III U 599/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2024-03-19
Sygn. akt III U 599/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 marca 2024r.
Sąd Okręgowy w Suwałkach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
sędzia Danuta Poniatowska |
Protokolant: |
Marta Majewska-Wronowska |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 marca 2024r. w Suwałkach
sprawy W. W. i S. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.
o ustalenie podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym
w związku z odwołaniami W. W. i S. G.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.
z dnia 2 października 2023 r. nr (...)znak (...)
1. oddala oba odwołania;
2. zasądza od W. W. i od S. G. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. po 180 (sto osiemdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sygn. akt III U 599/23
UZASADNIENIE
Decyzją z 2.10.2023 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t. jedn. Dz.U. z 2023 r. poz. 1230 ze zm.), art. 83 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p., stwierdził, że W. W., jako pracownik u płatnika składek S. G., nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym, tj. emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowym od 1.05.2023 r.
Odwołanie od tej decyzji wnieśli ubezpieczona W. W. i płatnik składek S. G., domagając się zmiany zaskarżonej decyzji i ustalenia podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek od 1.05.2023 r. W uzasadnieniu odwołań wskazali, że W. W. podjęła pracę i rzeczywiście świadczyła pracę w zakresie wynikającym z umowy o pracę na rzecz płatnika składek, a płatnik składek wypłacał należne jej z umowy o pracę wynagrodzenie.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując podstawy skarżonej decyzji.
Sąd ustalił, co następuje :
Płatnik składek S. G. prowadzi działalność gospodarczą (...) w J. k. G. – hotel. Zatrudnia około 12 pracowników na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, a w sezonie w zależności od potrzeb też innych na różnego rodzaju umowy. S. G. zgłosił W. W. do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę od 1.05.2023 r. w pełnym wymiarze czasu pracy. Umowa zawarta została na czas nieokreślony na stanowisko doradca klienta ds. sprzedaży ofert turystycznych i marketingu internetowego, praca zdalna, w pełnym wymiarze czasu pracy, z wynagrodzeniem w wysokości (...) zł. Wyjaśnił, że zdecydował się na zatrudnienie pracownika w związku ze zdiagnozowaniem u niego w marcu 2023 r. poważnej choroby i wyłączeniem go z normalnej aktywności zawodowej. Wówczas przekazał obowiązki pełnomocnikowi - żonie D. G. i postanowił znaleźć „człowieka od marketingu”.
Umowa z W. W. została zawarta po aplikacji na (...) Strony rozmowę kwalifikacyjną odbyły pod koniec kwietnia i uzgodniły, że W. W. będzie pracowała zdalnie, od poniedziałku do piątku po 8 godzin dziennie. Zobowiązana została do kontaktu telefonicznego i e-mailowego z pełnomocnikiem firmy do czasu, kiedy S. G. przebywał na zwolnieniu chorobowym. Ponadto składała raporty z wykonanej pracy. Raz w miesiącu przyjeżdżała do hotelu na rozmowę o efektach i dalszych planach. Zadaniem W. W. był szeroko rozumiany marketing hotelu, mający za zadanie wyprowadzić hotel na prostą. W. W. otrzymała dostęp do firmowego e-maila, systemu zarządzania stroną internetową oraz pozostałych narzędzi. Według oświadczenia pracodawcy, odzyskała dostęp do wizytówki G., skierowała hotel do portali pośredniczących w sprzedaży usług (...), T. i kilku innych. Poprawiała teksty na stronie internetowej. Umieściła posty i reklamy na F..
W. W. wyjaśniła, że jej praca polegała na przygotowywaniu postów promocyjnych na „socjalmedia”, na stronie, przygotowywaniu kanału do rezerwacji, newslettera dla hotelu. Wszystkie działania zgłaszała pracodawcy do akceptacji. Dopiero po akceptacji pracodawca decydował, co i na jaką skalę będzie wykonywane. Kontaktowała się z pracodawcą zdalnie. Pracowała o różnych porach dnia, 8 godzin dziennie. Za pracę otrzymywała wynagrodzenie. Wskazała, że ma doświadczenie w pracy marketingowej w firmie rodzinnej, gdyż rodzice otworzyli restaurację i ona prowadziła im marketing, poza tym odbywała szkolenia internetowe, kursy. Aktualnie jest w trakcie studiów medycznych na kierunku farmacji na IV roku w B.. W momencie zawierania umowy była w ciąży, w drugim miesiącu, ale nie informowała o tym pracodawcy (dziecko urodziła (...)r.). Gdy aplikowała o pracę, wiedziała, że jest w ciąży, ale czuła się bardzo dobrze i myślała, że ciąża nie będzie kolidowała z pracą zdalną i studiami. Ta oferta pracy była pierwszą, która jej odpowiadała i była całkowicie zdalna. Pracodawca określił wynagrodzenie, nie stawiała w tym zakresie warunków. Najpierw w pracy kontaktowała się z D. G.. W czerwcu skorzystała ze zwolnienia lekarskiego, a potem wróciła do pracy, bo ZUS wydał decyzję o odmowie prawa do zasiłku chorobowego. Przed zatrudnieniem była na utrzymaniu rodziców. Potem pracowała praktycznie do samego porodu. Polecenia dostawała telefonicznie lub mailowo a wykonywała wysyłając mailowo propozycje do zaakceptowania.
S. G. podniósł, że w „socjalmediach” potrzebował człowieka, który się na tym zna. Wprawdzie zna się na tym, jest bardzo aktywny w tym zakresie, ale przeszkodą stała się choroba. Od kwietnia nie mógł pracować na rzecz hotelu, przebywał na zwolnieniu lekarskim. Kiedy zakończyło się zwolnienie, nie mógł podjąć się wykonywania pewnych rzeczy (nowotwór pęcherza i problemy z trzymaniem moczu), do tego częste wizyty u lekarzy. Dopiero w październiku miał pierwszy kontakt W. W. i przejrzał analizy jej pracy: G., (...) pokazują działania marketingowe. W jego ocenie wzrost jest policzalny i odnotowany przez niezależne źródła, m.in. poprzez przyrost rezerwacji i zwiększenie dochodowości. Uważa, że wynagrodzenie zaproponowane odwołującej nie było wysokie, biorąc pod uwagę ocenę rynku pracy. Wielokrotnie podejmował wcześniej próby znalezienia managera do hotelu, który prowadziłby w jego imieniu takie działania, ale nie mógł znaleźć nikogo, oferując mniejsze stawki.
D. G., która w imieniu pracodawcy zatrudniała W. W., wskazała, że było złożonych 40 ofert pracy, na każdą ofertę wysyłano odpowiedź, ale tylko 2 osoby odpisały. Hotel poszukiwał pracownika do szeroko rozumianego marketingu. Przed chorobą zajmował się tym S. G., a częściowo firma zewnętrzna prowadząca kampanię (...), na każdy temat, za prowizję 20%. Wcześniej były inne firmy pozycjonujące stronę, ale nie przynosiło to rezultatu, bo firmy robiły, co chciały. Na początku działalności zatrudniano pracownika – menagera - który wprowadzał hotel na rynek. Przed podpisaniem umowy o pracę z W. W. było spotkanie, była „burza mózgów”. Uzgodniono, że będzie to typowa praca zdalna, a kontakty mailowo i wirtualnie. W. W. miała zaproponować rozwiązanie i określać czas wykonania, a wprowadzeniem tego zajmowała się recepcja, zmiany nocne wysyłały oferty przygotowane przez managera. W połowie maja, kiedy w hotelu odbywała się duża konferencja, W. W. była obecna, rozmawiała z pracownikami, jeździła na safari, żeby poznać okolicę. Chciała wykorzystać to w swojej pracy, na stronie, pisać bloga, żeby zachęcić do przyjazdu. Nocowała w hotelu, korzystała ze wszystkich usług, bo ciężko coś reklamować, nie wiedząc, jak to wszystko pracuje. Prowadziła bloga, były 2-3 teksty napisane, potem to zostało przerwane, a jak wróciła do pracy, znowu się tym zajmowała. Gdy poszła na zwolnienie lekarskie, dalej prowadziła to recepcja, bo było bardzo dużo przygotowanych materiałów. Były robione i wysyłane przez recepcję newslettery tak, jak zrobiła to po raz pierwszy W. W.. Nadal pracowała firma, która robiła pozycjonowanie strony hotelu w G.. Efekty sprzedażowe były widoczne.
Sąd pozyskał akta osobowe A. S. (koperta k. 186), który zatrudniony był w firmie (...) w J.k. G. od 2.11.2011 r. na czas nieokreślony w wymiarze ½ etatu na stanowisku menager z wynagrodzeniem (...) zł miesięcznie, a następnie od 1.04.2013 r. w pełnym wymiarze czasu pracy bez zmiany wynagrodzenia. Umowa trwała do 31.10.2017 r. Wcześniej A. S. zatrudniony był przez D. i S. G. prowadzących (...)pod tym samym adresem, w okresie od 1.01.2008 r. do 1.11.2011 r. w wymiarze ½ etatu na stanowisku traktorzysta. W aktach osobowych znajdują się liczne certyfikaty zaświadczające o ukończeniu kursów w zakresie hotelarstwa przez A. S..
Z nadesłanych przez Biuro (...) dokumentów finansowych zawierających rozliczenia roczne za lata 2021 – 2023 (k. 174-185) wynika, że działalność S. G. przyniosła w tych latach straty w wysokości:
- ⚫
-
(...)zł za rok 2021 (przy przychodzie (...) zł),
- ⚫
-
(...) zł za rok 2022 (przy przychodzie (...) zł),
- ⚫
-
(...)zł za rok 2023 (przy przychodzie (...) zł).
Po nadesłaniu przez biuro rachunkowe dokumentów finansowych, pełnomocnik odwołujących się wskazał, że D. G. prowadzi odrębną jednoosobową działalność, która przynosi dochody i stanowi źródło finansowania strat związanych z prowadzeniem hotelu przez męża S. G..
Oceniając twierdzenia stron, należy zauważyć, że prowadzona przez płatnika składek działalność przynosi straty. Miało to miejsce w roku 2021, czyli w okresie pandemii, w roku 2022 – wojny w Ukrainie, ale również w roku 2023, kiedy wyraźnie ożywił się rynek usług turystycznych i kiedy to zatrudnienie W. W. miało przynieść spektakularną poprawę funkcjonowania hotelu. Należy zauważyć, że w roku 2023 przychody z tej działalności wręcz spadły.
Ponadto w toku przeprowadzonego postępowania nie przedłożono obiektywnych dowodów, potwierdzających wykonywanie pracy przez W. W.. Do sprawy przedłożone zostały dokumenty kadrowe, które nie stanowią wiarygodnego dowodu potwierdzającego, że Pani W. W. faktycznie świadczyła pracę. Wydruki raportów, dotyczących skuteczności firmy, przedłożone przez płatnik składek, również nie dowodzą tego, że W. W. rzeczywiście świadczyła pracę w ramach umowy o pracę w ustalonych przez pracodawcę godzinach pracy i pod jego nadzorem. W sprawie przedłożono raport z efektów pracy wykonanych w czerwcu 2023 r., na którym nie ma pieczątki firmy, ani żadnego podpisu. Dokument ten również nie potwierdza, że W. W. wykonywała obowiązki na stanowisku doradca klienta ds. sprzedaży ofert turystycznych i marketingu internetowego.
W ocenie Sądu, po stronie pracodawcy nie zaistniała rzeczywista potrzeba zatrudnienia pracownika na podstawie umowy o pracę na stanowisku doradca klienta ds. sprzedaży ofert turystycznych i marketingu internetowego. Z analizy sprawy wynika, że zarówno przed zatrudnieniem odwołującej, jak i w okresie jej niezdolności do pracy płatnik nie zatrudniał osoby na takim stanowisku. Na rozprawie S. G., a także jego żona, zeznająca w charakterze świadka D. G. (z zawodu informatyk), wykazali się rozległą wiedzą w zakresie funkcjonowania marketingu w sieci internetowej. Niewiarygodne są twierdzenia płatnika składek, że zatrudnienie W. W. wymusiła jego choroba. Na rozprawie wskazał, że stan jego zdrowia uległ pogorszeniu, a jednak był obecny na sali rozpraw i złożył obszerne wyjaśnienia. W ocenie Sądu, był on zdolny do wykonywania pracy zdalnej w zakresie powierzonym W. W., zwłaszcza, że wykonywał tę pracę dotychczas, korzystał też nadal z usług firm zewnętrznych, a przygotowywane materiały miały być udostępniane w sieci przez recepcjonistów hotelu. Nie bez znaczenia w tym kontekście jest wysokość wynagrodzenia W. W. przy utrzymujących się stratach finansowych z działalności.
Należy również wskazać, iż W. W. przed podjęciem zatrudnienia nie posiadała tytułu podlegania do ubezpieczeń społecznych. Studiowała na kierunku farmacji i utrzymywali ją rodzice. Wynagrodzenie W. W. – (...) zł miesięcznie jest niewspółmiernie do wysokości wynagrodzenia otrzymywanego wcześniej przez A. S. i obecnie przez innych pracowników zatrudnionych w hotelu.
W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie doszło do formalnego zawarcia umowy o pracę oraz stworzenia dokumentacji wyłącznie dla celów dowodowych. Między stronami nie został nawiązany stosunek pracy, a zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych zostało dokonane jedynie w celu umożliwienia uzyskania zasiłku chorobowego. Postępowanie w sprawie wykazało szereg argumentów takich jak brak obiektywnych dowodów na świadczenie pracy, brak podporządkowania pracowniczego, brak faktycznej potrzeby zatrudnienia pracownika, czy brak wiarygodnych świadków. Ponadto z uwagi na krótkotrwałość zatrudnienia przed dniem powstania niezdolności do pracy oraz osobistą relacją, uznać należy, ze wszystkie te okoliczności świadczą o pozornym charakterze pracy. Z akt sprawy wynika, że 6.06.2023 r. powstała u ubezpieczonej niezdolność do pracy. Za okres od 6.06.2023 r. do 30.06.2023 r. oraz od 17.07.2023 r. do 24.07.2023 r. - łącznie 33 dni, płatnik składek zgodnie z art. 92 k.p. wypłacił wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy. Od 25.07.2023 r. odwołująca się wystąpiła z roszczeniem o zasiłek chorobowy.
Sąd zważył, co następuje:
Artykuł 86 ust. 2 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t. jedn. Dz.U. z 2023 r. poz. 1230 ze zm.), daje organowi rentowemu kompetencje do badania zarówno tytułu zawarcia umowy o pracę, jak i ważności jej poszczególnych postanowień i - w ramach obowiązującej go procedury zakwestionowania tych postanowień umowy o pracę w zakresie wynagrodzenia, które pozostają w kolizji z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego 4.08.2005 r. sygn. II UK 16/05, LEX 182776).
W okolicznościach niniejszej sprawy należało rozważyć, czy umowa o pracę zawarta pomiędzy ubezpieczoną, a płatnikiem składek była czynnością prawną, w wyniku której doszło do nawiązania stosunku pracy i wykonywania pracy w myśl przepisów kodeksu pracy, czy też była ona czynnością pozorną, zawartą wyłącznie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, bez zamiaru wykonywania pracy mającej cechy świadczenia charakterystycznego dla stosunku pracy. Tak wypowiedział się wielokrotnie Sąd Najwyższy przyjmując, iż do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie może dojść wówczas, gdy zgłoszenie do ubezpieczenia dotyczy osoby, która nie jest pracownikiem, a zgłoszenie to następuje pod pozorem zatrudnienia (por. wyroki Sądu Najwyższego z 17.12.1996 r., sygn. akt II UKN 32/96; z 28.02.2001 r., sygn. akt II UKN 244/00; z 18.05.2006 r., sygn. akt III UK 32/06). Warunkiem pracowniczego ubezpieczenia społecznego jest istnienie faktycznego stosunku pracy. O ważności zaś stosunku pracy świadczy to, czy oświadczenia woli zawarte w umowie o pracę łączącej strony nie zawierają wad, które powodowałyby ich nieważność bądź bezskuteczność. Na istnienie stosunku pracy nie składa się tylko zawarcie umowy o pracę, ale nade wszystko zamiar stron oraz faktyczne wykonywanie określonej w umowie pracy, na warunkach z umowy wynikających.
Stosownie do regulacji z art. 22 kodeksu pracy, przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju, na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Stosunek pracy charakteryzuje się pewnymi szczególnymi cechami, które odróżniają go od innych stosunków prawnych zbliżonych do niego, a w szczególności umowy o dzieło, czy umowy zlecenia. Są to: konieczność osobistego wykonywania pracy, podporządkowanie pracodawcy, wykonywanie pracy na jego rzecz i ryzyko oraz odpłatność pracy. Zasada osobistego wykonywania pracy oznacza, że pracownik winien pracę wykonywać osobiście i nie może tego obowiązku spełniać za pośrednictwem innej osoby. Nie może zatem samowolnie powierzyć jej wykonania innej osobie. Istotą stosunku pracy jest również to, aby praca odbywała się pod kierownictwem pracodawcy i by pracownik stosował się do jego poleceń związanych zwłaszcza z organizacją i przebiegiem pracy. Umowa o pracę jest umową starannego działania. Świadcząc umowę o pracę pracownik jest podporządkowany pracodawcy co do czasu, miejsca i sposobu jej wykonywania. Stosunek pracy jest stosunkiem zobowiązaniowym uzewnętrzniającym wolę umawiających się stron. Po stronie pracownika musi zatem istnieć chęć świadczenia pracy oraz możliwość jej świadczenia, a po stronie pracodawcy potrzeba zatrudnienia i korzystania z tej pracy za wynagrodzeniem. Z tych też względów celem i zamiarem stron umowy o pracę winna być więc faktyczna realizacja treści stosunku pracy w granicach zakreślonych zawartą umową.
Do ustalenia, że doszło do powstania pomiędzy stronami stosunku pracy nie jest wystarczające spełnienie warunków formalnych zatrudnienia, takich jak zawarcie umowy o pracę, przygotowanie zakresu obowiązków, zgłoszenie do ubezpieczenia, ale konieczne jest ustalenie, że strony miały zamiar wykonywać obowiązki stron stosunku pracy i to czyniły. Nie może bowiem być tolerowana sytuacja, w której osoba zainteresowana w uzyskaniu świadczeń z ubezpieczenia społecznego, do których nie ma tytułu, z pomocą płatnika składek wytwarza dokumenty służące wyłącznie do tego celu. Sąd podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z 18.05.2006 r. sygn. III UK 32/06, zgodnie z którym do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie może dojść wówczas, gdy zgłoszenie do tego ubezpieczenia dotyczy osoby, która nie jest pracownikiem, a zatem zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego następuje pod pozorem zatrudnienia. Podobnie Sąd Najwyższy wypowiedział się w wyroku z 10.02.2006 r. sygn. I UK 186/05, stwierdzając, iż podleganie ubezpieczeniu społecznemu wynika z prawdziwego zatrudnienia, a nie z samego faktu zawarcia umowy o pracę. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 26.09.2006 r. sygn. akt II UK 2/06, nie stanowi podstawy do objęcia ubezpieczeniem społecznym dokument nazwany umową o pracę, jeżeli rzeczywisty stosunek prawny nie odpowiada treści art. 22 k. p. Dokument w postaci umowy o pracę nie jest więc niepodważalnym dowodem na to, że osoby podpisujące go, jako strony umowy, faktycznie złożyły oświadczenia woli o treści zapisanej w dokumencie. W takiej sytuacji kwestia ważności zawartej umowy o pracę w sprawie o objęcie ubezpieczeniem społecznym pozostaje na drugim planie, albowiem o nieobjęciu tym ubezpieczeniem w przypadku zgłoszenia do ubezpieczenia osoby niebędącej pracownikiem nie decyduje nieważność umowy, lecz fakt niepozostawania w stosunku pracy w rozumieniu art. 22 § 1 k. p.
Aby umowa o pracę została uznana za pozorną, zgodnie z dyspozycją art. 83 §1 kodeksu cywilnego, konieczne jest spełnienie łącznie trzech elementów: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru. Złożenie oświadczenia woli dla pozoru oznacza, że osoba składająca oświadczenie nie chce, aby powstały jego skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy ze składanym przez nią oświadczeniem.
Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t. jedn. Dz.U. z 2023 r. poz. 1230 ze zm.), obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu podlegają z zastrzeżeniem art. 8 i 9 ww. ustawy, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 8 ustawy za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a. Z kolei, na podstawie art. 11 ustawy obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu podlegają osoby wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 1, 3 i 12, a zgodnie z art. 12 ustawy obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.
Artykuł 13 cytowanej ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają pracownicy – od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Samo zawarcie umowy o pracę nie jest wystarczające. Jedynie rzeczywiste pozostawanie w stosunku pracy, daje podstawę do podlegania ubezpieczeniom. Podleganie pracowniczemu tytułowi ubezpieczenia społecznego jest uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ile legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy. Natomiast, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacanie składki przez podmiot, który nie świadczy pracy, nie stanowi przesłanki objęcia ubezpieczeniem społecznym. Skutku takiego nie wywołuje zawarcie umowy o pracę, której strony stwarzają pozór realizacji przez ubezpieczonego czynności odpowiadających treści art. 22 k. p.. W świetle tego istotne jest, czy pracownik zawierający umowę o pracę w rzeczywistości pracę taką wykonywał. Sąd Najwyższy w wyroku z 12.07.2012 r., II UK 14/12 podkreślił, że jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli gdy strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy, to taką umowę należy potraktować jako zawartą dla pozoru i przez to nie mogącą stanowić tytułu do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury, czynność prawna pozorna, jest to czynność mająca na celu obejście ustawy, która polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z punktu widzenia formalnego (tj. pozornie) nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości (w znaczeniu materialnym) zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez nią zakazane. Chodzi tu zatem o wywołanie skutku sprzecznego z prawem (por. wyrok Sądu Najwyższego z 5 lipca 2012 r., I UK 101/12). Jeżeli zatem jedynym celem zawarcia umowy o pracę było umożliwienie skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, umowa taka jest pozorna, co skutkuje jej nieważnością.
Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że analiza zebranych dowodów wskazuje, że stosunku pracy między stronami nie było. Strony zawarły bowiem pozorną umowę o pracę, stosunek pracy w rzeczywistości nie zaistniał, a co za tym idzie nie powstał tytuł do objęcia ubezpieczeniami społecznymi. W tym zakresie Sąd nie dał wiary zeznaniom przesłuchanej w charakterze świadka D. G., która w imieniu pracodawcy miała rzekomo zawrzeć umowę o pracę. Nie przekonuje twierdzenie świadka, że relacja W. W. z synem D. i S. G. nie miała znaczenia w niniejszej sprawie i nie była przyczynkiem do zawarcia pozornej umowy, biorąc pod uwagę bardzo korzystne jej postanowienia, w tym odległość między miejscem działalności a miejscem pobytu w związku z nauką oraz wysokość wynagrodzenia.
Zdaniem Sądu, skarżący nie podołali obowiązkowi wynikającemu z art. 6 k.p.c., sytuującego zasadę ciężaru dowodu w postępowaniu sądowym, albowiem przedstawione przez nich dowody na poparcie swojej argumentacji okazały się nieprzekonywujące. Ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.) spoczywa na osobie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne. W sprawie niniejszej, gdzie spór sprowadzał się do istnienia tytułu podlegania pracowniczym ubezpieczeniom społecznym, to na osobie zgłoszonej do pracowniczych ubezpieczeń społecznych i na płatniku składek, spoczywał obowiązek wykazania faktu świadczenia pracy i pozostawania w zatrudnieniu.
Brak jest w sprawie dowodów świadczenia przez wnioskodawczynię pracy w pełnym wymiarze czasu pracy w ramach pracowniczego stosunku pracy. Wprawdzie wnioskodawczyni została zatrudniona w ramach pełnego etatu, tak przynajmniej wynika z treści zawartej umowy, nie zostało jednak wykazane, by jej praca w ramach tego stosunku pracy wykonywana była w sposób ciągły, zorganizowany i przez 8 godziny dziennie. Nie przedłożono też dowodów, które świadczyłyby, o rezultacie pracy wykonywanej osobiście przez W. W.. Wydruki i raporty złożone do sprawy mogły być wynikiem pracy innych osób, a wynik finansowy za 2023 r. nie wskazał na wzrost przychodów.
W związku z powyższym, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.
O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono w myśl art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. jedn. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935 ze zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Danuta Poniatowska
Data wytworzenia informacji: