (...) w B. prawa użytkowania wieczystego do gruntów Skarbu Państwa, położonych w G., oznaczonych numerem geodezyjnym (...) i własność budynku rozdzielni (...)kV wywołała skutek w postaci przeniesienia posiadania służebności ze Skarbu Państwa na poprzednika prawnego wnioskodawcy. Oznacza to, że dopiero od dnia 5 grudnia 1990 r. Zakład (...) w B. mógł wykonywać posiadanie służebności we własnym imieniu.

W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że decyzja wydana na podstawie art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu może być uznana za dokument stwierdzający przeniesienie posiadania, o którym mowa w art. 348 k.c. W postanowieniu z dnia 18 maja 2007 r., I CSK 64/07 Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że państwowa osoba prawna, która do dnia 5 grudnia 1990 r. wykonywała zarząd mieniem państwowym i z tym dniem, już jako posiadacz nieruchomości została uwłaszczona, może wykazać przejście posiadania nieruchomości ze Skarbu Państwa na nią samą decyzją wydaną na podstawie art. 2 ust. 3 w/w ustawy. Sąd Najwyższy podkreślił, że do przeniesienia posiadania może dojść w każdy ze sposobów wskazanych w art. 348-351 k.c. oraz że przeciwieństwem pochodnego nabycia posiadania, wykluczającym zastosowanie art. 176 § 1 k.c., jest wejście w posiadanie w sposób pierwotny, w wyniku jednostronnego aktu zawładnięcia rzeczą z wolą posiadania jej dla siebie. Jeśli się nawet twierdzi, że prawo użytkowania wieczystego powstało z dniem 5 grudnia 1990 r. na rzecz uwłaszczonej osoby prawnej w sposób pierwotny, to powstanie tego prawa uzależnione było od stwierdzenia, że państwowa osoba prawna, jako wykonująca zarząd nieruchomością, kontynuowała w tym dniu jej posiadanie, przypisywane do dnia 1 lutego 1989 r. Skarbowi Państwa. Przy takim charakterze relacji między wskazanymi podmiotami trzeba przyjąć, że między Skarbem Państwa i osobą uwłaszczoną jego nieruchomością zachodzi następstwo prawne w zakresie posiadania. Skoro zaś uzyskanie określonego prawa do rzeczy, z której państwowa osoba prawna korzystała już wcześniej, realizując inne uprawnienia, było wynikiem woli właściciela - państwa, występującego w stosunkach cywilnych, jako Skarb Państwa, to nie można przyjmować, że państwowa osoba prawna, która uzyskała użytkowanie wieczyste nieruchomości, objęła tę nieruchomość w posiadanie w sposób pierwotny na podstawie jednostronnego aktu zawładnięcia nią. Decyzja wojewody, wydana na podstawie art. 2 ust. 3 u.zm.u.g.g., może być zatem uznana za dokument, o którym mowa w art. 348 k.c., stwierdzający fakt uprzedniego przeniesienia posiadania.

Za poglądem tym Sąd Najwyższy opowiedział się również w postanowieniach z dnia 17 grudnia 2008 r., I CSK 171/08 i z dnia 13 października 2011 r., V CSK 502/10, natomiast w postanowieniu z dnia 10 kwietnia 2008 r., IV CSK 21/08 - podkreślając, że służebność gruntowa może być ustanowiona także na rzecz użytkownika wieczystego nieruchomości władnącej - stwierdził, że wnioskodawca, który z dniem 5 grudnia 1990 r. ex lege nabył użytkowanie wieczyste nieruchomości pozostającej w jego zarządzie, może doliczyć okres korzystania z trwałego i widocznego urządzenia przez Skarb Państwa w czasie, gdy był tylko zarządcą nieruchomości. Z kolei w wyroku z dnia 3 stycznia 1989 r., III CRN 271/68 (OSNCP 1969, Nr 10, poz. 177) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że osoba, na rzecz, której przeniesiono posiadanie nieruchomości władnącej, uprawniona jest do posiadania służebności związanych z tą nieruchomością.

Wbrew też twierdzeniom skarżących, nie można przypisać poprzednikowi wnioskodawcy złej wiary przy objęciu w posiadanie w zakresie odpowiadającym służebności zbliżonej do służebności przesyłu nieruchomości, na której posadowione są urządzenia przesyłowe.

O dobrej lub złej wierze posiadacza decyduje chwila uzyskania posiadania, późniejsze zmiany jego świadomości pozostają bez wpływu na tę ocenę (por. między innymi postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2003 r., III CZP 35/03, Legalis nr 57086). W rozpoznawanej sprawie chwilą, w której należy badać dobrą lub złą wiarę posiadacza jest chwila, od której stał się on posiadaczem samoistnym w zakresie służebności odpowiadającej służebności przesyłu i mógł rozpocząć posiadanie tej służebności prowadzące do jej zasiedzenia na swoją rzecz. Jak przyjął to Sąd Rejonowy jest to dzień 6 grudnia 1990 r. w stosunku do przedmiotowych nieruchomości, a zatem decyduje dobra lub zła wiara poprzednika prawnego wnioskodawcy w tym okresie.

Ponieważ jednak dobra lub zła wiara posiadacza jest faktem ustalającym charakter stanu jego świadomości, a na stan świadomości mają wpływ nie tylko okoliczności istniejące w chwili obejmowania nieruchomości w posiadanie samoistne, lecz również okoliczności istniejące wcześniej, w okresie, gdy nie był jeszcze posiadaczem, lecz w innym charakterze władał nieruchomością, także te okoliczności powinny być brane pod uwagę przy ocenie świadomości posiadacza. Dobra wiara polega bowiem na błędnym, lecz usprawiedliwionym okolicznościami przekonaniu o przysługiwaniu posiadaczowi określonego prawa, a okoliczności, które takie przekonanie wywołują mogą istnieć także przed objęciem nieruchomości w posiadanie samoistne. W rozpoznawanej sprawie chodzi o świadomość przedsiębiorstwa, które w chwili objęcia nieruchomości w posiadanie prowadzące do zasiedzenia służebności nie było już przedsiębiorstwem państwowym, ale wiedziało, że urządzenia przesyłowe, z których cały czas korzysta, bez sprzeciwu kogokolwiek, zostały zbudowane, w ramach realizacji zadań państwowych, na nieruchomości Skarbu Państwa, za jego zgodą, przez to samo przedsiębiorstwo w czasie, gdy było przedsiębiorstwem państwowym, a zatem ich budowa i korzystanie z nich były legalne i nie wymagały żadnych dodatkowych czynności prawnych czy administracyjnych, poza pozwoleniami budowlanymi (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2015 r., IV CSK 132/15, Legalis nr 1398615).

W świetle powyższego stwierdzić należy, że za zachowaniem poprzednika prawnego wnioskodawcy przemawia więc dobra wiara, która jest ustawowo domniemana (art. 7 k.c.). Domniemanie dobrej wiary z art. 7 k.c. jest wiążące dla sądu orzekającego – art. 234 k.p.c. – aż do czasu, gdy strona związana ciężarem dowodu (art. 6 k.c.) udowodni złą wiarę, czyli obali powoływane domniemanie prawne (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 kwietnia 1994 r., I CRN 44/94, OSNCP 1994, nr 12, poz. 245). W takiej więc sytuacji uczestnicy postępowania, kwestionujący istnienie tego domniemania, powinni je obalić za pomocą wszystkich możliwych środków dowodowych. Tymczasem, zdaniem Sądu Okręgowego, uczestnicy postępowania, po których stronie leżała inicjatywa dowodowa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2009 r., II CSK 560/08) nie podjęli w tym zakresie żadnych działań i nie obalili domniemania dobrej wiary po stronie wnioskodawcy.

W konsekwencji powyższego Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu I instancji o nabyciu przez wnioskodawcę służebności przesyłu przez zasiedzenie w dobrej wierze.

Mając na względzie powyższe Sąd Okręgowy oddalił apelację uczestników postępowania na zasadzie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na zasadzie art. 520 § 2 k.p.c., na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika wnioskodawcy ustalone na podstawie § 5 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2013 r., poz. 1804).

SSO Cezary Olszewski SSO Małgorzata Szostak – Szydłowska SSO Aneta Ineza Sztukowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Wysocka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Osoba, która wytworzyła informację:  Cezary Olszewski,  Małgorzata Szostak – Szydłowska
Data wytworzenia informacji: