Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 452/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2021-01-18

Sygn. akt I.Ca 452/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2021 roku

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędziowie:

SSO Małgorzata Szostak-Szydłowska (spr.)

SO Joanna Walczuk

SO Aneta Ineza Sztukowska

po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2021 roku w Suwałkach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W.

od wyroku Sądu Rejonowego w Suwałkach z dnia 23 października 2020 roku,

sygn. akt I C 445/20

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S. kwotę 450,- (czterysta pięćdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSO Małgorzata Szostak-Szydłowska SSO Joanna Walczuk SSO Aneta Ineza Sztukowska

Sygn. akt I.Ca.452/20

UZASADNIENIE

Powód (...) sp. z o.o. w S. w pozwie skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W. domagał się zasądzenia kwoty 10.246,17 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 03 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa prawnego według norm przepisanych. Uzasadniając swoje żądanie powód podał, iż w dniu 29 kwietnia 2019 r. stanowiący własność M. Ć. samochód marki S. (...) o nr rej. (...) został uszkodzony na skutek kolizji drogowej, zaś sprawca kolizji korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym Towarzystwie ubezpieczeń. Na skutek przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił poszkodowanemu kwotę 8.764,17 zł, jednak odszkodowanie w takiej wysokości jest zaniżone. Powód podał też, że nabył roszczenie poszkodowanego z powyższego tytułu na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 30 stycznia 2020 r.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 30 marca 2020 r. w sprawie sygn. akt I. Nc. 369/20 referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Suwałkach uwzględnił powództwo w całości.

Pozwany Towarzystwo (...) S.A. w W. w sprzeciwie od nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości, domagał się oddalenia powództwa i zasądzenia na swoją rzecz od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Wskazywał, że wypłacone odszkodowanie odpowiada szkodzie, gdyż poszkodowany miał możliwość naprawy z użyciem części zamiennych i materiałów lakierniczych po cenach wynikających ze sporządzonej przez pozwanego kalkulacji kosztów naprawy uwzględniającej rabaty i zamienniki na niektóre z potrzebnych części, a nadto że umowa przelewu wierzytelności z dnia 30 stycznia 2020 r. nie doprowadziła do nabycia wierzytelności przez powoda, gdyż poszkodowany dnia 07 czerwca 2019 r. zbył ją na rzecz innego podmiotu (...) F. I..

Wyrokiem z dnia 23 października 2020 r. w sprawie sygn. akt I. C. 445/20 Sąd Rejonowy w Suwałkach zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda (...) sp. z o.o. w S. kwotę 10.246,17 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 03 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty (pkt I.), zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.567,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt II.) oraz nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 484,28 zł tytułem brakujących kosztów sądowych (pkt III.).

Z ustaleń Sądu Rejonowego wynikało, że w dniu 29 kwietnia 2019 r. doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzony został samochód marki S. (...) o nr rej. (...) należący do M. Ć.. Sprawca kolizji korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w W.. Po zgłoszeniu szkody pozwany przeprowadził postępowanie likwidacyjne, uznał swoją odpowiedzialność za szkodę i wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 8.764,17 zł.

W dniu 7 czerwca 2019 r. M. Ć. zawarł z I. F. prowadzącą działalność gospodarczą pod firmą (...) umowę przelewu wierzytelności z tytułu szkody z dnia 29 kwietnia 2019 r. w pojeździe marki S. (...) o nr. rej. (...) w stosunku do Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. w zakresie odszkodowania za koszty najmu auta zastępczego.

W dniu 30 stycznia 2020 r. natomiast M. Ć. zawarł z powodem (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. umowę przelewu wierzytelności przysługującej mu w stosunku do Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. w związku ze szkodą w pojeździe marki S. (...) o nr rej. (...). Poszkodowany zbył odpłatnie na rzecz (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. wierzytelności z tytułu odszkodowania za szkodę w pojeździe, odszkodowania za koszty wykonania opinii prywatnego rzeczoznawcy, odszkodowanie na koszty usługi holowania pojazdu uszkodzonego, odszkodowania za koszty usługi przechowania uszkodzonego pojazdu na parkingu, odszkodowania za koszty najmu auta zastępczego oraz odszkodowanie za utracone korzyści.

Koszt naprawy pojazdu marki S. (...) o nr rej. (...) w rzeczywistości przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych stanowi kwotę 19.596,31 zł brutto, tj. 15.931,96 zł netto.

Oceniając powyższy stan faktyczny Sąd pierwszej instancji przyjął, że powód posiada legitymację czynną do dochodzenia wskazanego w pozwie roszczenia. Oparł się w tej mierze na przepisach art. 509 i art. 510 k.c. oraz zawartej przez powoda z poszkodowanym umowie przelewu wierzytelności z dnia 30 stycznia 2020 r., która to umowa, zdaniem Sądu Rejonowego, była ważna i skuteczna. Umowa przelewu wierzytelności z dnia 7 czerwca 2019 r. zawarta pomiędzy poszkodowanym a I. F. dotyczyła bowiem jedynie wierzytelności z tytułu odszkodowania za koszty najmu auta zastępczego, co wynikało wprost z tej umowy.

Sąd Rejonowy przytoczył z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.), zgodnie z którym z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Wskazał przy tym, że poza sporem w sprawie niniejszej pozostawało, iż sprawca kolizji z dnia 29 kwietnia 2019 r. ponosi odpowiedzialność za szkodę w pojeździe poszkodowanego M. Ć.. Odpowiedzialność ta znajduje swe źródło w art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c. i art. 415 k.c. Skoro bezspornym w sprawie niniejszej było także i to, że sprawca przedmiotowej kolizji w dacie zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie ubezpieczenia obowiązkowego posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym zakładzie ubezpieczeń, to odpowiedzialność za szkodę zgłoszoną przez poszkodowanego przypisać można też pozwanemu (art. 35 powołanej ustawy z dnia 22 maja 2003 r.).

Sąd Rejonowy wskazał też, że zakres odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa ubezpieczeń jest regulowany przez art. 36 powołanej ustawy, w myśl którego odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Granice odpowiedzialności osoby korzystającej z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wyznaczają z kolei art. 361 k.c. i art. 363 k.c. Zgodnie z powołanymi regulacjami, zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Naprawienie szkody powinno nastąpić przy tym, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. W przypadku szkody polegającej na uszkodzeniu pojazdu przyjmuje się, że jej naprawienie polega przede wszystkim na zapłaceniu kwoty koniecznej do przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego. Gdy przypisuje się zobowiązanemu powinność świadczenia umożliwiającego wyremontowanie samochodu, czyni się to z zastrzeżeniem, iż chodzi o koszty celowe, ekonomicznie uzasadnione (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1972 r., II CR 425/72, opubl. OSNC1973/6/111).

Sąd Rejonowy stwierdził, że w sprawie niniejszej obie strony postępowania stały na zgodnym stanowisku, iż naprawa pojazdu marki S. (...) o nr rej. (...) była opłacalna pod względem ekonomicznym i że wobec tego roszczenie odszkodowawcze powoda limituje wysokość kosztów jego naprawy. Zakres tejże naprawy, jak i jej koszty, stanowiły w niniejszej sprawie przedmiot sporu, stąd też Sąd Rejonowy dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego J. P. (1), która to opinia została uznana za wiarygodną. Na podstawie tej opinii, Sąd Rejonowy określił wysokość kosztów naprawy ww. pojazdu marki S. (...) w zakresie uszkodzeń pozostających w związku przyczynowym z kolizją z dnia 29 kwietnia 2019 r. na kwotę 19.596,31 zł brutto (15.931,96 zł netto). Konieczne było przy tym, zdaniem tego Sądu, uwzględnienie wariantu naprawy przedmiotowego pojazdu zakładającego użycie części zamiennych nowych, oryginalnych (nie tzw. zamienników), albowiem tak przeprowadzona naprawa pozwoli na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody pod każdym względem, tj. jakościowym, wytrzymałościowym, estetycznym oraz pod względem użyteczności. Naprawa z użyciem takich części nie spowoduje wzrostu wartości samochodu do wartości sprzed kolizji z dnia 29 kwietnia 2019 r., zaś naprawa przy pomocy tzw. zamienników nie pozwoli na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody i może powodować obniżenie wartości samochodu w stosunku do stanu sprzed kolizji. Sąd Rejonowy podkreślił, iż o przywróceniu uszkodzonego pojazdu do stanu poprzedniego (tj. stanu sprzed kolizji) można mówić jedynie wówczas, gdy stan tego pojazdu po dokonanej naprawie odpowiada pod każdym względem (stan techniczny, zdolność użytkowa, części składowe, trwałość, wygląd estetyczny itp.) stanowi tegoż pojazdu sprzed wypadku. Według Sądu Rejonowego, z doświadczenia życiowego wynika zaś, że samochód „pokolizyjny”, nawet po najbardziej starannej naprawie, na rynku oceniany będzie jako pojazd mniej wartościowy od pojazdu tej samej marki, w zbliżonym wieku i stanie technicznym, który nigdy nie został uszkodzony. Użycie do naprawy pojazdu części zamiennych alternatywnych dodatkowo jeszcze, obniżyłoby tę wartość, co przemawiało za zasadnością kalkulowania kosztów naprawy auta przy uwzględnieniu cen części oryginalnych.

Dodatkowo, podzielając wyrażone w orzecznictwie stanowisko, że poszkodowany nie ma obowiązku dokonywać zakupu części lub przeprowadzać naprawy pojazdu we wskazanym warsztacie naprawczym – a do tego w konsekwencji sprowadza się argumentacja ubezpieczyciela dowodzącego, że określone części zamienne można zakupić w cenie odpowiednio niższej we wskazanym indywidualnie podmiocie – Sąd Rejonowy uznał, że poszkodowany ma prawo naprawy pojazdu za ustaloną kwotę odszkodowania w wybranym warsztacie. Rabaty nie są elementami powszechnie obowiązujących cen na rynku części zamiennych. Jeżeli w procesie wyceny wysokości szkody przyjmuje się czynniki niewystępujące na rynku lub występujące sporadycznie, to należy uznać, że nie jest to obiektywna wycena kosztów naprawy pojazdu. W ocenie Sądu Rejonowego, wskazywanie przez ubezpieczyciela naprawy w warsztacie partnerskim, czy też narzucanie rabatów nie zasługuje na aprobatę. Roszczenie odszkodowawcze powstaje bowiem z chwilą zaistnienia szkody i jego granice określają celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu. W obowiązku współdziałania poszkodowanego przy wykonaniu zobowiązania nie mieści się obowiązek skorzystania z oferty naprawy pojazdu złożonej przez zakład ubezpieczeń. Nie można bowiem różnicować sytuacji poszkodowanego, który szkodę naprawił, od sytuacji poszkodowanego, który naprawy nie przeprowadził i nie zamierza jej przeprowadzać. Brak jest obowiązku korzystania z oferty naprawy przedstawionej przez zakład ubezpieczeń, także z tej przyczyny, że wskazany przez ubezpieczyciela i z nim współpracujący zakład naprawy kierować się może zaleceniami ubezpieczyciela także co do sposobu naprawy.

Reasumując, Sąd pierwszej instancji wskazał, iż skoro wysokość kosztów naprawy pojazdu marki S. (...) ukształtowała się na poziomie 19.596,31 zł brutto zł, to – po uwzględnieniu faktu, iż jeszcze przed procesem pozwany wypłacił poszkodowanemu z powyższego tytułu kwotę 8.764,17 zł – roszczenie powoda z tytułu odszkodowania uzupełniającego zamyka się kwotą 10.832,14 zł. Powód wniósł o zasądzenie z tego tytułu kwoty 10.246,17 zł, zatem jego roszczenie zasługuje na uwzględnienie w całości, w tym także co do żądanych odsetek od dnia 03 czerwca 2019 r. od ww. kwoty do dnia zapłaty na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 817 k.c. w zw. z art. 14 powołanej ustawy (pkt I. wyroku).

Sąd Rejonowy wskazał też, iż postanowieniem z dnia 23 października 2020 r. na podstawie art. 235 2 pkt 2), 3), 5) k.p.c. pominął zgłoszony w sprzeciwie wniosek dowodowy pozwanego (pkt 7 sprzeciwu), gdyż zmierzał on do przedłużenia postępowania i były nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy.

Rozstrzygając o kosztach procesu Sąd Rejonowy powołał się na regułę odpowiedzialności za wynik procesu i na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., art. 98 1 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 4) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r. poz. 265), włożył na pozwanego obowiązek zwrotu na rzecz powoda wszystkich poniesionych przez niego kosztów procesu (w tym opłata sądowa od pozwu – 750,- zł, zaliczka na poczet opinii biegłego – 1.200,- zł, wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową – 3.617,00 zł), a nadto na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2020 r. poz. 755) nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 484,28 zł tytułem brakujących wydatków w sprawie.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniósł pozwany Towarzystwo (...) S.A. w W., zaskarżając go w części uwzględniającej powództwo (pkt I wyroku) - w zakresie kwoty 2.836,24 zł oraz w zakresie kosztów procesu (pkt II i III) - w całości. Zarzucał powyższemu wyrokowi naruszenie:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

a)  art. 233 § 1 k.p.c. i 278 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłową interpretację materiału dowodowego i wywnioskowanie, że koszt naprawy pojazdu wynosi 19.596,31 zł, w sytuacji gdy z dokumentów wynika możliwość naprawy pojazdu za kwotę 16.760,07 zł,

b)  art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie istotnego dowodu zgłoszonego w sprzeciwie od nakazu zapłaty polegającego na zażądaniu dokumentacji z naprawy pojazdu od warsztatu naprawczego, na okoliczność, iż zakład naprawczy uzyskuje rabaty na części, które mogłyby być uzyskane przez poszkodowanego, gdyby skorzystał z rekomendacji pozwanego;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

a)  art. 354 § 2 k.c. poprzez brak uznania, że współpraca z ubezpieczycielem w zakresie uzyskania części po cenach niższych niż wynikające z systemu eksperckiego typu A. wchodzi w zakres obowiązku poszkodowanego do minimalizacji wysokości szkody;

b)  art. 361 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 824 1 § 1 k.c. poprzez ustalenie, że rzeczywistym kosztem naprawy jest kwota wskazana w opinii biegłego na 19.596,31 zł, podczas gdy pozwany zapewniał poszkodowanemu możliwość identycznej jakościowo naprawy za kwotę 16.760,07 zł

Mając na uwadze powyższe zarzuty pozwany wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa co do kwoty 2.836,24 zł i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powód w odpowiedzi na apelację pozwanego wnosił o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu, a podniesione w niej zarzuty były nieuzasadnione.

Sąd pierwszej instancji należycie ustalił stan faktyczny przedmiotowej sprawy oraz trafnie wyjaśnił podstawę prawną orzeczenia z przytoczeniem właściwych przepisów prawa, stąd Sąd odwoławczy podzielił i przyjął za własne ustalenia faktyczne i wnioski Sądu Rejonowego. Nie zachodziła zatem potrzeba ich ponownego przytaczania, a odnieść się należało jedynie do zarzutów apelacji.

W pierwszej kolejności rozważyć należało podniesione przez pozwanego zarzuty naruszenia prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., art. 278 § 1 k.p.c., art. 227 w zw. z 235 § 2 k.p.c., albowiem tylko w prawidłowo ustalonym w stanie faktycznym, opartym na materiale dowodowym zgromadzonym według reguł kodeksu postępowania cywilnego, rozważać można prawidłowość zastosowania norm prawa materialnego.

W pierwszej kolejności pozwany zarzucał Sądowi Rejonowemu, iż z naruszeniem przepisów art. 233 § 1 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. nieprawidłowo ocenił materiał dowodowy wywodząc, że koszt naprawy pojazdu wynosi 19.596,31 zł, podczas gdy inne dowodowy wskazują na możliwość naprawy pojazdu za kwotę 16.760,07 zł. Powyższe ustalenie Sąd pierwszej instancji poczynił na podstawie opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego J. P. (1), która to opinia została przez ten Sąd uznana za wiarygodną. Także Sąd Okręgowy podzielił wnioski płynące z opinii biegłego, jako logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym i uznał, że opinia ta jest wiarygodna i bardziej miarodajna dla określenia kosztów naprawy opisanego w pozwie pojazdu z uszkodzeń powstałych w wyniku kolizji z dnia 29 kwietnia 2019 r. niż dokumenty pozwanego, tj. sporządzone przez pozwane Towarzystwo ubezpieczeń kalkulacje kosztów naprawy uwzględniające m.in. rabaty przewidziane w zawartych przez ubezpieczyciela porozumieniach z dystrybutorami części zamiennych i materiałów lakierniczych.

Opinia była fachowa, logiczna i przekonująco umotywowana. W szczególności biegły J. P. w opinii uzupełniającej (k. 178-188) w sposób wyczerpujący odniósł się do zastrzeżeń pozwanego w niespornej obecnie kwestii możliwości zastosowania tzw. zamienników, wyjaśnił, dlaczego konieczne jest - dla pełnego przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu - użycie części zamiennych nowych, oryginalnych oraz z jakich przyczyn naprawa ww. zamiennikami nie pozwoli na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody pod względem jakościowym, wytrzymałościowym, estetycznym oraz pod względem użyteczności. Nadmienić trzeba przy tym, że w żadnym razie naprawa z użyciem części nowych oryginalnych nie spowoduje wzrostu wartości samochodu ponad jego wartość sprzed kolizji z dnia 29 kwietnia 2019 r. W uzupełniającej opinii biegłego (k. 178-188) znajdują także wyjaśnienia w zakresie praktyki zakładów naprawczych oraz hurtowni części zamiennych i materiałów lakierniczych w zakresie udzielanych rabatów. Biegły wskazał, że uwzględniając warunki rynkowe nie spotkał się z tak znacznymi rabatami jak rabaty powoływane przez pozwanego (17% na części zamienne i 40% co do materiałów lakierniczych) dla potencjalnych klientów z tzw. ,,ulicy”. Stąd też wyliczenie kosztów naprawy pojazdy z uwzględnieniem takich rabatów uznał za jedynie hipotetyczne i nie gwarantujące rzeczywistej naprawy. Biegły podniósł też, że poszkodowany nie ma obowiązku naprawy pojazdu w miejscu wskazanym i poleconym przez ubezpieczyciela, nie ma obowiązku zakupu części we wskazanym przez niego punkcie, także jeżeli oferowana jest sprzedaż wysyłkowa, a przede wszystkim poszkodowany w ogóle nie ma obowiązku naprawy pojazdu. Ponadto biegły zwracał uwagę, że nie wiadomo, jakie wyjściowo ceny stosują sprzedawcy wskazywani przez ubezpieczyciela i czy ceny te są niższe, czy wyższe od cen przyjętych w kalkulacji biegłego (opartej na bazie danych systemu A.). Biegły podkreślał także, że kupno części u przedsiębiorców współpracujących z pozwanym ubezpieczycielem może rzutować na stawkę roboczogodziny stosowanej w warsztacie naprawczym, skoro warsztat nie zarabia na samodzielnej sprzedaży części, rzutuje na koszty najmu pojazdu zastępczego poprzez wydłużenie czasu oczekiwania na części zamienne zamówione u dystrybutora współpracującego z ubezpieczycielem (a który na co dzień nie współpracuje z wybranym przez poszkodowanego warsztatem), a także rodzi dodatkowe trudności z reklamacją naprawy (warsztat może nie brać odpowiedzialności za jakość powierzonych mu do naprawy części).

W przedmiotowej sprawie nie zaistniały żadne okoliczności, które podważałyby moc dowodową ww. opinii biegłego sądowego. Przedmiotem opinii biegłego nie jest przedstawienie faktów, lecz ich ocena na podstawie wiedzy fachowej (wiadomości specjalnych). Opinia biegłego nie podlega zatem weryfikacji jak dowód na stwierdzenie faktów, na podstawie kryterium prawdy i fałszu i chociaż jest oceniana, podobnie jak inne dowody, według art. 233 §1 k.p.c., to jednak kryteria oceny tego dowodu są szczególne. Jest ona bowiem oceniana pod względem poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, sposobu motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej ( por. wyrok SN z dnia 7 listopada 2000 r., sygn. akt I CKN 1170/98).

Zestawienie powyższych wniosków fachowej, obiektywnej i wyczerpującej opinii biegłego z pozostałym materiałem dowodowym, w tym dokumentami dotyczącymi kosztów naprawy złożonymi przez pozwanego, prowadzi do wniosku, że dokonana przez Sąd Rejonowy ocena dowodów (której konsekwencją było uznanie wiarygodności i mocy dowodowej opinii biegłego, a nie dokumentom pozwanego) była prawidłowa, wszechstronna, logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym, a zatem odpowiadała kryteriom określonym w art. 233 § 1 k.p.c. i nie naruszała art. 278 § 1 k.p.c.

Pozwany zarzucał też, iż Sąd pierwszej instancji z naruszeniem przepisu art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 § 2 k.p.c. pominął wniosek dowodowy pozwanego o zażądanie z warsztatu naprawczego dokumentacji naprawy opisanego w pozwie pojazdu w celu ustalenia faktu, że zakład ten uzyskuje rabaty na części. Pierwszy z wyżej powołanych przepisów określa, co jest przedmiotem dowodu wskazując, iż są to fakty mające istotne znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.), drugi zaś dotyczy przeprowadzenia dowodu przy użyciu urządzeń technicznych umożliwiających dokonanie tej czynności na odległość (art. 235 § 2 k.p.c.), co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Jeżeli zaś uznać, że powołanie w zarzutach apelacji przepisu art. 235 § 2 k.p.c. było jedynie oczywistą omyłką pisarską i intencją skarżącego było zarzucenie naruszenia art. 235 2 k.p.c., określającego katalog sytuacji, w których sąd może pominąć dowód, to temu także przepisowi Sąd Rejonowy nie uchybił. Przepis ten jako podstawę pominięcia wnioskowanego dowodu przewiduje m.in. sytuację, gdy chodzi o dowód mający wykazać fakt nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c.). Sąd Rejonowy wprawdzie nie wypowiedział się wprost co do złożonego w pkt 6. sprzeciwu od nakazu zapłaty wniosku o zażądanie od (...) D. F. w S. dokumentacji naprawy samochodu S. (...) po szkodzie z dnia 29 kwietnia 2019 r. (tj. ani go nie dopuścił ani nie pominął), lecz – w ocenie Sądu Okręgowego – nie miało to wpływu na rozstrzygnięcie sprawy i wynik niniejszego postępowania.

Twierdzenie, iż art. 227 k.p.c. został naruszony przez Sąd rozpoznający sprawę, ma rację bytu tylko wówczas, gdy wykazane zostanie, że Sąd przeprowadził dowód na okoliczności niemające istotnego znaczenia w sprawie i ta wadliwość postępowania dowodowego mogła mieć wpływ na wynik sprawy, bądź gdy Sąd odmówił przeprowadzenia dowodu na fakty mające istotne znaczenie w sprawie, wadliwie oceniając, iż nie mają one takiego charakteru ( por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04 listopada 2008 r., II PK 47/08, Legalis; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2008 r., II PK 322/07). Skoro zaś przedmiotem dowodu mogą być jedynie fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, to o tym, które z faktów podnoszonych przez strony będą miały taki charakter, decydują normy prawa materialnego, które w postępowaniu mają zostać urzeczywistnione ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04 marca 2008 r., III UK 65/07).

W tej sytuacji ocena, czy naruszone zostały przepisy art. 227 k.p.c. i art. 235 2 k.p.c., jest uzależniona od prawidłowości zastosowania norm prawa materialnego, w tym także przepisów art. 354 § 2 k.c. oraz art. 361 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 824 1 § 1 k.c., których naruszenie zarzucano w apelacji, stąd też ocena ww. zarzutów apelacyjnych wymagała łącznego ich omówienia z przepisami prawa materialnego.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy uznał, że nie ma znaczenia, czy poszkodowany naprawił uszkodzony w przedmiotowej kolizji samochód, gdyż obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela pojawia się już z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierza go naprawić. Wyszedł przy tym z założenia, że roszczenie odszkodowawcze w ramach ustawowego obowiązku ubezpieczenia komunikacyjnego OC powstaje już z chwilą wyrządzenia szkody, tj. z chwilą wypadku komunikacyjnego i pojawienia się dalszych przesłanek odpowiedzialności sprawcy na podstawie art. 436 k.c., a zatem dla powstania odpowiedzialności ubezpieczyciela istotne znaczenie ma samo zaistnienie szkody w pojeździe, a nie naprawa pojazdu, stąd koszty naprawy pojazdu mogą być dochodzone jeszcze przed ich poniesieniem. Tym samym zakres rzeczywiście wykonanej naprawy, wysokość poniesionych kosztów naprawy (w tym ceny użytych do tej naprawy części i ewentualnie udzielone warsztatowi naprawczemu rabaty) nie mają znaczenia dla zakresu odpowiedzialności sprawcy szkody i - w konsekwencji - odpowiedzialności jego ubezpieczyciela.

Zdaniem Sądu Okręgowego, stanowisko Sądu Rejonowego w tym zakresie było w pełni prawidłowe, a prezentowana przez Sąd pierwszej instancji wykładnia przepisów art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r. poz. 392 z późn. zm.) w zw. z art. 361 § 1 i § 2 k.c. znajduje oparcie w utrwalonych i powszechnie stosowanych poglądach Sądu Najwyższego. Nie przywołując już ponownie orzecznictwa przytoczonego przez Sąd Rejonowy wskazać należy, iż również w najnowszych orzeczeniach Sądu Najwyższego konsekwentnie podtrzymywano pogląd, że jeżeli poszkodowany przeprowadzi naprawę pojazdu uszkodzonego w wypadku przed wypłatą odszkodowania, Sąd powinien ustalić jego wysokość w kwocie pokrywającej niezbędne i ekonomicznie uzasadnione wydatki (tak: postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 07 grudnia 2018 r., III CZP 51/18, III CZP 64/18, III CZP 72/18, III CZP 73/18, III CZP 74/18). W uzasadnieniach powyższych postanowień, nawiązując do bogatego orzecznictwa w tym przedmiocie, Sąd Najwyższy wyjaśniał, że odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego nie ogranicza się do równowartości wydatków poniesionych na naprawę pojazdu, lecz każdorazowo obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy. W sytuacji, gdy przed ustaleniem wysokości odszkodowania dojdzie do naprawy pojazdu, odszkodowanie należne poszkodowanemu może być ustalone także jako równowartość hipotetycznie określonych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego. Dopiero jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że taki sposób ustalenia odszkodowania przewyższa wielkość uszczerbku w majątku poszkodowanego, odszkodowanie to, stosownie do okoliczności sprawy może być obniżone. Tym samym, powstanie roszczenia z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego, a więc i wysokość odszkodowania, nie zależą od tego czy poszkodowany dokonał naprawy i czy w ogóle ma taki zamiar. Odszkodowanie powinno odpowiadać niezbędnym i ekonomicznie uzasadnionym kosztom naprawy, a naprawa dokonana przed uzyskaniem świadczenia od ubezpieczyciela, jej koszt i faktyczny zakres nie ma zasadniczego wpływu na sposób ustalania wysokości odszkodowania (por. uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/01, OSNC 2012, nr 10, poz. 112 i z dnia 17 maja 2007 r., III CZP 150/06, OSNC 2007, nr 10, poz. 144, uchwały Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 1994 r., III CZP 71/94, OSNC 1994, nr 12, poz. 234, z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74, z dnia 13 czerwca 2013 r., III CZP 32/03, OSNC 2004, nr 4, poz. 51, z dnia 14 września 2006 r., III CZP 65/06, OSNC 2007, nr 6, poz. 83, z dnia 26 lutego 2006 r., III CZP 5/06, OSNC 2007, nr 1, poz. 6, z dnia 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17, OSNC 2018, nr 6, poz. 56 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1972 r., II CR 425/72, OSNC 1973, nr 6, poz. 111, z dnia 20 lutego 1981 r., I CR 17/81, OSNC 1981, nr 10, poz. 199, z dnia 11 grudnia 1997 r., I CKN 385/97, z dnia 16 stycznia 2002 r., IV CKN 635/00, z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00, OSNC 2003, nr 1, poz. 15, z dnia 11 czerwca 2001 r., V CKN 266/00, z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 908/00, z dnia 12 lutego 2004 r., V CK 187/03, Wokanda 2004) 7-8) 15, z dnia 21 sierpnia 2012 r., II CSK 707/12, OSNC 2014, nr 4, poz. 48, i z dnia 08 września 2017 r., II CSK 857/16).

Poniesione wydatki na naprawę pojazdu, będą wyznaczać wysokość odpowiedniego odszkodowania, tylko wtedy, gdy odpowiadają kosztom niezbędnym i ekonomicznie uzasadnionym. Jeżeli faktycznie poniesione koszty naprawy w stosunku do kryterium kosztów niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych będą zawyżone lub zaniżone nie stanowią one podstawy określenia należnego poszkodowanemu odszkodowania. Analizując różnorodne stany faktyczne mające miejsce w tego typu sprawach Sąd Najwyższy zwracał uwagę, że dokonanie przez poszkodowanego naprawy sposobem gospodarczym, w niepełnym zakresie lub przy użyciu części niższej jakości, nie powoduje naprawienia szkody w całości, co uzasadnia przyznanie mu tytułem odszkodowania również różnicy między kosztorysową ceną naprawy, a kosztem faktycznie poniesionym. Analogicznie w przypadku dokonania przez poszkodowanego naprawy w większym zakresie niż technicznie uzasadnione uszkodzeniami z danego wypadku lub zwiększenia wartości pojazdu na skutek użycia do naprawy nowych części, o wysokości odszkodowania nie decydują faktycznie poniesione koszty naprawy, a celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty, które pozostają w związku przyczynowym ze zdarzeniem wywołującym szkodę i powinny zostać wydatkowane na przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego. Hipotetyczne koszty naprawy są zatem wyznacznikiem wysokości należnego poszkodowanemu odszkodowania, skoro niezależnie od naprawy pojazdu, powinno ono odpowiadać kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku. Każdorazowo zatem będzie niezbędna odpowiednia selekcja kosztów naprawy i ich weryfikacja na podstawie zobiektywizowanych kryteriów z perspektywy kosztów celowych i ekonomicznie uzasadnionych (por. uzasadnienie wyroków Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, z dnia 20 lutego 1981 r., I CR 17/81, z dnia 20 listopada 1970 r., II CR 452/72, OSNC 1973, nr 6, poz. 111, uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/01 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03).

Przenosząc powyższe rozważania na okoliczności niniejszej sprawy stwierdzić należało, iż Sąd Rejonowy był uprawniony do ustalenia wysokości hipotetycznych kosztów naprawy pojazdu poszkodowanego na podstawie opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego. Biegły ten określił celowe i ekonomiczne uzasadnione koszty przywrócenia przedmiotowego pojazdu do stanu poprzedniego i taka naprawa nie prowadzi, jak ustalił Sąd Rejonowy, do zwiększenia wartości pojazdu poszkodowanego. W konsekwencji, koszty takiej naprawy zostały przez biegłego wycenione na kwotę 19.596,31 zł, którą, po pomniejszeniu o odszkodowanie już wypłacone, zasądzono od pozwanego na rzecz strony powodowej.

Na obecnym etapie postępowania sporne było jedynie, czy należne powodowi odszkodowanie w wysokości kosztów naprawy pojazdu powinno uwzględniać rabaty na części zamienne i materiały lakiernicze w ramach wynegocjowanych przez pozwanego porozumień z dystrybutorami tych części i materiałów, co było podnoszone w ramach zarzutów naruszenia prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 i § 2 k.c. w zw. art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 354 § 2 k.c. Pozwany wywodzi, iż Sąd Rejonowy nie uwzględniając, iż poszkodowany może nabyć konieczne do naprawy pojazdu części zamienne i materiały lakiernicze u dostawców pozwanego oferujących rabaty, nie dostrzegł, że tym samym poszkodowany przyczynia się do powiększenia rozmiarów szkody.

Sąd Okręgowy powyższego stanowiska pozwanego nie podziela. Jak wyżej wskazywano, obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy i czy w ogóle zamierza naprawić. Roszczenie takie należy obliczać na podstawie ustaleń co do zakresu uszkodzeń i technicznie uzasadnionych kosztów naprawy, przy przyjęciu przewidzianych kosztów materiału i robocizny według cen z daty ich ustalenia . Szkodą poniesioną przez poszkodowanego jest sam uszczerbek majątkowy w postaci uszkodzenia należącego do niego pojazdu, a rozmiar szkody uzależniony jest jedynie od wysokości ekonomicznie uzasadnionych kosztów jego naprawy bez względu na to, czy naprawa ta w ogóle nastąpiła lub ma nastąpić. Szkodą nie jest poniesiony przez poszkodowanego wydatek na naprawę pojazdu, lecz szacunkowa wysokość tych wydatków, bowiem żadne przepisy prawa nie nakładają na poszkodowanego obowiązku naprawienia uszkodzonego pojazdu. Innemu ujęciu sprzeciwia się uprawnienie poszkodowanego do wyboru sposobu naprawienia szkody gwarantowane w art. 363 § 1 k.c.

W związku z powyższym w przypadku podjęcia decyzji o wyborze sposobu naprawienia szkody poprzez wypłatę kwoty odszkodowania na rachunek poszkodowanego, jako miarodajne koszty naprawy pojazdu, powinny być brane pod uwagę obiektywne i uśrednione koszty części na rynku, nie zaś koszty proponowane przez podmiot wskazany przez ubezpieczyciela. Takie koszty naprawy zostały wyliczone przez biegłego w uwzględnionym przez Sąd Rejonowy w wariancie opinii i nie są to – jak bezpodstawnie twierdzi apelujący – koszty zawyżone, lecz niezbędne i ekonomicznie uzasadnione oraz ustalone na podstawie realiów rynkowych.

Zgodnie z art. 354 k.c., którego obrazę zarzucono w apelacji, dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w sposób odpowiadający tym zwyczajom (§ 1); w taki sam sposób powinien współdziałać przy wykonaniu zobowiązania wierzyciel (§ 2). Obowiązkiem poszkodowanego jest podejmowanie działań zmierzających do zminimalizowania szkody. Brak z jego strony takiego działania nie może zwiększać obowiązku odszkodowawczego osoby zobowiązanej do naprawienia szkody (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2006 r., IV CSK 299/06, też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2002, V CKN 745/00).

W ocenie Sądu Okręgowego, obowiązek współdziałania poszkodowanego nie może jednak oznaczać ograniczenia jego uprawnień. Narzucanie poszkodowanemu wyboru dostawcy części lub wykonawcy naprawy niweczy prawo poszkodowanego do wyboru sposobu naprawienia szkody poprzez aprioryczne przyjęcie, że naprawienie szkody winno nastąpić przez naprawę pojazdu. Odszkodowanie wyliczone na podstawie zrabatowanych cen części zamiennych i materiałów lakierniczych, w przypadku nie podejmowania naprawy lub przeprowadzenie jej w węższym niż zaistniałe uszkodzenia zakresie, nie wyrównuje doznanego przez poszkodowanego uszczerbku majątkowego, a – jak wyższej wywodzono – nie można różnicować sytuacji poszkodowanego, który szkodę naprawił, od sytuacji, poszkodowanego, który naprawy nie przeprowadził i nie zamierza jej przeprowadzać

Tym samym, zdaniem Sądu Okręgowego, w obowiązku wierzyciela współdziałania z dłużnikiem przy wykonaniu zobowiązania nie mieści obowiązek zakupu niezbędnych do naprawy części i materiałów u wskazanego przez pozwanego dostawcy ani też obowiązek poszukiwania warsztatu naprawczego, który zaopatruje się w części i materiały lakiernicze u takiego dostawcy, który podpisał z pozwanym porozumienie o współpracy. Stanowisko pozwanego skutkowałoby nałożeniem na poszkodowanego takich właśnie obowiązków, do czego brak jest podstaw prawnych. Ponadto zauważyć należy, że warsztaty naprawcze często korzystają z własnych, wynegocjowanych przez siebie umów z dystrybutorami części i materiałów lakierniczych i wątpliwym jest, by wybrany przez poszkodowanego warsztat był zainteresowany zakupem części zamiennych u dostawcy objętego porozumieniem pozwanego Towarzystwa ubezpieczeń, a nawet gdyby tak było, to czy nie miałoby to – jak podnosił biegły w sporządzonej w niniejszej sprawie opinii – przełożenia na inne koszty naprawy. Ponadto, jak zauważył Sąd Rejonowy, rabaty nie są elementami powszechnie obowiązujących cen na rynku części zamiennych i jeżeli w procesie wyceny wysokości szkody przyjmuje się czynniki niewystępujące na rynku lub też występujące sporadycznie, to należy uznać, że nie jest to obiektywna wycena kosztów naprawy pojazdu.

Zwrócić należy także uwagę, że podmioty objęte porozumieniem z pozwanym mają swoje siedziby daleko od miejsca zamieszkania powoda (tj. w S. i N.). Poszkodowany ma prawo nabyć części w miejscu swego zamieszkania i nie ma obowiązku ich nabycia od podmiotu funkcjonującego w odległej miejscowości, co każdorazowo wiąże się z kosztami, wydłużeniem procesu naprawy o czas transportu oraz problemami w razie ewentualnej reklamacji. Brak jest obowiązku korzystania z oferty naprawy przedstawionej przez zakład ubezpieczeń także z tej przyczyny, że wskazany przez ubezpieczyciela i z nim współpracujący zakład naprawy może kierować się zaleceniami ubezpieczyciela także co do sposobu naprawy, tj. m.in. jak w niniejszej sprawie narzucać poszkodowanemu przeprowadzenie naprawy z użyciem części nieoryginalnych, tzw. zamienników. Ponadto poszkodowany nie ma obowiązku poszukiwania warsztatu najtańszego, ani nie ma obowiązku poszukiwania najtańszych części zamiennych, szczególnie, że w nabywaniu tego rodzaju towarów i usług istotny jest także aspekt zaufania do kontrahenta. Obowiązek minimalizacji skutków szkody musi być utrzymany i stosowany w rozsądnych granicach i nie powinien być wykorzystywany do ograniczana poszkodowanego w przysługujących mu prawach podmiotowych. Tym samym brak było podstaw do uznania zasadności zarzutów naruszenia także powyższych przepisów prawa materialnego.

Mając na uwadze wszystko powyższe na mocy art. 385 k.p.c. apelację pozwanego oddalono, o czym Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 1) wyroku.

SSO Aneta Ineza Sztukowska SSO Małgorzata Szostak-Szydłowska SSO Joanna Walczuk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Jolanta Urbanowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Szostak-Szydłowska,  Joanna Walczuk ,  Aneta Ineza Sztukowska
Data wytworzenia informacji: