Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III U 285/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2015-12-18

Sygn. akt III U 285/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2015r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Piotr Witkowski

Protokolant:

st. sekr. sądowy Marta Majewska-Wronowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 grudnia 2015r. w Suwałkach

sprawy T. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o rentę rodzinną

w związku z odwołaniem T. D.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia 19 marca 2015 r. znak (...)

zmienia zaskarżoną decyzję i przyznaje T. D. prawo do renty rodzinnej po zmarłym J. D. od dnia (...).

Sygn. akt III U 285/15

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 19.03.2015r. odmówił T. D. prawa do renty rodzinnej po zmarłym w dniu (...). J. D..

W uzasadnieniu wskazał, że zgodnie z art. 65 i art. 66 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2013, poz. 1440 ze zm.) renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy albo spełniała warunki wymagane do przyznania jednego z tych świadczeń bądź pobierała zasiłek lub świadczenie przedemerytalne lub nauczycielskie świadczenie kompensacyjne.

Zgodnie natomiast z art. 70 ust. 3 wskazanej ustawy renta rodzinna przysługuje małżonce rozwiedzionej, małżonce separowanej lub wdowie, która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej oraz w dniu jego śmierci miała prawo do alimentów ustalone wyrokiem lub ugodą sądową oraz spełnia jeden z warunków wymienionych w ust. 1 i 2 tego przepisu, tj w chwili śmierci męża osiągnęła wiek 50 lat lub była niezdolna do pracy albo wychowuje co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym mężu, które nie osiągnęło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole – 18 lat życia, lub jeżeli sprawuje pieczę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnym do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej.

Zakład odmówił T. D. przyznania renty rodzinnej po J. D. zmarłym w dniu (...)., ponieważ w chwili śmierci małżonka, z którym nie pozostawała we wspólności małżeńskiej, nie miała prawa do alimentów ustalonych z jego strony wyrokiem lub ugodą sądową lub w drodze dobrowolnego porozumienia.

W odwołaniu od tej decyzji T. D. nie zgadzając się z nią wskazała, że od zawarcia związku małżeńskiego z J. D. pozostawali w stałym związku przez 35 lat. Pozostawała też na utrzymaniu męża, który na stałe pobierał rentę, bo od kilku lat chorował. Korzystała również z usług lekarskich z męża renty. Była ponadto na zasiłku opiekuńczym przez 2 lata z powodu choroby męża, który wymagał opieki przez całą dobę.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie uzasadniając jak w zaskarżonej decyzji i wskazując, że T. D. nie pozostawała we wspólności małżeńskiej z mężem, ponieważ wyrokiem Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 19.01.2010r. orzeczono pomiędzy nimi separację z jej winy.

Sąd Okręgowy w Suwałkach ustalił i zważył, co następuje:

Odwołanie należało uznać za uzasadnione.

W sprawie uznać bowiem należy, że odwołująca się pozostawała we wspólności małżeńskiej ze zmarłym J. D. do dnia jego śmierci (...). Wprawdzie wskazanym wyżej wyrokiem została orzeczona separacja pomiędzy J. D., a odwołującą się T. D., to jednak na długi okres czasu przed śmiercią J. D. w separacji nie pozostawali. Sama zaś orzeczona separacja, w przeciwieństwie do orzeczonego rozwodu, nie znosi automatycznie (do czasu uchylenia separacji przez sąd), jak to sugeruje organ rentowy, wspólności małżeńskiej, jeżeli faktycznie istnieje. O tym natomiast, że w takiej faktycznej wspólności małżeńskiej pozostawali wskazuje szereg okoliczności w sprawie. Zgromadzony bowiem materiał dowodowy jednoznacznie o tym świadczy. Wskazać więc przede wszystkim należy, że T. D. dysponowała pieniędzmi na koncie męża, czego organ rentowy nie próbował nawet kwestionować, a na dowód czego odwołująca się złożyła dokument wystawiony przez (...) Bank (...) S.A. Dysponowanie tymczasem środkami finansowymi współmałżonka wyraźnie przemawia za istnieniem wspólności małżeńskiej. Przecież gdyby takiej nie było nie mogło być mowy o upoważnieniu do konta T. D. przez zmarłego męża. Gdyby też coś między nimi źle działo się z pewnością takie upoważnienie J. D. cofnąłby i skorzystał z opieki syna P. D., który mieszkał w S.. Tego zaś nie uczynił i jak wynika z zeznań tego syna i jego kolegi W. Ś. mieszkał razem z żoną kilka lat przed śmiercią, która nim opiekowała się, a takiej opieki z racji różnych chorób potrzebował. Oni natomiast tylko czasami pomagali T. D. w ciężkich pracach, zwłaszcza związanych z opałem. Bieżące zakupy robiła T. D., która też generalnie zajmowała się domem. Potwierdził to też najbliższy sąsiad D. ze wsi Z., gdzie mieszkali, S. Ż., który zeznał również, że nie zauważył jakiś nieporozumień między nimi i że J. D. nigdy mu nie skarżył się na żonę. Za to gdzieś na półtora roku przed śmiercią J. D. T. D. zaczęła wzywać do niego karetkę pogotowia, z którą jeździła z mężem do szpitala. Z informacji Szpitala (...)w S. wynika również, że od 2011 roku J. D. jako osobę do wglądu do jego dokumentacji medycznej i kontaktu wyznaczył T. D.. W 2010r. taką osobą był syn P..

Wszystko to świadczy więc o tym, że pomiędzy małżonkami D. po okresie nieporozumień z lat 2008-2010, a w zasadzie chcącego separacji J. D., gdyż takiej T. D. zaprzeczyła, doszło do nawiązania faktycznej wspólności małżeńskiej. Ta zaś pozwala na orzeczenie renty rodzinnej. Fakt, iż jak wynika z wykazu interwencji policyjnych przeprowadzonych w miejscowości (...), gm. B. – w ostatnim okresie czasu były w domu D. dwie interwencje policji – 3.11.2012r. i 3.03.2014r., nie przesądza o braku wspólności małżeńskiej. Jak wyżej wskazano gdyby takiej nie było, J. D. nie pozwoliłby żonie na pełne korzystanie z jego konta i nie upoważniłby jej do wglądu do dokumentacji medycznej i tym samym interesowania się jego stanem zdrowia. Oczywistym zresztą byłoby, że braku takiej wspólności nie byłoby można ukryć. Brak takiej wspólności z pewnością zauważyłyby świadek S. Ż. jako bardzo bliski sąsiad, a przecież trudno mu odmówić wiary jako osobie obcej i nie zainteresowanej rozstrzygnięciem sprawy. Z kontekstu sprawy wynika też, że pomiędzy odwołująca się, a jej synem P. D. nie ma dobrych stosunków rodzinnych, a przecież nie zeznał o braku wspólności małżeńskiej pomiędzy sowimi rodzicami. Jego zeznania należy ocenić jako wiarygodne i z tego względu, że i krytycznie ocenił wcześniejsze relacje pomiędzy rodzicami nie ukrywając nagannego zachowania się matki ale i bezstronnie oceniając późniejsze jej zachowanie się w ostatnim okresie czasu, kiedy to zaopiekowała się swoim mężem, a jego ojcem, a mógł to wiedzieć, gdyż miał stały kontakt telefoniczny z ojcem, który mu nigdy właśnie w ostatnich latach nie skarżył się na matkę.

Oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd więc nie uważał, że i skazanie T. D. wyrokiem z dnia 28.05.2008r. Sądu Rejonowego w Suwałkach w sprawie II K 378/08 za przestępstwo art. 278 § 1 i 5 kk mogło w ostatnim czasie przed śmiercią J. D. decydować o nie istnieniu wspólności małżeńskiej. Jak wynika ze sprawozdania z dozoru kuratorskiego na koniec upływu okresu zawieszenia orzeczonej wobec T. D. kary 3 miesięcy pozbawienia wolności, co miało miejsce z końcem maja 2010r., pogodziła się z rodziną, z którą mieszkała. Od tego czasu więc nastąpiła poprawa stosunków pomiędzy nią i mężem, która doprowadziła z pewnością do nawiązania pełnej wspólności małżeńskiej na dużo czasu przed jeszcze śmiercią J. D.. Nie było potrzeby słuchania na okoliczności zakończenia dozoru co do tej wspólności kuratora A. G., gdyż sporządzony przez nią protokół sprawozdania z zakończenia dozoru miał miejsce 6.06.2010r., a więc na długo przed śmiercią J. D., a w tym czasie zgoła czterech lat stosunki małżeńskie zawsze mogą ulec zmianie jak każe stosunku międzyludzkie.

Mając zatem to wszystko na uwadze Sąd Okręgowy w Suwałkach na mocy art. 477 14§ 2 kpc zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał T. D. prawo do renty rodzinnej po zmarłym J. D. od dnia (...).

PW/bd

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Elżbieta Sklizmunt
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Witkowski
Data wytworzenia informacji: