Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 62/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2023-08-01


UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

IIK 62/20

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

1. USTALENIE FAKTÓW

Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.

M. G. (1)



Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynów opisanych w pkt od I do XIII aktu oskarżenia (z uwagi na obszerność aktu oskarżenia oraz opisy zarzutów odstąpiono od ich przytaczania w uzasadnieniu).


2

T. G. (1)

Oskarżonemu przypisano ostatecznie popełnienie czynu polegającego na tym, że:

I. w okresie od 08.01.2010r. do 14.02.2011r. jako osoba pełniąca funkcje zarządcze, w tym okresowo funkcję prezesa stowarzyszenia kultury fizycznej w Klubie Sportowym (...) w S., działając w krótkich odstępach czasu z góry powziętym zamiarem, celem zapewnienia finansowania zgłoszonemu do rozgrywek II i III ligi piłkarskiej i funkcjonującemu w ramach stowarzyszenia, klubowi piłkarskiemu, przedkładając nierzetelne dokumenty dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wsparcia finansowego wskazujące m.in. na zapewnienie udziału własnego (środki finansowe) stowarzyszenia/beneficjenta w kolejnych konkursach ofert o wsparcie finansowe w zakresie rozwoju sportu kwalifikowanego, uzyskiwał dotacje celowe z Urzędu Miasta w S. oraz Powiatu (...) oraz uczestniczył w rozliczaniu ich części w oparciu o nierzetelne dokumenty, w tym poprzez składanie nierzetelnych sprawozdań końcowych z wykonania zleconego zadania publicznego określonego w dotacji celowej i tak:

- w dniu 20 stycznia 2010r. podpisał umowę nr (...) z Urzędem Miejskim w S. reprezentowanym przez Burmistrza S. S. M. (1) otrzymując dotację w wysokości 40 000,00 zł na realizację projektu „ Klub (...) wizytówką S.”, uprzednio w złożonym wniosku o dotację zamieszczając nierzetelne informacje dotyczące harmonogramu zadania oraz kosztorysu obejmującego m.in. nie poniesione wydatki osobowe w postaci diet wypłaconych zawodnikom oraz ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego, po czym w dniu 30.09.2010r. złożył nierzetelne sprawozdanie końcowe z wykonania zadania publicznego, stwierdzające nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia z przekazanych mu dotacją środków, zawierające także podrobione dokumenty wskazujące na poniesione koszty z tytułu wypłacenia ekwiwalentu za pranie strojów oraz diet zawodnikom klubu z grupy seniorów,

- w dniu 11 lutego 2010r. podpisał umowę nr (...) z Urzędem Miejskim w S. reprezentowanym przez Burmistrza S. S. M. (1) otrzymując dotację w wysokości 27 000,00 zł na realizację projektu „(...) Klubie (...), uprzednio w złożonym wniosku o dotację zamieszczając nierzetelne informacje dotyczące harmonogramu zadania oraz kosztorysu obejmującego m.in. nie poniesione wydatki osobowe w postaci wynagrodzeń trenerów, po czym dotacja ta w dniu 14.02.2011r. została rozliczona poprzez złożenie nierzetelnego sprawozdania końcowego z wykonania zadania publicznego, stwierdzającego nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia z przekazanych klubowi sportowemu dotacją środków w tym w zakresie wypłaconych wynagrodzeń oraz należności za zakup sprzętu sportowego,

- w dniu 02 kwietnia 2010r. podpisał umowę nr (...) z Urzędem Miejskim w S. reprezentowanym przez Burmistrza S. S. M. (1) otrzymując dotację w wysokości 6 500,00 zł na realizację projektu „Działamy sportowo i zdrowo w Klubie (...), uprzednio w złożonym wniosku o dotację zamieszczając nierzetelne informacje dotyczące harmonogramu zadania oraz kosztorysu obejmującego m.in. nie poniesione wydatki osobowe w postaci wynagrodzeń trenerów, po czym w dniu 27.07.2010r. złożył nierzetelne sprawozdanie końcowe z wykonania zadania publicznego, stwierdzające nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia z przekazanych mu dotacją środków w tym w zakresie wypłaconych wynagrodzeń oraz należności za wydzierżawienie boiska,

- w dniu 08 czerwca 2010r. podpisał umowę nr (...) z Urzędem Miejskim w S. reprezentowanym przez Burmistrza S. S. M. (1) otrzymując dotację w wysokości 30 000,00 zł na realizację projektu (...)Rekreacja-Wyczyn w klubie (...)(...)”, uprzednio w złożonym wniosku o dotację zamieszczając nierzetelne informacje dotyczące harmonogramu zadania oraz kosztorysu obejmującego m.in. nie poniesione wydatki w postaci ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego, po czym w dniu 02.11.2010r. złożył nierzetelne sprawozdanie końcowe z wykonania zadania publicznego, stwierdzające nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia z przekazanych mu dotacją środków,

- w dniu 30 lipca 2010r. podpisał umowę nr (...) z Urzędem Miejskim w S. reprezentowanym przez Burmistrza S. S. M. (1) otrzymując dotację w wysokości 41 800,00 zł na realizację projektu „ Klub (...) promuje S.”, uprzednio w złożonym wniosku o dotację zamieszczając nierzetelne informacje dotyczące harmonogramu zadania oraz kosztorysu obejmującego m.in. nie poniesione wydatki w postaci ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego, po czym dotacja ta w dniu 14.02.2011r. została rozliczona poprzez złożenie nierzetelnego sprawozdania końcowego z wykonania zadania publicznego, stwierdzającego nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia z przekazanych klubowi sportowemu dotacją środków, w tym m.in. w zakresie diet wypłaconym zawodnikom, wynagrodzeń za ochronę wydarzenia sportowego, zawierającego także podrobione dokumenty wskazujące na poniesione koszty z tytułu wypłacenia ekwiwalentu za pranie strojów,

- w dniu 19 sierpnia 2010r. podpisał umowę nr (...) z Urzędem Miejskim w S. reprezentowanym przez Burmistrza S. S. M. (1) otrzymując dotację w wysokości 40 000,00 zł na realizację projektu „ Klub (...) promuje Miasto S.”, uprzednio w złożonym wniosku o dotację zamieszczając nierzetelne informacje dotyczące harmonogramu zadania oraz kosztorysu obejmującego m.in. nie poniesione wydatki osobowe w postaci ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego, po czym dotacja ta w dniu 14.02.2011r. została rozliczona poprzez złożenie nierzetelnego sprawozdania końcowego z wykonania zadania publicznego, stwierdzającego nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia z przekazanych klubowi sportowemu dotacją środków, w tym m.in. w zakresie wynagrodzeń wypłaconym zawodnikom, wynagrodzeń za ochronę wydarzenia sportowego, zawierającego także podrobione dokumenty wskazujące na poniesione koszty z tytułu wypłacenia ekwiwalentu za pranie strojów,

- w dniu 21 września 2010r. podpisał umowę nr (...) z Urzędem Miejskim w S. reprezentowanym przez Burmistrza S. S. M. (1) otrzymując dotację w wysokości 50 000,00 zł na realizację projektu „ Klub (...) – Miasto S.”, uprzednio w złożonym wniosku o dotację zamieszczając nierzetelne informacje dotyczące harmonogramu zadania oraz kosztorysu obejmującego m.in. nie poniesione wydatki w postaci ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego, po czym dotacja ta w dniu 14.02.2011r. została rozliczona poprzez złożenie nierzetelnego sprawozdania końcowego z wykonania zadania publicznego, stwierdzającego nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia z przekazanych klubowi sportowemu dotacją środków, w tym m.in. w zakresie wynagrodzeń wypłaconym zawodnikom, wynagrodzeń wypłaconych sędziom, zawierającego także podrobione dokumenty wskazujące na poniesione koszty z tytułu wypłacenia ekwiwalentu za pranie strojów,

- w dniu 29 października 2010r. podpisał umowę nr (...) z Urzędem Miejskim w S. reprezentowanym przez Burmistrza S. S. M. (1) otrzymując dotację w wysokości 238 000,00 zł na realizację projektu „Miasto S. to klub (...)”, uprzednio w złożonym wniosku o dotację zamieszczając nierzetelne informacje dotyczące harmonogramu zadania oraz kosztorysu obejmującego m.in. nie poniesione wydatki w postaci ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego, po czym dotacja ta w dniu 14.02.2011r. została rozliczona poprzez złożenie nierzetelnego sprawozdania końcowego z wykonania zadania publicznego, stwierdzającego nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia z przekazanych klubowi sportowemu dotacją środków, w tym m.in. w zakresie wynagrodzeń wypłaconym zawodnikom, różnego rodzaju opłat na rzecz (...), zawierającego także podrobione dokumenty wskazujące na poniesione koszty z tytułu wypłacenia ekwiwalentu za pranie strojów,

- w dniu 18 marca 2010r. podpisał umowę nr (...) z Powiatem (...) reprezentowanym przez starostę (...) F. B. otrzymując dotację w wysokości 45 000,00 zł na realizację projektu (...)Rekreacja-Wyczyn w klubie (...)(...)”, uprzednio w złożonym wniosku o dotację zamieszczając nierzetelne informacje dotyczące harmonogramu zadania oraz kosztorysu obejmującego m.in. nie poniesione wydatki w postaci ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego, po czym dotacja ta w dniu 31.12.2010r. została rozliczona poprzez złożenie nierzetelnego sprawozdania końcowego z wykonania zadania publicznego, stwierdzającego nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia z przekazanych klubowi sportowemu dotacją środków zawierającego m.in podrobione dokumenty wskazujące na poniesione koszty z tytułu wypłacenia zwrotu kosztów przejazdów i diet,

- w dniu 25 czerwca 2010r. podpisał umowę nr (...) (...) (...) z Powiatem (...) reprezentowanym przez starostę (...) F. B. otrzymując dotację w wysokości 32 000,00 zł na realizację projektu (...)Rekreacja-Wyczyn w klubie (...)(...)”, uprzednio w złożonym wniosku o dotację zamieszczając nierzetelne informacje dotyczące harmonogramu zadania oraz kosztorysu obejmującego m.in. nie poniesione wydatki w postaci ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego, po czym dotacja ta w dniu 31.12.2010r. została rozliczona poprzez złożenie nierzetelnego sprawozdania końcowego z wykonania zadania publicznego, stwierdzającego nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia w tym m.in. w zakresie wynagrodzenia wypłaconego trenerowi, wydatków na sprzęt sportowy,

tj. popełnienia czynu z art. 297 § 1 kk w zb. z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 4 § 1 kk


II. Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynów opisanych w pkt od IX do XVI aktu oskarżenia (z uwagi na obszerność aktu oskarżenia oraz opisy zarzutów odstąpiono od ich przytaczania w uzasadnieniu).



III. Oskarżonemu przypisano popełnienie czynów opisanych w pkt od XVII do XXIV aktu oskarżenia (z uwagi na obszerność aktu oskarżenia oraz opisy zarzutów odstąpiono od ich przytaczania w uzasadnieniu).



IV. Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynów opisanych w pkt od XXV do CXVII aktu oskarżenia (z uwagi na obszerność aktu oskarżenia oraz opisy zarzutów odstąpiono od ich przytaczania w uzasadnieniu).

3.

S. M. (1)

Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynów opisanych w pkt od I do XIII aktu oskarżenia (z uwagi na obszerność aktu oskarżenia oraz opisy zarzutów odstąpiono od ich przytaczania w uzasadnieniu).





4.





Z. S. (1)

I. Oskarżonemu przypisano popełnienie czynu polegającego na tym, że w dniu 31.01.2012r. jako prezes stowarzyszenia kultury fizycznej w Klubie Sportowym (...) w S., działając w krótkich odstępach czasu z góry powziętym zamiarem uczestniczył w rozliczaniu kolejnych dotacji udzielanych klubowi poprzez złożenie sprawozdań końcowych z wykonania zadań wiedząc o tym, iż zawierają one podrobione przez niego i inne ustalone i nieustalone osoby dokumenty, których użył jako autentyczne i tak:

- w dniu 31.01.2012r. w UM w S. złożył nierzetelne sprawozdanie końcowe z wykonania zadania publicznego nr (...), stwierdzające nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia z przekazanych mu dotacją środków dołączając do niego podrobione przez siebie dokumenty w postaci m.in. nie wypłaconych w rzeczywistości należności z tytułu ekwiwalentu za pranie strojów oraz nie poniesionych kosztów wynikających z ewidencji przebiegu pojazdu,

- w dniu 31.01.2012r. w UM w S. złożył nierzetelne sprawozdanie końcowe z wykonania zadania publicznego nr (...) stwierdzające nieprawdę co do rzeczywiście poniesionych kosztów i ich rozliczenia z przekazanych mu dotacją środków, dołączając do niego podrobione przez siebie dokumenty w postaci listy wypłat ekwiwalentów na zakup strojów treningowych,

tj. czynu z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 4 § 1 kk


II. Oskarżonemu przypisano popełnienie czynów opisanych w pkt od V do XXVII w akcie oskarżenia ustalając, iż oskarżony popełnił je w okresie od 03.10.2010r. do 31.01.2012r. działając w krótkich odstępach czasu z góry powziętym zamiarem, celem zapewnienia finansowania zgłoszonemu do rozgrywek II ligi piłkarskiej i funkcjonującemu w ramach stowarzyszenia, klubowi piłkarskiemu przy czym podrobienie obejmowało złożenie czytelnych podpisów:

- w przypadku czynu zarzucanego mu w pkt V aktu oskarżenia za M. C. (1), M. T., Ł. S., M. O. (1) oraz E. P.,

- w przypadku czynu zarzucanego mu w pkt VI aktu oskarżenia za M. C. (1), M. T., Ł. S., M. O. (1) oraz E. P.,

- w przypadku czynu zarzucanego mu w pkt X aktu oskarżenia za M. M. (1), R. S. (1), Ł. T. (1),

- w przypadku czynu zarzucanego mu w pkt XI aktu oskarżenia za M. M. (1), Ł. S., R. S. (1),

- w przypadku czynu zarzucanego mu w pkt XII aktu oskarżenia za Ł. S. oraz R. S. (1),

- w przypadku czynu zarzucanego mu w pkt XIII aktu oskarżenia za M. M. (1), M. G. (2), Ł. T. (2), Ł. T. (1) oraz R. S. (1),

- w przypadku czynu zarzucanego mu w pkt XIV aktu oskarżenia za M. M. (1), M. G. (2), Ł. T. (2), R. S. (1), G. J. oraz Ł. T. (1),

tj. popełnienia czynu z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 4 § 1 kk


III. Oskarżonemu przypisano popełnienie czynu opisanego w pkt XXVIII aktu oskarżenia

tj. czynu z art. 300 § 2 kk. w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 4 § 1 kk.


IV. Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynów opisanych w pkt II, III, XXIX i XXX aktu oskarżenia (z uwagi na obszerność aktu oskarżenia oraz opisy zarzutów odstąpiono od ich przytaczania w uzasadnieniu).


Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty














1. Wyjaśnienia oskarżonego M. G. (1) w zakresie w jakim wskazał na okoliczności objęcia funkcji prezesa klubu, fasadowość tej funkcji, rolę poszczególnych osób w procesach decyzyjnych w klubie, w szczególności T. G. (1).


k. 8599-8601, 11817,12469

2. Częściowo wyjaśnienia T. G. (1) w zakresie w jakim podkreślał swoje zaangażowanie osobiste w rozwój i działalność klubu sportowego, w jakim opisywał kulisy awansu klubu do 2 ligi rozgrywkowej, rozmowy z władzami miasta odnośnie finansowania i obietnicę pomocy finansowej z ich strony, skokowy wzrost wydatków i kosztów utrzymania klubu, sposoby poszukiwania dodatkowych funduszy (dotacje, sponsorzy), sposób prowadzenia rozliczeń (głównie gotówkowy), wreszcie konieczność zamiany na stanowisku prezesa klubu.

Nie zakwestionowano także tego, iż oskarżony pobierane przez siebie pieniądze z konta klubu przeznaczał na jego potrzeby, jak też jego stwierdzenia, iż przystępując do rozgrywek 2 ligi klub/jego zarząd nie wiedział faktycznie jakim dysponuje budżetem (opierał się na obietnicach samorządów co do tego, iż będzie ,,dotowany”).


k.8661,12023v,12469v-12473

3. Wyjaśnienia S. M. (1) w zakresie w jakim opisał procedury podejmowania decyzji o dofinasowaniu klubu sportowego (...) w S., charakter kolegialny poszczególnych decyzji w zakresie stworzenia budżetu gminy, wreszcie okoliczności przydzielania poszczególnych dotacji w ramach wcześniej ustalonego budżetu.


k.8722, 12473-12475,12574-12574v,12580,12762v,12767-12767v,12839v,13069v-13071v

4. Częściowo wyjaśnienia oskarżonego Z. S. (1) w zakresie w jakim wskazał na okoliczności objęcia funkcji prezesa klubu (nakłoniony przez T. G. (1) z udziałem przedstawicieli miasta), zakładanej pozorności tej funkcji, okoliczności podjęcia decyzji o wycofaniu klubu z rozgrywek z uwagi na pogłębiające się zadłużenie i niemożności opłacania zobowiązań, wreszcie absolutnego chaosu w organizacji księgowości klubu i prób poradzenia sobie z tym poprzez zatrudnienie kolejnej księgowej.


k.8555-8559, 11829-11830, 12475v,13072

5. Zeznania J. K. (1) (skarbnik UM w S.) na okoliczności przygotowania projektu budżetu, pochodzenia środków na dotacje dla klubów sportowych, sposobu ich przekazywania (konkursy) i rozliczania wykonania dotacji.


k.2228-2232, 3444v-3445,12571-12578,13073-13073v

6. Zeznania M. J. (1) (skarbnik Starostwa Powiatowego w S.) na okoliczności przygotowania projektu budżetu, pochodzenia środków na dotacje dla klubów sportowych, sposobu ich przekazywania (konkursy) i rozliczania wykonania dotacji.


k.2225-2226, 3634-3634v, 12578v-12580,13072v-13073

7. Częściowo zeznania K. S. (1) (z-ca burmistrza S.).

k.12759-12762v

8. Zeznania P. B. (1) (z-ca burmistrza S.).

k.12765v-12767

9.Zeznania Z. T. (sekretarz UM S.).

k.12763-12765

10. Zeznania G. G. (1) (inspektor Wydziału Oświaty UM w S.).

k.2258-2263,12739v-12746

11.Zeznania D. Z. (pracownik Wydziału Oświaty UM w S.).

k.2265-2271, 12837-12840

12. Zeznania J. K. (2) (pracownik Wydziału Organizacyjnego UM w S.).

k.3480-3482

13. Zeznania A. Ż. (pracownik UM w S.).

k.2248-2552,12746v-12749

14.Zeznania J. B. (1) (pracownik Wydziału Oświaty, (...) i (...) Starostwa Powiatowego w S.).

k.2234-2236, 11 969-11973,12587v-12589

15. Zeznania A. R. (wice starosta Powiatu (...))

k.11954-11956

16. Zeznania I. A. (audytor wewnętrzny UM w S.).

k.2243-2246,12580v12585,12945v- (...)

17. Zeznania D. B. (1) (księgowa (...) (...) za kadencji T. G.).

k.4653v-4654,12939-12945v

18. Zeznania R. C. (księgowa zatrudniona przez Z. S.).


k.2094-2095,12585-12587v,1294812948v

19. Zeznania A. B. (1) (księgowa.)

k. 2653v. – (...), (...)- (...)

20. Zeznania P. W. (1) (dyrektor klubu (...)).

k.7549-7552,12733v-12739v, 12991v-12993v

21.Zeznania M. P. (1) (sekretarz zarządu (...) (...)).

k.6361v-6363v,12952v-12955v

22.Z./wyjaśnienia Ł. T. (1) (zawodnik a potem pracownik ,,organizacyjny” w (...) (...)).

k.4138-4141, 6201,11867

23. Zeznania C. S. (były prezes (...) (...)).

k.6354v-6356,12949-12952v

24. Zeznania R. S. (2) (członek zarządu/skarbnik (...) (...)).

k.11 903-11 907

25. Zeznania F. B. (starosta powiatowy w S.).

k.11 948-11 951

26. Zeznania K. P. (1) (piłkarz (...) (...)) na okoliczność procedur wypłacania świadczeń na rzecz zawodników klubu.


k.6227v-6228, 6420-6421,12589-12590,

27. Zeznania pozostałych zawodników klubu oraz osób wykonujących zlecenia/pracę na rzecz klubu na okoliczność procedur wypłacania świadczeń na rzecz zawodników klubu lub innych osób, powstałych zaległości, nierzetelnego wypełniania przez klub dokumentacji (pokwitowań odbioru pieniędzy czy deklaracji PIT), wreszcie podrabiania dokumentów:


R. S. (3) (3460v,4123v-4124), K. W. (1) ( (...)-3484v, (...)- (...)), M. G. (2) ( (...)- (...)) P. Ł. (1) ( (...)- (...)), G. J. ( (...)-3568v), E. P. ( (...)- (...)), M. M. (1) ( (...)- (...)), Ł. T. (2) (3590- (...)) D. Ż. ( (...)-3595v), N. T. ( (...)- (...)), M. B. (1) (4028v-4029v), E. K. (4044v- (...)), M. B. (2) (4046v-4047v), P. D. (1) ( (...)-4059v), P. N. (1) (4069v-4070v), R. K. (1) (4110v-4111v), B. K. (4114v-4115v), T. K. (1) (4119v-4120), M. W. (1) ( (...)-4128v), K. B. (1) (4132v-4133v), W. Z. (4146v-4147v), S. S. (1) (4263v-4265v), M. T. (4275v- (...)), P. A. (4280v- (...)), K. K. (1) (4285v- (...)), J. S. (1) (4295v-4296v), M. C. (1) (4408v-4409v), F. J. (4412v-4413v), M. D. (1) (4416v-4417v), K. C. (1) (4420v- (...)), M. O. (1) (k.4425v-4426v), K. K. (2) ( (...)-4439v), M. S. (1) (4465v-4466v), P. S. (1) (4469v-4470v), P. S. (2) ( (...)-4479v), M. S. (2) ( (...)- (...)), Ł. S. (4565v-4566v), B. W. (4570v-4571v), Ł. B. (1) (4574-4575v), T. D. (4596v- (...)), G. M. (4600v- (...)), J. D. (4605v- (...)), K. I. (k.4619v-4620), M. I. 94621v- (...)), B. P. (4624v- (...)), W. M. (1) (4629v-4620), W. W. (1) (4631v- (...)), R. B. (6233v-6234v, (...)- (...)), D. G. (1) (6239v- (...),6422v- (...)), P. P. (1) (6245v-6246v), P. G. (1) (k.6286v-6287v), K. Ł. (1) ( (...)- (...)), K. P. (2) (6302v- (...)), D. W. (6307v-6308v), A. M. (k.613v-6314), R. R. (6330v-6332v), M. P. (1) (6361v- (...)), D. T. (1) (6367v-6368v), W. K. (6391v- (...)), T. K. (2) (6398v-6399v), M. R. (1) (6404v-6405v), T. P. (1) (6409v-6410v), D. G. (2) (6415v-6416v), M. B. (3) (6126v-6127v), D. A. (1) (6435v-6436v), D. T. (2) (6443v- (...)), T. B. (6449v-6450v), D. K. (1) (6458v-6459v), P. S. (3) (6463v-6464v), Ł. B. (2) (6469v-6470v), E. S. (6478v-6480), J. G. (6484v- (...)), P. K. (1) (6493v-6494v), D. E. ( (...)-6499v), R. S. (4) (6536v- (...)), M. P. (2)(6542v- (...)), B. A. (6568v-6569v), L. T. (6573v-6575v), P. D. (2) (6583v-6584v), W. M. (2) (6586v-6588v), M. S. (3) (6592v- (...)), K. T. (6598v-6600), M. P. (3) (6608v-6609v), M. D. (2) (6613v-6614v), P. L. (6617v- (...)), M. B. (4) (6624v-6625v), N. N. (6632v-6633v), T. P. (2) (6638v-6639v), P. Ł. (2) (6644v-6645v), M. G. (3) (6650v-6651v), D. K. (2) (6655v- (...)), P. N. (2) (6673v-6674v), P. S. (4) (6679v- (...)), K. G. (6685v- (...)), T. S. (6691v-6692v), J. M. (1) (6696v-6697v), P. P. (2) (6701v-6702v), R. P. (1) (6706v- (...)), S. W. 96709v- (...)), A. B. (2) (6715v- (...)), K. A. (1) (6721v-6722v), A. Z. (1) (6727v- (...)), M. Z. (6736v-6737v), F. P. (6754v-6755v), K. K. (3) (6760v-6761v), J. S. (2) (6766v-6767v), R. W. (1) (6775v-6776v), K. K. (4) (6781v-6782v), D. A. (2) (6789v-6790v), M. J. (2) ( (...)-6798v), J. M. (2) (6806v-6807v), P. Z. (1) ( (...)-6832v), Al.-H. A. (6836v-6837v), S. C. (...)-6843v), M. A. (6848v-6849v), G. K. (6854v-6855v), M. K. (1) (6860-6861v), H. R. (6870v-6871v), P. G. (2) (6879v-6880v), M. W. (2) (6884v- (...)), Ł. Ł. (6892v-6893v), K. P. (3) (6898v-6899v), M. D. (3) (6904v-6905v), K. R. (6910v-6911v), P. P. (3) (6916v-6917v), D. T. (3) (6926v-6927v), Ł. D. (6932v-6933v), P. P. (4) (6959v-6958v), M. K. (2) (6965v-6966v), P. P. (5) (6971v-6972v), J. A. ( 6976v- (...)), M. D. (4) (6989v-6991v), A. B. (3) (6995v- (...)), J. K. (3) (7004v- (...)), K. P. (4) (7015v-7016v), T. H. (1) (7020v-7021v), D. C. (7023v-7024v), P. B. (2) (7029v-7030v), Ł. B. (3) (7043v- (...)), M. R. (2) (7173v- (...)), P. C. ( (...), D. P. ( (...)- (...)), W. S. (1) ( (...)- (...), R. K. (2) (7242v-7243v), K. K. (5) (7248v-7249v), M. N. (7254v-7255v), K. K. (6) (7260v- (...)), K. A. (2) (7265v-7266v), P. K. (2) (7271v-7273v), R. S. (5) 97277v-7278v), K. D. (7283v-7284v), R. W. (2) (7297v- (...)), K. B. (2) (7358v-7360), B. B. (7364v-7366v), K. S. (2) ( (...)-7373v), E. G. (7378v-7379v), W. B. (7383v- (...)), K. B. (3) (7391v- (...)), P. K. (3) (7429v-7430), T. J. (1) (k.7439v), Ł. C. (7444v-7445v), K. C. (2) (7450v-7451v), K. Ł. (2) (7456v- (...)), A. J. /kierowca (k.7461v-74620), M. S. (4) (7467v- (...)), W. S. (2)/masażysta (7470v-7471v), J. M. (3) (7475v-7476v), P. Z. (2) /trener pomocniczy (7489v- (...)), M. G. (4) (7495v-7496v), P. G. (3) (7504v-7505v), M. G. (5) (7509v- (...)), M. O. (2) (7515v-7516v), A. B. (4) (7521v- (...)), R. P. (2) (7527v-7528v), P. Ś. (7534v- (...)), B. S. (7543v-7544v), K. W. (2)/trener (7558v-7560), M. k. (7564v- (...)), K. S. (3) (7573v-7574v), K. B. (4) (7578v-7579v) M. P. (2) (7594v- (...)), M. K. (3) (7602v-7604v), M. D. (5) (7628v- (...)), S. K./trener ( (...)- (...)), K. S. (4) ( (...)-7860v), M. G. (6) (7865v-7866v), T. H. (2) (7871v-7872v), F. T. (7876v- (...)), P. M. (7911v- (...)), M. P. (4) (7936v-7937v), T. S. 98116v- (...)), M. C. (2) ( (...)- (...)).



28. Zeznania trenera klubu (...) na okoliczność procedur wypłacania świadczeń na rzecz zawodników klubu, zaległości w wypłacaniu wynagradzania, chaosu organizacyjnego w (...) (...).

k.2469-2473

29. Zeznania A. D. (naczelnik wydziału kultury i sportu Urzędu Miejskiego w S.).


k.12840-12843

30. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego).


k.769 -815

31. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego).


k.822-866v

32. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego).


k.871-903

33. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego, w aktach odwrócona kolejność).


k.919-954

34. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego).


k.956-992

35. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego).


k.1003-1042

36. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego).


k.1049-1092v

37. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego).


k.1099-1153

38. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego).


k.1241-1295

39. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego).


k.1425-1269

40. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) Starostwo Powiatowe (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego).


k.1803-1847,1826

41. Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (...) (...) Starostwo Powiatowe (od wniosku o dotację/oferty do sprawozdania z wykonania zadania publicznego).


k.1866-1896

42.Sprawozdanie końcowe z audytu w (...) (...) z dnia 31.10.2012r. (UM w S.).


k.171-254

43. Dokumenty dotyczące umorzenia zaległości finansowych z tytułu nierozliczonych dotacji (w tym uchwala Rady Miasta).


k.36-42,255-257

44. Dokumentacja dotycząca założenia rachunku nr (...) oraz historia przepływu środków (ze wskazaniem transakcji (pobrania) gotówkowych.


k.100-155,4454,9313-9359

45. Dokumentacja dotycząca rachunku nr (...) wraz ze wskazaniem osób upoważnionych do dokonywania transakcji w tym historia przepływu środków.


k.2306-2317v,9434-9434v,

46. Pisma z urzędu Skarbowego w S. oraz z (...) Oddział w B. wskazujące na zaległości (...) (...) oraz zajęcie rachunków bankowych.

k.295,1621, 4889-4903,

47. Zeznania M. K. (4) (komornik).

k.2515-2517

48. Zeznania A. W. inspektor ZUS w zakresie wdrożonych procedur egzekucyjnych wobec (...) (...).

k.4647v-4648v

49.Zeznania świadków wierzycieli (...) S.: T. J. (2),

k.2440p- (...),

50. Pismo z Urzędu Kontroli Skarbowej w B. w przedmiocie potencjalnej kontroli działalności (...) (...).


k.4442-4444v

51. Opinie z zakresu badań dokumentów (podpisy zawodników i pracowników klubu).

Kolejne opinie zawarte w aktach sprawy umieszczone od: karty 4715 do k.4886, od k. 4904 do k.4950, od k.4962 do 5057, od k.5074 do 5917, od k.7672 do k.7746, od k.7953 do k.8017, od k.8182 do k.8331, od k.8391 do k.8465,od k.9019 do k.9239, od k.9466 do k.9665, od k.9751 do k. 10 576, od k.10 620 do k.11 255, od k.11389 do k.11680, od k.12 090 do k.12 108,



52.Opinia z zakresu rachunkowości (wraz z opinią uzupełniającą i przesłuchaniem biegłej).

k.5919-6116,12935-12939

Opinia sądowo-psychiatryczna T. G..

9435-9455

Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.

M. G. (1)

Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynów opisanych w pkt od I do XIII aktu oskarżenia (z uwagi na obszerność aktu oskarżenia oraz opisy zarzutów odstąpiono od ich przytaczania w uzasadnieniu).

2.

T. G. (1)

I. Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynów opisanych w pkt od IX do XVI aktu oskarżenia (z uwagi na obszerność aktu oskarżenia oraz opisy zarzutów odstąpiono od ich przytaczania w uzasadnieniu).

II. Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynów opisanych w pkt od XXV do CXVII aktu oskarżenia (z uwagi na obszerność aktu oskarżenia oraz opisy zarzutów odstąpiono od ich przytaczania w uzasadnieniu).

3.

S. M. (1)

Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynów opisanych w pkt od I do XIII aktu oskarżenia (z uwagi na obszerność aktu oskarżenia oraz opisy zarzutów odstąpiono od ich przytaczania w uzasadnieniu).

4.

Z. S. (1)

Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynów opisanych w pkt II, III, XXIX i XXX aktu oskarżenia (z uwagi na obszerność aktu oskarżenia oraz opisy zarzutów odstąpiono od ich przytaczania w uzasadnieniu).


Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty




2.OCENA DOWODÓW

2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu


1. Wyjaśnienia oskarżonego M. G. (1).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, wpisują się one w ustalony przebieg wydarzeń jaki nastąpił w klubie sportowym, są uzasadnione logicznym ciągiem wydarzeń wymuszającym zmianę na stanowisku prezesa klubu. Zmiana ta była konieczna z uwagi na niemożność łączenia stanowiska prezesa klubu oraz stanowiska samorządowego przez T. G. (1) (konflikt interesów), poszukiwano de facto figuranta i na taką rolę zgodził się oskarżony – nie oznaczało to jednak, iż miałby się on godzić na popełnianie jakichkolwiek czynów zabronionych.

Władzę w klubie faktycznie sprawował nadal T. G. (1), jedynie on miał dostęp do finansów/konta, M. G. (1) podpisywał podsuwane mu dokumenty, w tym oczywiście wnioski o dotacje - oskarżony nie przeczył temu.

Przesłuchani w sprawie świadkowie m.in. Ł. T. (1), P. W. (1) potwierdzają, ze rzeczywiście M. G. (1) w zasadzie nie funkcjonował w klubie jako osoba decyzyjna, ze wszystkim nadal zwracano się do T. G. (1), charakterystyczne jest to, iż księgowe/osoby które miały dokonać rozliczeń finansowych w ogóle nie odnosiły się do osoby oskarżonego, podkreślały np. D. B. (1), iż wszelkie dyspozycje finansowe pochodziły od T. G. (1).

M. G. (1) dokładnie opisał okoliczności objęcia funkcji prezesa, powody dla których zgodził się na powyższe - o ich prawdziwości świadczy to, iż w sytuacji gdy się wycofał/zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa zarządu, T. G. (1) niezwłocznie znalazł kolejną osobę do obsadzenia dokładnie w tej samej roli, prezesem został Z. S. (1). Z. S. podał dokładnie te same powody zamiany na stanowisku prezesa jak M. G. (1).

Sąd dał wiarę oskarżonemu także co do jego twierdzeń, iż kartę bankomatową klubu miał przez cały czas T. G. (1), który swobodnie z niej korzystał (tak samo twierdzili Z. S. (1) czy P. W. (1)).

M. G. (1) wskazał także na powody założenia kolejnego konta bankowego dla klubu - brak dostępu do jakiejkolwiek dokumentacji księgowej klubu, faktyczny brak dostępu do konta klubu, niemożność dokonywania jakichkolwiek czynności finansowych bez współdziałania z T. G. (1) wskazują na to, iż jego twierdzenia co do powodów utworzenia kolejnego rachunku mimo, że faktycznie nieco trywialne i naiwne ( jako powód powołał przedstawione mu przez T. G. tłumaczenie, iż taka konieczność wynika, z tego, że gdy na konto klubu wchodzą pracownicy klubu to wyświetla się jego konto osobiste) należy uznać za wiarygodne. Wpisują się one w rolę osoby bez żadnej władzy w klubie, sprawującej funkcję prezesa jedynie fasadowo.

2.Częściowo wyjaśnienia T. G. (1).

Bez wątpienia oskarżony był osobą od lat zaangażowaną w działalność klubu sportowego, był typowym ,,działaczem” organizatorem życia sportowego społeczności, oczywiście wykorzystywał w tym przedmiocie swoją pracę w samorządzie (pozyskiwanie środków), czy znajomości wśród (...) przedsiębiorców, nikt w toku procesu tego zaangażowania nie kwestionował - zależało mu na pozytywnym odbiorze klubu.

Sąd dał wiarę w to, iż awans klubu do 2 ligi (szczebel już zawodowy) był ogromnym sukcesem osobistym oskarżonego ale także miasta – wiązały się z tym konkretne rozmowy z władzami miasta czy powiatu na temat dofinansowania, o tym, iż odbyły się one i padły konkretne obietnice świadczy skokowy wzrost poziomu dotacji, głównie pochodzących z UM w S., na rzecz klubu (w latach 2008-2009 łączna suma dotacji to 291 200 zł, z kolei w ciągu dwóch kolejnych lat, a właściwie półtora roku do końca 2011r. a więc w okresie działalności klubu w 2 lidze, łączna kwota dotacji wzrosła do kwoty 1 152 700 zł k. 5921 opinia biegłego).

Sąd uwierzył więc oskarżonemu, iż zgłoszenie klubu do 2 ligi nastąpiło po zapewnieniu go, że otrzyma bliżej nieokreślone środki – z powyższym wiąże się także kolejny element co do którego Sąd uwierzył oskarżonemu dotyczący tego, iż klub sportowy teoretycznie już zawodowy, przystępował do rozgrywek nie mając w zasadzie żadnych struktur (za wyjątkiem prezesa i kierownika drużyny), nie wiedząc nawet jakim budżetem będzie dysponował, nie posiadając żadnych stałych dochodów (trudno za takie uznać wpływy z biletów zamykające się kwotą 27 150,80 zł za lata 2008-2011), tymczasem sama wartość miesięcznych stałych kosztów wzrosła o 50 000 zł. Klub faktycznie nie miał nawet księgowości – zatrudniona przez oskarżonego księgowa pracowała na zlecenie, w zasadzie zająć się miała wtórnym rozliczeniem dotacji czy wtórnym założeniem ksiąg.

Nie posiadając księgowości, klub większość płatności dokonywał w formie gotówkowej – tak też stwierdził oskarżony (tak też opinia biegłej z zakresu księgowości).

Sąd nie widział powodów do kwestionowania tego, iż wypłacane przez siebie pieniądze skazany ,,przynosił” do klubu, zeznawał o tym dyrektor drużyny P. W. (1), czy współoskarżony Z. S. (1). W tym zakresie o przywłaszczaniu pieniędzy przez oskarżonego miały świadczyć jedynie wypłaty gotówkowe i fakt, że karta bankomatowa znajdowała się w posiadaniu oskarżonego.


3.Wyjaśnienia S. M. (1).


Przede wszystkim należy rozróżnić dwa etapy budowania dofinansowania klubu sportowego (...)” w S..

Pierwszy to przeznaczenie określonej puli środków w przewidywanym budżecie na cele związane z realizacją celów z zakresu kultury fizycznej i tutaj oskarżony wskazał na kolegialną formułę współpracy głównie między nim a radą miasta, rzeczywiście on we współpracy z podległymi sobie działami przygotowywał propozycje budżetowe, to jednak rada ostatecznie decydowała o przeznaczeniu środków.

W związku z awansem (...) do 2 ligi nastąpił skokowy wzrost w budżecie miasta poziomu środków, które miały być przeznaczone ogólnie na rozwój kultury fizycznej. Oznacza to, iż w radzie miasta był konsensus co do tego, że zapewne zajdzie konieczność dofinansowania klubu sportowego (...), uchwalenie budżetu więc ze znaczącym wzrostem tego punktu w wydatkach, faktycznie oznaczało zgodę na przekazywanie środków wprost do klubu sportowego.

W tym więc zakresie Sąd dał wiarę oskarżonemu, który przedstawił procedurę uchwalania budżetu, podkreślając, że organy samorządowe widziały konieczność wsparcia finansowego klubu i się na to godziły (podobnie J. K. (1) skarbnik miasta czy K. S. (1) z-ca burmistrza).


Drugim etapem był etap przekazywania zabezpieczonych w budżecie miasta środków na rzecz klubu sportowego – odbywało się to z reguły poprzez rozpisywanie kolejnych konkursów na realizację celów o charakterze promocyjno – sportowym i przydzielanie kwot dotacji (cel sport kwalifikowany), ewentualnie następowało to w drodze samodzielnej decyzji oskarżonego w ograniczonym jednak przepisami prawa zakresie (środki pochodzące np. z opłat koncesyjnych).

Tutaj również obowiązywała zasada kolegialnego przygotowywania ostatecznej decyzji – zajmować się tym miały stosowne działy Urzędu Miasta tj. Wydział Oświaty i Polityki Społecznej (środki na rozwój sportu kwalifikowanego) oraz Wydział Organizacyjny (środki z gminnego programu profilaktyki przeciwalkoholowej i przeciwdziałaniu narkomanii). Propozycje rozdysponowania środków pochodzić miały od tych dwóch działów.

W wypadku gdy chodziło o rozdysponowanie środków przeznaczonych na sport kwalifikowany zasięgano z reguły opinii Gminnej (...) – oskarżony podkreślił, iż był to jedynie organ doradczy bez głosu decydującego, opinia rady nie była warunkiem koniecznym do podjęcia decyzji przez burmistrza.


Sąd nie miał powodów do kwestionowania tych depozycji oskarżonego – opisał on procedury określone w przepisach prawa i stanowiące stałą praktykę urzędniczą, powyższe potwierdzili pracownicy UM, w tym zastępca burmistrza K. S. (1).

Inną kwestią oczywiście pozostaje kwestia oceny, czy rozpisywane konkursy nie miały charakteru fikcyjnego – wskazać należy jednak, iż zakres zarzutów jakie oskarżonemu przedstawiono nie obejmował tego typu zachowań.


Sąd dał wiarę oskarżonemu również w zakresie w jakim stwierdził on, iż przed udzieleniem dotacji nie miał wiedzy o tym, iż w klubie (...) dochodziło do nieprawidłowości finansowych – klub piłkarski funkcjonował w mieście od wielu lat, niejako był stałym elementem realizacji działań z zakresu kultury fizycznej i rekreacji mieszkańców, korzystał z zaplecza jakie zapewniało mu miasto oraz z kolejnych dotacji. Oczywiście ich zakres i poziom był mniejszy ale też i zadania stawiane przed klubem były zdecydowanie mniej wymagające – klub dysponując szczątkową bazą organizacyjną, radził sobie, a rozliczenia finansowe były dokumentowane ad hoc przez biuro rachunkowe.

Nic więc nie mogło wskazywać na to, że klub nie będzie w stanie w sposób prawidłowy zabsorbować większych środków, pamiętać należy także o tym, iż oskarżony nie miał żadnych środków prawnych aby np. sprawdzać prawidłowość złożonych wniosków o dotacje pod innym niż formalnym względem. Faktycznie więc mógł sprawdzić prawidłowość gospodarowania dotacją dopiero po uzyskaniu sprawozdania – te zaś wpłynęły już po tym jak rozdysponowano wszystkie środki – czyli nie mieliśmy do czynienia z sytuacją, gdy Urząd Miasta otrzymał sprawozdanie, gdzie mógłby stwierdzić poważne nieprawidłowości, a mimo tego oskarżony podjąłby decyzję o udzieleniu kolejnej dotacji.


4.cześciowo wyjaśnienia Z. S. (1).

Podobnie jak w przypadku M. G. (1) Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego (w tym przypadku częściowo), obaj z M. G. mieli pełnić rolę figurantów na stanowisku prezesa zarządu – zmiana postawy Z. S., wykroczenie poza tę rolę wynikało z okoliczności faktycznych, które się zmieniły – okazało się, iż finanse klubu nie pozwalają na pokrycie nawet najpilniejszych zobowiązań oraz z tego, że nawet nie wiadomo jak sytuacja majątkowa klubu wygląda. Stąd też decyzja oskarżonego, bojącego się odpowiedzialności (nawet karnej) o wycofaniu klubu z rozgrywek.

Z. S. jasno opisał chaos organizacyjny w klubie, brak strukturalnego przygotowania, niepełną czy też szczątkową księgowość – powyższe zostało potwierdzone przez zeznania księgowych klubu (A. B. (1), D. B. (1)) oraz opinię biegłej z zakresu księgowości.

Sąd przyjął także, że oskarżony mówił prawdę powołując się na to, iż pośrednio wpływ na wyrażenie na niego zgody na objęcie funkcji prezesa mieli włodarze miasta (k.8555), zachęcający go do tego i poniekąd sugerujący, iż powstanie możliwość uzyskania przez Z. S. stałego etatu w OSIR S..

Oskarżony potwierdził, iż to T. G. dysponował kartą bankową i to G. przynosił do klubu pieniądze, którymi pokrywano wymagalne należności (podobnie wyjaśniał M. G., P. W.).

5.Zeznania J. K. (1).

Sąd uznał, iż świadek mówiła prawdę, przedstawiła kwestię ,,technicznej” organizacji pracy w wydziale, procedurę przygotowania budżetu podkreślając kolegialny charakter wypracowania ostatecznej decyzji co do przeznaczenia konkretnych środków na cele np. inwestycyjne, oświatowe, dodatkowo wskazała, iż środki na dofinansowanie klubu sportowego pochodziły z dwóch źródeł tj. z ogólnej puli przeznaczonej przez gminę na kulturę fizyczną i sport oraz z wpływów jakie miasto uzyskiwało z koncesji i innych działań związanych z szerokim przeciwdziałaniem alkoholizmowi i innym uzaleznieniom.

Przekazywanie środków na rzecz poszczególnych organizacji następowało poprzez udzielanie w trybie konkursowym dotacji - w tym zakresie świadek wyraźnie chciała uniknąć samodzielnego wyprowadzenia wniosku co do tego, iż wynik konkursu można było przewidzieć, że była to jedyna droga dofinansowania klubu (...) (za wyjątkiem drobnych kwot przekazywanych decyzją jednostkową burmistrza). Podkreśliła jednak, iż mimo rekomendacji komisji ds. sportu, czy innych komisji powoływanych ad hoc dla celów rozstrzygnięcia konkursu, burmistrz miał możliwość zmniejszenia lub zwiększenia kwot poszczególnych dotacji (te rekomendacje nie były wiążące) - jednakże nigdy o zwiększeniu poziomu dotacji sam nie zdecydował. To co szczególnie istotne to świadek podkreśliła, iż podmiot uzyskujący dotację miał obowiązek wykazać swój wkład własny.

Świadek wskazała, iż rozliczenie dotacji polegało na przedłożeniu sprawozdania i sprawdzeniu czy wydatki mieszczą się w harmonogramie - w wypadku klubu (...) skarbnik miasta zeznała, iż nie byłoby żadnego problemu, gdyby klub sportowy zwrócił się oficjalnie o przesunięcie określonych wydatków – według niej środki udzielane według dotacji zostały wydatkowane zgodnie z założonymi celami, problemem były braki w księgowości po stronie klubu sportowego. Braki te jednak uwidoczniły się dopiero po upływie czasu do rozliczenia dotacji, brak było i podstaw i wskazań do tego by wprowadzać czynności kontrolne w czasie wykonywania dotacji.

Sąd nie miał powodów by kwestionować te przekonania świadka (potwierdzone m.in przez wyjaśnienia S.M., zeznania pozostałych pracowników UM w S..).

6. Zeznania M. J. (1).

Zeznania zbieżne z zeznaniami J. K. (1), procedury tworzenia budżetu, propozycje rozdysponowania środków, podmioty odpowiedzialne – tożsame (oczywiście z instytucjonalnymi modyfikacjami) jak w UM w S.. Ten świadek również podkreśliła, iż dotacje udzielone przez Starostwo Powiatowe zostały prawidłowo wydatkowane na cele sportowe – także więc i w tym przypadku, Sąd nie miał powodów by kwestionować te depozycje. Zeznania skarbników dwóch podmiotów samorządowych pozytywnie weryfikują się wzajemnie, przedstawione procedury nie odbiegały od jednego wzorca, co więcej były stosowane od lat i stanowiły określony standard.

7. Częściowo zeznania K. S. (1).

Świadek jako z-ca burmistrza zajmował się nadzorem nad Wydziałem Oświaty w tym także nad ogólnie określoną działalnością w zakresie sportu, tym samym był bezpośrednio zaangażowany w ustalanie poziomu dotacji oraz w rozstrzyganie ogłaszanych konkursów.

Podkreślił kolegialność sposobu podjęcia decyzji w zakresie przyznania dotacji (opiniowanie przez właściwie powołany zespół np. gminna rada sportu) oraz stosowanie się do przedłożonych rekomendacji przez burmistrza. Zainicjował dokonanie audytu w (...) (...) po informacji o ,,nieprawidłowościach” organizacyjnych w klubie. Potwierdził, iż każdy podmiot składający wniosek o dotację musiał wskazać wkład własny (30%,) wystarczyło w tym zakresie oświadczenie, które nie podlegało dalszej weryfikacji na tym etapie.

O tyle o ile świadka dziwiła ,,niefrasobliwość” w rozliczaniu środków, o tyle wykluczał możliwość by ,,wypływały” one z klubu, według niego przeznaczane były na cele dotacyjne.

Sąd co do zasady dał wiarę świadkowi w tym zakresie w jakim przedstawił procedury przyznawania środków w ramach dotacji – jest to zgodne z depozycjami skarbnika UM J. K., oskarżonego S. M. czy innych pracowników Wydziału Oświaty.

Wyraźnie jednak świadek unikał zajęcia jasnego stanowiska co do wcześniejszych uzgodnień w zakresie zwiększenia puli środków w budżecie z wyraźnym przeznaczeniem na dofinansowanie konkretnego podmiotu, co oznaczałoby, iż kolejne ogłaszane konkursy miały charakter może nie tyle fikcyjny co ich warunki ewidentnie promowały jednego beneficjenta.


8.Zeznania P. B. (1).

Świadek z-ca burmistrza zajmujący się głównie inwestycjami, podobnie jak K. S. (1) oraz Z. T. przedstawił zasady tworzenia budżetu podkreślając kolegialny sposób formułowania propozycji w tym zakresie jak i takiż charakter ostatecznej decyzji. Nie zajmował się samymi konkursami w zakresie dotacji na sport, jednakże wyraził przekonanie, iż nie miały one charakteru fikcyjnego.

Sąd nie miał powodów by kwestionować te depozycje.


9. Zeznania Z. T..

Świadek sekretarz gminy kierujący Wydziałem Organizacyjnym, przedstawił procedury obowiązujące zarówno w zakresie tworzenia budżetu gminy jak też zasady przyznawania dotacji. Wskazał, iż projekty uchwał ,,budżetowych” przygotowuje skarbnik gminy w porozumieniu z burmistrzem ale to rada gminy ostatecznie decyduje o kształcie budżetu. Wyjaśnił także kwestie powoływania i zadań rady ds. sportu tworzonej (w myśl ustawy o sporcie) jako organ opiniodawczy, fakultatywny – jej opinia nie przesądzała o ostatecznym kształcie decyzji co do dotacji, co więcej takiej opinii w ogóle nie musiano wydawać (tak się zdarzało gdy były problemy z zebraniem się członków rady). (...) ta była właściwa wyłącznie do konkursów ogłaszanych w oparciu o ustawę o sporcie .

Z kolei w procedurze konkursowej realizowanej na podstawie ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie powołuje się zupełnie inną komisję, która nie jest tożsamą z komisją ds. sportu.

Dodatkowo świadek przedstawił inne możliwości dofinansowania podmiotu pozarządowego wskazując na procedurę uproszczoną, pozakonkursową dopuszczoną przez ustawę wskazaną powyżej. Ma on pewne ograniczenia, bo kwota dotacji jednorazowo nie może być wyższa niż 10 000 złotych i w ciągu roku jeden podmiot nie może otrzymać więcej niż 20 000 złotych.

Świadek uporządkował swymi zeznaniami kwestie związane z poszczególnymi procedurami stosowanymi do przekazywania środków samorządowych innym podmiotom – Sąd nie miał powodów by je negować, tym bardziej, ze świadek wypowiadał się w zakresie zgodnym ze swym doświadczeniem zawodowym i pełnioną funkcją.


10.Zeznania G. G. (1).

Świadek inspektor Wydziału Oświaty, wykonywała polecenia swego przełożonego K. S. (1), organizowała konkursy na realizację zadań z zakresu kultury fizycznej i sportu, wskazywano jej kwotę na jaką ma być konkurs, zajmowała się jego technicznym przygotowaniem. Powoływana komisja, w skład której wchodzili m.in. przedstawiciele organizacji pozarządowych, decydowała o przyznaniu dotacji – z reguły przewodniczącym komisji był K. S. (1).

Podobnie jak w przypadku starostwa powiatowego, także i w konkursach organizowanych przez urząd miejski, składający ofertę musiał zadeklarować posiadanie wkładu własnego, jednakże złożonego oświadczenia w żaden sposób nie weryfikowano.

Sprawozdanie z wykonania dotacji miało charakter formalny, przedstawiono jedynie druk rozliczeń bez przedkładania faktur.

Świadek także przyznała, iż kontrola prawidłowości wykorzystania dotacji sprowadzała się do matematycznego sprawdzenia czy deklarowane kwoty po stronie harmonogramu wydatków i rzeczywistych wydatków się zgadzają. Nic zatem dziwnego, że w zasadzie zawsze wyniki się zgadzały (wynik odmienny świadczyłby o nadzwyczajnym niechlujstwie składającego sprawozdanie z wykonania dotacji – co w przypadku (...) (...) i tak miało miejsce), co w konsekwencji nie powodowało uruchomienia dalszych poważniejszych czynności weryfikujących.

Zeznania świadka korespondują z zeznaniami skarbników podmiotów samorządowych, wskazują na procedury oraz na, w każdym razie formalne, kolegialne podejmowanie decyzji co do przyznanych dotacji. Sąd uwierzył świadkowi, wykonywała czynności poboczne bez uczestniczenia w rzeczywistych decyzjach (trudno uznać za takowe decyzje komisji konkursowej w sytuacji gdy z góry narzucano kwotę dotacji, a ponadto burmistrz w każdym czasie rekomendacje komisji mógł zmienić czy pominąć). To, iż świadek jest absolutnie bezrefleksyjny w zakresie skuteczności, a w zasadzie bezskuteczności przyjętych procedur kontrolnych, nie oznacza by należało kwestionować jego wiarygodność.


11. Zeznania D. Z..

Zeznania tożsame z twierdzeniami G. G. (1), potwierdzające zarówno procedurę ogłaszania konkursów jak i sposób składania sprawozdań. Rola świadka ograniczała się do sprawdzenia formalnego wniosków o dotację (,,czy są dobrze wypełnione”), podobnie formalnie badała prawidłowość sprawozdania z wykonania dotacji, a więc w zakresie zgodności wskazywanych faktur z harmonogramem. Podobnie jak w przypadku G.G. Sąd nie miał powodów by kwestionować prawdomówność tego świadka, twierdzenia pracowników Wydziału Oświaty są zgodne ze sobą, dodatkowo także z zeznaniami ich przełożonego K. S. (1).

W postępowaniu przygotowawczym świadek mówiła co prawda o sprawdzeniu merytorycznym ofert, jednakże faktycznie sprawdzała jedynie to czy złożona oferta odpowiada wymaganemu wzorcowi (czy ma wypełnione wymagane rubryki), bez sprawdzania np. spełnienia realnego wymogów związanego z wkładem własnym.


12.Zeznania J. K. (2).

Świadek zajmowała się tożsamą działalnością co G. G. (1) tylko w odniesieniu do środków mających być przeznaczonymi na kwestie przeciwdziałania uzależnieniom (np. alkoholizmowi)– środki także i z tego źródła przeznaczane były na wsparcie (...) (...). Środków tych było jednak znacząco mniej. Relacja świadka w zasadzie odpowiada zeznaniom G. G. (1) – także w zakresie sposobu weryfikacji sprawozdań z wykonywania dotacji. Sąd uznał, ze świadek mówiła prawdę.


13. Zeznania A. Ż..

Świadek zajmowała się tożsamą działalnością co J. K. (2) – uwagi co do oceny dowodu jak w przypadku wskazanego wyżej świadka.

14.Zeznania J. B. (1).

Zeznania zbieżne z twierdzeniami skarbnika starostwa M. J. (1), wskazała na procedury składania wniosków o dotacje i zasady ich przyznawania, jako osoba odpowiedzialna za dotacje i ich rozliczanie zajmowała się też faktycznym sprawdzaniem, czy rzeczywiście określone wydarzenie objęte dotacją odbyło się (w tym czy zapewniono warunki wskazane w projekcie) – świadek nie miała uwag do prawidłowości wykonywania zadań przez klub sportowy (...) , wydarzenia sportowe odbywały się, klub realizował swe zobowiązania.

Powyższe nie było kwestionowane w toku procesu – w zasadzie przyjąć należy, iż klub wykonywał to do czego w umowach był zobowiązany – żadna ze stron nie wskazywała, iż klub przyjął pieniądze i zadania określonego celem dotacji nie zrealizował.

Również w tym przypadku świadek podkreśliła, iż klub uzyskując dotację miał obowiązek zapewnić wkład własny (20% wartości zadania w wypadku Starostwa) ale mógł on pochodzić również ze środków publicznych czyli z innych dotacji. Starostwo już tego nie weryfikowało (wystarczyło stosowne oświadczenie podmiotu zainteresowanego, czyli tak samo jak w przypadku Urzędu Miejskiego).

Sąd nie miał powodów by negować te twierdzenia świadka.


15. Zeznania A. R..

Zeznania zbieżne z twierdzeniami skarbnika starostwa M. J. (1) oraz J. B. (1) – świadek wskazała na procedury składania wniosków o dotacje i zasady ich przyznawania, nie była w stanie stwierdzić czy i kto dokonywał weryfikacji danych zawartych we wniosku o dotację.

Sąd nie miał powodów by negować te twierdzenia świadka – podkreślić należy jednak, iż praktyka w opisywanym przedmiocie zarówno w Urzędzie Miejskim w S. jak i w Starostwie Powiatowym w S. była tożsama.


16. Zeznania I. A..

Zeznania ,,techniczne” świadek wykonywał jedynie swoje obowiązki i zrelacjonował wynik zrealizowanego audytu, brak podstaw do ich negowania, tym bardziej, iż zostały potwierdzone przez opinie biegłej z dziedziny księgowości, dodatkowo wyniku audytu de facto nikt nie kwestionował, a i z wyjaśnień oskarżonych G., G. oraz S. wynika konkluzja związana z chaosem księgowym w (...) S.” i braków na polu strukturalnym w tym względzie. Faktycznie więc audytor nie stwierdziła niczego takiego o czym oskarżeni prezesi klubu piłkarskiego by nie wiedzieli.

Audytor potwierdził, iż zlecenie audytu otrzymała bezpośrednio od burmistrza S. M. (1), to on zainicjował jej działania i powyższe miało charakter ekstraordynaryjny. Zakres jej audytu był szerszy niż sprawdzenia rozliczenia sprawozdania z wykonania dotacji przeprowadzane przez pracowników np. Wydziału Oświaty - oni jedynie porównywali deklarowane faktury w sprawozdaniu z harmonogramem, w sytuacji gdy audytor zażądał przedłożenia tych faktur.

Świadek podkreśliła wolę współpracy Z. S., który przedstawiał jej wszystkie dokumenty jakich zażądała.

Nieprawidłowości polegały na rozbieżnościach między celem dotacji, harmonogramem wykonania zadania i przypisaniem faktur do poszczególnych dotacji ,,nie było wskazane na umowach, nie wykazywano, że kwoty wydatkowane i wskazywane na umowach pochodziły z dotacji przyznanych z urzędu, nie zgadzały się kwoty w tych harmonogramach”. Faktury nie zawierały opisów do jakich dotacji należy je przyporządkowywać, co więcej te same faktury wykorzystywano do rozliczenia różnych dotacji.

Audytor podkreśliła, iż w niektórych z umów na podstawie których przekazywano dotacje wymagany był wkład własny – nie znalazła w dokumentach realnego potwierdzenia spełnienia tego warunku.


Powyższe skutkowało żądaniem zwrotu dotacji (ich części), burmistrz zaakceptował te zalecenia.

Twierdzenia audytora zostały potwierdzone przez biegłą z zakresu księgowości oraz przez księgową klubu (...).

17.Zeznania D. B. (1).

Świadek księgowa (...) (...) zlecenie na prowadzenie księgowości przyjęła od T. G., po tym jak z jej prowadzenia zrezygnowało dotychczasowe biuro rachunkowe. Współpraca miała być problematyczna, z uwagi na nieterminowe składanie dokumentów - co po części wynikało z tego, że osoby w klubie odpowiedzialne za powyższe, pracowały jedynie społecznie. Nie udało się wprowadzić systematyki w obrocie dokumentami. Świadek potwierdziła, iż przelewów dokonywała na polecenie T. G., jednakże duża część płatności miała charakter gotówkowy – gotówką dysponował T. G.. Problemy nawarstwiły się po wejściu klubu do 2 ligi – księgowa miała zwracać uwagę na nieopłacone faktury.

Świadek wprost stwierdził, iż w rzeczywistości w klubie funkcjonowała podwójna księgowość.

Środki z dotacji były niezwłocznie pobierane (w formie gotówkowej) i przeznaczane na różne potrzeby, by rozliczyć dotację dopasowywano poszczególne faktury do konkretnych harmonogramów ,,ja sugerowałam, że tu są takie koszty i mieszczą się w kosztach dane dotacji i to było zatwierdzane potem przez prezesa. Ciężko mi to wytłumaczyć. W takiej instytucji jest tak naprawdę jakby podwójna księgowość”. Podsumowując, zgodnie z twierdzeniem świadka, klub najpierw wydawał pieniądze, a następnie konkretną fakturę próbował przypisywać do określonej dotacji. Świadek rozliczając dotację miała świadomość, iż nie ma ona pokrycia w dokumentach.

Panujący chaos organizacyjny przekonał świadka do rezygnacji z tego zlecenia.

Sąd dał wiarę świadkowi, szczerze i wyczerpująco mówiła o chaosie organizacyjnym, o szczątkowej księgowości, braku podstawowych instrukcji w tym zakresie, wreszcie o próbach dopasowywania kolejnych faktur do konkretnych dotacji. Powyższe nie miało absolutnie nic wspólnego z prawidłowym funkcjonowaniem jakiejkolwiek organizacji nawet najprostszego stopnia i świadczyło o nieprzygotowaniu włodarzy klubu do wyzwań jakie wiązały się z zawodowym sportem. Zeznania te zostały potwierdzone przez opinię biegłej z zakresu księgowości jak też przez wynik przeprowadzonego audytu.


18.Zeznania R. C..

Księgowa zatrudniona przez Z. S. celem ,,uporządkowania” dokumentacji księgowej, jej ,,wyprowadzenia”, wreszcie celem sporządzenia ksiąg rachunkowych (tylko za 2011r.) – była osobą ,,trzecią” dla stron postępowania, koncentrowała się na czynnościach zawodowych, jej spostrzeżenia obejmowały stan ,,księgowości”, a raczej zbioru dokumentów, które przedkładał jej Z. S., nie miała powodów by składać fałszywe zeznania – Sąd dał więc jej wiarę z zastrzeżeniem o którym poniżej.

Świadek wskazała, iż początkowo otrzymała jedynie zbiór faktur, nie było wskazań co do tego jakich rozliczeń faktura ma dotyczyć, dopiero po otrzymaniu zaleceń z UM w S., Z.S. przedstawił jej ,,projekty” która faktura ma zostać przypisana do jakiej dotacji. Tak więc początkowo wpisywano faktury szeregiem zgodnie z wpływem faktur za dany miesiąc, okazało się jednak, iż tak nie da się wypełnić zaleceń UM w S. w zakresie (,,raz wykonaną pracę musiałam powtórzyć ponownie” k.2094). I w tym momencie w grę weszły ,,projekty” Z. S., wskazujące do jakiej dotacji należy przyporządkować daną fakturę – świadek unikała stwierdzenia, iż dopasowywano faktury do poszczególnych dotacji, jednakże faktycznie, zdaniem Sądu, jej czynności wobec faktur i czynności Z. S. ostatecznie na tym polegały (podobny know how jak w przypadku ,,rozliczania” dotacji jaki to zaprezentowali T. G. oraz D. B.).

Świadek wskazała także, iż Z. S. nie znał się na kwestiach księgowych czy zarządzania, był jedynie trenerem ,,rzuconym na głęboką wodę”.

Twierdzenia świadka potwierdzone także przez opinię biegłej z zakresu księgowości oraz przez wyniki audytu.

19.Zeznania A. B. (1).

Świadek na ustne zlecenie T. G. (1) miała dokonać ,,rozliczenia” klubu sportowego, czyli wyprowadzić księgowość (po rezygnacji D. B. (1)), nie doszło do tego, z uwagi na nie podpisanie ostatecznie żadnej umowy.

T. G. przynosił jej dokumenty (ostatecznie 2-3 segregatory) leżały one u niej bez jakichkolwiek czynności przez rok, po czym zwróciła je Z. S.. – Sąd uznał, ze świadek mówiła prawdę, nikt zresztą nie kwestionował jej relacji, wpisuje się ona w obraz chaosu organizacyjnego charakterystycznego dla (...) (...), generowanego przez działania prezesów klubu.


20.Zeznania P. W. (1).

Dyrektor klubu (...)- teoretycznie powinien uczestniczyć w strategii rozwoju klubu, mieć wpływ na kształt transferów itd. w wypadku (...) (...) była to typowa osoba ,,od wszystkiego”, czyli od organizowania wyjazdów, pilnowania zasad płacenia diety, ryczałtów dla sędziów itp. czyli faktycznie spełniał funkcje organizacyjne - świadek stwierdził, iż po awansie do 2 ligi w zasadzie niewiele się zmieniło w zakresie jego kompetencji.

Potwierdził, iż T. G. mimo formalnego ustąpienia z funkcji prezesa klubu nadal ,,był przy wszystkich decyzjach”, nic się nie działo bez jego wiedzy, rola kolejnych prezesów była znikoma, można było ich określić jako prezesów ,,pro forma”.

Świadek potwierdzał, iż działano absolutnie bez jakiegokolwiek planu, w odniesieniu do budżetu klubu wprost zaznaczył ,,to była samowolka albo będzie albo nie…działaliśmy jakby w niewiedzy co będzie, czy nam wystarczy czy nie ..tak dziwnie”.

O tyle o ile wystarczało to na poziomie półamatorskim, to w wyższej klasie rozgrywkowej było to nieakceptowalne. Absurdalne jest funkcjonowanie klubu, w którym jego dyrektor wprost stwierdza, iż podpisywano kontrakty z zawodnikami nie mając ustalonego budżetu, przy czym klub nie posiadał żadnego majątku.

Świadek widział zestawienia należności za pranie strojów, nawet osobiście zbierał podpisy, aczkolwiek przy płatnościach nie był. Przyznał jednak, iż stroje meczowe były prane w klubie, pozostałe przez zawodników we własnym zakresie.

Wyraźnie też stwierdził, iż otrzymywał od T. G. (1) gotówkę na pokrycie kosztów organizacji meczów, wyjazdów, wyżywienia zawodników, płatności za hotele.

Sąd nie miał powodów by nie wierzyć temu świadkowi, jego twierdzenia są logiczne, przedstawiają sytuację w klubie, weryfikowane są chociażby przez twierdzenia T. G. czy Z. S. oraz Ł. T. (1) zarówno co do stanu finansowego klubu czy nie zorganizowania strukturalnego – świadek jasno wskazał na dominującą rolę w strukturach klubu (...).G., potwierdził zajmowanie przez niego pozycji ,,szarej eminencji”.

21.C. zeznania M. P. (1).

Świadek sekretarz zarządu (...) (...) sporządzał wnioski o dotację, jednakże w części tzw. ,,opisowej” natomiast kwestie finansowe podawała mu księgowa, sporządzał również sprawozdania z wykonania dotacji – potwierdził, iż w sprawozdaniu jedynie wymieniało się faktury.

Sąd dał wiarę świadkowi w zakresie w jakim wskazał na swą formalną rolę w klubie, z tym zastrzeżeniem, iż ewidentnie świadek starał się jednak swą pozycję pomniejszyć, kreować się na nic nieznaczącego pracownika społecznego o minimalnej wiedzy co do tego co się w klubie dzieje. Tymczasem jego podpisy znajdują się na dużej części umów o dotacje, sam też sporządzał wnioski o dotację, w których podawał dane np. co do wkładu własnego – nie był także konsekwentny twierdząc, iż merytoryczne dane podawała mu księgowa (D.B. tego nie potwierdziła), by na rozprawie wskazywać na Ł. T. (1), z którym miano konsultować te kwestie tak by pasowały do profilu konkursowego.

Sąd poszedł do wniosku, że świadek pomija istotne okoliczności swej działalności przerzucając wszystkie konsekwencje na T. G. i niezasadnie zasłaniając się niewiedzą czy niepamięcią. Ewidentnie bał się odpowiedzialności karnej.


22.Z./wyjaśnienia Ł. T. (1).

Świadek zaangażowany w działalność klubu, przeszedł szczeble od trenowania w nim oraz gry w drużynach II i II ligi do objęcia funkcji organizacyjnych związanych z przygotowaniem meczów, rozliczaniem przekazywanych środków (zbieranie podpisów pod listami) itp. faktycznie więc był w klubie ,,od wszystkiego”, po części uzupełniając role P. W. (1). Wskazywał na formę gotówkową rozliczeń w tym także z zawodnikami, np. na opłacanie przez klub posiłków zawodnikom w trakcie wyjazdów i kwitowanie przez nich otrzymanych pieniędzy, gdzie faktycznie nie otrzymywali oni żadnych kwot - kwoty te przeznaczane były na pokrycie kosztów wyżywienia. Podkreślał, iż listy były przedkładane zawodnikom do podpisu kilka dni po meczu/wyjeździe, czasami to świadek na polecenie T. G. podpisywał listy za inne osoby. Czuł się mobingowany – oskarżony miał grozić mu wyrzuceniem z pracy w wypadku nie podporządkowania. Zawodnicy nie otrzymywali także należności za pranie strojów (ekwiwalent), diet czy pensji – prezes klubu nakazywał świadkowi sporządzenie list i podpisywanie się za zawodników.

Świadek podkreślił także, iż M. G. (1) jako prezes ,,był tylko pionkiem i stawiał tylko pieczątki”(k.4141). Ani M. G. (1) ani Z. S. (1) nie nakazywali świadkowi podpisywać jakichkolwiek list, świadek stwierdził także, iż nie mieli oni dostępu do kont klubu i nie dysponowali gotówką.

Sąd dał wiarę świadkowi, przedstawił sytuację w klubie, problemy organizacyjne - jego relacja co do dominującej roli T. G. potwierdzona została przez M. G. oraz Z. S. a także pozostałych pracowników klubu (np. P. W.). Wersja z podrabianiem podpisów na polecenie T. G. jest wiarygodna- świadek nie miał żadnego powodu by to robić, do niczego mu takie dokumenty nie były potrzebne – za to jednak były koniecznymi do rozliczania dotacji i użyto je w tym celu (T. G.).

Podkreślić należy jednakże także i to, że także ten świadek mówił o rozliczeniach gotówkowych, jako dominującej formie płatności w klubie (ma to znaczenie w związku z zarzutami przywłaszczenia mienia formułowanymi wobec T. G.)

23.Zeznania C. S..

Świadek były prezes (...) (...) przedstawił zasady funkcjonowania klubu przed zmianami skutkującymi awansem do 2 ligi, wskazał na lokalny charakter klubu oraz niewielkie wyzwania organizacyjne jakie wówczas go dotyczyły – zeznania pomocne w ustaleniu, iż zasady i sposób zorganizowania klubu, przydatne na użytek działania w niższych ligach, okazały się nie wystarczające do realizacji kolejnych wymagań sportu już zawodowego. Działacze klubu i sam klub nie byli do tego gotowi, a mając na uwadze ich doświadczenia, a raczej jego brak – nie byli zdolni do prowadzenia klubu w kolejnych klasach rozgrywkowych.

Sąd w pełni uwierzył świadkowi, prezesem przestał być przed zmianami w zakresie chociażby ambicji i działaczy i władz samorządowych, sprawa niniejsza go nie dotyczy bezpośrednio, kierował klubem gdzie budżet całościowy na wszystkie sekcje nie przekraczał 200 tys. zł.

24.Zeznania R. S. (2).

Świadek był członkiem zarządu klubu oraz jego skarbnikiem, wskazywał na formalny charakter tych funkcji, nie miał dostępu do dokumentów, wglądu w finanse, podpisywał tylko przekazywane mu dokumenty – przyjął propozycje zaangażowania w klub tylko ze względu na chęć udzielenia mu pomocy. Faktycznie więc jego postawa była tożsama z postawą M. G., który także objęcie funkcji w klubie tłumaczył zaangażowaniem kibicowskim – w obu tych przypadkach pełnienie tych funkcji miało być jedynie czasowe.

Sąd dał wiarę świadkowi, jego relacja koreluje z relacją M. G. i odpowiada ustalonemu w toku postępowania stanowi faktycznego w ramach którego, główną osobą, formalnie i nieformalnie decyzyjną w klubie - był T. G..

25. Zeznania F. B..

Świadek starosta powiatowy przedstawił zasady przydzielania kwot dotacji na rzecz poszczególnych podmiotów, wskazał procedury organizacyjne w tym względzie, w tym poszczególne wydziały w urzędzie tym się zajmujące. Podkreślał kolegialną formę wypracowywania decyzji – Sąd dał wiarę temu świadkowi, tym bardziej, iż w zasadzie ograniczał się on do przedstawienia formalnych zasad obowiązujących przy przydzielaniu dotacji oraz przy ocenie złożonego sprawozdania, bez uszczegółowienia powodów, dla których akurat konkretne środki przyznano (...) (...).

Nie sposób jednak nie zauważyć, iż treść tych zeznań odpowiada treści wyjaśnień jakie składał w sprawie S.M. - osoby te decyzją oskarżyciela zostały jednak obsadzone w procesie w innych rolach.

26.Zeznania K. P. (1).

Świadek przesłuchany w zasadzie poglądowo jako przedstawiciel piłkarzy grających w (...) (...) na okoliczność standaryzacji procedur związanych m.in. z wypłacaniem diet itd.

Wskazał, iż zawsze zajmował się tym trener a wypłaty miały charakter gotówkowy – przedkładano listy na których zawodnicy się podpisywali, nie podchodzili szczególnie skrupulatnie do procedur skoro zdarzało się, iż za cześć z nich (np. gdy byli pod prysznicem) listę podpisywał ,,kolega”.

Sąd uznał, iż świadek mówił prawdę, zrelacjonował warunki z jakimi spotkał się w klubie (twierdzenia tożsame z relacjami innych piłkarzy, których zeznania ujawniono bez odczytywania).

27.Zeznania pozostałych zawodników klubu na okoliczność procedur wypłacania świadczeń na rzecz.

Sąd ocenił te zeznania zbiorczo, dotyczą one sytuacji w klubie, sposobu rozliczania się, chaosu organizacyjnego, nierzetelności w wypłacaniu środków finansowych, czy w składanych deklaracjach PIT – w zasadzie są tożsame i wskazują na nadzwyczaj poważne mankamenty organizacyjne klubu, który przystąpił do rozgrywek 2 ligi bez jakiegokolwiek zaplecza, w tym finansowego.

Świadkowie wskazywali także na podrobienie ich podpisów, co skutkowało powołaniem biegłych w tym zakresie (przyznawał się do tego bezpośrednio Ł. T.). Świadkowie podkreślili, iż pieniądze wypłacano im w gotówce robili to wszyscy prezesi klubu ( np. k.3484 K. W.),stroje treningowe prali sami i nie dostawali za to jakiegokolwiek ryczałtu, wielokrotnie także kwestionowali otrzymywanie innych świadczeń np. diet (tutaj istotna jest relacja Ł. T., który zeznawał, iż klub zapewniał zawodnikom posiłki np. w czasie wyjazdów, a następnie zawodnicy podpisywali przyjęcie kwot, które uprzednio służyły do uiszczenia należności za posiłki).

Sąd nie miał powodów by kwestionować te relacje. Są one zgodne ze sobą weryfikując się wzajemnie.


28.Zeznania trenera klubu (...).

Trener klubu opisał chaos organizacyjny w klubie, problemy finansowe, zaległości kontaktowe i wynikające z umów. Podkreślał dominującą rolę T. G. (1) - potwierdził, że wypłata środków zawodnikom odbywała się w formie gotówkowej.

Sąd uznał, iż świadek mówił prawdę, zrelacjonował warunki z jakimi spotkał się w klubie (twierdzenia tożsame z relacjami innych piłkarzy, których zeznania ujawniono bez odczytywania a także chociażby z wyjaśnieniami Z. S.).


29. Zeznania A. D..

Świadek naczelnik Wydziału (...) i (...) Urzędu Miejskiego w S., przesłuchana została celem odniesienia sposobu finansowania, a raczej sposobu przekazywania środków, przez podmiot samorządowy na rzecz klubu sportowego ( (...)), tak by stwierdzić czy istnieją różnice między praktyką stosowaną przez UM w S. a wcześniej przez UM w S., tak by ocenić, czy praktyka przekazywania środków wypracowana przez UM w S. była ewenementem czy miała charakter stosowany przez inne podmioty. Sąd nie miał żadnych wątpliwości co do prawdziwości twierdzeń świadka, przedstawiła zasady przyznawania dotacji, jak też inne formy finasowania, zbieżne z tymi jaki stosował UM w S. (a także Starostwo Powiatowe w S.).

Na marginesie należy jedynie dodać, iż klub (...) dofinansowywany przez tut samorząd (który stał się też udziałowcem klubu) cztery miesiące po przesłuchania świadka ,,ze względów finansowych” został wycofany z rozgrywek 2 ligi, czyli de facto powtórzył się casus (...) (...).

Sąd nie ma żadnych informacji by wdrożono jakiekolwiek procedury karne przeciw jakiejkolwiek osobie decyzyjnej, czy to w klubie czy w jednostce samorządowej.

30.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...).

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być organizowanie m.in zawodów i imprez sportowych (k.769), co oczywiście należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, rozgrywano mecze na które przychodzili mieszkańcy miasta. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodniania oraz koszty jakie miały być poniesione w postaci diet zawodników oraz ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego (k.773).

31.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...).

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być krzewienie zdrowego trybu życia poprzez fizyczny rozwój młodych ludzi itp. co miało odbywać się poprzez szkolenie młodzieży w sekcjach piłka nożna i kolarstwo, organizowanie treningów, zawodów i rozgrywek k(823-824), co należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, to samo dotyczyło treningów, ogólnego szkolenia młodzieży. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodniania oraz koszty jakie miały być poniesione w postaci wypłaconych wynagrodzeń oraz należności za zakup sprzętu sportowego (k.825).

31.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...).

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być krzewienie zdrowego trybu życia poprzez fizyczny rozwój młodych ludzi itp. co miało odbywać się poprzez szkolenie młodzieży w sekcjach piłka nożna i kolarstwo, organizowanie treningów, zawodów i rozgrywek k (872-873), co należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, to samo dotyczyło treningów, ogólnego szkolenia młodzieży. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodniania oraz koszty jakie miały być poniesione w postaci wypłaconych wynagrodzeń oraz za wydzierżawienie boiska (k.875).

33.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...).

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być organizowanie m.in zawodów i imprez sportowych, oraz ogólnego szkolenia młodzieży (k.950), co oczywiście należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, rozgrywano mecze na które przychodzili mieszkańcy miasta, dotyczyło to także zawodów innego rodzaju. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodniania) oraz koszty jakie miały być poniesione w tym w zakresie ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego (k.951).

34.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...).

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być organizowanie m.in zawodów i imprez sportowych, oraz ogólnego szkolenia młodzieży (k.957), co oczywiście należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, rozgrywano mecze na które przychodzili mieszkańcy miasta, dotyczyło to także zawodów innego rodzaju. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodniania) oraz koszty jakie miały być poniesione w tym w zakresie ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego (k.959).

35.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...).

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być organizowanie m.in zawodów i imprez sportowych, oraz ogólnego szkolenia młodzieży (k.1004), co oczywiście należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, rozgrywano mecze na które przychodzili mieszkańcy miasta, dotyczyło to także zawodów innego rodzaju, klub szkolił młodzież. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodniania) oraz koszty jakie miały być poniesione w tym w zakresie wynagrodzeń zawodników czy ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego (k.1006).

36.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...).

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być organizowanie m.in zawodów i imprez sportowych, oraz ogólnego szkolenia młodzieży (k.1050), co oczywiście należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, rozgrywano mecze na które przychodzili mieszkańcy miasta, dotyczyło to także zawodów innego rodzaju, klub szkolił młodzież. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodniania) oraz koszty jakie miały być poniesione w tym w zakresie wynagrodzeń zawodników czy ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego (k.1052).

37.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...).

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być organizowanie m.in zawodów i imprez sportowych, oraz ogólnego szkolenia młodzieży (k.1099v), co oczywiście należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, rozgrywano mecze na które przychodzili mieszkańcy miasta, dotyczyło to także zawodów innego rodzaju, klub szkolił młodzież. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodnianiak.1100v) a w sprawozdaniu z wykonania zadania nie poniesione koszty z tytułu ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego (k.1100v).

38.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...).

Dotyczy czynu przypisanego Z. S. w pkt X wyroku.

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być organizowanie m.in zawodów i imprez sportowych, oraz ogólnego szkolenia młodzieży (k.1242), co oczywiście należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, rozgrywano mecze na które przychodzili mieszkańcy miasta, dotyczyło to także zawodów innego rodzaju, klub szkolił młodzież. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodniania) a w sprawozdaniu nie poniesione koszty z tytułu ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego oraz kosztów wynikających z ewidencji przebiegu pojazdów (k.1284-1294).

39.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...).

Dotyczy czynu przypisanego Z. S. w pkt X wyroku.

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być organizowanie m.in zawodów i imprez sportowych, oraz ogólnego szkolenia młodzieży (k.1426), co oczywiście należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, rozgrywano mecze na które przychodzili mieszkańcy miasta, dotyczyło to także zawodów innego rodzaju, klub szkolił młodzież. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodniania k.1430) a w sprawozdaniu nie poniesione koszty z tytułu ekwiwalentu za zakup sprzętu sportowego (k.1451-1459).

40.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (...)-3/10.

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być organizowanie m.in zawodów i imprez sportowych, oraz ogólnego szkolenia młodzieży (k.1804), co oczywiście należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, rozgrywano mecze na które przychodzili mieszkańcy miasta, dotyczyło to także zawodów innego rodzaju, klub szkolił młodzież. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodniania k.1807), w zasadzie wniosek stanowił kopie wniosków składanych do UM w S.. W podpisanej umowie zawarto wymóg prowadzenia przez zleceniobiorcę wyodrębnionej dokumentacji finansowo-księgowej na cele związane z wykonaniem zadania - czego klub (...) nie wykonał i co bezrefleksyjnie pominięto przy przyjęciu sprawozdania. W sprawozdaniu wskazano nie poniesione koszty z tytułu wypłacenia zwrotu kosztów przejazdu i diet (k.1842-1845).

41.Dokumentacja dotycząca umowy nr (...) (...) (...).

Dokumenty niekwestionowane, celem dotacji miało być krzewienie zdrowego trybu życia młodzieży jako antidotum na zagrożenia patologiczne poprzez organizowanie szkolenia oraz szeregu zawodów (k.1867), co oczywiście należało do głównej sfery działalności (...) (...), z czego także klub sportowy się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, rozgrywano mecze na które przychodzili mieszkańcy miasta, dotyczyło to także zawodów innego rodzaju, klub szkolił młodzież. We wniosku o dotację wskazano na udział własny (deklaratywny bez dodatkowego uwiarygodniania k.1870), w zasadzie wniosek stanowił kopie wniosków składanych do UM w S.. W podpisanej umowie zawarto wymóg prowadzenia przez zleceniobiorcę wyodrębnionej dokumentacji finansowo-księgowej na cele związane z wykonaniem zadania (k.1884v) - czego klub (...) nie wykonał i co bezrefleksyjnie pominięto przy przyjęciu sprawozdania. W sprawozdaniu wskazano nie poniesione koszty z tytułu wypłacenia wynagrodzenia trenerowi oraz wydatków na sprzęt sportowy (k.1889-1893).

42.Dokumenty dotyczące audytu.

(...) wewnętrzny przeprowadzony na zlecenie burmistrza S., w jego trakcie R. w B. (uchwała z 17.07.2012r.) uchyliła uchwałę Rady Miasta S. o umorzeniu zaległości (...) (...) z tytułu nierozliczonych dotacji (uchwala z 16.06.2012r.) – dokument niekwestionowany, wskazujący na szereg nieprawidłowości przy rozliczaniu (sprawozdania) umów o dotacje.

43. Dokumenty dot. umorzenia należności.

Dokumenty wskazujące na konsekwentne działanie władz miasta mające na celu wspieranie (...) (...), świadczące także o uprzednim konsensusie w tym względzie skutkującym przekazywaniem środków po awansie do 2 ligi – nie kwestionowane.

44. Historia rachunku.

Dokumenty nie kwestionowane, jako osoby upoważnione do dostępu do rachunku wskazano T. G. oraz księgową A. B. (tę ostatnią jedynie przez okres dwóch miesięcy 2011r.), dokumenty były przedmiotem analizy biegłej z zakresu księgowości.

45. Historia rachunku.

Dokumenty nie kwestionowane, będące przedmiotem analizy biegłej z zakresu księgowości.

46. Pismo z US S..

Dokument wskazujący na nieskuteczność egzekucji, brak majątku klubu, daty zajęcia rachunków bankowych (pierwsze zajęcie 13.05.2011r.) – w odniesieniu do zarzutu XXVIII dla Z. S., oskarżony po dacie zajęcia rachunku nr numerze (...) przekierował uzyskiwane środki z dotacji na kolejny rachunek nr (...). Dokument nie kwestionowany.


47.Zeznania M. K. (4) (komornik).

Komornik wskazał na nieskuteczność szeregu postępowań egzekucyjnych jakie prowadzone są wobec (...) (...) podkreślił, iż doszło do zbiegu egzekucji sądowej i administracyjnej, klub nie miał żadnego majątku, wyegzekwowano jedynie drobne kwoty - dłużnik przekierował swoje wpływy z konta w (...) SA numerze (...) na niezajęte konto w (...) nr (...) , w wyniku tych działań nie można było zaspokoić roszczeń części wierzycieli (ZUS w S., firma (...), częściowo roszczenia M. D. (6) (trener).

Sąd dał wiarę świadkowi - zrelacjonował przebieg czynności służbowych/zawodowych.


48. Zeznania A. W. inspektor ZUS.

Podobnie jak komornik M. K. (4) inspektor ZUS wskazał na nieskuteczność szeregu postępowań egzekucyjnych jakie prowadzone były wobec (...) (...). Podkreśliła, iż UM w S. przekazał już po zajęciu rachunku bankowego ratę dotacji do (...) S.

(patrz przekierowanie wpływów (...) S. z konta w (...) SA numerze (...) na niezajęte konto w (...) nr (...)).

Sąd dał wiarę świadkowi - zrelacjonował przebieg czynności służbowych/zawodowych.


49.Zeznania wierzyciela (...) (...) T. J. (2).

Zeznania poglądowe, wskazujące na oczywista niewypłacalność klubu – nie kwestionowane, Sad dał im wiarę w całości.

50.Pismo z Urzędu Kontroli Skarbowej w B..

Pismo stanowiące odpowiedź (...) w B. na wniosek Prokuratury Rejonowej w Sejnach odnośnie przeprowadzenia kontroli (...) (...) oraz rozliczenie udzielonych mu dotacji – (...) odmawiając wszczęcia kontroli wskazał, iż jego uprawnienia nie obejmują kontroli celowości wykorzystania środków zaliczanych do dochodów własnych i subwencji ogólnej samorządu terytorialnego.

Dowód nie kwestionowany.


51. Opinie z zakresu badań dokumentów.

Opinie omówiono zbiorczo, obejmowały badanie podpisów jakie mieli złożyć byli piłkarze klubu, opinie o charakterze technicznym, mające charakter standardowy, dokonane przez wyspecjalizowane laboratorium – nie kwestionowane.

Stanowiły podstawę do zweryfikowania opisu czynów przypisanych oskarżonym w szczególności T. G. oraz Z. S., w opisie czynów wymieniono jedynie te osoby co do których biegli wypowiedzieli się, iż ich podpisy zostały podrobione konkretnie przez właściwego oskarżonego (Sąd nie przyjął koncepcji ,,współdziałania” oskarżonych w tym zakresie).


52.Opinia z zakresu księgowości.

Opinia sporządzona została przez biegłego rewidenta, z poważnym stażem zawodowym, który jako biegły opiniował od 20 lat, sporządza od 15 do 20 opinii rocznie w sprawach głównie gospodarczych. Trudno więc mieć wątpliwości co do fachowości czy właściwej wiedzy biegłego. W zasadzie większość tez opinii jest oczywista i wynikała już z zeznań wszystkich księgowych jakie miały do czynienia z księgowością (...) (...), czy z wyników przeprowadzonego audytu (omówione powyżej), a także z zeznań wszystkich pracowników (...) (...) – sprowadzają się one do uznania, iż w klubie sportowym w zasadzie księgowość nie funkcjonowała, władze klubu organizacyjnie jej nie stworzyły, korzystały ze sposobu funkcjonowania wypracowanego dla potrzeb małego lokalnego klubu.

Brak wyodrębnionej księgowości powodował konieczność korzystania z gotówkowych form realizacji zobowiązań, władze klubu nie potrafiły także i tego w sposób właściwy dokumentować. Biegła podsumowała więc w opinii przepływy finansowe, w tym dotacje, sposoby ich rozliczania wskazując na liczne nieprawidłowości, co stało się ostatecznie podstawą do formułowania konkretnych zarzutów.

Sąd nie miał powodów do kwestionowania opinii, która ma charakter miarodajny i w gruncie rzeczy oczywisty (z uwagi na skalę nieprawidłowości)

53. Opinia sądowo-psychiatryczna T. G.

Opinia wykonana przez biegłych o bardzo poważnym doświadczeniu zawodowym, wykonujących rutynowo opinie wskazanego typu, brak podstaw do kwestionowania ich kompetencji oraz profesjonalizmu, opinia jasna, w zasadzie standardowa, nie kwestionowana – u oskarżonego stwierdzono nieprawidłową osobowość oraz zaburzenia adaptacyjne nie wpływające na ograniczenie możliwości rozpoznania znaczenia czynu czy pokierowania swym postępowaniem. Sąd dał wiarę opinii w całości.

2.2.Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu


1.Częściowo wyjaśnienia T. G. (1).

Sąd nie dał wiary oskarżonemu w zakresie w jakim to bagatelizował swoją rolę w klubie sportowym, w jakim to niemal kreował się na ofiarę niekompetencji czy złej woli innych osób.

Z zeznań świadków (księgowych, pracowników urzędu miasta, pracowników klubu, współoskarżonych M. G. i Z. S.) wyłania się obraz swoistej ,,szarej eminencji” klubu, bez której zgody nic nie mogło się w nim wydarzyć. To on zarządzał finansami co było konsekwencją tego, że i on był głównym podmiotem, który poprzez swoje zaangażowanie takie środki do klubu pozyskiwał. Kolejni prezesi G. i S. pojawili się w klubie wyłącznie dlatego, iż oskarżony nie mógł łączyć funkcji w samorządzie oraz w klubie, na rzecz którego samorząd przekazywał dotacje (konflikt interesów), mieli pełnić rolę figurantów i o ile G. w pełni się do tego dostosował, to pogarszający się stan finansowy klubu (czego dowodem były wezwania do zapłaty i zalegające nieopłacone faktury) skłoniły S. do głębszej analizy w tym przedmiocie – charakterystyczne jest zachowanie oskarżonego G. w sytuacji gdy S. podjął decyzję o natychmiastowym wycofaniu klubu z rozgrywek 2 ligi, T. G. obraził się i zaprzestał jakiejkolwiek współpracy z S., który został pozostawiony z obowiązkiem rozliczenia dotacji, nota bene bez wsparcia działającego działu księgowości.


2.C. wyjaśnienia S. M. (1).

Sąd nie dał wiary oskarżonemu w zakresie w jakim stwierdził, iż nie pamięta szczegółów uzgodnień między nim jako przedstawicielem miasta a zarządem klubu sportowego (...) (de facto T. G. (1)) stwierdzenie, iż jedynie doszło do ogólnych uzgodnień, deklaracji, że ,,podejmą wyzwanie”, a on sam ogólnie bez konkretnych obietnic przeznaczenia konkretnych środków na rzecz klubu, przedstawił zasady przyznawania środków przewidziane w ustawach, rażą infantylnością i przeczą podstawowym zasadom logiki.

Po tych ,,ogólnych” rozmowach uruchomiono całe procedury związane z przygotowaniem budżetu gminy, to działy podległe oskarżonemu przedstawiały propozycje w zakresie przesunięcia dodatkowych środków na poczet m.in. rozwoju sportu kwalifikowanego – a skokowy ich przyrost w ostatecznym budżecie oznaczał, iż od początku wiedziano na co one są przeznaczone, a co ważniejsze jak zostaną rozdysponowane.

T. G. (1) był współpracownikiem oskarżonego, który w związku z tym wiedział z całą pewnością o tym, iż budżet klubu sportowego jest w zasadzie w przeważającej części uzależniony od dotacji miasta, klub nie mógł utrzymać się na poziomie 2 ligi bez tych środków. Zaprzeczenia oskarżonego związane są, w ocenie Sądu z tym, że musiałby przyznać, iż same konkursy miały charakter fasadowy, od razu było wiadomo, kto wystartuje i kto otrzyma dotację – w tym miejscu należy jednak wskazać kolejny raz, iż zarzuty przedstawione oskarżonemu nie odnosiły się do tego typu zachowania - należy także podkreślić, iż klub (...) rzeczywiście mógł być w gminie/powiecie (...) jedynym podmiotem, który byłby w stanie zrealizować zadania jakie stawiano w konkursach (tak więc nawet ustalenie, iż jedynie jeden oferent był w stanie spełnić wymogi konkursu nie oznacza, iż mamy do czynienia z zachowaniami naruszającymi przepisy prawa).


3.C. wyjaśnienia Z. S. (1).

Sąd nie dał wiary oskarżonemu w zakresie w jakim przeczył by brał udział w podrabianiu dokumentacji, która następnie posłużyła do rozliczenia dotacji – jest to sprzeczne z opiniami biegłych z zakresu dokumentów. Oskarżony wiedział, iż na nim jako na prezesie ciąży obowiązek rozliczenia dotacji i zdecydował się na powyższe działanie niezgodne z prawem wiedząc, iż nie ma szans na inne zalegitymizowanie poczynionych wydatków.

Sąd uznał także, że oskarżony nie mówił prawdy, twierdząc, iż jedynym powodem dla którego założył kolejne konto bankowe była chęć zachowania nad nim kontroli oraz wgląd w przepływy finansowe – doskonale już wówczas wiedział jaka jest sytuacja finansowa klubu, wiedział, iż wpływają pozwy piłkarzy o wypłacenie wynagrodzeń, zobowiązania się piętrzą – a konto klubu zostało zajęte z uwagi na egzekucję komorniczą. Ewidentnie dążył wówczas do przekierowania środków wpływających z Urzędu Miasta tak by móc z nich korzystać (mając na uwadze to, iż nadal wypłata środków następowała w drodze gotówkowej, współpraca w tym zakresie z T. G. jest oczywista, o zakresie tej współpracy nota bene świadczy też to, iż podrobienia dokumentów jakich miał dopuścić się Z. S. obejmują dokładnie te same zakresy jakich dotyczyły czyny zabronione podrobienia dokumentów zarzucane T. G. tj. listy wypłat ekwiwalentów za pranie strojów sportowych – zbieżność w tym zakresie nie jest przypadkowa).


4.Częściowo zeznania K. S. (1).

Sąd nie dał wiary tej części zeznań świadka, w jakiej starał się on przekonywać, iż przekazywanie środków (...) (...) następowało w drodze procedur, konkursów w jakich wziąć udział mogły inne podmioty z równymi szansami – co innego wynika z analizy przepływu środków, z korelacji między awansem klubu do wyższej klasy rozgrywkowej, a nagłym przyrostem poziomu środków przeznaczonych na tego typu działalność w budżecie gminy.

Świadek zresztą przyznał, iż wskazana forma prawna (dotacje po przeprowadzeniu konkursu) były jedynym sposobem na przekazanie środków (...) (...).

O rozmowach na tematy finansowe z władzami miasta przed przystąpieniem do rozgrywek wyjaśniał zresztą T. G., a na zaangażowanie K. S. w sprawy klubu i to na poziomie chociażby poszukiwania kandydata na prezesa Z. S..

Świadek tak zaangażowany w ten proces mógł obawiać się objęcia ewentualnymi zarzutami analogicznie do S. M., stąd motywacja do ,,ostrożnego” wypowiadania się w przedstawionym wyżej zakresie.


5.Zeznania świadków:

Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, świadkowie nie mieli wiedzy na temat objęty przedmiotem postępowania, ewentualnie ich wiedza była znikoma.

Zeznania:

E. Z. (k.3477v), A. R. (k.3636), M. D. (4) (k.4618v), A. N. (k.6263v-6264),M. B. (5) (k6266v- (...)), M. M. (3) (k.6269v), J. R. (k.6272v-62730), T. T. (1) (k.6275v), A. B. (6) (k.6432v-6433), S. A. (k.6440v-6441), K. B. (5) (k.6455v), A. B. (7) (k.6475v-6476), R. G. (k.6490v-6491v), A. C. (k.6629v-6630), A. Z. (2) (k. 6733v-6734), J. Z. (k.6741v-6742), K. S. (6) (k.67772v-6773), T. K. (3) (k.6786v-6787), R. A. (k.6802v), A. K. (k.6876v-6877), P. W. (3) (k.6889v-6890), M. Ł. (7110v-7111v), K. K. (7) (7038v-7039v), G. Z. (k.7388v-7389), P. K. (4) (7501v-7502v), T. K. (4) (k.7554v-7555v), B. O. (k.7599v), D. Ł. (7610- (...)), M. M. (4) ( (...)- (...)), J. B. (2) (k.8022v), piotra C. (k.11832-11 834), M. G. (8) 9k. (...)- (...)), Ł. L. (k.11936-11 938), L. M. (k.11 942), C. P. (k.11 959- (...)), A. O. (k.11964-11965).


3.PODSTAWA PRAWNA WYROKU


Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1.Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

II, IV,

T. G. (1)

X,XII,XIII

Z. S. (1)

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Omawiając podstawy przyjętych kwalifikacji prawnych koniecznym jest przedstawienia szerszego tła odnoszącego się do kwestii finansowania klubów sportowych w Polsce, w szczególności klubów piłkarskich różnych szczebli rozgrywkowych. Powyższe jest potrzebne z uwagi na to, iż faktycznie całość przedstawionego materiału dowodowego nie była przez strony kwestionowana, oparta była głównie na dokumentach odnoszących się do poszczególnych dotacji i sposobów ich rozliczania – różnice między stronami dotyczyły w zasadzie kwestii interpretacji poszczególnych działań podejmowanych przez oskarżonych.

Jednocześnie to przedstawienie jest konieczne z uwagi na nagminność procederów finansowania klubów sportowych ze źródeł pochodzących, czy to z budżetów samorządowych, czy z budżetów spółek Skarbu Państwa (czyli de facto chodzi o środki podatników), w kontekście ostrożnego podejścia Sądu do stworzenia swoistego wyjątku od ogólnej zasady nie ponoszenia odpowiedzialności, przez zarządzających daleko znaczniejszymi podmiotami (miasta, spółki Skarbu Państwa), za tożsame zachowania, sprowadzające się do wydatkowania pieniędzy publicznych na cele związane z utrzymaniem klubów piłkarskich.

Trudno oprzeć się przekonaniu, iż oskarżonymi w sprawie zostały po części osoby reprezentujące skromne miasto, w sytuacji gdy daleko większe kwoty przekazywane są do budżetów klubów piłkarskich przez takie miasta jak chociażby G. czy W., jak też takie podmioty jak (...) (spółka Skarbu Państwa) i nikt nie myśli o tym, by włodarzy miasta, czy członków zarządu spółki obejmować jakimikolwiek zarzutami. Ich decyzje pozostają w gestii oceny wyborców i angażowanie w powyższe organów wymiaru sprawiedliwości musi następować z rozwagą – z pewnością nie może przybierać charakteru wybiórczego.

Oczywiście nie oznacza to, że w myśl zasady z ,,większego na mniejsze” spowodowało to niezwłoczną ekskulpację oskarżonych w sprawie niniejszej, jednakże wskazuje na właściwą proporcję odnoszącą się do oceny poszczególnych zachowań.

Dla zobrazowania sytuacji Sąd powoła się na powszechnie dostępne badania analityków D. Polska publikowane w B. I. (05.03.2022r.) w którym wskazano, iż łączna suma dotacji z różnych źródeł dla klubów ekstraklasy w sezonie 2020/2021 wynosiła 37 mln złotych ( w tym z kasy samorządów i spółek Skarbu Państwa). Z kolei wkład (...) w klub (...) w ostatnich latach to 90 mln zł, innym przykładem jest (...), którego większościowy udziałowiec czyli Gmina Z. w tym samym sezonie dofinansowała kwotą 5,8 mln złotych. W przestrzeni publicznej powszechnie znana jest także sprawa (...) (klub ekstraklasy), gdzie przekazywanie środków przez Gminę W. (niemal 100 procent udziałów) następuje poprzez podwyższenie w 2020r. kapitału własnego o 23 mln złotych, w tym roku z kolei sponsorami klubu mają być spółki podległe gminie (np. zarządzające (...) zoo).

To tylko przykłady z najwyższej klasy rozgrywkowej, na użytek niniejszej sprawy Sąd celem ustalenia na jakich zasadach następuje przekazywanie środków przesłuchał przedstawiciela Miasta S. – okazało się, iż miasto corocznie dofinasowywało klub 1 a następnie 2 ligi piłkarskiej dotacjami na zasadach w zasadzie tożsamych z tym na jakich następowało dofinansowanie (...) S. w S. (nota bene niedługo po przesłuchaniu pracowników UM w S. klub (...) wycofano z rozgrywek).

Podsumowując i bardzo upraszczając wywód, sposoby finansowania klubów piłkarskich w Polsce są różne, część z nich ma prywatnych właścicieli, którzy zasilają budżety klubu własnymi środkami (cześć z nich w drodze pożyczek), aczkolwiek dodatkowo posiłkują się dotacjami najczęściej z jednostek samorządowych, część zaś pozostaje ,,w rękach” samorządów, czy też finansowana jest z budżetów spółek Skarbu Państwa. Oprócz sytuacji gdy właściciel jest osobą prywatną i przekazuje swoje środki, w pozostałych przypadkach mamy do czynienia z przekazywaniem środków de facto publicznych na cele związane z funkcjonowaniem klubu piłkarskiego z reguły za pośrednictwem różnego rodzaju dotacji itd. mających czy to promować miasto, czy kulturę fizyczną itd. Przekazywanie dotacji następuje poprzez uruchamianie procedur w ramach samorządów, wszystko to następuje lege artis po opiniowaniu i zatwierdzeniu przez wszystkie właściwe podmioty.

Ocena zasadności i racjonalności takiego gospodarowania środkami publicznymi pozostaje poza zakresem orzekania Sądu w sprawie niniejszej. Symptomatyczne jest jednak także to, iż (...) w B. odpowiadając odmownie na wniosek Prokuratury Rejonowej w Sejnach odnośnie przeprowadzenia kontroli (...) (...) celem m.in rozliczenia udzielonych temu podmiotowi dotacji wskazał, iż jego uprawnienia nie obejmują kontroli celowości wykorzystania środków zaliczanych do dochodów własnych i subwencji ogólnej samorządu terytorialnego.(k.4442-4444v).

W kontekście powyższego, klub (...) w S. należał do grona beneficjentów utrzymujących się w zasadzie wyłącznie z dotacji pochodzących z Urzędu Miasta w S. oraz Powiatu (...), problemy którego skutkiem było skierowanie aktu oskarżenia do sądu, związane były z absolutnym nieprzygotowaniem do absorbcji pozyskiwanych dotacji, co wynikało z absurdalnego braku przygotowania strukturalnego do podjęcia wyzwania jakim było uczestnictwo w rozgrywkach II ligi piłkarskiej (częściowo także III ligi).

Sąd zwrócił uwagę na to, iż klub (...) S. funkcjonował w lokalnej społeczności od wielu lat (rok założenia 1946), szkolił młodzież w ramach grup rocznikowych, uczestniczył w rozgrywkach z reguły poziomu regionalnego – odpowiadał zapotrzebowaniom małego miasta w zakresie rozwoju kultury fizycznej i rekreacji (o powyższym świadczą zeznania przesłuchanych w sprawie piłkarzy, którzy wielokrotnie wskazywali na to, iż treningi w klubie podejmowali w wieku 8-9 lat, często kończąc dopiero wraz z odejściem z drużyny seniorów). F. klubu opierało się na wpłatach sponsorów oraz dotacji z jednostek samorządu lokalnego, przy czym poziom tego finasowania był na tyle niewielki, iż wystarczyło zlecenie rozliczania rocznego w ramach działalności biura rachunkowego (zeznania byłego prezesa C. S.). Miasto (samorząd) uczestniczył w funkcjonowaniu klubu bardziej przez udostępnianie obiektów (OSIR) niż na gruncie finansowym.

To oznaczało jedno, iż nie było powodów dla szczególnego rozbudowywania organizacyjnego struktur klubu, w tym oczywiście działu księgowego – a to oznaczało, iż zarząd klubu nie miał także żadnego doświadczenia w zakresie prowadzenia działalności w większym zakresie.

Sąd zwrócił także uwagę na to, iż w sprawie niniejszej nie mamy do czynienia z nagle powstałem tworem drenującym finanse lokalnej społeczności, również ludzie nim zarządzający nie pojawili się nagle w związku z awansem klubu do wyższej klasy rozgrywkowej ale funkcjonowali w klubie od lat, identyfikowali się z nim i utożsamiali. Bardziej mamy do czynienia z festiwalem nieudolności i nieodpowiedzialności niż z zaplanowanym działaniem mającym przede wszystkim doprowadzić do wyprowadzania środków finansowych, nie mówiąc o procederze oszukańczym.

Urząd Miejski w S. ale i Starostwo Powiatowe w S. chciały dofinansować klub w związku z awansem do 2 ligi, wiedziały, że pieniądze pójdą na organizację meczów, treningi, kontrakty zawodników i co istotne w trakcie całego postępowania karnego nikt nie zakwestionował tego, by zadania co do których udzielono dotacji nie były wykonywane. Sąd przeanalizował (co prawda w zasadzie tożsame) kolejne wnioski o dotacje i treść samych umów w tym względzie – celem dotacji miało być z reguły krzewienie zdrowego trybu życia poprzez fizyczny rozwój młodych ludzi itp. co miało odbywać się poprzez szkolenie młodzieży w sekcjach piłka nożna i kolarstwo, organizowanie treningów, zawodów i rozgrywek. Klub sportowy z powyższego się wywiązywał, w toku procesu żadna ze stron nie negowała realizacji podstawowego celu udzielania dotacji, rzeczywiście zawody sportowe odbywały się, to samo dotyczyło treningów, ogólnego szkolenia młodzieży.

Starostwo Powiatowe w S. konsekwentnie przez cały proces zajmowało stanowisko (pisma kierowane do Sądu), iż zadania zlecone (...) S. w ramach przyznanych im dotacji zostały zrealizowane – c zyli parafrazując, otrzymali to za co zapłacili.

Sąd uznał, iż identycznie było w wypadku zadań, które wykonywano w ramach dotacji udzielanych przez UM w S.. W toku procesu nie przedstawiano żadnego dowodu i nawet nie próbowano dowodzić, by nie dochodziło do zaplanowanych imprez sportowych, co więcej przedstawiciele donatorów np. J. B. (starostwo powiatowe) bywali na zawodach sprawdzając nie tyle czy się odbywają ale też w jakich warunkach.

Tymczasem trzej prezesi klubu (G., G., S.) zostali objęci zarzutami z art. 286 § 1 kk.

W przypadku tego przestępstwa czynności sprawcze realizowane przez sprawcę muszą doprowadzić do skutku w postaci rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem, które to rozporządzenie musi mieć przymiot ,,niekorzystnego”. W grę wchodzić muszą te sytuacje, w których pokrzywdzony nie otrzymuje oczekiwanego ekwiwalentu swojego świadczenia lub otrzymane świadczenie ma charakter niewspółmierny do świadczenia pokrzywdzonego. Trudno w okolicznościach sprawy uznać, iż w rzeczywistości donatorzy oczekiwanego ekwiwalentu nie otrzymali (nie chodzi przy tym o konkretny wynik sportowy).

Ponadto koniecznym byłoby wprowadzenie donatora w błąd lub wyzyskanie błędu – tymczasem zarówno UM w S. jak i SP w S. dokładnie wiedzieli jakiego chcą efektu, wiedzieli jaki środkami to zostanie osiągnięte – klub zajmował się działalnością sportowo rekreacyjną przez lata, trudno tutaj stwierdzić, iż ta przesłanka błędu została zrealizowana.

Ostatecznie Sąd wyeliminował z opisu czynów przypisanym oskarżonym (G. i S.) znamiona czynu z art. 286 § 1 kk, z pewnością nie świadczy o spełnieniu jego znamion to, iż klub dowolnie przerzucał pozyskane środki z dotacji między konkretnymi zadaniami w sytuacji gdy je tzn te zadania skutecznie zrealizował.

W tej sytuacji można zadać pytanie w czym tkwił zatem problem, co skłoniło oskarżonych do podejmowania działań sprzecznych z prawem, w tym związanych z podrabianiem dokumentów? Oczywiście oprócz oczywistego i ogólnego powodu jakim był permanentny brak środków na pokrycie rosnących kosztów działania w warunkach 2 ligi – zdecydowały kwestie proceduralne.

Klub nie miał właściwie żadnych środków finansowych oraz majątku, tymczasem zgodnie z wewnętrznymi uregulowaniami podmiotów samorządowych, uczestnik konkursu o dotację musiał wykazać wkład własny, odpowiednio 30% w wypadku Urzędu Miasta w S. oraz 20% w wypadku Starostwa Powiatowego w S.. Wystarczyło jednak w zasadzie we wniosku o dotację go zadeklarować by być dopuszczonym do konkursu – tak też robili prezesi (...) (...) (patrząc formalnie G. i G., którzy podpisywali wnioski o dotacje), żaden podmiot tego nie weryfikował. Stąd też we wnioskach o dotacje wskazywano w zasadzie dowolną wartość wkładu własnego, który nie miał odzwierciedlenia w rzeczywistości, deklarowano koszty które faktycznie nie miały być poniesione np. zamieszczano nierzetelne informacje dotyczące harmonogramu zadania oraz kosztorysu obejmującego m.in. nie poniesione wydatki osobowe w postaci wynagrodzeń trenerów czy ekwiwalentu za pranie sprzętu sportowego.

To powodowało, iż klub przy rozliczeniu dotacji w zasadzie od razu był ,,na minusie” tzn. nie miał faktur (innych dokumentów), które mogłyby świadczyć o tym, iż poniósł koszty ,,własne” (nota bene nie miał też faktur które dotyczyły konkretnych dotacji i innych niż ,,własne” koszty ale to już wynikało z dalszych problemów finansowych i typowej ,,krótkiej kołdry”).

Problem nie istniał dopóki rozliczenie sprawozdania opierało się jedynie na sprawdzeniu zgodności harmonogramu z wymienionymi literalnie wydatkami (patrz zeznania G.G., która stwierdziła, iż kontrola prawidłowości wykorzystania dotacji sprowadzała się do matematycznego sprawdzenia czy deklarowane kwoty po stronie harmonogramu wydatków i rzeczywistych wydatków się zgadzają) – w sytuacji gdy zażądano faktur albo innego udokumentowania wydatkowania (patrz działanie audytor I.A., wyniki audytu) wychwycono nieprawidłowości. Klub, a w szczególności jego włodarze, (konkretnie w tym przypadku T. G. oraz Z. S.) próbowali przeciwdziałać temu przedkładając przy okazji złożonych sprawozdań ze zrealizowania dotacji podrobione dokumenty w postaci czy to fikcyjnego wypłacenia diet zawodnikom, wynagrodzeń za ochronę wydarzenia sportowego, czy nieponiesionych kosztów z tytułu wypłacenia ekwiwalentu za pranie strojów.

Tym samym Sąd uznał, iż zarówno złożone wnioski o dotacje, jak też składane sprawozdania miały charakter nierzetelny, te ostatnie dodatkowo opierały się na dokumentach podrobionych (czy to przez G. i S. jak też przez inne ustalone jak też nieustalone osoby, wskazani oskarżeni mieli o tym wiedzę).

Powyższe przesądziło o zakwalifikowaniu zachowania T. G. (1) składającego wnioski o dotację a następnie częściowo sprawozdania jako przestępstwo z art. 297 § 1 kk w zb. z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 4 § 1 kk.

K. działanie sprawcy czynu z art. 297 § 1 kk polega na przedłożeniu dokumentu niezgodnego z prawdą przed wskazaną w ustawie instytucją publiczną lub prywatną. Działanie podejmowane powinno być w celu uzyskania określonego świadczenia, aczkolwiek sam czyn zabroniony ma charakter bezskutkowy. T. G. składał kolejne nierzetelne wnioski o dotacje przed organem dysponującym środkami publicznymi, jakim bez wątpienia jest organ samorządu terytorialnego, celem miało być uzyskanie dotacji – co ostatecznie się udało. Wyczerpanie znamion tego typu czynu zabronionego jest oczywiste.

Zarzuty skonstruowane przez oskarżyciela w zasadzie sprowadzały się do uznania, iż prezesi klubu tj. G., G. oraz S. działali wspólnie i w porozumieniu (w różnych konfiguracjach) – w ocenie Sądu takie wnioski są nieprawidłowe.

Zarówno M. G. jak też Z. S. objęli funkcje prezesów w klubie wyłącznie ze względów formalnych, chodziło o to by można było uniknąć zarzutów związanych z pełnieniem funkcji w samorządzie i klubie przez T. G. (który zresztą wcześniej właśnie z tego powodu został pozbawiony mandatu samorządowego).

Mieli pełnić funkcje fasadowe, wszystkim w klubie zajmować się miał nadal T. G. (1). P. w sprawie świadkowie (pracownicy klubu np. Ł.T. i P. W. ale też księgowe klubu) wyraźnie stwierdzali, iż T. G. był ,,szarą eminencją” a pozostali prezesi byli tylko figurantami. T. G. zachowywał pełną kontrolę nad finansami klubu, to on uzgadniał kwestie pozyskania dotacji, zajmował się wydatkowaniem środków i przekazywaniem gotówki np. dyrektorowi sportowemu P. W., na pokrycie kosztów wyjazdów. G. i S. nawet nie przejęli dokumentacji finansowej klubu, nie orientowali się w strukturze wydatków ani w rzeczywistej sytuacji majątkowej klubu - gdy zaczęli uświadamiać sobie skalę przedsięwzięcia, rosnące rachunki, niemożność ich pokrycia, M. G. zrezygnował z funkcji prezesa, a Z. S. wycofał klub z rozgrywek. W tym drugim przypadku spotkało się to z dezaprobatą T. G., który odmówił dalszej współpracy w tym także przy rozliczaniu już pozyskanych dotacji.

Jednocześnie wskazać należy, iż po awansie do 2 ligi doszło do rozmów z przedstawicielami samorządów na temat dalszego finasowania klub, przedstawiciele głównie Urzędu Miasta, w tym burmistrz S.M., widzieli i godzili się na wzrost wydatków na cele związane ze sportem – zgodziła się na to także Rada Miasta – powyższe twierdzenie weryfikowane jest najlepiej przez kwestie techniczne, czyli nagły i nadzwyczaj poważny wzrost środków przewidzianych na ten cel w zaplanowanym budżecie miasta. Rozpisywanie kolejnych konkursów na cele sportowo-rekreacyjne było koniecznością, zastępca burmistrza K. S. wprost zeznał, iż nie było innej możliwości przekazania klubowi środków finansowych (za wyjątkiem drobnych kwot z innej puli co do których wystarczył decyzja S.M.).

Powyższa oznaczało, iż działania T. G. kiedy to to występował z kolejnymi wnioskami o dotacje (ewentualnie przygotowane przez niego i jego współpracowników wnioski podpisywał M. G.) były realizacją wcześniejszych ustaleń, wpisywały się w plan przekazywania środków na rzecz klub przez podmioty sam samorządowe (w tym Starostwo Powiatowe), a swoisty identyczny know how działań oskarżonego (tożsame treściowo wnioski, te same elementy ,,nierzetelne” przywoływane w dokumentach ) świadczą o tym, iż działał w wykonaniu z góry powziętego zamiaru. Podobnie zresztą oskarżony zachowywał się pozyskując finasowanie w trakcie sezonu 3 ligi piłkarskiej.

Podsumowując Sąd uzupełnił kwalifikację czynu zarzucanego oskarżonemu o art. 12 kk, uznając, iż działał on w warunkach czynu ciągłego.

Pełen obraz kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego oddaje dodatkowo art. art. 270 § 1 kk, w sprawozdaniach z wykonania dotacji składanych bezpośrednio przez oskarżonego G. lub podpisywanych na jego zlecenie przez M. G. zawarto dokumenty podrobione np. koszty ekwiwalentów za pranie stroju sportowych (opinia biegłej z zakresu księgowości, wyniki audytu, opinie biegłych z zakresu wiarygodności dokumentów), które to dokumenty ten oskarżony wprost podrabiał, bądź wiedział o ich podrobieniu i z nich korzystał (wyjaśnienia Ł. T.).

Tym samym Sąd znacząco zmodyfikował opisy czynów zarzucanych T. G. i połączył te z pkt od I do VIII oraz CVIII oraz CXIX aktu oskarżenia (te dwa ostatnie zamienił miejscami zgodnie z datami popełnienia) uznając, iż popełnione zostały w warunkach czynu ciągłego (bez współdziałania z kolejnymi prezesami). Sąd również ograniczył nadzwyczaj rozbudowane opisy poszczególnych zachowań kierując się zasadą przejrzystości w tym zakresie, wyraźnie też zaznaczono, iż część sprawozdań składana była przez T. G. a w innych przypadkach gdy składane były przez M. G. odbywało się to za wiedzą i zgodą T. G. co także uwidoczniono w opisie czynów (pkt II wyroku).


Sąd uznał także, iż T. G. działał w warunkach czynu ciągłego dokonując podrobienia dokumentów (czyny z pkt XVII do XXIV aktu oskarżenia) – tożsamość działań oskarżonego, czy raczej sposobu pozyskiwania dokumentów koniecznych do rozliczania dokumentacji(np. podrabianie podpisów na listach), nagminność tych zachowań, wskazują na ustalony, przyjęty z góry sposób działania (pkt IV wyroku). Podrobienia dotyczą dokumentów zatwierdzanych ostatecznie przez M. G. (1), a które miały być dowodem kosztów poniesionych przez klub (...). Sąd ograniczył zakres podrobień do określonego podpisu (P. Ł. (1)) po analizie opinii z zakresu wiarygodności dokumentów, w której takie działanie przypisano T. G.. W tym okresie Z. S. nie pełnił funkcji prezesa klubu, w zasadzie nie był z nim formalnie związany, Sąd nie widział powodów dla których należałoby uznawać, iż obaj oskarżeni dziali wspólnie i w porozumieniu ze sobą w zakresie podrobienia dokumentów.


Z kolei w odniesieniu do Z. S. oskarżyciel skonstruował zarzuty uznając, iż ten uczestniczył w całym procesie pozyskiwania stosownych dotacji i zakończył je składając sprawozdania w których znajdowały się podrobione dokumenty (np. ekwiwalenty za pranie strojów sportowych). Co więcej miał działać wspólnie i w porozumieniu z M. G. (1) (ten podpisywał wnioski o dotacje) – czyli oskarżyciel stworzył zarzuty (pkt I i IV akt oskarżenia) gdzie dwóch faktycznie rzecz biorąc figurantów, nie mający pojęcia o sytuacji finansowej klubu, dokonuje wielu czynności, które faktycznie mają doprowadzić do wyprowadzenia z samorządów środków finansowych.

Sąd nie uznał takiego stanowiska za słuszne – jest to wynik niezrozumienia rzeczywistej sytuacji osobowej jaka była wówczas w klubie, roli poszczególnych osób i dominującego charakteru pozycji T. G..

O pozycji M. G. i powodach wyrażenia przez niego zgody na objęcie funkcji prezesa Sąd już wcześniej się wypowiadał, z kolei o charakterze pracy Z. S. i jego motywacji a także o rzeczywistej roli świadczy najlepiej to, iż skłoniono go do zgody na objęcie funkcji po G. czyniąc jedynie aluzje do możliwości uzyskania etat szeregowego pracownika OSIR!.

W przypadku pierwszych czterech zarzutów (od I do IV ao) Z. S. nawet nie funkcjonował w klubie, nie pełnił żadnej funkcji, nie mógł obejmować swym zamiarem możliwości złożenia nierzetelnych dokumentów obejmujących wniosek o dotacje (nie mówiąc o oszustwie), w przypadku dwóch ostatnich zarzutów (pkt XXIX i XXX) pełnił rolę figuranta podpisującego dokumenty podsuwane mu przez T. G.. Z. S. (1) mając na uwadze czas od kiedy to został prezesem, pojawia się tak naprawdę w kontekście ewentualnego popełnienia przestępstw wyłącznie na etapie składania sprawozdań z wykonanych dotacji, a w tym zakresie już wyłącznie w związku z popełnieniem czynu z art. 270 § 1 kk.

W żadnym wypadku nie można mówić o tym by działał wspólnie i w porozumieniu z M. G. mając na celu składanie nierzetelnych dokumentów w postaci w postaci wniosków o dotację (te podpisywał G., który też nie wiedział o tym, że zawierają nierzetelne dane, które tworzył faktycznie T. G.), to samo dotyczy zamiaru oszustwa. Z. S. (1) został prezesem klubu po rezygnacji M. G. a tym samym nie może ponosić odpowiedzialności za czyny dokonane w klubie w czasie gdy nie pełnił w nim żadnej funkcji.

Odpowiedzialność karna tego oskarżonego wiąże się wyłącznie ze składaniem dwóch kolejnych sprawozdań do których dołączył podrobione przez siebie dokumenty (pkt X wyroku) – w tym wypadku Sąd uznał, iż działał on w warunkach czynu ciągłego (połączono czyny zarzucane oskarżonemu w pkt I i IV ao), wiedział, iż chce rozliczyć dwie dotacje wcześniej przygotował więc podrobione dokumenty wskazujące na nieponiesione w rzeczywistości koszty i posłużył się nimi w tym celu. Odstąpiono od uzupełniania tej kwalifikacji o czyny z art. 297 § 2 i art. 286 § 1 kk (jak pierwotnie w ao).

W tym drugim przypadku Sąd wskazywał już powody dla których nie można mówić o oszustwie nie tylko wobec tego oskarżonego ale też wobec M. G. oraz T. G.- uzupełniająco należy tutaj wskazać jeszcze raz, iż zamiar popełnienia przestępstwa w tym zakresie ,,bezpośredni” musi istnieć już ,,na początku” działania, w wypadku S. w sytuacji gdy objął on funkcję prezesa już w zasadzie po udzieleni wszystkich dotacji (z pewnością tych, których dotyczą zarzuty z pkt I do IV ao) te znamię czynu zabronionego także nie jest spełnione.

W tym miejscu Sąd jedynie zasygnalizuje, iż zarzuty z pkt II i III ao ograniczono do czynów z art. 297 § 1 kk i art. 286 § 1 kk (zbieg kumulatywny) bez wskazywania, iż oskarżony dopuścił się czynów z art. 270 § 1 kk (powody uniewinnienia zostaną wskazane w dalszej części uzasadnienia).


Podobnie jak w przypadku T. G. Sąd również uznał, iż Z. S. (1) działał w warunkach czynu ciągłego dokonując podrobienia dokumentów (czyny z pkt V do XXVII aktu oskarżenia) – tożsamość działań oskarżonego, czy raczej sposobu pozyskiwania dokumentów koniecznych do rozliczania dokumentacji (np. podrabianie podpisów na listach), powtarzalność tych zachowań, wskazują na ustalony, przyjęty z góry sposób działania (pkt XII wyroku). Podrobienia dotyczą dokumentów które następnie miały służyć wykazaniu kosztów poniesionych przez klub (tutaj wskazać należy powód takich działań jakim była konieczność pokrycia chociażby deklarowanego przez składających wniosek o dotację poziomu wkładu własnego, co Sąd opisywał już wcześniej).

Sąd także ograniczył zakres podrobień do określonych podpisów jedynie niektórych piłkarzy po analizie opinii z zakresu wiarygodności dokumentów, w których takie działanie przypisano Z. S..


Sąd uznał także, iż oskarżony Z. S. popełnił czyn z art. 300 § 2 kk (pkt. XIII wyroku).

Rzeczywiście godząc się na pełnienie funkcji prezesa oskarżony nie miał wiedzy na temat rzeczywistego stanu finansowego klub.

Stosunkowo szybko jednak zaważył, iż jest on na tyle zły, iż nie wystarczy środków na pokrycie nawet najpilniejszych wydatków, co więcej funkcjonowanie drużyny na poziomie 2 ligi generowało koszty miesięczne znacznie przewyższające, mocno zresztą niepewne, możliwości finansowe (...) S. (...). Stąd ostateczna i bardzo szybka decyzja o wycofaniu klubu z rozgrywek.

Oskarżony wiedział o wpływających do klubu fakturach jak też o wszczętych postępowaniach egzekucyjnych, o zajętym pierwotnym rachunku klubu – w tej sytuacji decyzja o przekierowaniu środków (m.in. z dotacji) na kolejny rachunek bankowy w sposób oczywisty nakierowana była na uniknięcie ich zajęcia (zeznania komornik M. K. (4) oraz inspektora ZUS A. W.). Działał więc umyślnie, chciał pozyskać środki finansowe po to by pokrywać zobowiązania klubu według swego uznania.


Sąd skazując T. G. (1) oraz Z. S. (1) w myśl art. 4 § 1 zastosował przepis ustawy obowiązującej poprzednio (w dacie popełnienia czynów) jako względniejszą dla oskarżonych z wagi m.in. na korzystniejsze dla nich zasady warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności.

3.2.Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem



Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej


3.3.Warunkowe umorzenie postępowania



Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania


3.4.Umorzenie postępowania



Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania


3.5.Uniewinnienie

I

M. G. (1)

III, V, VI

T. G. (1)

XI

Z. S. (1)

IX

S. M. (1)

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia



Sąd w tym miejscu wskaże, iż uzasadnienie uniewinnień oskarżonych stanowi integralną część uzasadnienia skazań, przyjętych w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy założeń odnośnie m.in. roli poszczególnych oskarżonych w systemie zarządzania klubem, uzgodnień w zakresie finansowania klubu itd. - w związku z powyższym nie będą one w tym miejscu ponownie przywoływane.


W odniesieniu do zarzutów przedstawionych M. G. (1) (pkt I do XIII ao) wskazać należy, iż każdy z nich wymaga spełnienia podstawowej przesłanki jaką jest umyślność działania.

Przestępstwo z art. 297 § 1 kk ma charakter umyślny, co więcej musi być popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jaką jest uzyskanie wskazanych w ustawie świadczeń. Kierunkową postać zamiaru podkreślił SN w wyr. z 5.01.2006 r. ( WA 35/05, OSNwSK 2006, Nr 1, poz. 49): ,,przestępstwo oszustwa określone w art. 286 § 1 kk oraz oszustwa kredytowego stypizowane w art. 297 § 1 kk, są przestępstwami kierunkowymi (por. wyr. SN z 30.8.2000 r., V KKN 267/00, OSNKW 2000, Nr 9–10, poz. 85; post. SN z 25.2.2002 r., I KZP 1/02, OSNKW 2002, Nr 5–6, poz. 35). Dla wyczerpania ich znamion konieczne jest podjęcie przez sprawcę ,,umyślnych oszukańczych zabiegów" w drodze podstępu w celu wprowadzenia w błąd podmiot dysponujący in concreto jak w tej sprawie dotacją". Podsumowanie powyższych rozważań należy również odnaleźć w wyr. SN z 11.04.2019 r. (V K 165/18, niepubl.), gdzie wskazano: ,,przestępstwo z art. 297 § 1 kk należy do tzw. przestępstw kierunkowych, a więc może być dokonane tylko z zamiarem kierunkowym o szczególnym zabarwieniu”.

Podobnie rzecz ma się z czynem z art. 270 § 1 kk przy czym dotyczy to zarówno podrabiania dokumentu jak i posłużenia się nim.

Oskarżony podpisywał podsuwane mu dokumenty ale w tym wypadku, jego udział jako prezesa klubu, był nieodzowny. Nader charakterystyczne jest jednak to, iż do podpisania umowy o dotację konieczny był udział dwóch członków zarządu – tak też się działo, zawsze podpisywały umowy dwie osoby ale zarzuty oskarżyciel kierował wybiórczo wobec jedynie prezesów klubu.

Oskarżony nie miał wiedzy o tym, iż podpisywane przez niego wnioski dotacyjne (oferty) zawierały nieprawdziwe dane, czy też że sprawozdania zawierają podrobione dokumenty – dlaczego zresztą miałby się tego spodziewać skoro współpracował z osobami, które od lat zaangażowane były w pracę na rzecz klubu i to z niewątpliwymi sukcesami (kolejne awanse), a dotychczasowa działalność klubu i pozyskiwanie środków oraz ich rozliczanie nie budziły wątpliwości.

Z kolei czyn z art. 297 § 2 kk wymaga wiedzy o złym stanie finansowym kierowanego przez siebie podmiotu i polega na zaniechaniu poinformowania właściwego podmiotu o sytuacji mogącej mieć wpływ na wstrzymanie albo ograniczenie wysokości udzielonego wsparcia finansowego, określonego w § 1, lub zamówienia publicznego albo na możliwość dalszego korzystania z instrumentu płatniczego.

W sprawie niniejszej wyraźnie wskazywano na minimalne zaangażowanie oskarżonego w sprawy klubu, brak dostępu do dokumentacji księgowej, pełnienie funkcji ,,pro forma”, nie miał on nawet dostępu do przekazywanych środków, do karty bankomatowej. Już to wyklucza możliwość popełnienia przestępstwa z zaniechania, skoro nie miał on wiedzy podstawowej z zakresu finasowania klubu, czyli faktycznie nie miał wiedzy, która pozwoliłaby mu ,,przestrzec” organ samorządowy przed dalszym zasilaniem klubu stosownymi środkami finansowymi.

Dodatkowo jednak podkreślić należy to, iż dotacje miały zostać przeznaczone na określony cel. Celem tym miało być ogólne krzewienie kultury fizycznej, rekreacji, szkolenie młodzieży, organizowanie meczów i imprez sportowych (wynika to z lektury każdego wniosku dotacyjnego oraz z treści zawieranych umów) – zarówno Starostwo Powiatowe jak i Urząd Miejski ,,zamówiony” przez siebie produkt otrzymały!

Jeszcze raz Sąd podkreśli, iż w toku całego procesu nikt nie zarzucił klubowi (...), iż ten nie zrealizował tego do czego się zobowiązał, a pozyskane środki przeznaczył na cel niezwiązany z umową na podstawie której przekazywano dotację. To, że były one niewystarczające na pokrycie wszystkich kosztów, to że klub nie potrafił i nie mógł ich rozliczyć to zupełnie inna sprawa – nie mówiąc o celowości takiego a nie innego wydatkowania środków przez samorządy.

Twierdzenia wskazane powyżej odnośnie art. 297 § 2 kk (m.in. brak podstawowej wiedzy co do stanu finansowego klubu, zaległości finansowych, dostępu do konta czy karty bankomatowej ) odnoszą się także do czynu zarzucanego temu oskarżonemu w pkt X ao – jak już wcześniej opisywano, oskarżony zgodził się na powyższe za namową T. G., który podał powód może niekoniecznie szczególnie przekonujący ale jak się okazało skuteczny. Nie przesądzały o tym jakiekolwiek zaległości finansowe, nie udowodniono by oskarżony miał wiedzę o podjętych czynnościach egzekucyjnych.


W przypadku T. G. (1) jego rola w klubie została szczegółowo już omówiona – pełnił rolę ,,szarej eminencji” a kolejni prezesi zostali powołani wyłącznie celem uniknięcia wcześniejszego błędu łączenia funkcji w samorządzie i podmiocie otrzymującym dotacje – ich rola od początku miała być wyłącznie fasadowa, a nadal całość władzy miała pozostawać w rękach T. G..

Sąd uniewinnił T. G. od zarzutu popełnienia czynów opisanych w pkt IX do XVI aktu oskarżenia (pkt III wyroku).

Oskarżony miał działać wspólnie i w porozumieniu ze Z. S. (1) oraz inną nieustaloną osobą i dokonywać podrobienia podpisów piłkarzy.

Zarzuty aczkolwiek obejmują działanie z Z. S. nie znajdują co do zasady swych odpowiedników w zarzutach przedstawionych Z. S. , wyjątek dotyczy jedynie dwóch z nich tj. zarzut z pkt IX oraz XI aktu oskarżenia przedstawiony T. G. odpowiada zarzutom z pkt V i VI przedstawionym Z. S., pozostałe zarzuty a więc z pkt. X,XII,XIII,XIV,XV oraz XVI przedstawione T. G., mimo wyraźnego wskazania współsprawstwa, nie znalazły swego wyrażenia prawnego wobec współoskarżonego o te same czyny.

Wskazać należy także, iż mimo wykonania całego szeregu opinii z zakresu wiarygodności dokumentów, wykonania w tym zakresie poważnej i długotrwałej pracy (najpierw przesłuchanie świadków i pobranie materiału dowodowego), faktycznie nie wykonano żadnej szczegółowej analizy tego dowodu na etapie postępowania przygotowawczego, niejako zbiorczo formułując zarzuty w myśl zasady, iż skoro współoskarżeni współpracowali ze sobą, to podpis podrobiony przez jednego z nich musi oznaczać odpowiedzialność kolejnego oskarżonego. Jak z powyższego jednak zestawienia zarzutów wynika, nawet i w tym wypadku oskarżyciel, formułując akt oskarżenia, nie był konsekwentny.

Sąd przedstawił już pogląd na rolę poszczególnych osób w klubie, odstępując od uznania, iż mamy do czynienia z grupą trzech osób (prezesi klubu), którzy stworzyli przestępczy ,,układ” zmierzający m.in. do wyprowadzania, w tym w drodze zachowań oszukańczych, środków finansowych z samorządów. Tym samym tę koncepcję odniósł i do zarzutów podrabiania dokumentów.

Nic nie świadczy o tym, by oskarżeni G. i S. pozostawali w zmowie, co więcej nawet S. postępował ostatecznie wbrew woli T. G. wycofując klub z rozgrywek.

W dużej mierze tożsamy rodzaj podrabianych dokumentów także nie świadczy o zmowie współoskarżonych, pamiętać należy, iż dokumenty w klubie podrabiane były także przez inne ustalone (Ł. T. (1)) i nieustalone osoby (aczkolwiek analiza materiału dowodowego pozwala z dużą doża prawdopodobieństwa wskazać najbardziej prawdopodobne osoby) i to one także mogły wskazać Z. S. najbardziej podatny na tego typu manipulacje rodzaj dokumentów. Z. S. nie ograniczał się zresztą tylko do ,,list wypłat ekwiwalentów”.

Ostatecznie więc Sąd badał, czy we wskazanych zarzutach znajdując się takie podpisy, które T. G. (1) osobiście podrobił – z żadnej z opinii powyższy wniosek nie wynikał, co skutkowało uniewinnieniem oskarżonego w tym zakresie.


W zakresie czynu z pkt XXV aktu oskarżenia (z art. 303 § 2 kk) wskazać należy, iż stowarzyszenie może prowadzić działalność gospodarczą, według ogólnych zasad określonych w odrębnych przepisach (art. 34 ustawy o stowarzyszeniach Dz.U z 2020r. poz. 2261). Niezależnie nawet od tego ma obowiązek prowadzenia księgowości pełnej lub podatkowej. Bez żadnych wątpliwości dokumentacja księgowa w klubie nie była prowadzona w sposób prawidłowy o czym świadczą zeznania wszystkich bez wyjątku księgowych klubu, wyniki audytu, wreszcie opinia biegłej z zakresu księgowości.

Oskarżony o powyższy czyn został jedynie T. G., w sytuacji gdy oskarżyciel budował oskarżenie w oparciu o założenie ścisłego współdziałąnia wszystkich prezesów klubu.

Znamieniem typów czynu zabronionego z art. 303 kk jest skutek. Jest nim szkoda majątkowa. Szkoda powinna być rozumiana w sposób cywilistyczny – rozumienie dotyczyć powinno zarówno straty, jak i utraconego zarobku.

W kontekście niniejszej sprawy Sąd uznał, iż szkoda jako taka nie nastąpiła, nie skonkretyzowano jej wysokości ani rodzaju, oprócz ogólnego wskazania kwoty w zarzucie – samo ewentualne żądanie zwrotu dotacji nie przesądza o jego zasadności.

Klub (...) realizował zadania jakie nakładały na niego warunki umów, brak jest dowodów na to, by pozyskane środki przeznaczył na jakikolwiek inny cel, niż ten określony w dotacji. Rzeczywiście deklarując we wniosku dotacyjnym istnienie wkładu własnego, niejako sam sprowadził na siebie problem jego późniejszego rozliczenia, co było także powodem podrabiania dokumentów – jednakże co do zasady wykonał to do czego się zobowiązał. Tymczasem zbudowano zarzut wobec T. G., iż doprowadził on do powstania szkody majątkowej w samym klubie – w ocenie Sądu jest to zbyt wczesne formułowanie odpowiedzialności bazującej na tym, iż faktycznie w chwili obecnej nie ma kto w imieniu klubu (w zasadzie poprzednika obecnej formy prawnej) wypowiedzieć się w zakresie ewentualnej niezasadności domagania się np. zwrotu dotacji. Pamiętać należy, iż Starostwo Powiatowe wprost stwierdziło, iż zadania zlecone dotację zostały wykonanie i nie domaga się żadnych zwrotów przekazanych dotacji.


Podstawą do formułowania wobec oskarżonego T. G. (1) zarzutów z pkt XXVI do CXVII aktu oskarżenia było de facto jedynie to, iż posiadał on kartę do bankomatu i pobierał gotówkę.

Istotą przywłaszczenia jest bezprawne potraktowanie uzyskanej wcześniej cudzej rzeczy jak swojej własnej. Najczęściej w rachubę wchodzić będzie takie zachowanie, które będzie jednoznacznie wskazywać na traktowanie cudzej rzeczy lub prawa majątkowego jak swojego własnego (wyr. SN z 4.9.2008 r., II KK 221/08, Prok. i Pr. – wkł. 2009, Nr 5, poz. 13).

Sąd przedstawiał już kwestię pozycji poszczególnych prezesów klubu w ramach (...) (...), w tym szczególną rolę T. G.. Podobnie także Sąd wskazywał na powody dla których rozliczenia miały charakter gotówkowy.

Oskarżyciel pominął zupełnie konsekwentne relacje współoskarżonych, pracowników klubu (W. czy T.), wreszcie samych zawodników, którzy wprost mówili o tym, że T. G. przynosił wypłaconą gotówkę do klubu, że wypłaty miały charakter przekazywania kwot pieniężnych – biegła z zakresu księgowości również wskazywała na ten sposób prowadzenia rozliczeń w klubie. Był on nieprawidłowy ale nie oznaczało to, iż T. G. dokonywał zaboru środków i to na szkodę klubu, co do którego wykazywał wiele starań by mógł on funkcjonować i się rozwijać.

To, iż było to nieudolne nie oznacza, że karalne. S. techniczne uznanie, ze wypłata środków z konta, tylko dlatego, że nastąpiła nie przez aktualnego prezesa klub a przez ,,szarą eminencję” klubu, jest zbyt daleko idąca i faktycznie w sposób nader dowolny, przerzuca ciężar dowodowy na oskarżonego w myśl zasady ,,udowodnij teraz, że pobrane środki rzeczywiście trafiły do klubu”. Tymczasem można zadać inne pytanie, skoro nie było w zasadzie obrotu za pośrednictwem konta (przelewy itd.) lub był on ograniczony, to skąd jednak pochodziły środki na opłaty sędziów, zapewnienie wyżywienia zawodnikom, czy opłacenie hoteli ?

W sprawie nie przedstawiono żadnego dowodu na to by T. G. miał dokonywać zaboru tych środków celem przywłaszczenia na swoją rzecz.

Stąd też decyzja Sądu o uniewinnieniu go w tym zakresie.


W odniesieniu do Z. S. uniewinniono go z zarzutów sformułowanych w pkt II,III,XXIX i XXX aktu oskarżenia (pkt XI wyroku).

Wszystkie zarzuty mu przedstawione wymagają oczywiście umyślności w zakresie zamiaru. Sąd przedstawiał także sytuację i okoliczności zostania prezesem przez tego oskarżonego. Sąd omawiał powody dla których zmienił kwalifikację prawną czynów zarzucanych mu w pkt I i IV aktu oskarżenia (przy opisie skazania z pkt X wyroku w uzasadnieniu), co ma oczywisty wpływ na decyzję co do zarzutów z pkt II i III aktu oskarżenia.

Wskazane zarzuty ograniczono do czynów z art. 297 § 1 kk i art. 286 § 1 kk (zbieg kumulatywny) bez przyjęcia, iż oskarżony dopuścił się czynów z art. 270 § 1 kk – w sytuacji gdy nie składał w ogóle wniosków o dotację ( nie był prezesem, nie pełnił funkcji w klubie) formułowanie zarzutów opartych w znamiona art. 297 § 1 kk jest absolutnie nieuzasadnione.

Dalsze uzasadnienie uniewinnienia, w tym zakresie oraz w zakresie pkt XXIX oraz XXX, aktu oskarżenia jest tożsame z uzasadnieniem uniewinnienia jakie Sąd przedstawił omawiając zarzuty z art. 297 § 1 i 2 kk, art. 270 § 1 kk wobec M. G. (1), stąd też Sąd nie będzie ich ponawiał.

Brak zawarcia opisów czynów z pkt II i III aktu oskarżenia w ostatecznie przyjętym opisie czynu zawartym w pkt. X wyroku wynika z tego, iż w tych zarzutach oskarżyciel odstąpił od objęcia Z. S. zarzutem z art. 270 § 1 kk i byłoby to wyjście poza zakres aktu oskarżenia.

Brak możliwości skazania z art. 286 § 1 kk w przypadku wszystkich omawianych zarzutów Sąd wyjaśnił w części wstępnej oceny prawnej.


W odniesieniu do S. M. (1) to jego osoby dotyczą w głównej mierze wskazania Sądu zawarte w części wstępnej uzasadnienia (oceny prawnej).

Sąd w zakresie swej właściwości oczywiście nie jest kompetentny do tego by wskazywać oskarżycielowi na to kogo ma obejmować zarzutami, jednakże w kontekście przedłożonego materiału dowodowego, należy zwrócić uwagę na swoisty dysonans w sytuacji prawnej w jakiej znalazł się S. M. (1) jako burmistrz S. a F. B. starosta (...).

Z przedłożonych dokumentów ale także z zeznań całego szereg pracowników tych dwóch instytucji samorządowych wynika, iż stosowały one dokładnie te same procedury w zakresie naboru wniosku o dotacje, ich opiniowania przez powoływane komisje, wreszcie także w zakresie podpisywanych umów oraz co najważniejsze w zakresie nadzoru nad wykonywaniem dotacji. Tymczasem to jedynie S. M. (1) postawiono zarzuty w zakresie niedopełnienia obowiązków czy przekroczenia uprawnień, w sytuacji gdy np. w myśl umów o dotacje zawieranych przez klub (...) ze Starostwem Powiatowym wymagano od niego stworzenia specjalnego konta (subkonto) do przekazania dotacji i rozliczenia jej, po czym mimo tego, że klub nie dopełnił tego warunku, bez najmniejszych problemów, uznawano składane sprawozdania z wykonania dotacji za prawidłowe.

Powyższe Sąd podnosi, przywołując jednocześnie wcześniejsze twierdzenia dotyczące powszechności dofinansowywania klubów sportowych przez samorządy czy spółki Skarbu Państwa, celem wykazania dużej ostrożności z jaką Sąd podchodził do ewentualnego stworzenia ,,wyjątku”, w wypadku skazania konkretnego włodarza niewielkiego miasta przy absolutnej bezkarności kierujących podmiotami przekazujących daleko większe środki podatników.

W tym też kontekście istotnym jest także przywoływane już stwierdzenie (...) w B., iż jego uprawnienia nie obejmują kontroli celowości wykorzystania środków zaliczanych do dochodów własnych i subwencji ogólnej samorządu terytorialnego.

Także i Sąd uważa, że nadzwyczajnego namysłu wymaga wkraczanie w sferę budowania budżetów, zasadności wydatkowania środków przez samorządy, tak by nie generować nie przewidzianego w ustawach dodatkowego elementu nadzorczego – by nie tworzyć wtórnych ocen zasadności projektów jakie realizowane są przez te podmioty (tutaj istnieje ryzyko wtórnej weryfikacji decyzji, która w chwili podejmowania mogła wydawać się racjonalną, a zweryfikowana przez upływ czas nie jest w stanie bronić się finansowo - patrz koncepcje tworzenia przynoszących powszechnie straty aquaparków)

Przedmiotem ochrony art. 231 kk jest prawidłowa działalność instytucji państwowych i samorządu terytorialnego (główny przedmiot ochrony) oraz interes społeczny i prywatny (dodatkowy przedmiot ochrony). Interes społeczny lub prywatny może być zindywidualizowany dopiero w konkretnej sprawie.

Oskarżycielowi, w ocenie Sądu, umknął uwadze cel i interes społeczny jaki przyświecał nie tylko oskarżonemu ale i innym samorządowcom – miało nim być dofinasowanie klubu sportowego, który poprzez awans na szczebel centralny stał się wizytówką miasta. Sąd zapoznał się oczywiście z wszystkimi ofertami złożonymi przez (...) (...) i z treścią zawartych umów o dotacje – zgodnie z treściami tych uzgodnień, klub zobowiązywał się do realizacji zadań w zakresie rekreacji, szkolenia młodzieży w ramach posiadanych sekcji, organizacji zawodów sportowych – powstaje więc pytanie czy skoro otrzymał pieniądze na te cele to czy je realizował ?

Zawody odbywały się o czym świadczą relacje w gazetach (w aktach sprawy), sprawozdania z meczów składane przez sędziów do (...), nawet rachunki za ochronę, szkolenie poszczególnych grup młodzieży prowadzono zgodnie z harmonogramami, mieszkańcy miasta przychodzili na mecze, zapisywali dzieci do sekcji. W żadnym momencie tego postępowania nie padł zarzut nie wykonania przez (...) (...) zadania dotacyjnego, czyli jak już zostało stwierdzone, jednostki samorządu terytorialnego otrzymały zamówiony produkt .

Faktycznie więc zarzut oskarżyciela dotyczy tego, że część przekazywanych pieniędzy szła w rezultacie na realizację nie tego zadania dotacyjnego na jaki je pierwotnie przeznaczono, a skoro tak, to należało te środki zwrócić. To, iż w rezultacie te zadanie zostało wykonane! już oskarżyciela nie interesowało. Sąd jednak z takim pryncypialnym sposobem traktowania przepisów prawa się nie zgadza, mają one służyć obywatelom a nie biurokratycznej zgodności poszczególnych zestawień w rubrykach ,,winien i ma”, czyli na gruncie niniejszej sprawy konkretny wydatek - konkretna dotacja.

Skoro środki przeznaczono na realizację określonego celu wpisującego się w zadania własne samorządów i zadanie to zostało wykonane to trudno tu mówić o działaniu na szkodę interesu publicznego. Sąd nie utożsamia tego interesu publicznego w żądaniu zwrotu dotacji, które konstruowane jest w związku nie z tym, iż zadania nie wykonano a z tym, iż nie złożono właściwego sprawozdania.

Osoby odpowiedzialne z ramienia klub za niewłaściwe wnioski dotacyjne, niewłaściwe wydatkowanie w ramach dotacji nie pozostały bezkarne, ponoszą odpowiedzialność, nie oznacza to jednak, by należało ją rozciągać na inne osoby zaangażowane w samo udzielenie dotacji ze strony podmiotów samorządowych (a i to wybiórczo, np. pominięto zupełnie z-cę burmistrza K. S., który był wprost zaangażowany w zorganizowanie konkursów, nadzór nad pracownikami przyjmującymi sprawozdania, wreszcie miał nakłąniać Z. S. do zostania prezesem),


To czy ten rzeczywiście były to najrozsądniej wydane pieniądze pozostaje, w ocenie Sądu, nie tyle domeną wymiaru sprawiedliwości co wprost mieszkańców, którzy oceniają włodarzy miasta w kolejnych wyborach.

Oskarżyciel stworzył całe listy naruszeń poszczególnych przepisów jakich to miał dopuścić się oskarżony – w tym miejscu, abstrahując od ich zasadności, należy wskazać, iż umknęło mu jednak podstawowe znamię przestępstwa z art. 231 kk jakim jest działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. (...) się na szczegółach nie dostrzegając tego podstawowego elementu.

Oczywiście ten element musi mieć charakter ocenny ale zdaniem Sądu, ta ocena na gruncie prawa karnego powinna mieć charakter nader abstrakcyjny i ogólny, tj. czy cel i przeznaczanie środków na kulturę fizyczną jest celem wpisujący się interes publiczny i prywatny.

Miasto i powiat miały prawo do tego by przeznaczyć środki na szeroko pojmowaną kulturę fizyczną (są to zadania własne samorządów) i zrobiły to – uzyskały też oczekiwany rezultat o czym wciąż przypominało w pismach do Sądu Starostwo Powiatowe.


Na marginesie (z uwagi na niespełnienie wskazanej wyżej przesłanki odpowiedzialności z art. 231 kk) Sąd jedynie wskaże, ze oskarżyciel nie zauważył także tego, iż na wydatkowanie środków zgodziła się Rada Miasta głosując za budżetem zwiększającym pulę finansową przeznaczoną na cel sportowy, jak też nie zwrócił uwagi na formę kolegialną wypracowania decyzji (włąściwe komisje oraz całe działy przygotowujące konkursy i je przeprowadzające), nieprawdą jest także by opinie np. komisji sportu były wiążące lub konieczne dla podjęcia decyzji o dzieleniu dotacji, a także nie zauważył zmian w przepisach ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, które nader iluzorycznym czynią rzeczywisty zakres nadzoru nad wydatkowaniem dotacji udzielonych innym jednostkom (stowarzyszeniom). W tym ostatnim przypadku wskazać należy, iż (...) S. przez lata radził sobie dobrze z absorbowaniem dotacji – nic nie wskazywało na potrzebę zintensyfikowania czynności nadzorczych. Te zresztą wykonywane były przez podległe burmistrzowi działy, które działały w ramach przepisów – dopiero audyt wskazał na nieprawidłowości.

Trudno także czynić oskarżonemu zarzut, iż wystąpił on o umorzenie należności od klubu – to nie on przecież ostatecznie podjął decyzję, miała ona charakter kolegialny (zresztą uchylono ją w trybie nadzorczym.

Mając powyższe na uwadze Sąd uniewinnił S. M. (1).


4.KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

T. G. (3)

II.

II.

- brak przyznania się do winy, brak wyrażenia skruchy,

- działanie w ramach wcześniejszego planu, z góry powziętym zamiarem bezpośrednim popełnienia przestępstwa,

- czyn sprawcy uderza w wiele dóbr chronionych, od wiarygodności dokumentów po obrót gospodarczy, przyczynia się do obniżenia zaufania dla podmiotów zajmujących się działalnością, którą ogólnie można uznać za prospołeczną,

- na korzyść oskarżonego świadczy ogólny zamiar pozyskiwania środków finansowych na rzecz klubu sportowego od lat prowadzącego działalność o charakterze sportowo rekreacyjnym, w którym w zasadzie pokolenia mieszkańców mogły rozwijać zainteresowania w tym względzie, jak też uczestniczyć w organizowanych imprezach sportowych,

- oskarżony nie dążył do pozyskania środków w swoim interesie, dla własnych korzyści,

- popełnienie przestępstw nie miało charakteru nacechowanego szczególnie złą wolą, było raczej wynikiem konsekwencji wcześniejszej nieudolności i niedbalstwa, nie zaś wyrachowanego zachowania mającego na celu pozyskanie środków od samorządów lokalnych,

- brak przyznania się do winy po części mógł być wynikiem postaci zarzutów, które obejmowały czyn z art. 286 § 1 kk, z którym automatycznie wiązał się obowiązek naprawienia szkody w nadzwyczaj poważnym zakresie (przekraczającym możliwości majątkowe oskarżonego),

- postać zamiaru w działaniu oskarżonego, sposób i okoliczności popełnienia czynu, zachowanie przed i po popełnieniu przestępstwa przekonują o umiarkowanym stopniu społecznej szkodliwości jego zachowania oraz winy,

- upływ czasu od popełnienia przestępstwa (12 lat) i przestrzeganie w tym czasie porządku prawnego jako okoliczność łagodząca,


Sąd uznał, iż kara 1 roku pozbawienia wolności stanowi wystarczającą reakcję karną wobec oskarżonego, osoby która nie jest zdemoralizowana, która popełniła przestępstwo będąc przekonaną, iż działa dla dobra społeczności, a po popełnieniu czynu zabronionego nie weszła w ponowny konflikt z prawem.

IV.

IV.

- okoliczności jak w pkt II za wyjątkiem tego, iż czyn sprawcy godził jedynie w wiarygodność dokumentów, (odstąpiono od ich powtarzania),

- podrobienie dokumentu obejmowało podpis jednej osoby,

Sąd uznał, iż kara w dolnych granicach zagrożenia będzie odpowiadała społecznej szkodliwości czynu, przestrzeże oskarżonego na przyszłość, brak było podstaw do szczególnego epatowania surowością kary – w tym przypadku wystarczy raczej przekonanie o jej nieuchronności, jak też sama świadomość niezdemoralizowanego oskarżonego, iż został skazany.

VII.

VII.

Kara łączna – Sąd orzekł karę stosując zasadę częściowej absorbcji uznając, iż kara 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności będzie karą adekwatną do stopnia zawinienia oskarżonego jak też stopnia społecznej szkodliwości czynu, i nie będzie kłóciła się z celem jaki ma być osiągnięty a więc resocjalizacyjnym. Zadziała ona wychowawczo ale też poprzez swe ukształtowanie w dolnej granicy zagrożenia będzie wyrazem tego, iż Sąd dostrzegł motywy działania T. G., który co prawda nieudolnie ale próbował pozyskiwać środki na działalność, jak sam to oceniał społeczną.

VIII.

VIII.

Sąd orzekając w zakresie warunkowego zawieszenia wykonania kary miał na uwadze zasadę wyrażoną w art. 4 § 1 kk i brzmienie art. 69 i 70 kk sprzed kolejnych nowelizacji, wprowadzających kolejne ograniczenia w stosowaniu tej instytucji. Oskarżony nie jest osobą zdemoralizowaną, motywacja popełnienia przestępstw nie jest szczególnie obciążająca, od popełnienia czynów minęło 12 lat, skazany nie popełniał dalszych przestępstw i brak jest powodów do uznania, że proces resocjalizacyjny nie może toczyć się na wolności. Okres próby w wymiarze 3 lat jest wyrazem przekonania Sądu o sprawczej roli oskarżonego w procesie pozyskania dotacji w oparciu o nierzetelne dokumenty, co dało wyraz w różnicy w tym zakresie w odniesieniu do okresu próby Z. S..

Z. S. (1)

X.

X.

- działanie w ramach wcześniejszego planu, z góry powziętym zamiarem bezpośrednim popełnienia przestępstwa aczkolwiek ograniczonym wyłącznie do złożenia sprawozdania z wykonania dwóch dotacji,

- czyn sprawcy uderza w wiarygodność dokumentów a po części powoduje obniżenie zaufania dla podmiotów zajmujących się działalnością prospołeczną,

- na korzyść oskarżonego świadczy ogólny zamiar naprawienia zaniechań oraz zaniedbań swych poprzedników sprawujących funkcję prezesa klubu, oskarżony obawiał się odpowiedzialności za czyny faktycznie innych osób,

- oskarżony niejako został uwikłany w sytuację przerastającą jego wiedzę i umiejętności, próbował z niej wybrnąć, nie widząc innego wyjścia posunął się do popełnienia przestępstwa,

- popełnienie przestępstw nie miało charakteru nacechowanego szczególnie złą wolą, było raczej wynikiem konsekwencji wcześniejszej nieudolności i niedbalstwa i to niekoniecznie tego oskarżonego,

- postać zamiaru w działaniu oskarżonego, sposób i okoliczności popełnienia czynu, zachowanie przed i po popełnieniu przestępstwa przekonują o umiarkowanym stopniu społecznej szkodliwości jego zachowania oraz winy,

- upływ czasu od popełnienia przestępstwa (12 lat) i przestrzeganie w tym czasie porządku prawnego jako okoliczność łagodząca,


Sąd uznał, iż kara 5 miesięcy pozbawienia wolności stanowi wystarczającą reakcję karną wobec oskarżonego, osoby która nie jest zdemoralizowana, która popełniła przestępstwo będąc przekonaną, iż grożą jej jeszcze surowsze konsekwencje w wypadku gdyby po prostu nie próbowała w jakikolwiek sposób rozliczyć pozyskanych dotacji.


XII.

XII.

- okoliczności jak w pkt X (odstąpiono od ich powtarzania), motywacja oskarżonego do popełniania przestępstw tożsama, karygodna ale nie wskazująca na wysoki stopień demoralizacji,

Sąd uznał, iż kara 8 miesięcy pozbawienia wolności stanowi wystarczającą reakcję karną wobec oskarżonego, osoby która nie jest zdemoralizowana, która popełniła przestępstwo będąc przekonaną, iż grożą jej jeszcze surowsze konsekwencje w wypadku gdyby po prostu nie próbowała w jakikolwiek sposób rozliczyć pozyskanych dotacji, dokonane podrobienia miały służyć wyłącznie temu celowi.


XIII.

XIII.

- działanie w zamiarze bezpośrednim popełnienia przestępstwa aczkolwiek motywowanym chęcią pokrycia dalszych wydatków klubu, a tym samym zapobieżeniu konieczności wycofania go z rozgrywek,

- czyn sprawcy uderza w pewność obrotu gospodarczego regulowanego także orzeczeniami Sądu, powoduje obniżenie zaufania dla podmiotów zajmujących się działalnością prospołeczną ale też w skuteczność prawomocnych przeczeń organów władzy państwowej,

- na korzyść oskarżonego świadczy ogólny zamiar naprawienia zaniechań oraz zaniedbań swych poprzedników sprawujących funkcję prezesa klubu, oskarżony obawiał się iż będzie musiał wycofać klub z rozgrywek (co i tak się ostatecznie stało),

- oskarżony został uwikłany w sytuację przerastającą jego wiedzę i umiejętności, próbował z niej wybrnąć, nie widząc innego wyjścia posunął się do popełnienia przestępstwa,

- popełnienie przestępstw nie miało charakteru nacechowanego szczególnie złą wolą, było raczej wynikiem konsekwencji wcześniejszej nieudolności i niedbalstwa i to niekoniecznie tego oskarżonego,

- postać zamiaru w działaniu oskarżonego, sposób i okoliczności popełnienia czynu, zachowanie przed i po popełnieniu przestępstwa przekonują o umiarkowanym stopniu społecznej szkodliwości jego zachowania oraz winy,

- upływ czasu od popełnienia przestępstwa (12 lat) i przestrzeganie w tym czasie porządku prawnego jako okoliczność łagodząca,


Sąd uznał, iż kara 5 miesięcy pozbawienia wolności stanowi wystarczającą reakcję karną wobec oskarżonego, osoby która nie jest zdemoralizowana, która popełniła przestępstwo będąc uwikłana w sytuację która zapewne przerosłaby każdą osobę, z której próbował wyjść niekoniecznie dokonując prawidłowych wyborów.

XIV.

XIV.

Kara łączna – Sąd orzekł karę stosując zasadę częściowej absorbcji uznając, iż kara 10 miesięcy pozbawienia wolności będzie karą adekwatną do stopnia zawinienia oskarżonego jak też stopnia społecznej szkodliwości czynu, i nie będzie kłóciła się z celem jaki ma być osiągnięty a więc resocjalizacyjnym. Zadziała ona wychowawczo ale też poprzez swe ukształtowanie w dolnej granicy zagrożenia będzie wyrazem tego, iż Sąd dostrzegł motywy działania Z. S., który próbował rozwiązać sytuację w jaką został uwikłany – wybierał złe sposoby posuwając się do podrabiania dokumentów.

XV.

XV.

Sąd orzekając w zakresie warunkowego zawieszenia wykonania kary miał na uwadze zasadę wyrażoną w art. 4 § 1 kk i brzmienie art. 69 i 70 kk sprzed kolejnych nowelizacji, wprowadzających kolejne ograniczenia w stosowaniu tej instytucji. Oskarżony nie jest osobą zdemoralizowaną, motywacja popełnienia przestępstw nie jest szczególnie obciążająca, od popełnienia czynów minęło 12 lat, skazany nie popełniał dalszych przestępstw i brak jest powodów do uznania, że proces resocjalizacyjny nie może toczyć się na wolności. Okres próby w wymiarze 2 lat jest wyrazem przekonania Sądu o podrzędnej roli oskarżonego w całym procederze mającym uzasadnić pozyskiwanie środków finansowych dla (...) (...).

5.1Inne ROZSTRZYGNIĘCIA Zawarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności







6. inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

Długość trwania postępowania wynikała z okoliczności obiektywnych, przewodniczący składu uległ wypadkowi oraz przeszedł operację co wiązało się z jego absencją – strony zostały uprzedzone o możliwości rozpoczęcia przewodu sądowego od początku – żądania tego nie zgłaszały.

Koszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

XVI.

Sąd mając na uwadze charakter sprawy, bardzo poważne koszty jakie zostały w nim poniesione (m.in. wielokrotność i różnorodność opinii biegłych), ostateczną postać czynów za które oskarżeni zostali skazani, a także ograniczone możliwości majątkowe i zarobkowe starszych już oskarżonych, doszedł do wniosku, iż są oni w stanie pokryć koszty sądowe jedynie w części – Sąd starał się uniknąć sytuacji, gdy poziom kosztów, przy bardzo poważnym stopniu uniewinnień oraz modyfikacji czynów, mógłby wskazywać na przejęcie przez nich roli quasi kary. Poziom obciążenia kosztami sądowymi pozwoli na w miarę sprawne ich wyegzekwowanie.


6.Podpis






















Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Zatorska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Data wytworzenia informacji: