III U 348/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2024-08-26
Sygn. akt III U 348/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 sierpnia 2024r.
Sąd Okręgowy w Suwałkach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
sędzia Piotr Witkowski |
Protokolant: |
Marta Majewska-Wronowska |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 sierpnia 2024r. w S.
sprawy A. D.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.
z udziałem (...) w S.
o ustalenie podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym
w związku z odwołaniem A. D.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.
z dnia 28 kwietnia 2023 r. znak (...)
1. oddala odwołanie;
2. zasądza od A. D. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. 180 (sto osiemdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
UZASADNIENIE
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 28.04.2023r., na podstawie art. 83 ust. 1 pkt. 1, art. 6 ust. 1 pkt. 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 i art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 13.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2022r., poz. 1009 ze zm.) i art. 83 § 1 ustawy z 23.04.1964r. Kodeks cywilny (t. jedn. Dz. U. z 2022r., poz. 1360), stwierdził, że A. D. jako pracownik u płatnika składek (...) nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, tj. emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 2.11.2022r.
W uzasadnieniu Zakład wskazał, że z dokumentacji zgromadzonej na koncie ubezpieczonej wynika, że płatnik składek (...) zgłosił A. D. do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę od 2.11.2022r. w pełnym wymiarze czasu pracy. Wysokość podstawy wymiaru składek wykazanych w dokumentach rozliczeniowych przez płatnika wyniosła: za listopad 2022r. – (...) zł, za grudzień 2022r. – (...) zł, za styczeń 2023r. – (...) zaś za luty i marzec 2023r. – 0,00 zł. Płatnik (...) za okres od 5.12.2022r. do 10.12.2022r., od 13.01.2023r. do 13.06.2023r. oraz od 1.02.2023r. do 14.02.2023r. wypłacił A. D. wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, natomiast do Zakładu wpłynęły wnioski o wypłatę zasiłku chorobowego za okres od 15.02.2023r. do 14.05.2023r.
Zakład wszczął więc z urzędu postępowanie wyjaśniające w sprawie zasadności zgłoszenia A. D. do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w (...) od 2.11.2022r., ponieważ ma równoległe zatrudnienie u innego płatnika – (...) Sp. z o.o. – na podstawie umowy o pracę w pełny wymiarze czasu pracy.
Wezwana do złożenia wyjaśnień A. D., przedkładając dokumentację pracowniczą, podała, że przed podjęciem zatrudnienia nie znała pracodawcy, a o wolnym stanowisku dowiedziała się od osób trzecich. Objęła stanowisko „pomocnika biurowego”, a do jej obowiązków należało odbieranie i wysyłanie korespondencji, porządkowanie dokumentów, obsługa urządzeń biurowych. Wykonywana praca była nadzorowana przez M. C. (1), natomiast wynagrodzenie w wysokości (...) zł netto otrzymywała na konto bankowe. Podała również, że na każdym dotychczas zajmowanym stanowisku wykonywała podobne obowiązki, m.in. prowadzenie dokumentacji i przygotowywanie korespondencji. W spółce (...) pracowała w godzinach 15:00-22:00 oraz żeby dopełnić godziny pracy wykonywała obowiązki również w dwie soboty w miesiącu w godzinach 7:00-17:00. Motywacją do podjęcia dodatkowego etatu była trudna sytuacja osobista. Dnia 12.01.2023r. zachorowała i po konsultacji lekarskiej została skierowana na operację kręgosłupa, którą przeprowadzono 18.11.2023r.
Prezes zarządu Spółki (...), składając pozostałą dokumentację pracowniczą A. D., złożył pisemne wyjaśnienie, w którym podał, że zakresem działalności Spółki jest produkcja części metalowych i tworzyw sztucznych do przemysłu i rolnictwa. Kierując się zaś wzrostem zainteresowania na dane usługi i nadmiarem obowiązków związanych z prowadzeniem dokumentacji, poszukiwał pracownika biurowego. Preferuje pozyskiwanie pracowników z tzw. polecenia, ponieważ to w większym stopniu świadczy o rzetelności kandydata. Etap poznawczy A. D. na stanowisku nadzorował osobiście. Założeniem było powierzenie A. D. prowadzenia dokumentacji biurowej. Aktualnie obowiązki wykonuje jego żona – M. C. (2).
Oświadczenie na piśmie, choć nie stawiła się na przesłuchanie, złożyła też M. C. (2), wskazując, że mąż M. C. (1) rozpoczął poszukiwania pracowników z powodu nadmiernego obciążenia obowiązkami związanymi z prowadzeniem dokumentacji firmy. Osobiście nadzorował etap przyuczania. W firmie obowiązuje elastyczny czas pracy. Sama pracuje w godzinach porannych i przedpołudniowych, natomiast A. D. pracowała popołudniami, wobec czego nie widywały się w miejscu pracy.
M. C. (1) złożył również oświadczenie, że pracownicy administracyjni wykonują swoje obowiązki w godzinach 8:00-22:00. A. D. wykonywała obowiązki w godzinach 14:00-22:00.
A. D. też złożyła dodatkowo oświadczenie, że zatrudnienie w Spółce (...) docelowo miało stanowić główne źródło utrzymania, a dwa etaty miały być tymczasowym rozwiązaniem trudnej sytuacji finansowej. W opiece nad dzieckiem oraz codziennych czynnościach pomagają jej rodzice.
Organ rentowy nie uznał rzeczywistego zatrudnienia A. D. przez Spółkę (...), ponieważ strony w toku prowadzonego postępowania nie przedstawiły żadnych materialnych dowodów na wykonywanie pracy przez A. D., powołując się tylko na jej przyuczanie do pracy i nie konkretyzując, na czym dokładnie miało to polegać. Niewiarygodnym zaś jest, aby nauka obsługi urządzeń i przygotowanie korespondencji wymagały okresu ponad dwóch miesięcy i ażeby zawsze to czynił osobiście prezes zarządu Spółki (...), który ma nieustanny kontakt z partnerami biznesowymi, dostawcami, odbiorcami usług i innymi kontrahentami. Wynagrodzenie A. D. na stanowisku pracownika biurowego ustalono na poziomie (...) zł, a więc znacznie wyższe niż wynagrodzenie M. C. (2), również zatrudnionej w Spółce na podstawie umowy o pracę, której zakres obowiązków i odpowiedzialności jest znacznie szerszy niż określony w dokumentacji A. D..
Dalej organ rentowy wskazał, że choć niby istniała realna potrzeba zatrudnienia pracownika biurowego, to brak jest jednak zatrudnienia innej osoby na zastępstwo A. D. oraz informacji o poszukiwaniu innych osób do pracy. Niewiarygodnym też jest zatrudnienie A. D. na drugi pełen etat, ponieważ przedstawione przez oba zakłady pracy listy obecności wskazują, że w niektórych okresach A. D. pracowała ponad 12 godzin na dobę. Analizując np. listopad 2022r., wielokrotnie w (...) Sp. z o.o. kończyła pracę o 17:00, innego dnia najwcześniej o 14:00, wobec czego nie jest prawdopodobne, by mogła wypełnić 160 godzin pracy wymagane w danym miesiącu przy pełnym etacie. Poza tym powołane przez A. D. wykonywanie pracy w dwie soboty w miesiącu nie są odzwierciedlone w listach obecności. Niespójne jest również argumentowanie A. D. podjęcia zatrudnienia w kolejnym pełnym zakresie czasu pracy sytuacją finansową i samotnym wychowywaniem dziecka. W oświadczeniu do pracodawcy dwukrotnie zaznacza, że nie jest osobą samotnie wychowującą dziecko. Ponadto M. C. (1) nie wskazał innego pracownika, który potwierdziłby wykonywanie pracy przez A. D. , podając jako argument , że pracownicy nie pracują jednocześnie.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego Zakład stwierdził więc, że dokumentacja pracownicza została utworzona dla pozoru. Stosunek ubezpieczeniowy powstaje natomiast wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany. Zgodnie z art. 83 § 1 Kodeksu cywilnego, nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Jeżeli oświadczenie takie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności.
W odwołaniu od tej decyzji A. D. zarzuciła jej błąd w ustaleniach faktycznych organu polegający na uznaniu przez organ rentowy, iż nie była zatrudniona na podstawie umowy o pracę od 2.11.2022r. w pełnym wymiarze czasu pracy w (...), a dokumentacja pracownicza została stworzona pozornie, a tym samym uznanie, że nie świadczyła faktycznie pracy na rzecz wskazanego płatnika i nie powstał stosunek ubezpieczeniowy, w sytuacji gdy doszło w rzeczywistości do zawarcia umowy o pracę w dniu 2.11.2022r., praca była wykonywana faktycznie na rzecz w/w podmiotu i zamiarem strony była kontynuacja dalszej współpracy, która została zakłócona chorobą, która została stwierdzona w dniu 12.01.2023r., a więc w toku zatrudnienia i wobec wpływu wniosków o wypłatę zasiłku chorobowego organ rentowy w sposób nieuzasadniony zakwestionował fakt zatrudnienia.
Mając to na uwadze wnosiła o uchylenie zaskarżonej decyzji, ewentualnie jej zmianę w ten sposób, żeby ustalić/stwierdzić, że jako pracownik u płatnika składek (...) podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, tj. emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 2.11.2022r.
Na potwierdzenie swego stanowiska wniosła o przesłuchanie świadków: M. C. (1), M. C. (2) i J. D. oraz siebie samej.
Wywodziła, że nie sposób zgodzić się z argumentacją podniesioną przez organ rentowy, gdyż w dniu 2.11.2022r. doszło do zawarcia umowy o pracę, która nie była czynnością pozorną, a faktyczną, i która była świadczona pomiędzy nią a płatnikiem składek. Stanowisko organu rentowego stanowi wyłącznie nieuzasadnioną polemikę. Bezspornie pracownik świadczył pracę na rzecz (...) w pełnym wymiarze czasu pracy i był to drugi stosunek pracy. W dzisiejszych realiach gospodarczych kwestionowanie niemożności pracy na dwóch etatach lub praca ponad jeden etat wydaje się absurdalna. Jak wskazał pracodawca, odwołująca pracowała średnio po 8 godzin dziennie i wymiar czasu pracy nigdy nie był przez niego kwestionowany. Niezrozumiałym jest również kwestionowanie wynagrodzenia pracownika, które w żaden sposób nie odbiegało od dochodów średnich pracowników na podobnych stanowiskach pracy. U jednego pracodawcy mogą być różne stawki wynagrodzenia i nie jest to zjawiskiem dziwnym czy rzadkim, a zwłaszcza że pracownicy na poszczególnych stanowiskach pracy, nawet wykonujący podobne zadania, mogą mieć różne doświadczenia czy umiejętności. Bez znaczenia jest tutaj również fakt posiadania dziecka przez nią. Mogła sprawować opiekę osobiście lub przy pomocy osób trzecich, co w żaden sposób nie musi kolidować z obowiązkami wynikającymi ze stosunku pracy. Umowa o pracę została zawarta na czas określony. Strony tego stosunku deklarowały wolę dalszej współpracy. Żadna ze stron w/w umowy nie przewidywała również, iż ona zachoruje, a choroba skutkować będzie koniecznością operacji.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując argumentację wskazaną w zaskarżonej decyzji.
(...) jako uczestnik postępowania podtrzymywała stanowisko odwołującej się A. D..
Sąd Okręgowy w Suwałkach ustalił i zważył, co następuje:
Odwołania za uzasadnionego uznać nie można było.
W sprawie mianowicie podzielić należało stanowisko organu rentowego.
Przede wszystkim stwierdzić należy, że brak jest jakichkolwiek dowodów pracy odwołującej się A. D.. Takim dowodem nie mogą być same twierdzenia prezesa zarządu (...) M. C. (1). Jest przedstawicielem uczestnika w sprawie i jako żywo zainteresowany wynikiem postępowania nie może być obdarzony wiarygodnością. Podobnie Sąd ocenił zeznania J. D., matki odwołującej się, która zeznała, że popołudniami opiekowała się małym dzieckiem córki, kiedy rzekomo ona świadczyła pracę. Jako osoba najbliższa odwołującej się, zawsze ma interes w korzystnych córce zeznaniach. Nade wszystko jednak nie widziała córki świadczącej pracę na rzecz Spółki (...). W sprawie też nie było żadnego innego świadka, który potwierdziłby świadczenie pracy na rzecz zainteresowanej Spółki. Przesłuchani świadkowie zawnioskowani przez organ rentowy – K. G. (1), K. G. (2), J. N. i M. W., którzy byli zatrudnieni przez Spółkę na umowę o pracę czy to zlecenia, nie widzieli nigdy A. D.. M. C. (1) wskazał, że nie mogli oni widywać odwołującej się z racji położenia biura i wejścia do niego i nic nie wiedzą o pracy A. D., jak i świadek M. Ż.. Jak już jednak wyżej wskazano, twierdzeniom M. C. (1) wiary dać nie można było, a M. C. (2) nie stawiała się na wyznaczone terminy rozpraw, zasłaniając się zwolnieniami lekarskimi. Tymczasem gdyby odwołująca się faktycznie miała pracować w pomieszczeniach Spółki, tego nie dałoby się ukryć. Dobrym zwyczajem byłoby też przedstawienie jej innym pracownikom, aby nie dziwili się, że gdy ją zauważą, że kręci się ktoś obcy. Sam zresztą M. C. (1), przychodząc popołudniami, gdy oni jeszcze pracowali, mówiłby im, że idzie do nowego biurowego pracownika. Nic natomiast takiego nie miało miejsca. Wnosić stąd należy, że zatrudnienie rzeczywiście było fikcyjne i dokumentacja pracownicza sporządzona dla pozoru zatrudnienia. Gdyby przecież zatrudnienie było faktycznie potrzebne, zatrudniono by szybko nowego pracownika biurowego, który z racji problemów zdrowotnych i macierzyństwa zastąpiłby M. C. (2), albo wydatnie jej pomógł. Takie zatrudnienie nie nastąpiło, a jak się w toku postępowania sądowego okazało, odwołująca się po upływie okresu czasu, na jaki zawarła ze Spółką (...) umowę o pracę, pomimo deklaracji z odwołania, na dalszy okres takiej umowy nie zawarła. Spółka (...) też nie zawarła z nikim innym umowy o pracę biurową. Słuszne są więc wszystkie twierdzenia organu rentowego. Zauważyć należy, że w toku postępowania wyjaśniającego przed organem rentowym odwołująca się wskazywała, że objęła stanowisko „pomocnika biurowego”, a do jej obowiązków należało odbieranie i wysyłanie korespondencji, porządkowanie dokumentów, obsługa urządzeń biurowych. Wykonywana praca była nadzorowana przez M. C. (1), tymczasem na rozprawie twierdziła już, tak jak wskazał M. C. (1), że przyuczała się tylko do tych czynności. Po co natomiast miałaby się do nich przyuczać, skoro – jak też w toku postępowania przed organem rentowym złożyła oświadczenie – na każdym dotychczas zajmowanym stanowisku wykonywała podobne obowiązki, m.in. prowadzenie dokumentacji i przygotowywanie korespondencji. Sprzeczność tych twierdzeń i brak w nich logiki prowadzi więc tylko do wniosków, że umowa o pracę odwołującej się ze Spółką (...) została zawarta dla pozoru. Wszakże ktoś, kto szuka nowego pracownika, zatrudnia go na okres próby kilku miesięcy, a nie na rok czasu z wynagrodzeniem znacznie wyższym od minimalnego i swego już pracownika, bo w kwocie ponad (...) zł. W kontekście okoliczności sprawy jest to bardzo zastanawiające, jak i to, co okazało się w toku postępowania przed sądem, że M. C. (1) robi zakupy w hurtowni, gdzie pracuje były mąż odwołującej się, a sama odwołująca się, mimo że jest po rozwodzie, korzysta samodzielnie z ich mieszkania i do pracy do Spółki (...) jeździła samochodem pożyczonym od już byłego męża.
W powyższych zatem okolicznościach podzielić należało wszystkie argumenty organu rentowego, uznając, że strony, znając się wcześniej, zawarły umowę dla pozoru. Jakże wszakże uważać, że strony zupełnie się nie znały, jeżeli na ostatnią rozprawę w dniu 26.08.2024r. akt urodzenia dziecka przez M. C. (2) w dniu (...) składa pełnomocnik odwołującej się. Oczywistym przecież jest, że taki akt urodzenia M. C. (2) winna przesłać sądowi pocztą, a nie przez odwołującą się, z którą w ogóle nie kontaktowała się.
Mając zatem to wszystko na względzie, Sąd na mocy art. 477 14 § 1 kpc oddalił odwołanie (pkt. 1).
O kosztach Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 kpc w zw. z art. 99 kpc i § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. poz. 1804 ze zm.). Odwołująca się przegrała sprawę i stąd obowiązana jest uiścić koszty zastępstwa procesowego radcy prawnego organu rentowego we wskazanej przepisami wysokości 180 zł (pkt. 2).
PW/mmw
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Piotr Witkowski
Data wytworzenia informacji: