I Ca 303/25 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2025-09-01
Sygn. akt: I Ca 303/25
UZASADNIENIE
Powód (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wystąpił przeciwko D. W. i B. W. z pozwem o zapłatę solidarnie kwoty 18.899,33 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty - tytułem zwrotu kwoty należnej powodowi ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony umowy kredytu w związku z koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku; ewentualnie o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 18.899,33 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że spełnienie zasądzonego świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z pozwanych do wysokości spełnionego świadczenia; ewentualnie o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 18.899,33 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty od każdego z pozwanych w częściach równych.
Na wypadek nieuwzględnienia żądania głównego powód zgłosił żądanie ewentualne domagając się zmiany wysokości świadczenia w postaci wypłaconego pozwanym na podstawie zawartej przez strony umowy kredytu kapitału kredytu w związku z istotną zmianą siły nabywczej pieniądza w czasie i ukształtowanie go na poziomie 160.965,53 zł oraz zasądzenie solidarnie od pozwanych na jego rzecz kwoty 20.965,53 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następującego po dniu doręczenia pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty - tytułem zwrotu kwoty należnej powodowi ponad nominalną kwotę kapitału na podstawie przepisów o waloryzacji sądowej (art. 358 1 § 3 k.p.c.); ewentualnie o zasądzenie od pozwanych na jego rzecz kwoty 20.965,53 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następującego po dniu doręczenia pozwu stronie pozwanej, z zastrzeżeniem, że spełnienie zasądzonego świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z pozwanych do wysokości spełnionego świadczenia; ewentualnie o zasądzenie od pozwanych na jego rzecz kwoty 20.965,53 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następującego po dniu doręczenia pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty od każdego z pozwanych w częściach równych.
Jednocześnie powód wniósł o zasądzenie od pozwanych na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W uzasadnieniu swojego stanowiska (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wskazał, że jego poprzednik prawny (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. zawarł z D. W. i B. W. umowę kredytu, która następnie została uznana za nieważną na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach I Wydział Cywilny wydanego w sprawie o sygn. akt: I C 762/21. Strony zawarły porozumienie, a następnie dokonały rozliczenia wzajemnych należności z tytułu udostępnionego kapitału oraz dokonanych spłat, nadto rozliczone zostały pomiędzy nimi zasądzone koszty procesu. Powód podkreślił przy tym, iż strony nie zrzekły się roszczeń wykraczających poza ramy uzgodnione w porozumieniu.
Zatem przedmiotowym pozwem Bank domagał się zasądzenia od kredytobiorców zwrotu kwoty, w jego ocenie, należnej mu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu w związku z koniecznością urealnienia wysokości świadczenia, ewentualnie zmiany wysokości świadczenia Banku w postaci kapitału kredytu w związku ze zmianą wartości pieniądza w czasie i zwrot kwoty ponad jego nominalną wartość. Powód wskazał, że zwracany w następstwie nieważności umowy kredytu udostępniony kapitał powinien uwzględniać zmiany wartości pieniądza w czasie, gdyż realna wartość wypłaconego kapitału kredytu w dacie jego udostępnienia przez Bank była niewspółmiernie wyższa niż aktualnie.
W związku z powyższym, według powoda, pozwani zobowiązani są zwrócić mu nominalną kwotę kapitału w PLN oraz różnicę pomiędzy nominalną urealnioną wartością kapitału a nominalną kwotą kapitału kredytu.
Na wypadek, gdyby Sąd nie uwzględnił roszczenia głównego, zdaniem powoda, rozliczenie przedmiotowej umowy kredytowej wymaga uwzględnienia co najmniej zmiany siły nabywczej pieniądza w czasie. Podstawą takiego rozliczenia, w przekonaniu powoda, może być instytucja tzw. sądowej waloryzacji świadczeń wynikająca z regulacji art. 358 1 § 3 k.c. Zdaniem powoda, potrzeba dokonania waloryzacji wynika z potrzeby rozłożenia skutków zmiany siły nabywczej pieniądza na obydwie strony stosunku zobowiązaniowego. Od daty zawarcia umowy kredytu doszło do istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza. Inflacja w okresie ostatnich kilku lat jest znacząca. Powód powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazał, że okoliczność, iż uznana za nieważną umowa została zawarta przez podmiot prowadzący działalność gospodarczą i w ramach przedsiębiorstwa nie wyłącza możliwości dokonania waloryzacji świadczenia. W razie unieważnienia umowy Bank powinien zatem otrzymać zwrot aktualnej wartości kapitału kredytu, na którą składa się nominalna, faktycznie wypłacona kredytobiorcy przez Bank kwota kapitału kredytu oraz różnica pomiędzy nominalną kwotą a realną (aktualną) wartością wypłaconego kredytobiorcy kapitału.
W odpowiedzi, pozwani D. W. i B. W. zakwestionowali żądania pozwu główne i ewentualne i wnieśli o oddalenie powództwa w całości.
Jednocześnie domagali się zasądzenia od powoda na ich rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej przewidzianej w Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty oraz opłat skarbowych od pełnomocnictw.
Pozwani zaprzeczyli twierdzeniom powołanym przez powoda, w szczególności twierdzeniu, że kredytobiorca jest winny ewentualnych strat sektora bankowego powstałych na skutek zredagowania przez Bank wzorca umowy w sposób sprzeczny z prawem stanowionym, że ryzykiem hipotetycznego spadku siły nabywczej pieniądza był obarczony Bank, że wysokość dochodzonych roszczeń w zakresie waloryzacji sądowej jest udowodniona, że warunki kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej mogły być w jakimkolwiek stopniu podobne do umowy kredytu złotówkowego, że Bank spełnił świadczenie typu nieżądanie zwrotu kapitału, że zaoszczędzono wydatków zawierając umowę kredytową, że wzbogacono się o usługę/świadczenie zaniechania żądania zwrotu/udostepnienia kapitału, że nienależne świadczenie w postaci kapitału kredytu nie pozostawało w związku z działalnością strony powodowej jako przedsiębiorcy (przeciwnie okoliczność ta wynika wprost z treści umowy kredytu nr (...)).
Pozwani podnieśli, iż sąd rozpoznający nową sprawę pomiędzy tymi samymi stronami, zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, zobowiązany jest przyjąć, że dana kwestia prawna kształtuje się tak jak wynika to z wcześniejszego prawomocnego wyroku zapadłego pomiędzy tymi samymi stronami sporu. Skutkiem tego w niniejszym postępowaniu istnieje stan związania oceną prawną wyrażoną w powołanym prawomocnie zakończonym postępowaniu. Ponadto z chwilą wydania prawomocnego wyroku doszło również do prekluzji materiału faktycznego prawomocnie zakończonej sprawy. Tym samym zakazane jest obecnie prowadzenie postępowania dowodowego na okoliczności podważające ustalenia faktyczne zawarte w prawomocnym wyroku.
Pozwani zakwestionowali żądanie waloryzacji sądowej. Wskazali iż żądanie to stanowi niezgodną z prawem próbę obejścia art. 6 ust 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy (...). Orzecznictwo (...) wyklucza prawo do formułowania roszczeń wykraczających poza ściśle pojmowane żądania restytucyjne stron byłego, bądź nigdy nieistniejącego stosunku prawnego. Pozwani podnieśli, iż żądanie waloryzacji kapitału kredytu jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Przyznanie waloryzacji sądowej dla Banku prowadziłoby do jego nadmiernego wzbogacenia i nadzabezpieczenia jego interesów tam gdzie interesy te zostały już przez niego skonsumowane, ponieważ Bank od lat pozostaje w posiadaniu środków pieniężnych uiszczonych mu przez pozwanych w postaci rat kredytu, którymi przez lata obracał i z nich wtórnie korzystał np. do udzielania kolejnych kredytów, na których zarabiał w postaci odsetek uiszczanych w oparciu o wskaźnik WIBOR (którego poziom podąża w ślad za poziomem stóp procentowych NBP, a z kolei których wysokość jest reakcją na poziom inflacji) lub inwestując je chociażby w obligacje skarbowe, które nierzadko są indeksowane wskaźnikiem inflacji.
Wyrokiem z dnia 31 marca 2025 r., sygn. akt: I C 625/24, Sąd Rejonowy w Suwałkach I Wydział Cywilny oddalił powództwo główne i ewentualne (pkt I) oraz zasądził od powoda (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz pozwanych D. W. i B. W. kwotę 3.651,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II).
Powyższe rozstrzygniecie Sąd Rejonowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i prawne:
Dnia 25 marca 2008 r. D. W. i B. W. zawarli z (...) Bank S.A. z siedzibą w W. (obecnie (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.) umowę kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...), na mocy której uzyskali kredyt w kwocie 140.000,00 zł denominowany (waloryzowany) w walucie (...) na okres 300 miesięcy od dnia 25.03.2008 r. do dnia 15.03.2033 r.
Tytułem wykonania w/w umowy kredytu Bank wypłacił D. W. i B. W. w dniu 27.03.2008 r. kwotę 50.000,00 zł, w dniu 04.06.2008 r. kwotę 50.000,00 zł oraz w dniu 04.09.2008 r. kwotę
40.000,00 zł. Do dnia 15 lutego 2019 r. w/w kredytobiorcy wpłacili na rzecz Banku łącznie kwotę 272.580,28 zł.
Wyrokiem z dnia 28 lutego 2022 r., sygn. akt: I C 762/21, Sąd Okręgowy w Suwałkach zasądził od pozwanego (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powodów D. W. i B. W., do ich majątku wspólnego, kwotę 242.473,40 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 17 kwietnia 2021 r. do dnia zapłaty w związku z nieważnością umowy kredytu z dnia 25 marca 2008 r. o nr (...) (pkt. I). Ponadto Sąd w pkt. II wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 22.634,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Następnie, na skutek apelacji (...) Bank (...) S.A., Sąd Apelacyjny w Białymstoku, w sprawie o sygn. akt: I A Ca 556/22, wyrokiem z dnia 06 kwietnia
2023 r. zmienił częściowo zaskarżony wyrok, w ten sposób, że w pkt I zasądził od pozwanego (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powodów D. W. i B. W. kwotę 242.473,40 zł za jednoczesnym zaofiarowaniem przez choćby jednego z powodów na rzecz pozwanego zwrotu kwoty 140.000,00 zł w związku z nieważnością umowy kredytu z dnia 25 marca 2008 r. o nr (...), a w pozostałym zakresie oddalił powództwo, zaś w pkt. II oddalił apelację w pozostałej części. Ponadto zasądził od (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz D. W. i B. W. łącznie kwotę 8.100,00 zł tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej. W dniu 17 stycznia 2024 r. D. W. i B. W. oraz (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. zawarli porozumienie w przedmiocie wykonania prawomocnego wyroku w sprawie o sygn. akt: I C 762/21 oraz I ACa 556/22, w którym złożyli oświadczenia o wzajemnym potrąceniu przysługujących im wobec siebie wierzytelności z tytułu uznanej za nieważną umowy kredytu. D. W. i B. W. oświadczyli m.in., iż kwestionują istnienie ewentualnych roszczeń restytucyjnych, w tym roszczeń o zapłatę i fakt osiągniecia przez nich jakichkolwiek korzyści wynikających z zawartej z pozwanym Bankiem unieważnionej przez Sąd umowy kredytu.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji przyjął, iż powództwa główne, jak i ewentualne nie zasługiwały na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności Sąd Rejonowy podniósł, że podstawą zasądzenia na rzecz D. W. i B. W. kwoty dochodzonej przez nich pozwem skierowanym przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. było przyjęcie przez Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny założenia, że skoro umowa kredytowa zawiera klauzule abuzywne i dotyczą one głównego przedmiotu umowy, to nie może ona dalej funkcjonować w obrocie prawnym i jest nieważna.
W konsekwencji powyższego Sąd I instancji przyjął, iż strony, które tą umowę zawarły, powinny sobie zwrócić otrzymane świadczenia, ponieważ podstawa tych świadczeń została uznana za nieważną, a więc świadczenia te są świadczeniami nienależnymi w rozumieniu art. 410 k.c. Przytaczając treść wskazanego przepisu, Sąd Rejonowy podniósł, że każda ze stron ma własne roszczenie o zwrot spełnionego świadczenia: Bank - o zwrot kwoty przekazanego kredytu, kredytobiorca - o zwrot świadczeń spełnionych na rzecz Banku w wykonaniu umowy kredytowej; oba roszczenia są niezależne i nie kompensują się do świadczenia o niższej wartości – co jest emanacją teorii dwóch kondykcji.
Zdaniem Sądu I instancji, w związku z ostatecznym ustaleniem przez Sąd Okręgowy nieważności umowy kredytu z dnia 25 marca 2008 r. doszło do wzajemnych rozliczeń między stronami z tytułu w/w umowy. W tym kontekście Sąd Rejonowy odwołał się do treści Dyrektywy (...), stanowiska doktryny i orzecznictwa (...), wskazując jednocześnie, iż uwzględnienie możliwości dochodzenia przez bank wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, czy też urealnienia wartości kapitału, na co wskazuje powód, zaprzeczyłoby w całości dotychczasowemu orzecznictwu (...).
Nadto, w ocenie Sądu I instancji, przyznanie Bankowi korzyści za korzystanie z kapitału po stwierdzeniu nieważności umowy, która to nieważność jest następstwem wprowadzenia przez przedsiębiorcę do umowy nieuczciwych postanowień umownych, zagrażałoby realizacji długoterminowego celu ustanowionego w
art. 7 Dyrektywy, ponieważ osłabiłoby zniechęcający skutek wywierany na przedsiębiorców poprzez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów ((...) B. E. deCrédito, pkt 66-69).
Przedsiębiorcy, którzy wykorzystują nieuczciwe klauzule umowne mogliby być wówczas pewni, że ich interes ekonomiczny zostanie zaspokojony, po prostu na innym etapie rozstrzygania o skutkach stwierdzonej abuzywności, niż dotychczas rozważane przez (...) (takie jest też stanowisko (...) w postępowaniu prejudycjalnym w sprawie (...)). Doszłoby w takiej sytuacji do zaprzeczenia celu osiąganego w drodze orzeczeń stwierdzających nieważność umów kredytowych zawierających abuzywne klauzule. Przyznanie jakiejkolwiek dodatkowej należności na rzecz Banku (który świadomie, z premedytacją wprowadził do wzorca umowy klauzule abuzywne), zdaniem Sądu Rejonowego, byłoby w istocie gratyfikacją jego działań i z pewnością nie zniechęciłoby go do kontynuowania tej niedozwolonej praktyki, a dodatkowo stanowiłoby zaprzepaszczenie skutków orzeczenia sądu dezawuującego zarówno istnienie w obrocie prawnym tak skonstruowanej umowy i krytycznie oceniającego działania Banku.
Powołując się na treść wyroku (...) z dnia 14 czerwca 2012 r. w sprawie B. E., (...) (pkt 69), Sąd Rejonowy wskazał, iż przyjęcie wykładni, w świetle której Bank w przypadku unieważnienia umowy z powodu stosowania niedozwolonych postanowień umownych, miałby prawo otrzymania „wynagrodzenia za korzystanie z kapitału” lub innego świadczenia podnoszące wartość kapitału, bez wątpienia stałoby w sprzeczności z celami prewencyjnymi oraz odstraszającymi Dyrektywy (...). Sąd I instancji przyjął, że zarówno powód, jak i inne banki będące w licznych procesach z konsumentami z powodu stosowania nieuczciwych warunków umownych, uzyskałyby potwierdzenie, że nawet w przypadku stwierdzenia przez sąd stosowania niedozwolonych postanowień umownych i unieważnienia umowy z tego powodu, uzyskają jakąś formę wynagrodzenia — w ramach niniejszej sprawy — nawet wyższe niż to, które powód osiągnąłby gdyby umowa kredytu nie została unieważniona. Wywracałoby to więc sens, cel i znaczenie przepisów Dyrektywy (...) oraz oznaczałoby nieudzielenie konsumentom skutecznej ochrony oraz wyłączenie prewencyjnego charakteru przepisów Dyrektywy.
Wskazując na orzecznictwo (...), a zwłaszcza wyrok z dnia 15 czerwca
2023 r. w sprawie (...), Sąd Rejonowy podkreślił, że przychylenie się do poglądu o zasadności potencjalnego żądania banku, w przypadku nieważności umowy kredytu w oparciu o niedozwolone postanowienia umowne stałoby w rażącej sprzeczności z celem Dyrektywy (...), całkowicie niwecząc jej ochronny charakter dla konsumenta oraz odstraszający skutek względem przedsiębiorcy stosującego niedozwolone postanowienia umowne w relacji ze swoim klientem. Takie stosowanie prawa, w ocenie Sądu I instancji, prowadziłoby do oczywistego pokrzywdzenia interesów majątkowych konsumenta i uzyskania przez bank korzyści, które nie odnajdują żadnych podstaw prawnych, co w niektórych przypadkach stawiałoby bank w skrajnie uprzywilejowanej pozycji polegającej na osiąganiu nieuprawnionych zysków niezależnie od unieważnienia, bądź nie, umowy zawierającej postanowienia niedozwolone.
Wątpliwości Sądu Rejonowego nie budził fakt, że skutkiem nieważności umowy kredytu hipotecznego jest zobowiązanie stron do zwrotu sobie wzajemnych świadczeń, jednakże jako całkowicie pozbawione podstaw prawnych oraz bezwzględnie sprzeczne z ratio legis Dyrektywy (...) Sąd I instancji ocenił żądanie instytucji kredytowej zapłaty „wynagrodzenia za korzystanie z kapitału” tudzież innego świadczenia wykraczającego poza zwykły zwrot kapitału wypłaconego z tytułu wykonania tej umowy oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty.
Niezależnie od powyższej argumentacji, Sąd Rejonowy podniósł, iż na gruncie prawa polskiego brak przepisów, które choćby teoretycznie usprawiedliwiałyby omawiane żądanie powoda. W tym kontekście Sąd I instancji podkreślił, że reżim odpowiedzialności z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia nie przewiduje obowiązku zapłaty utraconych korzyści (w przeciwieństwie do reżimu odpowiedzialności odszkodowawczej – art. 361 § 2 k.c.). Jedynym w istocie przewidzianym przez prawo cywilne świadczeniem związanym z korzystaniem z cudzego kapitału są odsetki, które mogą mieć postać odsetek umownych albo ustawowych (art. 359 k.c.,
art. 481 k.c.). Sąd Rejonowy zauważył jednak przy tym, powołując się dodatkowo na treść wyroku (...) z dnia 15 czerwca 2023 r. w sprawie (...), że skoro powodowy Bank (będący profesjonalistą w działalności bankowej, w tym kredytowej) zaoferował pozwanym (będącym konsumentami) tak wadliwy produkt finansowy jak umowa z dnia 25 marca 2008 r. (w uzasadnieniu błędnie „23 listopada 2005 r.”), to choćby ze słusznościowego punktu widzenia (pomijając już brak podstawy prawnej) trudno byłoby przyjąć, że winien otrzymać za to jakiekolwiek profity.
Zdaniem Sądu I instancji, żądanie sądowej waloryzacji nie może również nastąpić z uwagi na treść art. 358 1 § 4 k.c.. Sąd Rejonowy wskazał przy tym, iż w relacji przedsiębiorca (bank) – konsument brak jest równorzędności - na co wskazują uzasadnienia wyroków stwierdzających nieważność umów kredytowych hipotecznych w (...). Bank, jako podmiot profesjonalny, wyspecjalizowany na rynku finansowym, posiadającym narzędzia do sporządzania szczegółowych analiz i prognoz ekonomicznych i finansowych, z pełną premedytacją i wiedzą, wykorzystując swą silniejszą pozycję, wprowadza do stworzonych przez siebie wzorców umów, niepodlegające jakimkolwiek negocjacjom, postanowienia abuzywne. Po drugiej zaś stronie umowy jest konsument – osoba fizyczna, niemogąca w żadnej mierze dorównać bankowi w możliwości analiz finansowych, skutków ekonomicznych i prawnych zawieranej przez siebie umowy, działającego w zaufaniu do instytucji finansowej, która oferuje jej produkt (zawarcie umowy kredytowej hipotecznej waloryzowanej kursem (...)), przedstawiany jako jedyna możliwość uzyskania przez nią kredytu (informowanie konsumenta o nieposiadaniu zdolności kredytowej w PLN lub wprawdzie posiadanie ale nie na kwotę żądaną), przedstawiany wyłącznie w superlatywach, jako bardzo korzystny dający możliwość sfinansowania zakupu lokalu mieszkalnego.
W przekonaniu Sądu I instancji, powyższe wskazuje, że całkowicie sprzecznym z ideą sprawiedliwości, zasady równości stron stosunku cywilnoprawnego i stanowiące nadużycie prawa podmiotowego jest żądanie przez ową instytucję waloryzacji sądowej.
Niezależnie od powyższego, zdaniem Sądu Rejonowego, powód nie wykazał, iż w niniejszej sprawie doszło do istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza. Sąd
I instancji podkreślił jednocześnie, że zasada waloryzacji jest wyjątkiem od obowiązującej w prawie cywilnym zasady nominalizmu i może być stosowana tylko w przypadku, gdy mamy do czynienia z istotną zmianą siły nabywczej pieniądza, czyli oczywistą dla wszystkich, przy czym nagłą i dużą. Powoływanie się w niniejszej sprawie przez powoda jedynie na fakt inflacji, w ocenie Sądu Rejonowego, nie może odnieść zamierzonego skutku uzasadniającego zastosowanie waloryzacji sądowej, gdyż instytucja ta znajduje zastosowanie wyłącznie w przypadku zaistnienia zdarzeń, które w okolicznościach zawierania umowy nie mogły być uwzględnione.
Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd I instancji wydał na podstawie
art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 z późn. zm.). Sąd Rejonowy nie uwzględnił przy tym wniosku pełnomocnika pozwanych o przyznanie kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej, w oparciu o treść § 15 ust. 3 pkt.1-4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz postanowienia Sądu Najwyższego z dnia
21 grudnia 2010 r. (III CZ 64/10, niepubl.). Zdaniem Sądu I instancji, w niniejszej sprawie brak było podstaw do zasądzenia opłaty za czynności adwokackie w wysokości przewyższającej stawkę minimalną, nie przemawiał za tym ani nakład pracy pełnomocnika strony pozwanej, który nie odbiegał od przeciętnego, ani charakter sprawy, nie odznaczający się szczególnym stopniem skomplikowania, tak pod względem prawnym, jak i faktycznym.
Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł powód, zaskarżając je w całości i zarzucając mu:
1. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
a)
art. 405 k.c. w zw. z art 410 k.c.
, poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że powodowi nie przysługuje roszczenie o zwrot kwoty należnej mu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej umowy kredytu w związku z koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku, podczas gdy art. 405 k.c., do którego odsyła
art. 410 k.c., nakazuje zwrot wartości świadczenia, a więc w wypadku nieważności umowy kredytu, pozwany ma zwrócić powodowi wartość jego świadczenia, tj. kapitał w realnej wartości, a zatem kapitał wypłaconego kredytu w PLN w kwocie nominalnej powiększony o kwotę stanowiącą różnicę pomiędzy wypłaconą kredytobiorcy nominalną kwotą kredytu, a kwotą kredytu w wartości uaktualnionej (urealnionej) w związku ze zmianą wartości pieniądza w czasie;
b) art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. w zw. z art. 385 ( 1) k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 Dyrektywy Rady (...)/(...) z dnia 05.04.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (dalej: „Dyrektywa (...)”), poprzez dokonanie ich błędnej wykładni, polegającej na przyjęciu, że cel ww. przepisów Dyrektywy (...) (w szczególności w zakresie tzw. skutku odstraszającego) uniemożliwia uznanie, że powodowi przysługuje od pozwanych zwrot kwoty należnej mu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej umowy kredytu w związku z koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku, w sytuacji, gdy przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu przewidują obowiązek wydania zwrotu korzyści w naturze uzyskanej kosztem zubożonego (tu: Banku), a jeżeli nie jest to możliwe - zwrotu ich wartości;
c)
art. 358
1 § 3 k.c.
, poprzez dokonanie jego błędnej wykładni, polegającej na przyjęciu, że przepis ten dotyczy waloryzacji wyłącznie ważnej umowy i że w sytuacji ustalenia nieważności (nieistnienia) umowy kredytu niemożliwe jest zastosowanie ww. przepisu, podczas gdy zastosowanie waloryzacji świadczenia w sytuacji, w której umowa kredytu została unieważniona z uwagi na zawarte w niej klauzule abuzywne nie stanowi obejścia
art. 358
1 § 3 k.c. i nie jest sprzeczne z celami Dyrektywy (...);
2. naruszenie przepisów postępowania cywilnego mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:
a) art. 235 2 § 1 k.p.c. (w apelacji błędnie art. 235 1 § 1 k.p.c.) i art. 233 k.p.c. oraz art. 278 § 1 k.p.c., poprzez bezpodstawne oddalenie wniosku dowodowego powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych, który dotyczył faktów (okoliczności) mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy i niewątpliwie wymagających wiadomości specjalnych oraz był możliwy do przeprowadzenia.
Mając na uwadze powyższe, skarżący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku, poprzez uwzględnienie powództwa w całości, tj. zasądzenie solidarnie od pozwanych na jego rzecz kwoty 18.899,33 zł tytułem zwrotu kwoty należnej mu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony umowy kredytu w związku koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty - na podstawie przepisów art. 410 w zw. z art. 405 k.c.; ewentualnie zasądzenie od pozwanych na jego rzecz kwoty 18,899,33 zł tytułem zwrotu kwoty należnej mu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony umowy kredytu w związku z koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku - na podstawie przepisów art. 410 w zw. z art. 405 k.c., wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że spełnienie zasądzonego świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z pozwanych do wysokości spełnionego świadczenia; ewentualnie zasądzenie od pozwanych na jego rzecz kwoty 18.899,33 zł tytułem zwrotu kwoty należnej mu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wypłaconego na podstawie zawartej przez strony umowy kredytu w związku z koniecznością urealnienia wysokości świadczenia Banku wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty - na podstawie przepisów art. 410 w zw. z art. 405 k.c., od każdego z pozwanych w częściach równych.
Nadto, na wypadek nieuwzględnienie roszczenia, o którym mowa powyżej, skarżący zgłosił roszczenie ewentualne, domagając się zmiany wysokości jego świadczenia w postaci wypłaconego pozwanym na podstawie zawartej umowy kredytu kapitału kredytu w związku z istotną zmianą siły nabywczej pieniądza w czasie i ukształtowanie go na poziomie 160.965,53 zł oraz zasądzenia solidarnie od pozwanych na jego rzecz kwoty 20.965,53 zł tytułem zwrotu kwoty należnej mu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty - na podstawie przepisów o waloryzacji sądowej (art. 358 1 § 3 k.c.); ewentualnie zasądzenia od pozwanych na jego rzecz kwoty 20.965,53 zł tytułem zwrotu kwoty należnej mu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty - na podstawie przepisów o waloryzacji sądowej (art. 358 1 § 3 k.c.), z zastrzeżeniem, że spełnienie zasądzonego świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z pozwanych do wysokości spełnionego świadczenia; ewentualnie zasądzenia na jego rzecz kwoty 20.965,53 zł tytułem zwrotu kwoty należnej mu ponad nominalną kwotę kapitału kredytu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty – na podstawie przepisów o waloryzacji sądowej (art. 358 1 § 3 k.c.) od każdego z pozwanych w częściach równych.
Natomiast na wypadek uznania przez Sąd Okręgowy, iż Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawny, powód domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach procesu za wszystkie instancje, w tym kosztach zastępstwa procesowego za wszystkie instancje.
W odpowiedzi na apelację, pozwani wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie od strony powodowej na ich rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia prawomocności wyroku do dnia zapłaty.
Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:
Apelacja powoda okazała się niezasadna w całości, a podniesione w niej zarzuty okazały się nietrafne.
Sąd pierwszej instancji prawidłowo ocenił bowiem żądanie pozwu i zarzuty pozwanych pod kątem merytorycznym, czyniąc właściwe i znajdujące należyte odzwierciedlenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym ustalenia, które Sąd Okręgowy w pełni aprobuje i przyjmuje za własne. Powyższe zbędnym czyniło powielanie tychże ustaleń i uprawniało Sąd II instancji do ograniczenia pisemnych motywów do oceny poszczególnych zarzutów apelacyjnych (art. 387 § 2 1 pkt 2 k.p.c.).
Należy też podkreślić, że postępowanie dowodowe prowadzone przez sąd w sprawie cywilnej nie może zmierzać w dowolnym kierunku, wyznaczonym przez wnioski dowodowe stron, gdyż jego zadaniem jest wyjaśnienie okoliczności doniosłych w świetle norm prawa materialnego, na podstawie których oceniane jest roszczenie dochodzone przez powoda. Sąd nie tylko może, ale nawet powinien, pominąć wnioski dowodowe, które zmierzają do wykazania okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.
Za chybiony Sąd Okręgowy uznał zatem wskazywany przez powoda zarzut naruszenia art. 235 2 § 1 k.p.c., art. 233 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c., przez pominięcie dowodu zgłoszonego przez niego w postaci opinii biegłego z zakresu bankowości lub ekonomiki i finansów celem ustalenia wysokości różnicy pomiędzy nominalną kwotą kredytu wypłaconą pozwanym przez poprzednika prawnego powoda, a realną wartością tej kwoty na dzień wyrokowania przy założeniu, że: nominalna kwota kredytu zmienia się w oparciu o wskaźnik inflacji, jako obiektywny i powszechnie dostępny miernik realnej wartości, zmianie o wskaźnik inflacji ulega kwota pierwotnie wypłacona, kapitał jest sukcesywnie pomniejszany o wszelkie spłaty kredytobiorcy, jak również celem ustalenia wysokości roszczenia ewentualnego, przysługującego powodowi z tytułu waloryzacji kwoty kapitału kredytu, w oparciu o wskaźnik inflacji, wskaźnik wartości nieruchomości zakupionej za środki pochodzące z kredytu oraz inny wskaźnik, uznany przez Sąd za adekwatny i odpowiadający właściwości stosunku prawnego, w wypadku uznania przez Sąd dwóch powyższych sposobów za nieadekwatne.
Sąd II Instancji zauważa, że ewentualne przeprowadzenie tego dowodu nie miałoby wpływu na ocenę prawidłowości poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń.
W oparciu o ten dowód strona powodowa chciała wykazać podstawę wysokości zwaloryzowanej kwoty udostępnionej kredytobiorcom w ramach uruchomionego kredytu, pomijając całkowicie fakt, iż umowa kredytu na podstawie której dokonano wypłaty kredytu była nieważna
ex tunc, co zostało deklaratoryjnie stwierdzone w wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach I Wydział Cywilny z dnia 28 lutego 2022 r., sygn. akt: I C 762/21, a następnie w wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
I Wydział Cywilny z dnia 06 kwietnia 2023 r., sygn. akt: I ACa 556/22.
Zatem, Sąd Rejonowy słusznie pominął opisany wyżej dowód z opinii biegłego sądowego.
W ocenie Sądu Okręgowego, powód w podniesionych w apelacji zarzutach prezentuje własną ocenę dowodów, bez szczegółowego wskazania argumentów na ich poparcie. Próbuje zbudować alternatywny stan faktyczny na podstawie własnych twierdzeń i wniosków dopasowanych do wskazanych przez niego okoliczności, niepopartych dowodami. Apelujący nie wykazał istotnych błędów logicznego rozumowania, czy też bezzasadnego pominięcia dowodów, które prowadziłyby do odmiennych wniosków. Sąd I Instancji dokonał szczegółowej i poprawnej analizy materiału dowodowego, wytykając nieścisłości w przedstawianych przez powoda twierdzeniach.
Nawiązując niejako zbiorczo do wszystkich zarzutów sformułowanych przez skarżącego w wywiedzionej przez niego apelacji w zakresie przepisów prawa materialnego, Sąd II instancji wskazuje, że podziela stanowisko Sądu I instancji jawiące się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż wszelkie dotychczasowe wątpliwości dotyczące uprawnienia Banku do żądania od kredytobiorcy wynagrodzenia za korzystanie z kwoty kapitału udzielonego nieważnego kredytu indeksowanego/denominowanego kursem franka szwajcarskiego, w szczególności w formie żądanej przez powoda, zostały rozwiane wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 15 czerwca 2023 r., wydanym w sprawie (...). W żadnym wypadku nie mogły zasługiwać na uwzględnienie podnoszone przez skarżącego okoliczności, iż wskazane wyżej orzeczenie (...) jest wewnętrznie sprzeczne i nie przesądza kwestii istotnych na gruncie przedmiotowej sprawy.
W orzeczeniu tym wskazano, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 Dyrektywy Rady (...)/(...) z dnia 05 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U. 1993, L 95, s. 29) należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą instytucja kredytowa ma prawo żądać od konsumenta rekompensaty wykraczającej poza zwrot kapitału wypłaconego z tytułu wykonania tej umowy oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty.
Za uzasadnione Sąd II instancji uznaje również przywołanie stanowiska Sądu Najwyższego, zgodnie z którym jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, nie ma podstawy prawnej do żądania przez którąkolwiek ze stron odsetek lub innego wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych w okresie od spełnienia nienależnego świadczenia do chwili popadnięcia w opóźnienie co do zwrotu tego świadczenia ( vide: uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2024 r., III CZP 25/22, Legalis nr 3071522) Sąd Okręgowy zgadza się z powyższym stanowiskiem, przyjmując je za własne.
Dalej należy zauważyć, że wszystkie organy w państwie są objęte powinnością znajomości prawa Unii Europejskiej i wykładania prawa rodzimego w taki sposób, aby – zgodnie z effet utile – doprowadzić do spójności systemu multicentrycznego, czy to stanowiąc odpowiednie prawo, czy też stosownie wykładając prawo rodzime.
Stąd, o ile nie budzi wątpliwości, że skutkiem nieważności umowy kredytu jest zobowiązanie stron do zwrotu wzajemnych świadczeń, o tyle jako całkowicie pozbawione podstaw prawnych oraz bezwzględnie sprzeczne z ratio legis Dyrektywy (...) jawi się żądanie instytucji kredytowej zapłaty zarówno „wynagrodzenia za korzystanie z kapitału” bądź „urealnienia kwoty kapitału”.
Nadto, rację należy przyznać Sądowi Rejonowemu, że na gruncie prawa polskiego brak jest przepisów, które choćby teoretycznie usprawiedliwiałyby omawiane roszczenie powoda.
Sąd Okręgowy podziela wskazywane w orzecznictwie stanowisko, zgodnie z którym waloryzacji nie mogą żądać ci przedsiębiorcy, wierzyciele lub dłużnicy, którzy prowadzą przedsiębiorstwo w znaczeniu przedmiotowym, gdy świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Świadczenie Banku polegające na wypłacie kapitału kredytu w wykonaniu nieważnej umowy kredytu miało charakter świadczenia pieniężnego. Świadczenie zwrotne ma więc od początku charakter pieniężny (świadczenie pieniężne sensu stricto) co oznacza, że w odniesieniu do niego znajduje zastosowanie zasada nominalizmu. Wykonanie zobowiązania zwrotnego - zgodnie z zasadą nominalizmu - następuje zatem przez zapłatę sumy pieniężnej równej nominalnej wartości sumy będącej przedmiotem świadczenia spełnionego przez Bank.
Tego rodzaju świadczenia jako świadczenia pieniężne sensu stricto - co do zasady - mogą podlegać waloryzacji przewidzianej w art. 358
1 § 3 k.c., niemniej jednak zastosowanie tego mechanizmu w odniesieniu do powoda wyklucza
art. 358
1 § 4 k.c. Zgodnie z
ratio legis art. 358
1 § 4 k.c. profesjonalny podmiot obrotu gospodarczego, jakim jest przedsiębiorca, zobligowany jest do należytej dbałości o własne interesy, natomiast klauzula waloryzacyjna przeznaczona jest dla podmiotu ekonomicznie słabszego (
vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach I Wydziału Cywilnego z dnia 11 października 2012 r., I ACa 574/12, Legalis nr 1067437; wyrok Sadu Apelacyjnego w Białymstoku I Wydziału Cywilnego z dnia 14 grudnia 2017 r., I ACa 447/17, Legalis nr 1713633) Oznacza to, że powód jako przedsiębiorca nie może domagać się waloryzacji sądowej udzielonego przez siebie – w ramach swej działalności – kredytu.
Ponadto, w świetle art. 358 1 § 3 k.c. waloryzacja winna uwzględniać interesy obu stron i zasady współżycia społecznego. Sąd powinien każdorazowo wziąć pod uwagę okoliczności konkretnej sprawy przy rozważaniu interesów obu stron zgodnie z zasadami współżycia społecznego. Podkreślenia zatem wymaga, że naruszenie dobrych obyczajów jest definiowane jako brak poszanowania praw kontrahenta, które przejawia się m.in. w działaniu nierzetelnym, nieuczciwym i sprzecznym z akceptowanymi standardami ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu I Wydziału Cywilnego z dnia 27 maja 2022 r., I ACa 470/21, Legalis nr 271357; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 01 marca 2017 r. w sprawie IV CSK 285/16, Legalis nr 1618112) Stąd, Sąd Okręgowy za słuszne uznaje podkreślenie, iż powód w ramach swej działalności nie działał zgodnie z dobrymi obyczajami, o czym świadczy umieszczanie w umowach klauzul abuzywnych.
Ochrona konsumenta przewidziana na gruncie Dyrektywy (...) natomiast nie kończy się wraz z unieważnieniem umowy, albowiem w wypadku unieważnienia umowy zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą ze względu na nieuczciwy charakter jednego z jej warunków do państw członkowskich należy uregulowanie, w drodze ich prawa krajowego, skutków tego unieważnienia, z poszanowaniem ochrony przyznanej konsumentowi przez tę Dyrektywę, w szczególności poprzez zagwarantowanie przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej, w jakiej konsument ten znajdowałby się w braku takiego nieuczciwego warunku ( vide: wyrok (...) z dnia 16 marca 2023 r., C-6/22, Legalis nr 2903014).
W ocenie Sądu Okręgowego, określone pozwem żądanie wykracza poza wzajemne rozliczenie stron w oparciu o art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i § 2 k.c..
Powód domagał się zwrotu wzbogacenia pozwanych, będącego konsekwencją korzystania przez nich z nienależnej im usługi finansowej.
Tymczasem to nie z winy pozwanych umowa została unieważniona, a udzielony im kredyt stał się świadczeniem nienależnym. Co więcej powód stara się ustalać poziom swojego zubożenia w następstwie stwierdzenia nieważności umowy w sposób na jaki pozwani nigdy nie wyrazili zgody.
W ocenie Sądu Okręgowego, w polskim porządku prawnym brak jest podstaw do uwzględnienia takiego stanowiska powoda. Skarżący źródeł wysokości swojego zubożenia poszukuje bowiem przy wykorzystaniu średnich rynkowych kosztów wynikających z umów, podczas gdy na zawarcie umowy na takich warunkach pozwani nigdy nie wyrazili zgody. Nie wiadomo, czy pozwani do takiej umowy by przystąpili, tym bardziej jeśli wziąć pod uwagę, że zdecydowali się na kredyt indeksowany kursem (...) z uwagi na to, że został im przedstawiony przez Bank jako kredyt korzystniejszy od kredytu złotówkowego. Powód – z wykorzystaniem przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu - domaga się od pozwanych zwrotu wzbogacenia do jakiego miało dojść po ich stronie w efekcie stwierdzenia nieważności umowy, podczas gdy w rzeczywistości domaga się on wynagrodzenia za usługę (postawienie kapitału do dyspozycji) mimo, że nie ma ono oparcia w łączącej strony umowie, a zgłoszone przez powoda żądanie wynagrodzenia łamie autonomię woli podmiotów prawa cywilnego, którym przysługuje kompetencja do samodzielnego określania treści stosunków zobowiązaniowych.
Ochrona, udzielona na skutek stwierdzenia abuzywności postanowień umownych i wdrożenia sankcji nieważności, nie może być umniejszona na skutek przyznania nie mającego źródła, ani w umowie, ani w przepisach obowiązującego prawa, wynagrodzenia i to na rzecz kontrahenta, którego działanie miało niedozwolony charakter.
Słusznie przyjmuje się, że Dyrektywa (...)/(...) nie reguluje kwestii skutków upadku umowy, gdyż leży to w zakresie prawa krajowego ( vide: wyrok (...) z dnia 26.03.2019 r., C-70/17 i C-179/17, wyrok (...) z dnia 29.04.2021 r., C-19/20, pkt 83-90, L. ), nie oznacza to jednak że przepisy krajowe mogą być wykładane i stosowane w warunkach ograniczenia sankcyjnego celu Dyrektywy. Innymi słowy, przepisy krajowe nie mogą niweczyć odstraszającej funkcji jaką pełnią chroniące konsumentów przepisy. W przeciwnym razie banki nie miałyby potrzeby zadbać o zgodność postanowień umowy z przepisami prawa, skoro mogłyby liczyć, że nawet dotknięte sankcją nieważności postanowienia zostaną zastąpione nowym, sztucznie wykreowanym przez Sąd stosunkiem, w którym ekonomiczny interes banku zostanie uwzględniony i tym samym poddany ochronie, mimo że to działanie banku ukształtowało pierwotny stosunek zobowiązaniowy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interes konsumenta, co w okolicznościach sprawy doprowadziło do nieważności całej umowy, wyłącznie wskutek jednostronnego działania powoda.
Formułując żądanie, powód powołuje się na okoliczność, że pozwani uzyskali korzyść w sensie ekonomicznym, polegającą na prawie do dysponowania wypłaconym im kapitałem w określonym czasie. Tymczasem, w ocenie Sądu Okręgowego, korzyść po stronie pozwanych, w rozumieniu art. 405 k.c., wyczerpuje zwrócona dotychczas przez nich kwota postawionego do ich dyspozycji kapitału.
Dodatkowo podnieść trzeba, że w doktrynie wskazuje się, że korzyść może być rozumiana jako uzyskane aktywa bądź zaoszczędzone pasywa. W tym przypadku „korzyść” należy rozumieć wyłącznie jako aktywa (postawiony do dyspozycji kapitał).
Aby mówić o korzyści rozumianej jako zaoszczędzone wydatki, powód musiałby wykazać, że gdyby nie udostępnił pozwanym kapitału, wówczas pozwani zawarliby umowę kredytu na takich warunkach jakie uprawniałyby bank do żądania wynagrodzenia, którego dochodzi w niniejszej sprawie, a takiej okoliczności powód nie wykazał. Co więcej, stanowisko banków w sprawach o roszczenia z kredytów frankowych sprowadza się do tego, że konsumenci wybierali kredyty powiązane z (...), bowiem uważali je za korzystniejsze od kredytów złotówkowych.
Niejednokrotnie decyzja o wyborze kredytu powiązanego do (...) była podyktowana tym, że bank wskazywał na brak zdolności kredytowej do zaciągnięcia zobowiązania w złotówkach. Tym samym, postawienie kapitału do dyspozycji pozwanym na podstawie nieważnej umowy, jeśliby nawet rozpatrywać w kategorii „usługi”, samo w sobie nie zmniejsza po stronie kredytobiorcy pasywów. W związku z powyższym, z tytułu tak wyświadczonej „usługi”, po stronie pozwanych nie powstaje żadna korzyść, która podlegałaby rozliczeniu w oparciu o art. 405 k.c. w zw. z
art. 410 § 1 i § 2 k.c.
Zdaniem Sądu Okręgowego, powód nie wykazał również, że w niniejszej sprawie doszło do istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza. Instytucja ta znajduje zastosowanie wyłącznie w przypadku zaistnienia zdarzeń, które w okolicznościach zawierania umowy nie mogły być uwzględnione. Zgodnie z orzecznictwem przy rozważaniu istotności zmiany siły nabywczej pieniądza, należy uwzględnić, iż pewna skala zmian mieści się w zakresie normalnego ryzyka kontraktowego ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego Izby Karnej z dnia 8 lutego 2024 r., II KK 569/23, Legalis nr 3047861). Stąd, zauważenia wymaga, że sama okoliczność powołania się na fakt inflacji nie stanowi wystarczającego uzasadnienia zastosowania waloryzacji sądowej.
W świetle powyższej argumentacji za chybione należało uznać zarzuty apelującego dotyczące naruszenia przepisów prawa materialnego art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. i art. 385 ( 1) k.c. w zw. z art. 6 i art. 7 Dyrektywy Rady (...)/(...), jak też art. 358 ( 1) § 3 k.c., poprzez niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię.
Mając na względzie, iż uzasadnienie zaskarżonego wyroku w wyczerpujący sposób objaśnia przyczyny i podstawę prawną oddalenia powództwa głównego i ewentualnego, Sąd Okręgowy nie widzi potrzeby dalszego przytaczania tych samych argumentów na poparcie prawidłowej oceny prawnej.
Z powyższych względów apelacja powoda, na podstawie art. 385 k.p.c., podlegała oddaleniu.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie przepisu
art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2023 r., poz. 1964).
sędzia Mirosław Krzysztof Derda
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Data wytworzenia informacji: